Serce z kamienia

Okładka książki Serce z kamienia Katarzyna Misiołek
Okładka książki Serce z kamienia
Katarzyna Misiołek Wydawnictwo: Książnica literatura obyczajowa, romans
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2020-03-11
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-11
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324584147
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
369 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
40
20

Na półkach:

Nie rozumiem dlaczego książka ma tak wysoką ocenę. Wg mnie jest strasznie nudna. Dwie gwiazdki przyznaje za to, że autorka porusza problem depresji i trudów macierzyństwa. Jednak napisana jest w sposób mało ciekawy wręcz momentami irytujący.

Nie rozumiem dlaczego książka ma tak wysoką ocenę. Wg mnie jest strasznie nudna. Dwie gwiazdki przyznaje za to, że autorka porusza problem depresji i trudów macierzyństwa. Jednak napisana jest w sposób mało ciekawy wręcz momentami irytujący.

Pokaż mimo to

avatar
67
14

Na półkach:

Powieść z taką subtelną tiulową okładką w różu, a emocjonalnie rozrywa na strzępy! Bohaterka ma depresję poporodową, przez co jest w bardzo trudnym momencie swojego życia, nie pomaga jej mąż - egoista i pracoholik i wszystko układa się w bardzo dramatyczny obraz jej upadku.

Powieść z taką subtelną tiulową okładką w różu, a emocjonalnie rozrywa na strzępy! Bohaterka ma depresję poporodową, przez co jest w bardzo trudnym momencie swojego życia, nie pomaga jej mąż - egoista i pracoholik i wszystko układa się w bardzo dramatyczny obraz jej upadku.

Pokaż mimo to

avatar
34
9

Na półkach:

Nie znam żadnej kobiety zmagającej się z depresją poporodową, ale czytając współczułam bohaterce, to musi być naprawdę straszne!

Nie znam żadnej kobiety zmagającej się z depresją poporodową, ale czytając współczułam bohaterce, to musi być naprawdę straszne!

Pokaż mimo to

avatar
877
242

Na półkach: ,

Wciągająca powieść. Ukazuje samotność kobiety w doświadczeniu ciąży. Minusem książki jest jej ucięcia, brak opisu tego, co działo się po tym jak depresja poporodowa bohaterki została ujawniona, jakiegoś procesu terapii i zmiany w relacjach rodzinnych.

Wciągająca powieść. Ukazuje samotność kobiety w doświadczeniu ciąży. Minusem książki jest jej ucięcia, brak opisu tego, co działo się po tym jak depresja poporodowa bohaterki została ujawniona, jakiegoś procesu terapii i zmiany w relacjach rodzinnych.

Pokaż mimo to

avatar
90
90

Na półkach:

Sięgnęłam po tę pozycję ponieważ przeczytałam o niej bardzo dużo pozytywnych opinii i o tym, że wzbudza bardzo dużo emocji... Książka ukazuje temat depresji poporodowej. Mnie nie dotknęła więc odczuwałam jednak trochę inne emocje w trakcie jej czytania, ale jeśli czytały ją mamy które borykały się z depresją poporodową zapewne dużo lepiej rozumieją główną bohaterkę. Polecam przeczytać każdemu.

Sięgnęłam po tę pozycję ponieważ przeczytałam o niej bardzo dużo pozytywnych opinii i o tym, że wzbudza bardzo dużo emocji... Książka ukazuje temat depresji poporodowej. Mnie nie dotknęła więc odczuwałam jednak trochę inne emocje w trakcie jej czytania, ale jeśli czytały ją mamy które borykały się z depresją poporodową zapewne dużo lepiej rozumieją główną bohaterkę. Polecam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
634
272

Na półkach:

Książka ważna, głęboka, poruszająca bardzo ważny temat. Natomiast ja mam co do niej mieszane uczucia. O ile sam problem depresji poporodowej został ukazany bardzo dobrze, tak nie mogłam znieść relacji bohaterki z mężem. Sam nasuwać zaczął się taki wniosek jako bohaterka sama sobie była winna. Przyjęła na siebie rolę cierpiętnicy bez żadnej walki. Mąż Weroniki to typowy samiec alfa żądny kariery, podziwu, beztroski. Typowy Piotruś Pan. Bez przerwy krytykuję i przypomina Weronice gdzie jest jej miejsce. Z biegiem czasu współczucie przerodziło się u mnie w irytację jak można pozwolić sobą tak pomiatać. Naiwność bohaterki zaczęła doprowadzać mnie do szału. Zakończenie jak dla mnie to już okazanie szczytu głupoty bohaterki...

