Przymrużonym okiem pilota prywatnego

Okładka książki Przymrużonym okiem pilota prywatnego Tomasz Siembida
Okładka książki Przymrużonym okiem pilota prywatnego
Tomasz Siembida Wydawnictwo: Wydawnictwo Awiator publicystyka literacka, eseje
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Awiator
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395668203
Tagi:
pilot lotnictwo felietony
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
416
413

Na półkach: ,

"Żeby latać, trzeba coś przeczytać, czegoś się nauczyć. Dotyczy to wszystkich. Ale niektórzy, żeby coś napisać, muszą polatać."
Autor jest pilotem i w swoich esejach i felietonach opisuje lotnictwo zaskakująco, inspirująco i ciekawie. Pokazuje ten świat z tej złej i dobrej strony. Wykorzystuje swoją wiedzę i doświadczenie, zdradza wiele ciekawostek i historii, o których nie wszyscy wiedzą.
✈️✈️✈️✈️✈️✈️✈️
Sama nigdy nie latałam i dlatego wszystko czytałam z zaciekawieniem i chęcią zdobycia informacji na ten temat. Odwoływaniem się do różnych historii autor jak najbardziej mnie kupił. Zatem polecam. "Dla tych, którzy nienawidzą lotnictwa, i dla tych, którzy je kochają"
Jeśli macie ochotę pobujać w obłokach, książkę można nabyć w sklepie dlapilota.pl

"Żeby latać, trzeba coś przeczytać, czegoś się nauczyć. Dotyczy to wszystkich. Ale niektórzy, żeby coś napisać, muszą polatać."
Autor jest pilotem i w swoich esejach i felietonach opisuje lotnictwo zaskakująco, inspirująco i ciekawie. Pokazuje ten świat z tej złej i dobrej strony. Wykorzystuje swoją wiedzę i doświadczenie, zdradza wiele ciekawostek i historii, o których nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
154

Na półkach: ,

Siadamy wygodnie w fotelu , zapinamy pasy, dostajemy pozwolenie z wieży na start ,kołujemy na swój pas i .........jazda , w górę. Pilot(Tomasz Siembida)chce pokazać nam cały świat w tej okołolotniczej podróży.Jest w niej i przeszłość i przyszłość, trochę wątków autobiograficznych ,polityka (z naciskiem na obronność naszego kraju i pomysły jego sąsiadów).Trochę o CPK i .....Ostaszkowie.Wyjaśnia sprawę Kapitana Wrony.
Rozprawia się z mitem pilota-Polaka , cechy dobrze wyszkolonego pilota zajmują brak obycia ze sprzętem i cwaniactwo.
Zwraca uwagę na kondycję fizyczną (i psychiczną)pilotów ,z którą w tych szalonych czasach nikt się nie liczy.

Przy okazji mogłam też zapoznać się z niektórymi modelami samolotów dostępnych prywatnym pilotom- porównanie ich możliwości i ocena wydawało się zrobione zostały bardzo fachowo i rzeczowo.
Mnie osobiście otworzyły się oczy na pewne dotychczas bardzo tajemnicze skróty,nareszcie wiem co oznaczają.

Lekkie pióro i brak grafomaństwa - OGROMNY PLUS.

Siadamy wygodnie w fotelu , zapinamy pasy, dostajemy pozwolenie z wieży na start ,kołujemy na swój pas i .........jazda , w górę. Pilot(Tomasz Siembida)chce pokazać nam cały świat w tej okołolotniczej podróży.Jest w niej i przeszłość i przyszłość, trochę wątków autobiograficznych ,polityka (z naciskiem na obronność naszego kraju i pomysły jego sąsiadów).Trochę o CPK i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
547

Na półkach: ,

Nie bez obaw sięgnęłam po książkę pana Tomasza. Moją uwagę przykuła zarówno okładka, jak i tytuł, który zwiastować miał bogatą tematykę w obszarze lotnictwa. Zaglądnijmy zatem do wnętrza.

