Podmiejski na koniec świata

Okładka książki Podmiejski na koniec świata Katarzyna Kowalewska
Okładka książki Podmiejski na koniec świata
Katarzyna Kowalewska Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura obyczajowa, romans
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2021-03-16
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-16
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382021769
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1488
687

Na półkach: , , , ,

Alicja szczyci się tym, ze potrafi rozwiązywać problemy. Znakomicie radzi sobie w sytuacjach trudnych, nawet takich teoretycznie bez wyjścia. Ona podchodzi do spraw na chłodno, próbuje różnych sposobów rozwikłania. Nigdy się nie poddaje i stara się ugryźć zagadnienie z różnych stron. Tak długo jak trzeba, ale zazwyczaj szybko i skutecznie.

Dzięki swojemu podejściu wydaje się niezastąpiona w swojej pracy. Choć szef jest surowy i zasadniczy, docenia starania Alicji. Jednak pewnego dnia, zamiast spodziewanego awansu, kobieta dostaje propozycję zmierzenia się z upadającym pierwszym projektem szefa, jego oczkiem w głowie. Wiązałoby się to jednak z opuszczeniem dużego miasta i przeniesieniem gdzieś na małomiasteczkowe peryferie. Niby niedaleko, bo da się tam dojechać kolejką podmiejską, jednak na tyle daleko, że trzeba by zrezygnować z wielkomiejskich wygód i zamieszkać w małej, zdawałoby się, mieścinie.

I gdyby nie impreza firmowa jej chłopaka i to co się na niej wydarzyło, Alicja pewnie odrzuciłaby propozycję szefa. Teraz jednak, w obliczu kłopotów osobistych, podejmuje się wyzwania. Zabiera cały swój dobytek i przenosi się do miasteczka. Od tej pory musi poradzić sobie z trudami życia w domu bez wygód, ale za to z wygódką, nauczyć się obdarzać zaufaniem nieznajomych i przede wszystkim znaleźć przyczynę słabej działalności pierwszej firmy szefa. Wydawałoby się, że dla specjalistki rozwiązującej problemy nie będzie to stanowiło zbyt dużego kłopotu. Życie jednak pokazuje, że Alicja musi nauczyć się wielu rzeczy, przemyśleć kilka spraw, zmierzyć się z paroma niedogodnościami. Na szczęście, nie jest w tym sama. Czy jednak uda się jej spełnić prośbę szefa?

"Podmiejski na koniec świata" to ciepła opowieść o odszukiwaniu wiary w siebie, przyjaźni, tym, co w życiu najważniejsze. I że czasami warto wyjść poza swoją strefę komfortu, by spotkało nas coś dobrego.

Alicja szczyci się tym, ze potrafi rozwiązywać problemy. Znakomicie radzi sobie w sytuacjach trudnych, nawet takich teoretycznie bez wyjścia. Ona podchodzi do spraw na chłodno, próbuje różnych sposobów rozwikłania. Nigdy się nie poddaje i stara się ugryźć zagadnienie z różnych stron. Tak długo jak trzeba, ale zazwyczaj szybko i skutecznie.

Dzięki swojemu podejściu wydaje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
225

Na półkach:

...tak czasami sobie myślę,że przydałby się taki podmiejski.

Lekka przyjemna lektura idealna na wieczór. Nie wymagająca skupienia. Pozwala spędzić miło czas z książką .
Czasami potrzeba by poukładany wydawałoby się świat rozpadł się,by dostrzec,że nie wszystko jest tak jak nam się wydawało. Otaczające nas osoby wcale nie są nam tak przyjazne,partner wcale nie jest tak krystaliczny jak się wydawało.
I nagle okazuje się,że wszystko trzeba zmienić,zacząć od nowa w zupełnie obcym miejscu wśród obcych ludzi.

I co z tego może wyniknąć?

Masa przezabawnych sytuacji,nowych doświadczeń.

Nowych przyjaźni.

