Wielce zapomniana powieść, czasem określana jako romans historyczny, ale nic bardziej mylnego. I choć wydawać by się mogło, że wszystko rozgrywa się w trójkącie relacyjnym Michał – Zosia – Ludwik. To tak naprawdę jest to opowieść o dwóch wizjach Polski reprezentowanych symbolicznie przez Michała i Ludwika. Ten pierwszy to sarmata co znaczy konserwatysta, dla którego triada Bóg-honor-Ojczyzna jest dewizą życia, konfrontuje się z oświeceniowym postępowcem pragnącym reform i nowej klasy średniej (jak dziś byśmy powiedzieli). Obaj, w jakiejś mierze, reprezentują dzisiejszą scenę polityczną z podziałem na dwie Polski. Tylko zapominają wszyscy, że dom podzielony nie może się ostać. I w czasie w którym toczy się narracja powieści Polska nie ostała się. Dlatego książka jest dziś tak aktualna i stale potrzebna. Kapitalnie Rzewuski uchwycił te główne Polskie osobowości.

Wielce zapomniana powieść, czasem określana jako romans historyczny, ale nic bardziej mylnego. I choć wydawać by się mogło, że wszystko rozgrywa się w trójkącie relacyjnym Michał – Zosia – Ludwik. To tak naprawdę jest to opowieść o dwóch wizjach Polski reprezentowanych symbolicznie przez Michała i Ludwika. Ten pierwszy to sarmata co znaczy konserwatysta, dla którego triada...

Pomimo zapewnień autora o "bezstronności" jest to powieść właściwie tendencyjna - i to na korzyść sarmatyzmu. Dziś raczej to śmieszy, szczególnie w wątkach dotykających tematu praw kobiet. Przez tą tendencyjność nie może też być uznana za wiarygodne źródło wiedzy na temat epoki, choć kilka rysów "parti francuskiej" było załkiem trafnych .

Pomimo zapewnień autora o "bezstronności" jest to powieść właściwie tendencyjna - i to na korzyść sarmatyzmu. Dziś raczej to śmieszy, szczególnie w wątkach dotykających tematu praw kobiet. Przez tą tendencyjność nie może też być uznana za wiarygodne źródło wiedzy na temat epoki, choć kilka rysów "parti francuskiej" było załkiem trafnych .

Niesłusznie zapomniana, wzruszająca i barwna powieść o czasach upadku Rzeczpospolitej. Dzieje rodu Strawińskich, losy fortuny, miłości i zdrady. Zawiłe relacje braci. Porywające opisy walk i przygód, a wszystko opisane pięknym, nieco już archaicznym językiem. Czytając Listopad odnajdziemy prototypy postaci, ducha, charakter i przeżycia, które ożyły na kartach dzieł Mickiewicza, Sienkiewicza czy Jeske-Choińskiego. Książka, która powinna być wznowiona i znów czytana.

Niesłusznie zapomniana, wzruszająca i barwna powieść o czasach upadku Rzeczpospolitej. Dzieje rodu Strawińskich, losy fortuny, miłości i zdrady. Zawiłe relacje braci. Porywające opisy walk i przygód, a wszystko opisane pięknym, nieco już archaicznym językiem. Czytając Listopad odnajdziemy prototypy postaci, ducha, charakter i przeżycia, które ożyły na kartach dzieł...

Co za emocje, czy panna Zosia ulegnie podłej kasztelanowej, czy też wytrwa w postanowieniu! Zadziwiające, że książka opisującą podział społeczeństwa polskiego w wieku XVIII może być bez problemu przełożona na współczesne realia.

Co za emocje, czy panna Zosia ulegnie podłej kasztelanowej, czy też wytrwa w postanowieniu! Zadziwiające, że książka opisującą podział społeczeństwa polskiego w wieku XVIII może być bez problemu przełożona na współczesne realia.