Brud
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Dirt
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Pauza
- Data wydania:
- 2019-09-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-09-11
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395352362
- Tłumacz:
- Dobromiła Jankowska
- Tagi:
- choroba psychiczna literatura amerykańska obłęd obsesja poszukiwanie własnej tożsamości relacje rodzinne rodzina samotność uczucie życie codzienne matka syn New Age kazirodztwo Wydawnictwo Pauza
Dwudziestodwuletni Galen mieszka z matką w odosobnionej, otoczonej sadami owocowymi starej rezydencji w Kalifornii. Ojca nie zna, przemocowy dziadek nie żyje, a babcia powoli traci pamięć. Żadne z nich nie pracuje, utrzymują się z rodzinnego majątku, na który czyhają siostra matki, Helen, i jej siedemnastoletnia córka, Jennifer. Kiedy w pięcioro wyruszają na kilka dni wspólnego, rodzinnego odpoczynku, długo skrywane emocje wybuchają.
David Vann po raz kolejny zaskakuje i szokuje, przedstawiając nam Galena. Zaprasza czytelników do odwiedzenia zakamarków umysłu tego rozgorączkowanego, niestabilnego psychicznie bohatera, który powoli osuwa się w szaleństwo.
Vann ma niezwykły dar obrazowania surowej rzeczywistości rodziny, którą trzymają przy sobie nienawiść i przemoc. Fascynująca, trudna do zapomnienia lektura.
„Library Journal”
Odważna i znakomita… „Brud” pokazuje nam coś nieoczekiwanego i zaskakującego. Szczegóły, jak zawsze u Vanna, są oddane idealnie.
„San Francisco Chronicle”
David Vann jest mistrzem pisania o najciemniejszej stronie ludzkiego serca…Nurkuje w mroczne zakątki ludzkiej psychiki. To powieść jednocześnie fascynująca i niepokojąca.
„Denver Post”
Autor, którego można czytać i czytać.
„The Economist”
Niepokojąca.
„Financial Times”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 327
- 305
- 68
- 17
- 9
- 9
- 8
- 6
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ciężka, nieokiełznana, odwracająca porządek rzeczy, właśnie -brudna. A jednocześnie fascynująca.
Niestety fascynująca.
Książka ciężka, nieokiełznana, odwracająca porządek rzeczy, właśnie -brudna. A jednocześnie fascynująca.
Pokaż mimo toNiestety fascynująca.
Śmiało mogę powiedzieć, że David Vann to mój ulubiony autor Pauzy. Uwielbiam jego trudną prozę i pogłębione portrety psychologiczne bohaterów. Jego książki są trudne, mocne, bardzo emocjonalne, pełne smutku i rozpaczy.
„Brud” (tł. Dobromiła Jankowska) to moje czwarte spotkanie z twórczością Davida Vanna. Mam mieszane odczucia względem tej książki i nie do końca wiem, co o niej myśleć, a minął już miesiąc od przeczytania.
„Brud” jest książką szaloną i zaskakującą. To mocna lektura, pełna przemocy i szału. Poznajemy w niej historię Galena i jego matki, od której chłopak jest w pewnym stopniu uzależniony. Nigdy nie poznał ojca, nie wyjechał na studia, jest bardzo uduchowiony, dużo medytuje, próbuje rozładować napięcie seksualne…
Mam wrażenie, że „Brud” to najbardziej szalona i pokręcona książka Vanna. Najbardziej nienormalna. (Choć przed lekturą byłam przekonana, że będzie jeszcze mocniejsza i dziwniejsza, chyba Vann na wiele mnie już przygotował xd). Zabrakło mi większego pogłębienia psychiki bohatera, tak abym jeszcze lepiej mogła zrozumieć jego odczucia i zachowania.
Aż ciężko uwierzyć, że książki Vanna są autobiograficzne. Zaskoczyło mnie również zdanie tłumaczki Dobromiły Jankowskiej na Pauzowym Klubie Czytelniczym (są dostępne do odsłuchania również stare spotkania, bardzo polecam!),że „Brud” jest dla Vanna formą żartu. I to faktycznie dużo mówi o jego poczuciu humoru xd
Jeśli jesteście gotowi na jazdę bez trzymanki, to „Brud” wam ją zapewni.
