Aśka jest chwilkę po trzydziestce, spełnia się zawodowo, ma dwie świetne przyjaciółki i kochającą babcię, która opiekuje się nią od śmierci rodziców. Ale czegoś jej brakuje. Czy odnalezienie tajemniczego pudełka z rodzinnymi pamiątkami pomoże Joannie odkryć zagadki z przeszłości i ogarnąć teraźniejszość? A może pomoże pewien przystojny ortopeda? Przekonajcie się sami...
Lubię książki Autorki - o prawdziwych kobietach, nieidealnych, czasem kąśliwych. Ta również bardzo mi się spodobała. Aśka jest fajną babką, ma trochę problemów ze sobą, stara się odkryć, kim naprawdę jest. Ale nie tylko przeszłość jest tu ważna, spotkania z przyjaciółkami, perypetie uczuciowe... wszystko składa się na świetną historię.
W książce kolejny raz odkrywamy starą dobrą prawdę - trzeba ze sobą szczerze rozmawiać, a tajemnice do niczego dobrego nie prowadzą.
To świetna książka - śmieszy, wzrusza, skłania do przemyśleń. Czyta się szybko I przyjemnie - plecami!

Aśka jest chwilkę po trzydziestce, spełnia się zawodowo, ma dwie świetne przyjaciółki i kochającą babcię, która opiekuje się nią od śmierci rodziców. Ale czegoś jej brakuje. Czy odnalezienie tajemniczego pudełka z rodzinnymi pamiątkami pomoże Joannie odkryć zagadki z przeszłości i ogarnąć teraźniejszość? A może pomoże pewien przystojny ortopeda? Przekonajcie się...

Sympatyczna książka, dobra na odstresowanie. Autorka zabiera nas w przeszłość bohaterki i wyciąga "kwiatki". Pewne tajemnice wychodzą na światło dzienne. Można zabrać ze sobą na urlop, czasem się uśmiechnąć. Przemiła, ciepła historia.

Sympatyczna książka, dobra na odstresowanie. Autorka zabiera nas w przeszłość bohaterki i wyciąga "kwiatki". Pewne tajemnice wychodzą na światło dzienne. Można zabrać ze sobą na urlop, czasem się uśmiechnąć. Przemiła, ciepła historia.

"Wspomnienia męczą duszę. Echa złych chwil każą cierpieć stałe od nowa. Pamiątki dobrych zdarzeń budzą żal, że minęły."

Właśnie takiej książki potrzebowałam, żeby zrobić sobie przerwę w literaturze z historią i wojną w tle.
Bohaterkami książki "Pudełko z pamiątkami" Katarzyny Kowalewskiej są trzy kobiety, znające się od dziecka: Aśka Maciejska - prawie 33 letnia singielka, fotografka rodzinnych uroczystości, której cięty język jest źródłem różnych wpadek; Weronika - organizatorka ślubów z niskim poczuciem własnej wartości i Lilka - dziennikarka, świeżo upieczona małżonka. Ważną rolę odgrywa w całej historii kolejna bohaterka, babcia Aśki - Maryla, której relacje z wnuczką nie są najlepsze, choć ta wychowywała ją od dnia jej ósmych urodzin, kiedy to w wypadku samochodowym zginęli jej rodzice. Maryla nie chce rozmawiać z wnuczką o przeszłości ani o tajemniczym pudełku, które dziewczyna postanawia odnaleźć i odkryć, co się w nim skrywa. Jest jeszcze Kalina - nastoletnia, zbuntowana siostra Lilki. Każda z bohaterek jest inna, różni je sytuacja życiowa i problemy, którym muszą stawić czoła, ale właśnie teraz potrzebują siebie jak nigdy, bo "W życiu nie jest tak, żeby wszystko układało się po naszej myśli. Doświadczamy wzlotów, upadków, coś się kończy, coś zaczyna. Ważne, żeby każda lekcja czegoś nas nauczyła, żeby uczyniła nas lepszymi ludźmi.". Czy problemy, z którymi przyjdzie im się zmierzyć zostaną rozwiązane po ich myśli? Czego je nauczą? Co się skończy, a co znacznie w ich życiu?
"Pudełko z pamiątkami" to opowieść o ludzkich dramatach, tajemnicach, zdradzie w różnych postaciach, niespełnionych oczekiwaniach, molestowaniu, problemach wieku dorastania, a nade wszystko o prawdziwej przyjaźni. To historia okraszona dawką humoru, którą czyta się z dużą lekkością, ponieważ wszystkie wątki zostały zgrabnie połączone. Naprawdę udany debiut, pozwalający się oderwać od rzeczywistości i miło spędzić czas.

"Wspomnienia męczą duszę. Echa złych chwil każą cierpieć stałe od nowa. Pamiątki dobrych zdarzeń budzą żal, że minęły."