Autorka ujęła mnie tą ciepła historią ,która ma prawo wydarzyć się w realnym świecie.
Wspaniale pokazała metamorfozę głównej bohaterki,która nie poddała się w obliczu słabości tylko zawalczyła o siebie.
Czytaliście?

...tak czasami sobie myślę,że przydałby się taki podmiejski.

Lekka przyjemna lektura idealna na wieczór. Nie wymagająca skupienia. Pozwala spędzić miło czas z książką .
Czasami potrzeba by poukładany wydawałoby się świat rozpadł się,by dostrzec,że nie wszystko jest tak jak nam się wydawało. Otaczające nas osoby wcale nie są nam tak przyjazne,partner wcale nie jest tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
57

Na półkach:

Jedna z gorszych pozycji. Akcja dłużyła się w nieskończoność. Niezdecydowanie i brak tzw. ikry u specjalistki od sytuacji kryzysowych nieco drażnił. Z trudem dobrnąłem do końca. Plus za ciekawe opisy Grodziska Mazowieckiego, wątki z psami oraz humor i bezpośredniość właścicieli kawiarni.

Jedna z gorszych pozycji. Akcja dłużyła się w nieskończoność. Niezdecydowanie i brak tzw. ikry u specjalistki od sytuacji kryzysowych nieco drażnił. Z trudem dobrnąłem do końca. Plus za ciekawe opisy Grodziska Mazowieckiego, wątki z psami oraz humor i bezpośredniość właścicieli kawiarni.

Pokaż mimo to

avatar
947
947

Na półkach: , , ,

Alicja to mistrzyni rozwiązywania cudzych problemów. Pogodna, sympatyczna i nieco zakompleksiona nie potrafi odmawiać ani stawiać na swoim. W pracy wykonuje zadania za innych, prywatnie tkwi w związku, który nie rozwija się tak, jak sobie wymarzyła. Przełomowy dzień w jej życiu następuje, gdy szef składa jej propozycję nie do odrzucenia. Alicja miałaby podjąć próbę ratowania małej podupadającej firmy. Kłopot w tym, że w innym mieście.
Tego samego wieczoru Alicja wybiera się na imprezę firmową swojego chłopaka. Widok, jaki zastanie na miejscu, każe jej natychmiast wziąć nogi za pas. Zaskoczona, rozdarta, rozżalona będzie musiała błyskawicznie zdecydować, czy przyjąć propozycję szefa. To oznaczałoby zaczęcie od zera, w nowym miejscu wśród nieznanych ludzi. Czy starczy jej odwagi?

Alicja to mistrzyni rozwiązywania cudzych problemów. Pogodna, sympatyczna i nieco zakompleksiona nie potrafi odmawiać ani stawiać na swoim. W pracy wykonuje zadania za innych, prywatnie tkwi w związku, który nie rozwija się tak, jak sobie wymarzyła. Przełomowy dzień w jej życiu następuje, gdy szef składa jej propozycję nie do odrzucenia. Alicja miałaby podjąć próbę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
885
767

Na półkach:

