Jeśli oczekujecie od tej książki magii to zupełnie jej tutaj nie znajdziecie.
Liczyłam, że wyniosę z niej jakiekolwiek ciekawe rytułały, zaklęcia bądź po prostu nauki czy rady. Niestety się zawiodłam. "Krótka przerwa dla siebie" to przykładowy rytułał, który oferuje nam autorka - nie ma to nic wspólnego z magicznymi sposobami dbania o siebie, co jest nam obiecane na okładce. I niestety tak wygląda większość książki. Liczyłam na poszerzenie swojej wiedzy z tematu glamour magick, niestety po przeczytaniu nic nowego się nie dowiedziałam. Rozumiem, że przypominamie o nawodnieniu jest ważne, jednak cała książka opiera się na takich drobiazgach, a nie czymkolwiek konkretnym.
Niektóre strony jednak były dla mnie wręcz oburzające. Zaklęcie na zaakceptowanie depresji? Naprawdę?
Nie potrafię zrozumieć co miało to na celu. Wątpię, że ktokolwiek potrzebuje odprawiać rytułał, żeby zaakceptować chorobę. Oczywiście mogę się mylić, co nie zmienia faktu, że jest to napisane w oburzający sposób. Jedyne co mi się w tej książce podobało to przepisy kucharskie...

Jeśli oczekujecie od tej książki magii to zupełnie jej tutaj nie znajdziecie.
Liczyłam, że wyniosę z niej jakiekolwiek ciekawe rytułały, zaklęcia bądź po prostu nauki czy rady. Niestety się zawiodłam. "Krótka przerwa dla siebie" to przykładowy rytułał, który oferuje nam autorka - nie ma to nic wspólnego z magicznymi sposobami dbania o siebie, co jest nam obiecane na...

Poradnik jak zachować spokój umysłu, niestety to czego szukałam tu nie występuje w szerszym kontekście: składniki kosmetyków naturalnych, jakie zioła w kremach stosuje się na co...za dużo o medytacji, za mało o tytułowej urodzie.
Edit: Aha, czyli polskie tłumaczenie tytułu wprowadza w błąd...ale nadrabia piękna oprawą graficzną:-)

Poradnik jak zachować spokój umysłu, niestety to czego szukałam tu nie występuje w szerszym kontekście: składniki kosmetyków naturalnych, jakie zioła w kremach stosuje się na co...za dużo o medytacji, za mało o tytułowej urodzie.
Edit: Aha, czyli polskie tłumaczenie tytułu wprowadza w błąd...ale nadrabia piękna oprawą graficzną:-)

Druga część serii o czarownicach, ale większość to powtórki z pierwszej książki. Jedynym plusem jest parę przepisów i kompozycji.

Druga część serii o czarownicach, ale większość to powtórki z pierwszej książki. Jedynym plusem jest parę przepisów i kompozycji.

Bardzo ciekawa książka, podobało mi się, jak autorka opisuje, że dbanie o siebie wcale nie oznacza leżenia przed telewizorem/komputerem, ale zapewnienie sobie źródeł rozwoju ciała, umysłu i duszy. Ponadto jest rozdział mówiący o delikatnej naturze powrotu do zdrowia psychicznego po depresji. Nie ze wszystkimi radami zamieszczonymi w książce się zgadzałam, poza tym niektóre surowce (niektóre zioła, kamienie) są drogie lub trudno dostępne, stąd dwa minusy.
Warto ją jednak przeczytać.

Bardzo ciekawa książka, podobało mi się, jak autorka opisuje, że dbanie o siebie wcale nie oznacza leżenia przed telewizorem/komputerem, ale zapewnienie sobie źródeł rozwoju ciała, umysłu i duszy. Ponadto jest rozdział mówiący o delikatnej naturze powrotu do zdrowia psychicznego po depresji. Nie ze wszystkimi radami zamieszczonymi w książce się zgadzałam, poza tym niektóre...

Mam mieszane uczucia. Były rozdziały, które jak najbardziej trafiały w punkt, ale niektóre... kompletnie nie moja bajka, chyba zbyt magicznie. Jednak ogólne przesłanie na tak.

Mam mieszane uczucia. Były rozdziały, które jak najbardziej trafiały w punkt, ale niektóre... kompletnie nie moja bajka, chyba zbyt magicznie. Jednak ogólne przesłanie na tak.

Aż mi żal dupę ścisnął.

Rytuały, magia, jakaś energia ognia, ahahahaha, śmiałam wiele razy.

Aż mi żal dupę ścisnął.

Rytuały, magia, jakaś energia ognia, ahahahaha, śmiałam wiele razy.

Sięgnęłam po tę książkę z czystej ciekawości. Najbardziej spodobał mi się rozdział dotyczący ciała. Z niego właśnie zapisałam sobie kilka przepisów kulinarnych, a także na herbaty, kosmetyki, olejki eteryczne. Bardzo dużo ciekawostek. Jest też w tej książce wiele rzeczy nie dla mnie. Ale jeśli ktoś w medytacjach, afirmacjach, rytuałach magicznych gustuje, to jest to skierowane do niego.

Sięgnęłam po tę książkę z czystej ciekawości. Najbardziej spodobał mi się rozdział dotyczący ciała. Z niego właśnie zapisałam sobie kilka przepisów kulinarnych, a także na herbaty, kosmetyki, olejki eteryczne. Bardzo dużo ciekawostek. Jest też w tej książce wiele rzeczy nie dla mnie. Ale jeśli ktoś w medytacjach, afirmacjach, rytuałach magicznych gustuje, to jest to...

Słuchałam audiobooka po angielsku. Przyjemna książka. Napisana prostym językiem. Są w niej różne sposoby dotyczące dbania o swoje zdrowie psychiczne, fizyczne oraz duchowe.

Słuchałam audiobooka po angielsku. Przyjemna książka. Napisana prostym językiem. Są w niej różne sposoby dotyczące dbania o swoje zdrowie psychiczne, fizyczne oraz duchowe.

Pięknie wydany, bogaty w informacje poradnik dbania i o ciało i o ducha.

Pięknie wydany, bogaty w informacje poradnik dbania i o ciało i o ducha.

Przyjemna i miła w odbiorze książka lifestyle'owa. Autorka nie udaje, że jest psychologiem, ale zwraca uwagę na ważne zagadnienia, które każdemu uprzykrzają życie. Ponadto przedstawione w niej przepisy, zabiegi i rytuały są przystępne i zachęcające. Książka nie mówi jednak stricte o urodzie, a o typowym dbaniu o siebie w sferze duchowej.

Przyjemna i miła w odbiorze książka lifestyle'owa. Autorka nie udaje, że jest psychologiem, ale zwraca uwagę na ważne zagadnienia, które każdemu uprzykrzają życie. Ponadto przedstawione w niej przepisy, zabiegi i rytuały są przystępne i zachęcające. Książka nie mówi jednak stricte o urodzie, a o typowym dbaniu o siebie w sferze duchowej.