Książka ważna, głęboka, poruszająca bardzo ważny temat. Natomiast ja mam co do niej mieszane uczucia. O ile sam problem depresji poporodowej został ukazany bardzo dobrze, tak nie mogłam znieść relacji bohaterki z mężem. Sam nasuwać zaczął się taki wniosek jako bohaterka sama sobie była winna. Przyjęła na siebie rolę cierpiętnicy bez żadnej walki. Mąż Weroniki to typowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
61
19

Na półkach:

Depresja poporodowa to temat niezbyt często poruszany w mediach, czy w naszym życiu. Mówi się o nim szeptem jeśli w ogóle, a to wielki błąd. Książka miażdży! Czyta się ją jednym tchem, pozostaje w myślach na długo!

Depresja poporodowa to temat niezbyt często poruszany w mediach, czy w naszym życiu. Mówi się o nim szeptem jeśli w ogóle, a to wielki błąd. Książka miażdży! Czyta się ją jednym tchem, pozostaje w myślach na długo!

Pokaż mimo to

avatar
672
540

Na półkach:

"Matka. Takie proste, pierwotne, archetypowe słowo, które z założenia powinno nieść w sobie łatwość i prostotę. A jednak rola matki była najtrudniejszą, jaką kiedykolwiek musiałam odgrywać. I od tej roli nie można było sobie zrobić przerwy..."
"Serce z kamienia" to bolesna historia matki, która musiała mierzyć się z wieloma trudnościami. Z pozoru szczęśliwe życie ciąży Weronice i doprowadza ją na skraj rozpaczy. Autorka pokazuje macierzyństwo z tej nieidealnej strony- wszystkie jego cienie, ciężar codzienności, mierzenie się ze stereotypami, samotność mimo rodziny i przyjaciół wokół, smutek, poczucie bezradności i ciągłe, ciągłe poczucie winy...

Weronika jest mamą, żoną , przyjaciółką, blogerką i panią domu, Prowadzi szczęśliwe życie, spełnia się zawodowo, ma kochającego męża i życzliwe osoby wokół. Mimo to nie czuje się dobrze. Codzienność zaczyna ją przytłaczać, zadaje sobie mnóstwo pytań dotyczących samej siebie, dzieci, bycia matką. Gubi się między tym o czym marzy, a tym, na co może sobie pozwolić mając dzieci. Poświęca się dla innych, dla siebie zostawiając naprawdę niewiele. Jak odnajdzie się w sytuacji, gdy okaże się, że jest w kolejnej ciąży? Czy znajdzie siły dla kolejnego maleństwa?

Czytałam tą książkę i tak bardzo czułam moc słów autorki i emocje Weroniki. Historia po prostu opowiada się sama, czytelnik wchodzi w świat matki od pierwszej strony i przepada. To bolesna, bardzo ciężka historia. Zawsze cieszy mnie, gdy autorki poruszają tak ważne i ciężkie tematy i nie boją się zerwać z tymi pięknymi obrazkami macierzyństwa, którymi nadal jesteśmy karmione.

Macierzyństwo to nie tylko szczęśliwy, zaśliniony bobas, który tylko je i śpi. To nie tylko piękne ubranka, spacerki i bezgraniczne szczęście. Macierzyństwo to ogrom silnych sprzecznych emocji, lawina uczuć, które wypływają w najmniej oczekiwanych momentach. To nudna codzienność i często po prostu niemoc. Często to baby blues czy depresja poporodowa tak jak u bohaterki. Zaniedbana i zepchana gdzieś w kąt może uczynić naprawdę wiele zła...