Właśnie takiej książki potrzebowałam, żeby zrobić sobie przerwę w literaturze z historią i wojną w tle.
Bohaterkami książki "Pudełko z pamiątkami" Katarzyny Kowalewskiej są trzy kobiety, znające się od dziecka: Aśka Maciejska - prawie 33 letnia singielka,...

Książka o poszukiwaniu pudełka z pamiątkami w którym ukryte są rodzinne tajemnice. Odkrycie pudełka jest szansą na dotarcie naszej bohaterki do przeszłości.
Asia, nasza bohaterka, kobieta po trzydziestce, mieszkającą z babcią, spełniającą się w zawodzie fotografa. Ma u boku wspaniałe przyjaciółki. Stara się każdemu pomóc wyjść z różnych opresji, choć sama lubi się uwikłać w nieźle historię.
Polubiłam Asię, bo wiele nas łączy. Przede wszystkim pasją do fotografii, przyjaciółki u boku, trudności w znajomościach z facetami. Mi się udało znaleźć męża, a co z naszą bohaterką, będzie mieć się do kogo przytulić?
A co z tytułowym pudełkiem? Czy uda się je odnaleźć i co w sobie skrywa?
Bardzo podoba mi się pomóc Asi zaprzyjaźnionym rodzinom.
Autorka w książce oprowadza nas po ciekawych zakątkach Grodziska Mazowieckiego, wiele z tych miejsc chętnie bym odwiedziła.
Lekka i zabawna historia, po którą warto sięgnąć.

Książka o poszukiwaniu pudełka z pamiątkami w którym ukryte są rodzinne tajemnice. Odkrycie pudełka jest szansą na dotarcie naszej bohaterki do przeszłości.
Asia, nasza bohaterka, kobieta po trzydziestce, mieszkającą z babcią, spełniającą się w zawodzie fotografa. Ma u boku wspaniałe przyjaciółki. Stara się każdemu pomóc wyjść z różnych opresji, choć sama lubi się uwikłać w...

Na początku jakoś niespecjalnie mi się spodobała, ale w miarę rozwoju akcji było coraz lepiej.

Na początku jakoś niespecjalnie mi się spodobała, ale w miarę rozwoju akcji było coraz lepiej.

“Pudełko z pamiątkami” to moje kolejne spotkanie z Katarzyną Kowalewską, którą poznałam dzięki #btpodmiejski i @ksiazka_do_towarzystwa (instagram). Nie mogłam się oprzeć, widząc książkę na półce w bibliotece <3

Asia Maciejewska jest wychowywana przez babcię, po tym jak straciła rodziców w wypadku samochodowym, gdy miała osiem lat. Babcia Maryla jest kobietą silną i nienawidzącą mężczyzn. Od kilkunastu lat wmawia Asi, że jej ojciec był potworem i to z jego winy doszło do wypadku. Metody wychowawcze babci nie pozostają bez wpływu na Aśkę, która jest mroczną i zadziorną singielką o specyficznym poczuciu humoru.

Asia decyduje się podjąć kolejną rozmowę z babcią o rodzicach. Próba ta kończy się dla Maryli pobytem w szpitalu, a dla Asi skręconą kostką. Czy przyjaciółki Asi, Lilka i Wiktoria, pomogą jej w odnalezieniu tajemniczego pudełka z rodzinnymi pamiątkami? Jaką rolę odegra Adam, przystojny ortopeda, i Stefan, szef lokalnego kwartalnika?

Wiem, że niektórzy narzekają na cięty język i słownictwo Asi, ale dla mnie była to bardzo miła odmiana :) Książka jest wielowątkowa, bogata w zwroty akcji i nie sposób się tu nudzić. Może nie jest to arcydzieło, które zostawia w nas głęboki ślad, ale jest po prostu fajna i pełna humoru. Polecam na te ponure i krótkie zimowe dni.

“Pudełko z pamiątkami” to moje kolejne spotkanie z Katarzyną Kowalewską, którą poznałam dzięki #btpodmiejski i @ksiazka_do_towarzystwa (instagram). Nie mogłam się oprzeć, widząc książkę na półce w bibliotece <3

Asia Maciejewska jest wychowywana przez babcię, po tym jak straciła rodziców w wypadku samochodowym, gdy miała osiem lat. Babcia Maryla jest kobietą silną i...

"Pudełko z pamiątkami" @katarzyna_kowalewska_autorka czyli romantyczno komediowa opowieść idealna na pochmurne zimowe popołudnie.

Z twórczością autorki pierwszy raz spotkałam się przy książce "Podmiejski na koniec świata" i byłam zachwycona. Sięgając po "Pudełko" podświadomie czułam, że nie zawiodę się. I też tak było.
Historia stworzona przez autorkę, bawi, rozśmiesz do łez i przede wszystkim relaksuje. Napisana jest w przyjemny sposób. Zabawna komedia pomyłek z tajemnicą w tle przyciąga od pierwszych stron. Czytałam i nie mogłam się oderwać.
Jeśli chcecie poznać zabawne losy Aśki, jej barwnych przyjaciół i przystojnego doktorka, to koniecznie musicie sięgnąć po tą pozycję.

