Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata

Okładka książki Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata Ula Ryciak
Okładka książki Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata
Ula Ryciak Wydawnictwo: Znak biografia, autobiografia, pamiętnik
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2019-10-14
Data 1. wyd. pol.:
2019-10-14
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324059140
Tagi:
kobieta podróż śwait
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
98 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
741
731

Na półkach: ,

Autorka wydobyła na światło dzienne historie czterech odważnych kobiet, którym niestraszne były trudy podróży, odległości, zmienne klimaty, pasożyty, niebezpieczeństwa, niedogodności w miejscach pobytu. Chciały realizować swoje pasje, odkrywać nowe obszary, zjawiska, sprawdzać swoją wytrzymałość i przeżyć życie tak, aby mieć poczucie wypełnienia swoich dni jak najlepiej się da. Ich wypraw z początku XX wieku nijak nie da się porównać z tymi obecnie, nie tylko ze względu na obyczajowość, w której rola kobiet była jednoznacznie osadzona w domu, ale na dodatek na dostępne środki transportu, jakość dróg, itp., itd. Można by rzec, że udało im się spełnić swoje marzenia o podróżach, bo miały szczęście trafić na mężczyzn, którzy nie dość, że nie ograniczali im ich pasji to jeszcze w dwóch przypadkach finansowali i wspierali ich zapędy. Miały ambicje pokazywać nieodkryte i różnorodne krainy. Podróże pokazały im, że poza Europą kobiety nie mają zbyt wielu praw, muszą ciężko pracować i służyć mężczyznom, że wyrzucane są na margines społeczeństwa, jeśli przypisana im rola wygasła (wdowy w Indiach). Niestety w niektórych krajach sytuacja wygląda podobnie jak sto lat temu.

Pierwsza opowieść dotyczyła Michaliny Issakowej, entomolożki, która po zostaniu wdową postanawia zrealizować marzenie męża o podróży do Ameryki Południowej w celu odkrywania nowych gatunków motyli i owadów generalnie. Jej samozaparcie i niestrudzone gnanie do przodu mimo trudnych warunków bytowych i klimatycznych było godne podziwu. Podziwiała świat przyrody, uczyła się rozpoznawać sygnały z niej płynące, chłonęła unikalność barw, zapachów i dźwięków. Miała świadomość zagrożeń płynących z tego nieznanego kawałka ziemi, ale dzielnie go eksplorowała.

W drugiej opowieści spotykamy Jadwigę Toepliz-Mrozowską, odkrywczyni, geografki, która przed wojną próbowała swoich siła na scenie teatrów, z różnym skutkiem, ale grała, próbowała śpiewać, ale dopiero podróże okazały się spełnieniem jej nieokiełznanej natury. Odwiedzała kraje Afryki, Azji, Europy. Była jedną z pierwszych eksploratorek Tybetu. Na jej cześć nazwano przełęcz w paśmie górskim Kurtaku na Pamirze, w pobliżu jeziora Zorkul, który eksplorowała w 1929 roku. Nosiło ją dosłownie, nie mogła wytrzymać w sztywnych gorsetach salonów, uczestnicząc w nic nie wnoszących pogaduszkach, spotkaniach i herbatkach. Podróże przynosiły wyzwolenie od konieczności "bywania", dawały wiedzę, poszerzały horyzonty, uderzały innością. Jadwiga została przyjęta do Włoskiego Towarzystwa Geograficznego, była zapraszana na odczyty i opowieści o swoich podróżach. Była tez zapalona ogrodniczką.