"Okiem pilota" to zbiór barwnych felietonów, które oscylują w obszarze współczesnych wydarzeń społecznych i przyznaję, ta część spodobała mi się najbardziej. Spojrzenie autora na poruszone aktualne problemy w dużej mierze pokrywa się z moim własnym, zaś humor, którym operuje pan Tomasz jednych zgorszy, innym przypadnie do gustu. Na szczęście znalazłam się w tej drugiej grupie i niejednokrotnie bawiłam się dobrze podziwiając umiejętność takiego operowania słowem, by w karykaturalny sposób odzwierciedlić codzienność. Oczywiście nie może zabraknąć pilota w "Pilocie" - dzięki pasji Siembida wprowadza niczego nieświadomego czytelnika za stery, by wraz z nim przeżywać wzloty i upadki lotnictwa. Tutaj chwilami bywało nieco nużąco i specjalistyczny język, którym posługuje się autor może nieco zniechęcać.

Autor pragnie skoncentrować się na przybliżeniu tematyki lotnictwa w Polsce i na świecie; bez skrupułów obnaża bariery, z jakimi mierzą się pasjonaci latania - łatwo nie jest, choć sądząc po postawie pana Tomasza gra jest warta świeczki, a świat widziany z góry wygląda zdecydowanie korzystniej. Spodobał mi się język autora, jego specyficzne, dosadne poczucie humor świadczące o próbach dystansu wobec codzienności, na którą nie mamy większego wpływu. Jestem również usatysfakcjonowana szczyptą ciekawej historii lotnictwa, której zapewne nigdy nie dane byłoby mi poznac, gdyby nie ta pozycja. W efekcie jednak optuję za felietonami na temat codzienności, a te dotyczące lotnictwa niech poszybują ku górze wraz z autorem.

Nie bez obaw sięgnęłam po książkę pana Tomasza. Moją uwagę przykuła zarówno okładka, jak i tytuł, który zwiastować miał bogatą tematykę w obszarze lotnictwa. Zaglądnijmy zatem do wnętrza.

"Okiem pilota" to zbiór barwnych felietonów, które oscylują w obszarze współczesnych wydarzeń społecznych i przyznaję, ta część spodobała mi się najbardziej. Spojrzenie autora na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
265
259

Na półkach:

"Przymrużonym okiem pilota prywatnego" to książka autorstwa Tomasza Siembida, muzyk i prawnik, a przede wszystkim pilot. Czy są jakieś zalety posiadania własnego samolotu? Cyt. "Można w dowolnym momencie przejechać palcem po mapie, zobaczyć, gdzie się zatrzyma, a następnie nie pytając nikogo, w dowolnym momencie spakować torbę i odwiedzić swój palec". Na początku uprzedzam nie jestem mocna w tego typu książkach, bo ten gatunek jest mi trochę obcy, rzadko po niego sięgam, więc musiałam się trochę wkręcić w temat i dopiero w drugiej połowie książki załapałam bakcyla. W książce znalazło parę fragmentów, które szczerze mnie zainteresowały i utkwią mi w pamięć na dłuższy czas. Nie wiedziałam, że wielu pisarzy było lotnikami np. taki R. Dahl, lotnik i do tego pisarz, autor znanej książki "Charlie i fabryka czekolady". Czy taki tam Antoine de Saint-Exupéry, francuski pilot, autor książki "Mały Książę". Więc sami widzie, wiele pilotów brało się za pisanie książek. Wracając do samej książki to Pan Tomasz opisuje swoje wrażenia z lataniem, zaczynając od samych początków, pierwszy samodzielny lot, po kupno samolotu z kumplem na pół opowiadając przy tym wiele anegdot i przetaczając kilka prywatnych uwag. Mamy też przemyślenia autora, co do swojego życia, jak loty wpłynęły na jego życie prywatne. Książka jest dla fanów lotów, jak i dla zwykłych lajków takich jak ja, która przybliża nam "loty". Możemy się przyjrzeć i przekonać jak to wszystko wygląda od środka, widziana przymrużonym okiem pilota, w której nie brakuje humorystycznych momentów.