Autorka mierzy się ze stereotypami dotyczącymi depresji i jej symptomów. Gdy bliscy mówili Weronice słowa typu: nie wymyślaj, jesteś po prostu zmęczona, to minie, to przejdzie, przecież nie jesteś wariatką, przecież nigdy nie miałaś silnego instynktu macierzyńskiego i inne- naprawdę pękało mi serce. Te słowa bolały, choć nie były skierowane bezpośrednio do mnie.

Na przykładzie Weroniki widać, że depresja ma różne oblicza. Może mieć twarz pozornie szczęśliwej, pięknej kobiety, która ma wszystko- i takich kobiet jest wiele...Jestem zła jedynie na końcówkę, bo po bardzo bolesnych, wykańczających przeżyciach i emocjach, Weronika zbyt delikatnie obchodzi się z niektórymi osobami. Byłam potwornie zła na bliskich, którzy stali z boku i patrzyli, zamiast wyciągnąć pomocną dłoń i po prostu być.

"Serce z kamienia" to przejmująca historia, która wywoła łzy i smutek, w której niejedna mama może odnaleźć siebie i poczuć, że nie jest sama. Bardzo ważna książka o depresji, samotności i macierzyństwie.

"Matka. Takie proste, pierwotne, archetypowe słowo, które z założenia powinno nieść w sobie łatwość i prostotę. A jednak rola matki była najtrudniejszą, jaką kiedykolwiek musiałam odgrywać. I od tej roli nie można było sobie zrobić przerwy..."
"Serce z kamienia" to bolesna historia matki, która musiała mierzyć się z wieloma trudnościami. Z pozoru szczęśliwe życie ciąży...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
626

Na półkach: , , , ,

Wspaniała książka! Autorka ma wyjątkowy dar do pisania, przez co jej książki wprost się "połyka".
W książce mowa o macierzyństwie, z którym stara się sobie radzić główna bohaterka, a nie jest jej lekko...
Wydaje mi się, że kobiety bardzo się starają pogodzić pracę, dom i wychowanie dzieci, lecz nie każdej się to udaje.
Polecam, bo książka bardzo wciąga.

Wspaniała książka! Autorka ma wyjątkowy dar do pisania, przez co jej książki wprost się "połyka".
W książce mowa o macierzyństwie, z którym stara się sobie radzić główna bohaterka, a nie jest jej lekko...
Wydaje mi się, że kobiety bardzo się starają pogodzić pracę, dom i wychowanie dzieci, lecz nie każdej się to udaje.
Polecam, bo książka bardzo wciąga.

Pokaż mimo to

avatar
308
237

Na półkach:

Matka powinna.
Matka musi.
Matka nie ma wyboru, a macierzyństwo nie zawsze jest takie cudowne, gdy ma się do czynienia ze straszną chorobą jaką jest depresja poporodowa.
Autorka poruszyła bardzo trudny i niełatwy temat, o którym boimy się mówić jako matki.
Książka bardzo ciekawa, potrzebna i warta uwagi. Skłania do refleksji i niesie nadzieję. Nie sposób obojętnie przejść obok tej lektury.

Matka powinna.
Matka musi.
Matka nie ma wyboru, a macierzyństwo nie zawsze jest takie cudowne, gdy ma się do czynienia ze straszną chorobą jaką jest depresja poporodowa.
Autorka poruszyła bardzo trudny i niełatwy temat, o którym boimy się mówić jako matki.
Książka bardzo ciekawa, potrzebna i warta uwagi. Skłania do refleksji i niesie nadzieję. Nie sposób obojętnie przejść...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    404
  • Chcę przeczytać
    270
  • Posiadam
    39
  • Teraz czytam
    34
  • 2020
    13
  • 2020
    11
  • 2021
    10
  • Ulubione
    8
  • Przeczytane 2020
    8
  • Legimi
    7

Cytaty

Więcej
Katarzyna Misiołek Serce z kamienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także