Książkę otrzymałam na naszym jubileuszowym, 10 spotkaniu A MOŻE NAD MORZE? Z KSIĄŻKĄ jak prezent od sponsora, w tym przypadku sponsorem była sama Autorka za co jej z całego serca dziękuję.
Przyznam szczerze, że to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale jak czas pozwoli to z pewnością sięgnę po inne jej książki.
Kiedy zaczęła czytać tę książkę, pomyślałam sobie: ot, kolejna powieść obyczajowa, która pozwoli mi spędzić ze sobą kilka wieczorów. Ale książka tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ja w tempie błyskawicznym.
Nie jest to porywająca powieść z nagłymi zwrotami akcji, nie jest to powieść przy której kilka godzin nie jesteś w stanie opanować łez wzruszenia, nie jest to powieść przy której śmiejesz się do rozpuku, ale jest w niej coś, co magnetyzuje od pierwszej strony.
Przyznam szczerze, że chociaż główna bohaterka mocno mnie irytowała, (tu plus dla autorki, bo nie jest łatwo stworzyć postać, która wywołuje w człowieku tego typu emocje) to życzyłam jej jak najlepiej, chyba dlatego, że czuła z nią specyficzna więź. Charakterologicznie jesteśmy do siebie podobne, (może dlatego mnie irytowała 😉) ja tak samo jak ona, jeżeli chodzi o pomoc innym wykrzesałabym z siebie ostatnią iskrę i zrobiła to z odwagą i zapałem, ale jeżeli chodzi o podejmowanie decyzji dotyczących mnie samej, to często zachowuję się jak ostatnia ofiara losu. To się chyba nazywa brak samoakceptacji.
Autorka porusza w swojej książce kilka ważnych tematów, zarówno zawodowych jak i życiowych. Jednym z nich jest na przykład praca w korporacji, w której nie wiesz kto jest twoim przyjacielem a kto wrogiem, czy wchodzenie „po trupach” na szczyt drabiny kariery udając przy tym milusińskiego i przyjaznego.
Bardzo podobał mi się przedstawiony w książce wątek przyjaźni dwóch kobiet, które spotykając się w dość przypadkowo i w dość mało komfortowej sytuacji odkryły w sobie pokłady szczerej przyjaźni. Bo prawdziwy przyjaciel nie tylko będzie cię głaskał, gdy trapi cię jakiś problem, ale również porządnie potrząśnie w momencie, gdy zauważy, że rezygnujesz z siebie i poddajesz się w najbłahszym momencie.
Uwielbiam, gdy bohaterami, nawet takimi dość odległymi są zwierzęta, a w tej powieści trzema bohaterami (no, może nie pierwszoplanowymi) są trzy psy, dwa dość szalone i zabawne i jeden stateczny senior. Myślę, że między innymi właśnie dzięki nim tak dobrze odbierałam całą fabułę.
Czasami zwykły przypadek, czasami zły los, który rzuci nam kłody pod nogi, sprawią, że życie zmieni się o 180 stopni i tak też się stało w życiu głównej bohaterki.
Koleje losu z jakimi musiała sobie poradzić, czasami nawet powalczyć, sprawiły, że z nieśmiałej, zahukanej i zapłakanej kobiety pozwalającej się prowadzić przez ukochanego jak rasowy piesek na smyczy, zrobiła się piękna, energiczna i odważna kobieta, która potrafiła zawalczyć o swoje racje, przyjąć ofiarowane jej uczucie kogoś, dla kogo nie była tylko ozdobnym dodatkiem, ale kobietą z krwi i kości.
Polecam tę książkę szczególnie paniom i to w rożnym wieku. Tak, to zdecydowanie jest powieść dla kobiet. Myślę, że każda z Was spędzi z tą lekturą bardzo miły czas.
Zapraszam do spędzenia czasu w pięknym Grodzisku Mazowieckim, który jest jednym z drugoplanowych bohaterów tej powieści, pokazany tak, że aż chciałabym tam pojechać i zobaczyć to miasto.

Książkę otrzymałam na naszym jubileuszowym, 10 spotkaniu A MOŻE NAD MORZE? Z KSIĄŻKĄ jak prezent od sponsora, w tym przypadku sponsorem była sama Autorka za co jej z całego serca dziękuję.
Przyznam szczerze, że to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale jak czas pozwoli to z pewnością sięgnę po inne jej książki.
Kiedy zaczęła czytać tę książkę, pomyślałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
294
149

Na półkach:

"Podmiejski na koniec świata" to przede wszystkim książka, która jest bardzo dobrze napisana. Pozbawiona jest ona zbędnego patosu, niepotrzebnych opisów oraz niewyjaśnionych wątków. Ma ona w sobie ciepło, które niesie otuchę, a pełen uroku nastrój nadaje jej luźną atmosferę. Fabuła jest niezwykle dobrze przemyślana. Zachwyca ona tym, że wszystko jest w niej umiejętnie doprecyzowane. Autorka wykreowała interesującą postać, która w toku fabuły zmienia się z osoby nieco naiwnej oraz pozbawionej wiary w siebie, w postać, która jest odpowiedzialna, mądra i zaradna. Wątek miłosny oraz ten, poruszający temat przyjaźni jest bardzo przyjemny w lekturze. Z kolei główny wątek, ma w sobie coś z powieści detektywistycznych, co sprawia, że jest on ekscytujący.