"Przymrużonym okiem pilota prywatnego" to książka autorstwa Tomasza Siembida, muzyk i prawnik, a przede wszystkim pilot. Czy są jakieś zalety posiadania własnego samolotu? Cyt. "Można w dowolnym momencie przejechać palcem po mapie, zobaczyć, gdzie się zatrzyma, a następnie nie pytając nikogo, w dowolnym momencie spakować torbę i odwiedzić swój palec". Na początku uprzedzam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Gniot jakich mało i nuda. Autor próbuje być na siłę dowcipny i wychodzi żenada.

Gniot jakich mało i nuda. Autor próbuje być na siłę dowcipny i wychodzi żenada.

Pokaż mimo to

avatar
1046
981

Na półkach: ,

"Sprzedajemy ostatnie gacie i idziemy na szkolenie."

Książka, z której pochodzi cytat, to książka inna, niż te, które mam w zwyczaju czytać... Jest zbiorem opowieści i felietonów napisanych przez Autora i zebranych w całość.
Jestem zszokowana tym, ile zawierała informacji, które dla mnie jako laika są takim wow. Dzięki niej poznałam kilka samolotów, bo nie mogłam się obejść bez wygooglowania ich.
Autor - zawodowy muzyk i socjolog udowadnia, że jeśli czegoś chcemy, możemy tego dokonać. Możemy nawet latać :)
Uwagę przyciąga okładka, która zaprasza na kolejne strony. A ja zapraszam Was na wyprawę z "Przymrożonym okiem pilota prywatnego" ⠀

"Sprzedajemy ostatnie gacie i idziemy na szkolenie."

Książka, z której pochodzi cytat, to książka inna, niż te, które mam w zwyczaju czytać... Jest zbiorem opowieści i felietonów napisanych przez Autora i zebranych w całość.
Jestem zszokowana tym, ile zawierała informacji, które dla mnie jako laika są takim wow. Dzięki niej poznałam kilka samolotów, bo nie mogłam się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
196

Na półkach: ,

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że wbrew pozorom, książka ta nie jest typowo o lotnictwie. Autor, z wykształcenia muzyk i prawnik, z zamiłowania lotnik oddaje w Wasze ręce zbiór opowiadań i felietonów, a wszystkie łączy jedno - tematyka lotnictwa! Tomasz Siembida w swojej książce dzieli się z nami własnymi przeżyciami i doświadczeniem, którego nabył jako pilot, szkoląc się w Polsce oraz Stanach.
Znajdziemy tutaj mnóstwo ciekawostek dotyczących pilotowania, jak i samych pilotów. Autor przytacza wiele wydarzeń, jakie miały miejsce na przestrzeni lat. Cały zbiór to bardzo udana i ciekawa pozycja, która znajdzie zwolenników zarówno wśród miłośników lotnictwa jak i czytelników, którzy nie zetknęli się wcześniej z podobną tematyką.
W książce zostało poruszonych wiele aspektów, m.in. dotyczących prywatnego życia autora.

"Dopiero kiedy wzniesiemy się ponad tę warstwę, powietrze się uspokaja, samolotem przestaje trząść, a my możemy spokojnie obserwować, co dzieje się na dole. Podobnie jest w życiu".

Warto dodać, że przekazany w nasze ręce zbiór felietonów został okraszony odpowiednią dawką humoru, co sprawia jeszcze większą przyjemność czytelnikowi i wywołuje uśmiech na twarzy.
W mojej opinii "Przymrużonym okiem pilota prywatnego" to bardzo interesująca pozycja, która zdecydowanie zachwyci miłośników latania samolotem jak i samego lotnictwa. Myślę, że czytelnicy mniej obeznani z lataniem również znajdą tutaj coś dla siebie i zdobędą nową wiedzę.

