Bardzo przyjemnie opowiedziane historie związane z jedzeniem. Dowiemy się co król jadał, z kim jadał, jak. Jak wyglądała kuchnia i wiele wiele innych ciekawostek. dodatkowo mała powtórka z historii. Polecam

Bardzo przyjemnie opowiedziane historie związane z jedzeniem. Dowiemy się co król jadał, z kim jadał, jak. Jak wyglądała kuchnia i wiele wiele innych ciekawostek. dodatkowo mała powtórka z historii. Polecam

Uwaga, nie czytać na głodniaka ;-) Bardzo dużo ciekawostek, których nie znajdziemy w zwykłych książkach historycznych. Podróż przez wieki i przez stoły królewskie i dworskie. To jedna z tych sytuacji, do których można trzymać w jednej ręce książkę, a w drugiej pieczone udko kurczaka. I kufel piwa na stole ;-) Po królewsku, a co ?!

Uwaga, nie czytać na głodniaka ;-) Bardzo dużo ciekawostek, których nie znajdziemy w zwykłych książkach historycznych. Podróż przez wieki i przez stoły królewskie i dworskie. To jedna z tych sytuacji, do których można trzymać w jednej ręce książkę, a w drugiej pieczone udko kurczaka. I kufel piwa na stole ;-) Po królewsku, a co ?!

Bardzo dobra książka. Wiele bardzo ciekawych informacji o upodobaniach władców. Mi najbardziej przypadły go gustu rozdziały z polskimi władcami, ale kilka ciekawostek z dworów innych państw też było ciekawych. Książka bardzo dobra, polecam. Czyta się bardzo przyjemnie. Bardzo dobra lektura.

Bardzo dobra książka. Wiele bardzo ciekawych informacji o upodobaniach władców. Mi najbardziej przypadły go gustu rozdziały z polskimi władcami, ale kilka ciekawostek z dworów innych państw też było ciekawych. Książka bardzo dobra, polecam. Czyta się bardzo przyjemnie. Bardzo dobra lektura.

Historia to nie tylko wielkie wydarzenia, bitwy, kampanie czy losy wielkich ludzi - królów, książąt czy wodzów. To także sprawy bardzo przyziemne, jak np. ich upodobania kulinarne. Książka koncentruje się właśnie wokół tematu stołu, potraw i upodobań kulinarnych ludzi tworzących historie i wpływających na losy państw i narodów. Świetnie napisana, z dużą ilością ciekawostek to lektura dla wszystkich lubiących historię w mniej "akademickim" wydaniu. Czyta się szybko i miło.

Historia to nie tylko wielkie wydarzenia, bitwy, kampanie czy losy wielkich ludzi - królów, książąt czy wodzów. To także sprawy bardzo przyziemne, jak np. ich upodobania kulinarne. Książka koncentruje się właśnie wokół tematu stołu, potraw i upodobań kulinarnych ludzi tworzących historie i wpływających na losy państw i narodów. Świetnie napisana, z dużą ilością ciekawostek...

Podczas lektury miejscami skręcało mnie z obrzydzenia, czasami cieknęła slinka, a najczęściej burczało w brzuchu. "Przy stole z królem" pochłonęło mnie całkowicie i bawiłam się iście królewsko. Bardzo fajnie było poznać tak ważne historycznie osobowości "od kuchni" i zobaczyć w nich normalnych ludzi, którzy też stosowali przeróżne diety, mieli zaburzenia odżywiania albo po prostu lubili jeść. Świetna pozycja.

Podczas lektury miejscami skręcało mnie z obrzydzenia, czasami cieknęła slinka, a najczęściej burczało w brzuchu. "Przy stole z królem" pochłonęło mnie całkowicie i bawiłam się iście królewsko. Bardzo fajnie było poznać tak ważne historycznie osobowości "od kuchni" i zobaczyć w nich normalnych ludzi, którzy też stosowali przeróżne diety, mieli zaburzenia odżywiania albo po...

Książka o jedzeniu i historii, więc nic dziwnego, że mi się spodobała.
Bardziej zainteresowały mnie rozdziały o kuchni naszych rodzimych władców niż o tych zasiadających na europejskich tronach. O cesarzowej Sisi napisano już tyle książek i była znana z tego, że ciągle się odchudzała, więc moim zdaniem, w ogóle nie powinna się znaleźć w tej pozycji, ale poza nią reszta rozdziałów okazała się dla mnie interesująca.
Trochę jestem zaskoczona, że nasi królowie i szlachta nie jedli jakoś diametralnie inaczej niż my teraz, choć zdarzały się osobliwe przypadki. Taka np. Aleksandra z Czartoryskich Ogińska, słynąca z ogromnej siły fizycznej zjadała na śniadanie sześćdziesiąt jaj na twardo, dwa kapłony i trzy butelki wina, a kolejne posiłki były jeszcze obfitsze.
Książka warta przeczytania, bo dowiemy się z niej jak podawano posiłki, jak wyglądały uczty i biesiady, gdzie znajdowała się i jak wyglądała praca w kuchni (za czasów królowej Bony znajdowała się w osobnym budynku i potrawy docierały na stół zimne),gdzie zamawiano produkty i wiele innych ciekawych rzeczy. Polecam.

Książka o jedzeniu i historii, więc nic dziwnego, że mi się spodobała.
Bardziej zainteresowały mnie rozdziały o kuchni naszych rodzimych władców niż o tych zasiadających na europejskich tronach. O cesarzowej Sisi napisano już tyle książek i była znana z tego, że ciągle się odchudzała, więc moim zdaniem, w ogóle nie powinna się znaleźć w tej pozycji, ale poza nią reszta...