"Podmiejski na koniec świata" to przede wszystkim książka, która jest bardzo dobrze napisana. Pozbawiona jest ona zbędnego patosu, niepotrzebnych opisów oraz niewyjaśnionych wątków. Ma ona w sobie ciepło, które niesie otuchę, a pełen uroku nastrój nadaje jej luźną atmosferę. Fabuła jest niezwykle dobrze przemyślana. Zachwyca ona tym, że wszystko jest w niej umiejętnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
120

Na półkach:

Uwielbiam powieści obyczajowe i nie zawiodłam się. Alicja prowadzi idealne życie. Ma idealnego chłopaka, idealne mieszkanie, idealną pracę. Jest cenioną specjalistką o niezachwianej pozycji w firmie. To wszystko to jednak pozory, a sama Alicja ma sporo kompleksów.

Alicja niespodziewanie otrzymuje zaskakującą ofertę od swojego przełożonego. W podjęciu decyzji pomaga jej jedno wydarzenie, które całkowicie przewraca jej życie do góry nogami. Wyjazd z Warszawy pomaga spojrzeć jej na całą sytuację z innej perspektywy. Alicja stanie przed trudnym zadaniem uratowania firmy od upadku, ale także przed przewartościowaniem swojego myślenia i życia. Jednak jak to w życiu bywa, jak coś się wali to wszystko i to bardzo spektakularnie. Czy Alicja poradzi sobie z trudnym zadaniem? Czy znajdzie prawdziwych przyjaciół? I czy w końcu odnajdzie prawdziwą i szczerą miłość?

Podmiejski na koniec świata to powieść lekka i idealna na niedzielne popołudnie. Czytałam ją z dużym zainteresowaniem. Z drugiej strony nie jest to książka, która zapada w pamięci na długo. Jeżeli więc nie potrzebujecie wstrząsów, dużej dawki emocji, a po prostu chcecie spędzić miło czas to ta książka będzie idealna.

Uwielbiam powieści obyczajowe i nie zawiodłam się. Alicja prowadzi idealne życie. Ma idealnego chłopaka, idealne mieszkanie, idealną pracę. Jest cenioną specjalistką o niezachwianej pozycji w firmie. To wszystko to jednak pozory, a sama Alicja ma sporo kompleksów.

Alicja niespodziewanie otrzymuje zaskakującą ofertę od swojego przełożonego. W podjęciu decyzji pomaga jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
373

Na półkach:

Alicja jest swietną pracownicą umiejącą rozwiązywać cudze problemy. Niestety tylko cudze. W życiu prywatnym nie potrafi wyrazić swojego zdania, nie potrafi odmawiać innym. Jest w związku z Tymonem, jednak coraz bardziej jest przekonana, że nie takiego życia pragnie. Pewnego dnia szef składa Alicji propozycję, aby spróbowała uratować jego małą upadającą firmę zajmującą się szyciem odzieży roboczej. Problem w tym, że ta firma znajduje się w innym mieście. Alicja zjawia się na imprezie firmowej Tymona i widzi go z inną kobietą. Wtedy wszystko staje się jasne. Bez wahania przyjmuje propozycję swojego szefa i już następnego dnia wyrusza w podróż w nieznane.

Jak Alicja poradzi sobie w nowym miejscu? Czy te zmiany wyjdą jej na dobre? Kto będzie chciał jej zaszkodzić?