Trzecia opowieść dotyczy Ewy Dzieduszyckiej, doktor antropologii, która jako pierwsza kobieta w swojej miejscowości na Kresach zaczęła jeździć rowerem, czym wzbudzała zdziwienie, a nawet zgorszenie. Zapalona do wspinaczek, wszelkiej aktywności fizycznej nie żałowała sobie doświadczania i sprawdzania w czym może się jeszcze sprawdzić. Gnała pchana jakąś siłą, która nie pozwala jej się zatrzymać, jakby przeczuwała, że wszystko można stracić, oprócz wspomnień i doświadczeń, tego nie wydrze nic. Wchodziła na Mont Blanc, Mont Everest. Karpaty obeszła wzdłuż i wrzesz, Tatry odwiedzała przy różnych okazjach. Nawet wojny nie były w stanie jej zniechęcić i pozbawić energii do podróżowania i opisywania tej różnorodności świata.

Czwarta to Maria Czaplicka, antropolożka, która z niezwykłym samozaparciem, pomimo przeciwności zdrowotnych i braku finansów własnych postanowiła badać zwyczaje plemion syberyjskich. Jej podróż na te tereny była dla mnie ogromnym wyzwaniem wymagającym niezwykłego hartu ducha, ale jak postanowiła tak zrealizowała. Jej wyprawa była trudna pod względem trudności w dotarciu na miejsce, przemieszczanie się tam, a także nieufność i niechęć autochtonów do pokazywania swojego świata. Mimo tych przeciwności udało jej się.

Wszystkie kobiety pozostawiły po sobie spuściznę w postaci napisanych książek, korespondencji i artykułów naukowych.

Cieszę się, że Ula Ryciak wzięła na warsztat życiorysy tych kobiet i podała je na swój sposób, czyli nieoczywistej biografii, czy prostych opowieści, ale pełnych emocji, barwnych jak motyle Michaliny Issakowej, przepełnione piaskiem pustyni przez który przedzierała się Jadwiga Toeplitz-Morozowska, zapachy i barwy Indii, które odkrywały Jadwiga Toeplitz-Morozowska i Ewa Dzieduszycka i wreszcie surowość Syberii odkrywanej przez Marie Czaplicką.

Autorka wydobyła na światło dzienne historie czterech odważnych kobiet, którym niestraszne były trudy podróży, odległości, zmienne klimaty, pasożyty, niebezpieczeństwa, niedogodności w miejscach pobytu. Chciały realizować swoje pasje, odkrywać nowe obszary, zjawiska, sprawdzać swoją wytrzymałość i przeżyć życie tak, aby mieć poczucie wypełnienia swoich dni jak najlepiej się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
26

Na półkach:

Znakomita literatura podróżnicza, czyta się tę książkę jak wysmakowaną powieść, choć to literatura faktu. Bardzo interesujące cztery bohaterki, które uosabiają cztery różne typy podróżniczek. Mnie najbardziej zafascynowała postać Marii Czaplickiej - polskiej antropolożki, która wyrusza prowadzić badania na Syberię. W książce czuć i ducha podróży, i zainteresowanie autorki psychoanalizą. Słusznie książka zdobyła nagrodę Magellana za najlepszą książkę podróżniczą roku 2021, nie sposób się oderwać. Polecam

Znakomita literatura podróżnicza, czyta się tę książkę jak wysmakowaną powieść, choć to literatura faktu. Bardzo interesujące cztery bohaterki, które uosabiają cztery różne typy podróżniczek. Mnie najbardziej zafascynowała postać Marii Czaplickiej - polskiej antropolożki, która wyrusza prowadzić badania na Syberię. W książce czuć i ducha podróży, i zainteresowanie autorki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
776
548

Na półkach:

Podkreślam to kolejny raz - książki o dokonaniach kobiet w historii są bardzo potrzebne., choć mam nadzieję, że będą w coraz lepszym stylu pisane.
Dzięki tej książce poznałam kobiety, o których wcześniej nie słyszałam🙈 - tak wiem trochę wstyd. Autorka przedstawia cztery kobiety, które nie boją się wyprzedzać czasów, w których przyszło im żyć, a przede wszystkim realizują swoje pasje i marzenia. Pisarka w dość przystępny dla czytelnika sposób opisuje życie bohaterek oraz sytuację społeczno-gospodarczo-polityczną, w której one funkcjonują. Oczywiście głównie skupia się na doświadczeniach samych bohaterek.
Przyznaję, iż bardziej niż na stylu pisarskim autorki skupiłam się na historiach przedstawianych kobiet, które pochłonęły mnie bez reszty. Dzięki Uli Ryciak poznałam postać Ewy Dzieduszyckiej - miłośniczki gór, pisarki, a przede wszystkim globtroterki. I chyba właśnie od jej historii przeniosłam się w historie innych miłośników gór/wspinaczy/alpinistów/himalaistów (ale o nich przy innej okazji).