Książki Kasi to opowieści miłe, lekkie i przyjemne gwarantujące świetną zabawę i chwilę relaksu.

Kochani jeśli szukacie książki w stylu słynnej Bridget Jones to trafiliście idealnie. Gorąco polecam.

"Pudełko z pamiątkami" @katarzyna_kowalewska_autorka czyli romantyczno komediowa opowieść idealna na pochmurne zimowe popołudnie.

Z twórczością autorki pierwszy raz spotkałam się przy książce "Podmiejski na koniec świata" i byłam zachwycona. Sięgając po "Pudełko" podświadomie czułam, że nie zawiodę się. I też tak było.
Historia stworzona przez autorkę, bawi, rozśmiesz do...

Dziś troszkę z innej beczki. Kasię Kowalewską poznałam na ig. Nie przez jej powieści, ale przez jej cudownie kolorowe, klimatyczne zdjęcia i jej pod nimi refleksje. I tak to się nasza instagramowa znajomość rozkręciła. Następnie wpadłam na szalony pomysł zaproszenia jej do Kielc na spotkanie z kobietami z cyklu "Spektrum kobiecości", a Kasia, równie spontanicznie i szczerze, wyraziła chęć przybycia. I to już była jazda na oklep, bo ja nie przeczytałam, żadnej jej książki. Na pomoc przyszła Anna Sukiennik, która pożyczyła mi "Pociąg na koniec świata" oraz sama autorka, od której dostałam właśnie "Pudełko z pamiątkami". Ponieważ nie prowadzę bloga, nie otrzymuje książek od wydawnictw, i też nie opisuje książek osób, które znam, bo boję się, że nie będę szczera i obiektywna. Tu łamię tę zasadę, bo książka jest po prostu fajna. Pełna humoru, zwrotów akcji, tajemnicy. Podobało mi się, że poznajemy w niej plejadę kobiet, czyli problemy nastolatki, trzydziestolatki i jej przyjaciółek oraz latkiniewiemiluletniej, mam tu na myśli babcię naszej głównej bohaterki, Aśki. Niby w tle mężczyźni, ale czy jest tak aby do końca? No i tajemnicze pudełko, które niczym puszka Pandory, po jego otwarciu, wydobywa na świat sekrety, po których poznaniu musi wszystko się zmienić. Jednym słowem, ta książka jest jak jej autorka: ciepła, kolorowa, zaskakująca i pełna humoru.

Dziś troszkę z innej beczki. Kasię Kowalewską poznałam na ig. Nie przez jej powieści, ale przez jej cudownie kolorowe, klimatyczne zdjęcia i jej pod nimi refleksje. I tak to się nasza instagramowa znajomość rozkręciła. Następnie wpadłam na szalony pomysł zaproszenia jej do Kielc na spotkanie z kobietami z cyklu "Spektrum kobiecości", a Kasia, równie spontanicznie i...

Wyjątkowo sympatyczna książka, trzymam kciuki za kolejne!

Wyjątkowo sympatyczna książka, trzymam kciuki za kolejne!

Malwina Ferenz polecała ostatnio trzech autorów, między innymi Katarzynę Kowalewską. Nie znałam, więc postanowiłam się zapoznać. Odpaliłam audiobooka i tak zaczęła się bardzo przyjemna i pełna (mojego) humoru przygoda.

Aśka chce poznać prawdę o swoich rodzicach, ale jej babcia nie chce o tym rozmawiać. Próba konfrontacji nie kończy się najlepiej…
Nie brzmi jak komedia, co? A ja Wam mówię, że to jest komedia i to całkiem dobra!

Chociaż można się tu wzruszyć, to więcej momentów jednak jest do śmiechu. Nieczęsto parskam sama do siebie, a tu mi się zdarzało. Slipy Kota (taki zespół, wiecie) na stałe zagościły w moim języku. Główna bohaterka ma talent do pakowania się w kłopoty, a te dla kogoś obserwującego z zewnątrz są naprawdę zabawne, dla samej zainteresowanej może ciut mniej ;)

Fajne to było no :) Lekka, przyjemna, taka na relaks po ciężkim dniu. Wbrew pozorom takich książek na rynku nie ma wiele. Albo inaczej, są, ale niewiele dobrych. A ta jest dobra, więc gorąco polecam :)

Malwina Ferenz polecała ostatnio trzech autorów, między innymi Katarzynę Kowalewską. Nie znałam, więc postanowiłam się zapoznać. Odpaliłam audiobooka i tak zaczęła się bardzo przyjemna i pełna (mojego) humoru przygoda.

Aśka chce poznać prawdę o swoich rodzicach, ale jej babcia nie chce o tym rozmawiać. Próba konfrontacji nie kończy się najlepiej…
Nie brzmi jak komedia,...