Można powiedzieć, że Alicja rzuciła się na głęboką wodę, ale w sumie co miała do stracenia? Nie miała własnego mieszkania, chciała odciąć się od Tymona, a gdy postawi upadającą firmę szefa na nogi dostanie awans i podwyżkę. I choć mieszkanie w jakim zamieszkała nie miało odpowiednich warunków nie zniechęciło jej to. Dążyła do tego, aby znaleźć przyczynę upadku firmy, choć nie było to takie proste. Poznała nowych ludzi, z którymi się zaprzyjaźniła. I tym razem łatwiejsze okazało się rozkręcenie kawiarni Gośki. Jednak znalazły się osoby, które chciały zaszkodzić kobiecie. Ale dzięki przyjaciołom Alicja wyjaśniła całą sprawę i w końcu znalazła winnych za upadek firmy z odzieżą roboczą.

Świetna, lekka książka, która pokazuje jak łatwo czasem zapomnieć o sobie, o swoich celach i marzeniach. Pokazująca, że świat musi nam się zawalić, aby w końcu mieć odwagę coś zmienić w swoim zyciu. Poważne zmiany mogą być początkiem nowego lepszego rozdziału w naszym życiu. I tak też było z naszą bohaterką. Czasami spotykamy w swoim życiu osoby, które tylko udają naszych przyjaciół, a tak naprawdę są naszymi wrogami. Ale pamietajmy, że po burzy zawsze wychodzi słońce 🙂

Alicja jest swietną pracownicą umiejącą rozwiązywać cudze problemy. Niestety tylko cudze. W życiu prywatnym nie potrafi wyrazić swojego zdania, nie potrafi odmawiać innym. Jest w związku z Tymonem, jednak coraz bardziej jest przekonana, że nie takiego życia pragnie. Pewnego dnia szef składa Alicji propozycję, aby spróbowała uratować jego małą upadającą firmę zajmującą się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
129

Na półkach:

Ależ ja się uśmiałam przy tej książce. Wartka akcja, realistyczne opisy, bohaterka z krwi i kości. Trochę naiwna, trochę śmieszna w swoich zachowaniach. Miło się czyta, w chwilach relaksu i odstresowania od codzienności. Przyjemna, lekka opowieść, ładny język.

Ależ ja się uśmiałam przy tej książce. Wartka akcja, realistyczne opisy, bohaterka z krwi i kości. Trochę naiwna, trochę śmieszna w swoich zachowaniach. Miło się czyta, w chwilach relaksu i odstresowania od codzienności. Przyjemna, lekka opowieść, ładny język.

Pokaż mimo to

avatar
662
398

Na półkach:

Nawet zabawna komedia, kilka zabiegów może drażnić, np. przeskok z nieskazitelnego luksusu do skrajnego dyskomfortu; opisy rozciągnięte jak guma, rozumiem, że to zabieg celowy, by książka miała więcej karteczek, ale jest to męczące, ciągle gdzieś tam, z tyłu głowy, coś zakrzyknie "Kobieto! Do brzegu!" Ogólnie nie jest aż tak źle, od biedy na deszczowy zimny wieczór do poduszki można przeczytać.

Nawet zabawna komedia, kilka zabiegów może drażnić, np. przeskok z nieskazitelnego luksusu do skrajnego dyskomfortu; opisy rozciągnięte jak guma, rozumiem, że to zabieg celowy, by książka miała więcej karteczek, ale jest to męczące, ciągle gdzieś tam, z tyłu głowy, coś zakrzyknie "Kobieto! Do brzegu!" Ogólnie nie jest aż tak źle, od biedy na deszczowy zimny wieczór do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    156
  • Chcę przeczytać
    78
  • Posiadam
    14
  • 2021
    12
  • Legimi
    7
  • Przeczytane w 2021
    5
  • Przeczytane 2021
    3
  • Ebooki
    3
  • 2022
    3
  • Audiobook
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podmiejski na koniec świata


Podobne książki

Przeczytaj także