Podkreślam to kolejny raz - książki o dokonaniach kobiet w historii są bardzo potrzebne., choć mam nadzieję, że będą w coraz lepszym stylu pisane.
Dzięki tej książce poznałam kobiety, o których wcześniej nie słyszałam🙈 - tak wiem trochę wstyd. Autorka przedstawia cztery kobiety, które nie boją się wyprzedzać czasów, w których przyszło im żyć, a przede wszystkim realizują...

więcej Pokaż mimo to

avatar
947
70

Na półkach:

Przeczytałam dwa rozdziały. Książka ciężka, mało treści ubranej w nudne, kwieciste zdania. Spodziewałam się porywających biografii, a nie przynudnawych opisów przyrody.

Przeczytałam dwa rozdziały. Książka ciężka, mało treści ubranej w nudne, kwieciste zdania. Spodziewałam się porywających biografii, a nie przynudnawych opisów przyrody.

Pokaż mimo to

avatar
105
7

Na półkach:

Książka bardzo mnie zachwyciła, dobrze się ją czyta, wciąga. Bohaterki biografii żyły na przełomie XIX i XX wieku, świat zupełnie inny niż ten nasz obecny. Jestem pod wrażeniem ich niezwykłej odwagi i determinacji, którą kierowały się na co dzień. Te waleczne cechy charakteru pchały je wciąż do przodu, pomimo wielu trudności, nie zrażały się. Żyły pełne pasji, cały czas poszerzając swoje horyzonty, jako pierwsze Polki podróżowały do najodleglejszych zakątków świata, przecierając szlaki następnym pokoleniom.

Książka bardzo mnie zachwyciła, dobrze się ją czyta, wciąga. Bohaterki biografii żyły na przełomie XIX i XX wieku, świat zupełnie inny niż ten nasz obecny. Jestem pod wrażeniem ich niezwykłej odwagi i determinacji, którą kierowały się na co dzień. Te waleczne cechy charakteru pchały je wciąż do przodu, pomimo wielu trudności, nie zrażały się. Żyły pełne pasji, cały czas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
592
26

Na półkach:

Sporo wiadomości przemyconych w skrajnie grafomańskich zdaniach. Życiorysy bohaterek bardzo ciekawe, szkoda, że podane w tak niestrawnej formie.

Sporo wiadomości przemyconych w skrajnie grafomańskich zdaniach. Życiorysy bohaterek bardzo ciekawe, szkoda, że podane w tak niestrawnej formie.

Pokaż mimo to

avatar
327
214

Na półkach: , ,

Przede wszystkim podoba mi się sam pomysł, by pokazać, że kobiety też miały spore osiągnięcia, też podróżowały, o czym niestety nie mówiono, nie nagłaśniano. Nie jest to typowa książka biograficzna, bardziej przypomina o tych osobach, natomiast pokazuje niezbyt znane wątki. Polecam, zwłaszcza amatorom nietypowych relacji.

Przede wszystkim podoba mi się sam pomysł, by pokazać, że kobiety też miały spore osiągnięcia, też podróżowały, o czym niestety nie mówiono, nie nagłaśniano. Nie jest to typowa książka biograficzna, bardziej przypomina o tych osobach, natomiast pokazuje niezbyt znane wątki. Polecam, zwłaszcza amatorom nietypowych relacji.

