Bardzo dobrze się czyta, choć sporo literówek.

Bardzo dobrze się czyta, choć sporo literówek.

Puzzle złączone w całość - podsumowanie cyklu "Za zakrętem" przyniosło odpowiedź na niewyjaśnione sprawy z przeszłości. W książce splatają się dwie historie - współczesna i z czasów wojny - druga zdecydowanie ciekawsza. Dobrze, że powstają tego typu powieści, ukazujące trudne życie i niejednoznaczne wybory. Jak powiedziała bohaterka: "dobrze, aby ktoś pamiętał, kiedy moje pokolenie już odejdzie".

Puzzle złączone w całość - podsumowanie cyklu "Za zakrętem" przyniosło odpowiedź na niewyjaśnione sprawy z przeszłości. W książce splatają się dwie historie - współczesna i z czasów wojny - druga zdecydowanie ciekawsza. Dobrze, że powstają tego typu powieści, ukazujące trudne życie i niejednoznaczne wybory. Jak powiedziała bohaterka: "dobrze, aby ktoś pamiętał, kiedy moje...

Opiniuję tu całość cyklu:
To cudowna, wielopoziomowa powieść o przyjaźni, która z dnia na dzień połączyła dwie kobiety. O ich siłę i determinacji by w świcie zdominowanym przez własne krzywdy i okrucieństwo obcych ludzi, znaleźć drogę ku lepszemu życiu. Lubię powieści z wojną w tle, choć tutaj historia teraźniejsza zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Ogólnie bardzo polecam, chociaż uważam że powieść mogłaby być nieco krótsza, bo w pewnym momencie miałam przesyt bohaterów.

Opiniuję tu całość cyklu:
To cudowna, wielopoziomowa powieść o przyjaźni, która z dnia na dzień połączyła dwie kobiety. O ich siłę i determinacji by w świcie zdominowanym przez własne krzywdy i okrucieństwo obcych ludzi, znaleźć drogę ku lepszemu życiu. Lubię powieści z wojną w tle, choć tutaj historia teraźniejsza zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Ogólnie bardzo polecam,...

Magdalenę Walę poznałam zaczytując się w poruszającym cyklu "Między jeziorami". Ten cykl zdecydowanie mniej udany. Historia współczesna bardzo sztuczna, zupełnie nieudany wątek. Tu zamiast cyklu mogłaby by ć jedna powieść zawierająca tylko część historyczną.

Magdalenę Walę poznałam zaczytując się w poruszającym cyklu "Między jeziorami". Ten cykl zdecydowanie mniej udany. Historia współczesna bardzo sztuczna, zupełnie nieudany wątek. Tu zamiast cyklu mogłaby by ć jedna powieść zawierająca tylko część historyczną.

Poruszająca opowieść o tym, jak dramatyczna wojenna przeszłość może wpływać na nasze dzisiejsze wybory...

Warto zacząć od tego, że książka porusza temat II wojny światowej na Śląsku oraz późniejsze czasy wyzwolenia, które wcale nie było wyzwoleniem... Ślązakom żyło się ciężko, ponieważ Polacy (czyli właściwie ludzie tej samej narodowości) dążyli do wygnania ich z rodzinnej ziemi i odniemczenia. To wydaje się tak bardzo nieprawdopodobne, a jednak...

Przechodząc do fabuły dowiadujemy się w końcu co kierowało głównych bohaterów do podjęcia tych, a nie innych decyzji. Na zakończenie dostajemy plot twist, czego się totalnie nie spodziewałam. Jakby serio myślałam, że zakończenie będzie nudne i przewidywalne, ale nic bardziej mylnego!

Po przeczytaniu tej książki jeszcze bardziej nie znoszę Stefana, a i Ada mnie raz czy dwa zdenerwowała. Ale jej akurat mogę wybaczyć każdy czasem denerwuje. Ale Stefan to już zdecydowanie za często...