Za egzemplarz dziękuję Autorowi

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że wbrew pozorom, książka ta nie jest typowo o lotnictwie. Autor, z wykształcenia muzyk i prawnik, z zamiłowania lotnik oddaje w Wasze ręce zbiór opowiadań i felietonów, a wszystkie łączy jedno - tematyka lotnictwa! Tomasz Siembida w swojej książce dzieli się z nami własnymi przeżyciami i doświadczeniem, którego nabył jako pilot, szkoląc się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
195

Na półkach:

Eseje i felietony są częstymi gośćmi w moich rękach, natomiast są one ściśle związane z kierunkiem moich studiów i aspiracji z nimi związanych.
‘‘Prywatnym okiem pilota prywatnego’’ autorstwa Tomasz Siembida to pierwszy zbiór, w którego tematyce jestem zupełnym laikiem.
Dostając propozycję przeczytania książki, zastanawiałam się czy aby na pewno jestem odpowiednim czytelnikiem i podołam oczekiwaniom autora. Ostatecznie doszłam do wniosku, że skoro odważyłam się sięgnąć po literaturę górską - i się nie zawiodłam, to czemu nie spróbować poszerzyć swoje horyzonty o tematykę lotniczą?
Również w tym przypadku pozytywnie się zaskoczyłam.

Zacznę od wizualnej prezentacji książki, która prostotą przykuwa uwagę. Wydanie jest naprawdę estetyczne i ładne.
Nie mogę nie wspomnieć o czcionce, której wielkością jestem zachwycona. Jest ona idealna dla takich ślepych krecików jak ja. Zwłaszcza przy tym gatunku książek jest ona dość istotna, by czytało się je lekko i przyjemnie.
Ktoś od strony technicznej wykonał dobrą robotę.

Książka opowiada o lotnictwie z różnych perspektyw, jednak nie gra ono pierwszych skrzypiec na każdej stronie, lotnictwo tworzy swoistą otoczkę dla ciekawych historii przytaczanych przez autora.
Mimo, że wkrada się ono w każdym możliwym momencie, nawet laik wciągnie się w lekturę okraszoną różnorodnymi historiami i anegdotkami z humorem.
Kilku krotnie miałam okazję lecieć samolotem (nie prywatnym) i jest to dla mnie coś fajnego, klimatycznego ale było to dość dawno temu. Teraz dowiedziałam się jak wygląda życie pilota na kolejnych szczeblach rozwoju i było to naprawdę fascynujące.
Przyznam szczerze, że nie wszystko wbiło się w mój gust i niektóre strony szły mi dość opornie. Brakowało mi również fotografii przedstawiających omawiane modele samolotów, skoro już zdecydowano się na elementy graficzne, to czemu nie dodać grafik z modelami i ułatwić życie czytelnikowi? Natomiast są to małe mankamenty.
Autor porusza tak wiele aspektów niezwiązanych ściśle z tematyką lotnictwa, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Osobiście dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, z którymi pewnie nie miałabym okazji się zetknąć.
Autor zadbał by nie przytłoczyć czytelnika zbyt fachowymi informacjami, aczkolwiek nie byłabym przeciwna zwiększeniu informacji dotyczących prawa - ale to już mój prywatny kaprysik. Zawsze coś mnie ciągnęło w kierunku prawa a studia nadal chodzą mi po głowie..
Dodatkowo autor dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami i zdradza nam troszkę swojego prywatnego życia, które niewątpliwie jest interesujące. Jest On naprawdę wszechstronnie ukierunkowaną osobą. Co istotne, nie idealizuje On swojego życia, przyznaję się do swoich słabości czy błędów.