Pokaż mimo to

avatar
227
58

Na półkach: ,

Bardzo mnie ta książka zaskoczyła. Przygotowana byłam na bardziej suchy styl charakterystyczny dla literatury faktu. Tu jednak jest on dużo bardziej poetycki i podchodzący pod tym względem pod literaturę piękną. Czy to dobrze? Ciężko powiedzieć. Momentami ten styl kochałam ale momentami też wybijał mnie z rytmu i ciężko mi się było skupić na czytanej pozycji.

Co do samej treści, tu również mam mieszane uczucia. Była ciekawa, ale jedynie na początku i samym końcu. Z czasem opisy podróży poszczególnych bohaterek zaczęły być powtarzalne i całość zaczęła mi się dłużyc i dopiero ostatnia postać, ze względu na odmienny kierunek w którym podróżowała, na nowo wprowadziła powiew świeżości.

Brakowało mi troszkę zagłębienia się w życie osobiste przedstawionych kobiet. Co prawda poznajemy kilka faktów, ale w gruncie rzeczy wciąż niewiele jest tutaj informacji o ich charakterach. Rozumiem z czego to wynika - kobiety te żyły wiele lat temu i niemożliwe raczej jest odnalezienie podobnych informacji, mimo wszystko bez tych elementów w książce pozostały jedynie suche opisy podróży, które zainteresują jedynie osoby które bardziej się tym interesują.

Nie żałuję jednak, że ją przeczytałam. Fakt, czasami mi się dłużyła, ale ciekawe historie i rzeczy których się dowiedziałam mi to w gruncie rzeczy zrekompensowały. Jeśli kogoś zainteresowała tematyka polecam zapoznać się z tą pozycją i sprawdzić ją "na własnej skórze".

Bardzo mnie ta książka zaskoczyła. Przygotowana byłam na bardziej suchy styl charakterystyczny dla literatury faktu. Tu jednak jest on dużo bardziej poetycki i podchodzący pod tym względem pod literaturę piękną. Czy to dobrze? Ciężko powiedzieć. Momentami ten styl kochałam ale momentami też wybijał mnie z rytmu i ciężko mi się było skupić na czytanej pozycji.

Co do samej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
56

Na półkach: , ,

„Każda z nich była córką, nie każda została matką. Matkę miały w sobie. Tak jak ma się wojowniczkę, heterę czy pośredniczkę. Wszystkie cztery typy kobiecości pulsują w każdej z bohaterek niczym cztery strony świata w oku kompasu”.

Świetny pomysł na książkę. Gorzej z wykonaniem. Raził mnie styl autorki, stąd taka ocena. Zamiast przeczytać z wypiekami na twarzy to brnęłam przez te strony niczym koń pod górę. Wyjaśniam w metaforyczny sposób niemoc czytania tej książki tak samo jak autorka opisując sylwetki i dokonania bohaterek. Niemniej jednak doceniam wkład i przygotowanie się do tematu. Jednak lepiej by się czytało mając w tym przypadku przedstawione suche fakty niż rozbudowane, poetyckie opisy, przez które gubiło się wątek.

„Każda z nich była córką, nie każda została matką. Matkę miały w sobie. Tak jak ma się wojowniczkę, heterę czy pośredniczkę. Wszystkie cztery typy kobiecości pulsują w każdej z bohaterek niczym cztery strony świata w oku kompasu”.

Świetny pomysł na książkę. Gorzej z wykonaniem. Raził mnie styl autorki, stąd taka ocena. Zamiast przeczytać z wypiekami na twarzy to brnęłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1238
627

Na półkach: ,

Cztery historie interesujących Polek.

Cztery historie interesujących Polek.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    147
  • Przeczytane
    105
  • Posiadam
    20
  • 2020
    6
  • 2020
    5
  • Teraz czytam
    4
  • 2021
    4
  • Biografie
    3
  • Biblioteka
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Więcej
Ula Ryciak Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata Zobacz więcej
Ula Ryciak Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także