Nie będzie to moja książka życia, jednak spędziłam z nią (i z poprzednimi tomami także) bardzo miłe chwile. Ponadto dowiedziałam się czegoś o tym jak wyglądała wojna i czasy powojenne na Śląsku.

Okładka książki jest ładna i nawiązująca do nastroju książki. Szkoda tylko , że nie ma skrzydełek, bo wtedy rogi by się nie rozwarstwiały.

Jeśli lubicie obyczajówki szczególnie takie z wątkiem historycznym i tajemnicą rodzinną to polecam ten cykl! 🧡🧡

Poruszająca opowieść o tym, jak dramatyczna wojenna przeszłość może wpływać na nasze dzisiejsze wybory...

Warto zacząć od tego, że książka porusza temat II wojny światowej na Śląsku oraz późniejsze czasy wyzwolenia, które wcale nie było wyzwoleniem... Ślązakom żyło się ciężko, ponieważ Polacy (czyli właściwie ludzie tej samej narodowości) dążyli do wygnania ich z rodzinnej...

Książka jest kontynuacją pierwszej i drugiej części cyklu ZA ZAKRĘTEM i daje nam możliwość poznania dalszych losów bohaterów, znanych nam z dwóch poprzednich części. Wyjaśnią się też pewne tajemnice z przeszłości związane z życiorysem dwóch głównych bohaterek czyli Adrianny i Agnes. Tak jak poprzednio, akcja toczy się współcześnie oraz podczas opowieści Agnes cofamy się w czasie do Mysłowic okresu II wojny światowej, w której Agnes spędziła swoją młodość.

U Marianny nastąpi sporo zamian w życiu małżeńskim, zawodowym i osobistym. Niestety, większości tych wydarzeń można się było łatwo domyśleć i to już nawet w pierwszym i w drugim tomie pewne symptomy wyraźnie wskazywały, że jej życie ułoży się właśnie w taki a nie inny sposób.

Znacznie ciekawiej i burzliwiej potoczyły się losy Agnes. Po przegranej Niemców, na Śląsk wkroczyli Sowieci, siejąc tam zgrozę i spustoszenie. Mieszkańcy, na których wymuszono podpisanie volklisty zmuszeni są opuścić Górny Śląsk, gdyż uważa się ich za wrogów. Wyzwolenie nie dla wszystkich przyniosło dobre zmiany. A co się stanie z przyjaciółką Agnes – Hildą i szwagierką Stasią? Oj, będzie się działo. Zapewne jesteście też ciekawi czy mąż Agnes, Józek się odnajdzie. Oczywiście tego zdradzić nie mogę.

Jak się z czasem okaże, losy Agnes i Marianny połączą się nie tylko na płaszczyźnie przyjaźni i zrozumienia, a wspólnym mianownikiem okażą się sprawy związane z rodzinami obu kobiet. Tym razem część opowiadająca o losach Agnes zupełnie przyćmiła współczesne zmagania z życiem Adrianny.

Wszystkie wątki zostaną zamknięte, pewne sprawy dopięte do końca. Trylogia dosyć udana, ale najlepiej wypadł chyba drugi tom, zaś najsłabiej część dotycząca losów Marianny w tym ostatnim, trzecim tomie. Trochę to było na poziomie wypracowania z liceum. Nie mniej jednak całość godna polecenia, szczególnie teraz, gdy dni robią się coraz krótsze i taka lektura wydaje się idealna na dłuższe, już prawie jesienne wieczory. Jednak z pewnością autorka w tej trylogii nie pokazała szczytu swoich możliwości, a ja za jakiś czas chętnie sięgnę po inne powieści jej autorstwa.

Książka jest kontynuacją pierwszej i drugiej części cyklu ZA ZAKRĘTEM i daje nam możliwość poznania dalszych losów bohaterów, znanych nam z dwóch poprzednich części. Wyjaśnią się też pewne tajemnice z przeszłości związane z życiorysem dwóch głównych bohaterek czyli Adrianny i Agnes. Tak jak poprzednio, akcja toczy się współcześnie oraz podczas opowieści Agnes cofamy się w...