Ciekawi Was życie prywatne koronowanych głów? Zastanawiacie się, co jadła na śniadanie królowa Jadwiga, co serwowano na czwartkowych obiadach u króla Stanisława, albo jaką historię ma sławny tort Sachera?👑
Dzięki tej wspaniale napisanej książce, dowiecie się samych interesujących ploteczek, na te nurtujące Was pytania! Sama bardzo lubię jeść i chętnie sięgam po przeróżne książki kucharskie, oglądam programy kulinarne, zbieram przepisy, a na zakupy spożywcze chodzę z ochotą 🤗

Przez chwilę byłam sceptyczna, czy ta książka będzie napisana przystępnym językiem, który nie męczy i nie robi nam w mętliku w mózgu, bo od nadmiaru informacji, czy suchych faktów historycznych, wiele osób nie sięga po takie lektury...

Czemu?
Z obawy.

Czy ją zrozumieją, czy połapią się w tym wszystkim? Ale tym razem się nie zawiedziecie! Nawet laik będzie miał wrażenie, że czyta się to tak szybko, jak "plotki na poziomie"🤗

Dowiemy się między innymi tego, co podano na weselu królowej Elżbiety II, a także na weselach jej matki, babki, Kate i Williama, czy Meghan i Harry'ego. Jak na co dzień wyglądają posiłki królowej Anglii i do czego Jej Wysokość ma szczególną słabość☕🍫
Poczytamy także o tym, jak to król Jagiełło uwielbiał jeść gruszki, choć musiał się z tym kryć, a Franciszek Józef darzył sympatią bułeczki kajzerki, czy jak wyglądała dieta pięknej Sisi, czyli Elżbiety Bawarskiej, która jako jedna z pierwszych stosowała iście drakońskie diety-cud😲

Z całego serca polecam Wam sięgnąć po ten tytuł, bo jest rewelacyjny. Zabłyśniecie potem wiedzą w towarzystwie, zaskakując gości😁 Ja żałuję tylko tego, że książka nie była dwa razy grubsza, hehe.

To się nazywa "smakowita lektura", nie ma co😋🍖🍧🥐

Ciekawi Was życie prywatne koronowanych głów? Zastanawiacie się, co jadła na śniadanie królowa Jadwiga, co serwowano na czwartkowych obiadach u króla Stanisława, albo jaką historię ma sławny tort Sachera?👑
Dzięki tej wspaniale napisanej książce, dowiecie się samych interesujących ploteczek, na te nurtujące Was pytania! Sama bardzo lubię jeść i chętnie sięgam po przeróżne...

Nie wiem, jak Wy się zapatrujecie na temat jedzenia, ale ja uwielbiam książki w tej tematyce, a zwłaszcza historyczne ujęcia tematu jedzenia. Kolejna świetna pozycja za mną, tym razem spod pióra Wiki Filipowicz. "Przy stole z królem. Jak ucztowano na królewskim dworze od Jagiełły do Elżbiety II" jest wspaniałą książką, naszpikowaną ogromną ilością wiedzy i ciekawostek nie tylko stricte związanych z jedzeniem.
Z książki możecie się dowiedzieć m.in. Dlaczego w średniowieczu nie jadano surówek? Dla jakiego władcy wyhodowano pierwsze truskawki? Kto z dostojnych władców zastosował pierwszą w historii dietę? Jak wyglądała prawdziwa kuchnia staropolska? Która królowa była wielką amatorką piwa? Dlaczego widelec zwany potocznie "grabkami" długo nie mógł znaleźć miejsca wśród stołowej zastawy? Dowiecie się o prawdziwej historii croissanta, kawy czy kartofla. Autorka opowiada o największych, najwytworniejszych, najdroższych ucztach weselnych, podaje też menu i wydatki różnych uroczystości. Książka jest fascynującą opowieścią o czasach przeszłych i współczesnych.

Więcej moich recenzji na:
https://www.instagram.com/anemonenemorose/

Nie wiem, jak Wy się zapatrujecie na temat jedzenia, ale ja uwielbiam książki w tej tematyce, a zwłaszcza historyczne ujęcia tematu jedzenia. Kolejna świetna pozycja za mną, tym razem spod pióra Wiki Filipowicz. "Przy stole z królem. Jak ucztowano na królewskim dworze od Jagiełły do Elżbiety II" jest wspaniałą książką, naszpikowaną ogromną ilością wiedzy i ciekawostek nie...

Książka nadzwyczaj ciekawie napisana, jak na temat, który mógłby być dosyć monotonny i zgrabnie przeplata wątki około-żywienione, z ciekawymi faktami historycznymi - dobry wstęp do dalszego zagłębienia się w życiorysy opisywanych postaci!

Książka nadzwyczaj ciekawie napisana, jak na temat, który mógłby być dosyć monotonny i zgrabnie przeplata wątki około-żywienione, z ciekawymi faktami historycznymi - dobry wstęp do dalszego zagłębienia się w życiorysy opisywanych postaci!

Połączenie historii z kulinariami okazało się daniem lekkim i bardzo smakowitym. Jak i co jadali królowie, to temat dotychczas raczej pomijany. A szkoda, bo można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy. Świetnie napisana książka. Polecam.

Połączenie historii z kulinariami okazało się daniem lekkim i bardzo smakowitym. Jak i co jadali królowie, to temat dotychczas raczej pomijany. A szkoda, bo można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy. Świetnie napisana książka. Polecam.