Na tle innych atlasów, które miałam okazję obejrzeć ten wypada wyjątkowo blado. Opisy ptaków są lakoniczne, ograniczają się do wyglądu (niedoścignionym wzorem tutaj jest Przewodnik Collinsa),miejsca występowania, krótko jest o okresie lęgowym i pożywieniu. Znacznie więcej o wszystkich ptakach z atlasu czytelnik dowie się przeglądając strony w sieci czy zwykłą Wikipedię. Nie pojmuję, dlaczego w dobie internetu ktoś zdecydował się wydać atlas, który jest naprawdę bezużyteczny. Zamiast tych wszystkich detali lepiej byłoby się skupić na jakichś ciekawostkach, wyjść poza coś więcej niż metryczkę z katalogu. Ptaki też zdają się być wybrane do atlasu przypadkowo. Są tu gatunki, które za rzadkie trudno uznać, a mimo to się tu pojawiły. Nie wiem po co ten atlas i dla kogo.

Na tle innych atlasów, które miałam okazję obejrzeć ten wypada wyjątkowo blado. Opisy ptaków są lakoniczne, ograniczają się do wyglądu (niedoścignionym wzorem tutaj jest Przewodnik Collinsa),miejsca występowania, krótko jest o okresie lęgowym i pożywieniu. Znacznie więcej o wszystkich ptakach z atlasu czytelnik dowie się przeglądając strony w sieci czy zwykłą Wikipedię....