Mój odbiór jest taki sam jak w przypadku dwóch pierwszych części - zainteresowały mnie rozdziały, których akcja rozgrywa się przed laty, tuż po wojnie, natomiast współcześnie rozgrywające się wydarzenia nużyły, gdyż okazały się przewidywalne.
Nie da się ukryć, że odbiór ratuje też bardzo dobra interpretacja lektorki - książkę czyta Magda Karel.

Mój odbiór jest taki sam jak w przypadku dwóch pierwszych części - zainteresowały mnie rozdziały, których akcja rozgrywa się przed laty, tuż po wojnie, natomiast współcześnie rozgrywające się wydarzenia nużyły, gdyż okazały się przewidywalne.
Nie da się ukryć, że odbiór ratuje też bardzo dobra interpretacja lektorki - książkę czyta Magda Karel.

Moim zdaniem książka mocno się wlecze, gubi rytm i momentami może usypiać. Jeden z głównych wątków jest przedstawiony jakoś tak mocno feministycznie. Największą zaletą powieści jest warstwa historyczna i pokazanie różnych skutków wojny, na które ciężko wpaść. To jest opracowane fantastycznie i z tego powodu nie żałuję czasu, jaki spędziłem z autorką.

Moim zdaniem książka mocno się wlecze, gubi rytm i momentami może usypiać. Jeden z głównych wątków jest przedstawiony jakoś tak mocno feministycznie. Największą zaletą powieści jest warstwa historyczna i pokazanie różnych skutków wojny, na które ciężko wpaść. To jest opracowane fantastycznie i z tego powodu nie żałuję czasu, jaki spędziłem z autorką.

Ciekawie opowiedziana historia dwóch kobiet, młodej Adrianny i staruszki Agnes. Bohaterki opowiadają sobie swoje historie z życia, co sprawia, że rodzi się między nimi przyjaźń, pomimo znacznej różnicy wieku.
Agnes opowiada głównie o swoich losach z czasów II wojny światowej z punktu widzenia Ślązaków i innych mieszkańców Mysłowic. I ten wątek zainteresował mnie najbardziej. Perypetie Adrianny były w głównej mierze irytujące, bo niezrozumiałe było dla mnie jej zachowanie. Bierność i przyzwolenie na pomiatanie sobą nie mieści mi się w głowie.
W sumie ksążka jest całkiem dobra, ale nie zostaje na długo w głowie. Pisząc tą opinię, zaledwie kilka dni po jej przeczytaniu, miałam kłopot z przypomnieniem sobie imion bohaterek i niektórych szczegółów.

Ciekawie opowiedziana historia dwóch kobiet, młodej Adrianny i staruszki Agnes. Bohaterki opowiadają sobie swoje historie z życia, co sprawia, że rodzi się między nimi przyjaźń, pomimo znacznej różnicy wieku.
Agnes opowiada głównie o swoich losach z czasów II wojny światowej z punktu widzenia Ślązaków i innych mieszkańców Mysłowic. I ten wątek zainteresował mnie...

Fantastyczny cykl! Aż szkoda, że już się skończył. Adriana nareszcie dojrzała do decyzji i znalazła odwagę na zakończenie swojego toksycznego małżeństwa.
Cieszę się, że po latach udręki, ta wspaniała dziewczyna doczekała się szczęścia.
Takiego zakończenia nie spodziewałam się.

Fantastyczny cykl! Aż szkoda, że już się skończył. Adriana nareszcie dojrzała do decyzji i znalazła odwagę na zakończenie swojego toksycznego małżeństwa.
Cieszę się, że po latach udręki, ta wspaniała dziewczyna doczekała się szczęścia.
Takiego zakończenia nie spodziewałam się.