Książkę czytało mi się naprawdę przyjemnie i lekko.
Jeszcze raz dziękuje Panu Tomaszowi za możliwość przeczytania książki.

Eseje i felietony są częstymi gośćmi w moich rękach, natomiast są one ściśle związane z kierunkiem moich studiów i aspiracji z nimi związanych.
‘‘Prywatnym okiem pilota prywatnego’’ autorstwa Tomasz Siembida to pierwszy zbiór, w którego tematyce jestem zupełnym laikiem.
Dostając propozycję przeczytania książki, zastanawiałam się czy aby na pewno jestem odpowiednim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

"W jak niewielkim stopniu zdajemy sobie sprawę, co jest cenne na tym świecie (...). Widzimy, co straciliśmy, gdy już jest za późno " Roald Dahl - to jego biografia spowodowała, że Tomasz Siembida zaczął przeglądać swoje zapiski z życia. I tak w wyniku tej kwerendy zrodziła się ta książka , którą zadedykował corce- Misi.
Autor to muzyk, prawnik, niedoszły socjolog, pilot i pisarz amator. Myślę, że to zaleta w tym przypadku. Ta różnorodność to atut, bo owocuje rozległą wiedzą i szerokim spojrzeniem na wiele spraw, jakby z lotu ptaka.
Książka to zbiór felietonów i esejów (uwielbiam),w których z dużą lekkością stylu i sprawnością pióra pisze o różnych sprawach, ale wszystkie wiążą się z lotnictwem - zamiłowanie do latania, wiedza merytoryczna oraz emocje i uczucia.
Wspomina, jak był przejęty w dniu, w którym odebrał licencję. Zaraz potem "tak jak stał, czyli w garniturze ", wypożyczył samolot i poleciał. W cudowny sposób mówi o magii , niezwykłości przeżyć i widoków podczas latania w górach. Stworzył swoją listę "Top ten" i zrealizował ją w ciągu 5 lat, a nawet poszerzył ją. Marzył o swoim samolocie, bo "...można w każdej porze dnia i nocy (...) uwolnić się od przygnębiającej grawitacji dnia codziennego". Pisze o tym, jak wędrował po lodowcach i pod Everestem, gdy był w Nepalu, w Himalajach. O Janinie Lewandowskiej - jedynej kobiecie zamordowanej w Katyniu , w dniu 32 urodzin. Wypowiada się na temat Centralnego Portu Lotniczego, który ciągle jest w fazie - mówi się dużo. Mówi o " mocy przerobowej" naszego lotnictwa wojskowego. Przedstawia własne zdanie i refleksje dotyczące lotnictwa prywatnego i skomercjonalizowanego. Na temat niskiego poziomu szkoleń pilotów i ich nieciekawej sytuacji. O perfekcyjnym lądowaniu kapitana Wrony bez podwozia na Okęciu. Jest też ciekawy tekst o szczególności liczby 7 w kulturze ziemskiej. Trochę rozważań o Ziemi, Bogu i Wszechświecie, a także rozważania filozoficzne dotyczące różnych koncepcji szczęścia. Niezmiernie mnie ucieszył tekst dotyczący Antoine de Saint Exupery. Gdy tylko zobaczyłam okładkę książki natychmiast przyszedł mi na myśl Mały Książę - mój ukochany bohater.
Tomasz Siembida ma pewność, że niebawem będziemy latać samolotami pinaddźwiękowymi.
Książkę czytałam z dużym zainteresowaniem, nigdy z podobną się nie zetknęłam. Jest tu wiele o lotnictwie, o życiu prywatnym autora, o ludziach, o emocjach, przeżyciach. Mogłoby się wydawać, że panuje tu chaos. Nie, to zamierzony zabieg. Podczas czytania nasunęła mi się analogia (co do układu treści) do "Gry w klasy" Julio Cortazara.
Tomasz Siembida mówi plastycznym i jednocześnie precyzyjnym językiem. Wplata humor, czasami liryzm oddając swoje przeżycia. Wzbudza zaufanie, czuje się Jego zaangażowanie w sprawę, a także spory dystans do siebie.
Przyjemnie podążałam za autorem w rozważaniach. Jestem pod wrażeniem właśnie tej różnorodności zainteresowań i różnorodnej wiedzy. Autor zaimponował mi determinacją w dążeniu do realizacji marzeń. Szkoda, że musiał dużo stracić, by odnaleźć siebie.
"KAŻDY NOSI SWÓJ WSZECHŚWIAT W SERCU".
Serdecznie dziękuję autorowi za możliwość przeczytania książki.

"W jak niewielkim stopniu zdajemy sobie sprawę, co jest cenne na tym świecie (...). Widzimy, co straciliśmy, gdy już jest za późno " Roald Dahl - to jego biografia spowodowała, że Tomasz Siembida zaczął przeglądać swoje zapiski z życia. I tak w wyniku tej kwerendy zrodziła się ta książka , którą zadedykował corce- Misi.
Autor to muzyk, prawnik, niedoszły socjolog, ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
220
75

Na półkach: ,

Z lotnictwem mam tyle wspólnego, co nic. Samolotem leciałam raptem dwa razy, do Anglii i z powrotem. Towarzyszył mi przy tym dziwny niepokój i nie nazwałbym tego miłym przeżyciem, chociaż strachliwa raczej nie jestem. Trudno mi więc sobie wyobrazić kogoś, latającego dla przyjemności. Raczej traktowałam to zawsze jako zawód, praca jak każda inna, a jako hobby wyobrażałam sobie ludzi, którzy lubią latać symulatorami. A, żeby tak samemu wynajmować sobie samolot do prywatnych podróży lub posiadać własny statek powietrzny było dla mnie nie do pomyślenia, tym bardziej w Polsce.

Książka ta traktuje o lotnictwie, jakżeby inaczej - jest to zbiór esejów i felietonów trochę o polskim lotnictwie, trochę o zdobywaniu zawodu pilota, trochę o samej historii lotnictwa, okraszone jest to wieloma zabawnymi anegdotami, dzięki którym nawet dla laika staje się to ciekawym doświadczeniem. To nie wszystko, Tomasz Siembida dzieli się z nami również swoimi przemyśleniami o życiu, literaturze, muzyce, snuje opowieści o znanych i mniej znanych lotnikach, sam jest oczywiście pilotem, opowiada o studiowaniu socjologii, o swojej karierze muzycznej w tamtych czasach, o porzuceniu planów i przejściu na prawo, a także o problemach życiowych i zdrowotnych.

Przyznam szczerze, że niektóre rozdziały mnie nużyły, inne zaś czytałam z uśmiechem na twarzy, były też te cięższe emocjonalnie. To przede wszystkim dobrze napisana pozycja, ładnym językiem, przystępnym dla każdego i jak sam autor stwierdził na pierwszej stronie "(...) nie jest to książka wyłącznie dla lotników. Może nawet wręcz przeciwnie". Jestem przekonana, że znajdzie swoich miłośników.

Z lotnictwem mam tyle wspólnego, co nic. Samolotem leciałam raptem dwa razy, do Anglii i z powrotem. Towarzyszył mi przy tym dziwny niepokój i nie nazwałbym tego miłym przeżyciem, chociaż strachliwa raczej nie jestem. Trudno mi więc sobie wyobrazić kogoś, latającego dla przyjemności. Raczej traktowałam to zawsze jako zawód, praca jak każda inna, a jako hobby wyobrażałam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    49
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    7
  • 2020
    3
  • Biografia
    1
  • Nowe
    1
  • Moje własności
    1
  • Mam papier
    1
  • Papierowe
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Więcej
Tomasz Siembida Przymrużonym okiem pilota prywatnego Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także