Mój ranking książek Davida Vanna:
1. „Komodo”
2. „Halibut na księżycu”
3. „Legenda o samobójstwie”
4. „Brud”
Śmiało mogę powiedzieć, że David Vann to mój ulubiony autor Pauzy. Uwielbiam jego trudną prozę i pogłębione portrety psychologiczne bohaterów. Jego książki są trudne, mocne, bardzo emocjonalne, pełne smutku i rozpaczy.
więcej Pokaż mimo to„Brud” (tł. Dobromiła Jankowska) to moje czwarte spotkanie z twórczością Davida Vanna. Mam mieszane odczucia względem tej książki i nie do końca wiem, co o...
Książka niezwykle zabawna. Jej odrażająca fabuła tylko pogłębia to wrażenie.
Książka niezwykle zabawna. Jej odrażająca fabuła tylko pogłębia to wrażenie.
Pokaż mimo toHistoria ukazana przez Davida Vanna jest rzeczywiście „brudna” i na pewno wielu się od niej odbije. Autor jak w przypadku pozostałych swoich powieści jest bezkompromisowy. Mnie jednak te specyficzne relacje rodzinne oraz ukazane studium psychozy głównego bohatera, zafascynowały. Nigdy nie czytałam tak osobliwej i jednocześnie niekomfortowej powieści.
Historia ukazana przez Davida Vanna jest rzeczywiście „brudna” i na pewno wielu się od niej odbije. Autor jak w przypadku pozostałych swoich powieści jest bezkompromisowy. Mnie jednak te specyficzne relacje rodzinne oraz ukazane studium psychozy głównego bohatera, zafascynowały. Nigdy nie czytałam tak osobliwej i jednocześnie niekomfortowej powieści.
Pokaż mimo toSwoją dotychczasową przygodę z książkami autorstwa Davida Vanna uważam za udaną, choć muszę przyznać, że nie jest to pasmo sukcesów. Po mocnym, świetnym „Komodo” przeczytałem wyraźnie słabszą, nierówną „Legendę o samobójstwie”. Trzeci w kolejności „Brud” uplasował się gdzieś pomiędzy tymi dwiema. Bardziej specyficzny, trochę mniej atrakcyjny niż „Komodo”, nie zawiera jednak tylu nużących, słabszych fragmentów co „Legenda…”.
Dwudziestodwuletni Galen mieszka z matką w podupadającej, rodzinnej rezydencji w Kalifornii. Żadne z nich nie pracuje i nawet nie zamierza. Ich źródłem utrzymania jest majątek babki Galena, przebywającej w domu opieki. Galen wraz z matką codziennie odwiedzają babcię, w trosce nie tyle o jej dobre samopoczucie, co przypilnowanie źródła gotówki. Pozostałe dramatis personae to siostra matki, Helen i jest córka Jennifer, kilka lat młodsza od Galena. Brak w tej rodzinie osób pracujących, ale z życiodajnego, babcinego źródełka korzystają tylko Galen i jego matka. Jak to rzutuje na codzienne relacje całej czwórki, nietrudno się domyśleć.
Co do głównego bohatera, Galena, warto podkreślić dwie rzeczy. Po pierwsze, to postać zdecydowanie niesympatyczna, a więc naprawdę unikalna. Trzeba sporej autorskiej odwagi, żeby takiego irytującego socjopatę uczynić głównym bohaterem powieści. Ten żyjący pseudofilozofią new age nieudacznik jest osobowością tak pokręconą, że przez dłuższą chwilę zastanawiałem się, do jakiego innego bohatera literackiego można go porównać. Wreszcie znalazłem: podobnie odklejony od rzeczywistości był tytułowy bohater „Ptaśka” Williama Whartona. Z małą poprawką: Ptasiek był sympatyczny.
Po drugie, Galen jest zdecydowanie niesympatyczny, wręcz odpychający, ale na pewno nie nudny. Jego pokręcone postrzeganie świata zostało oddane przez Vanna w sposób zaskakująco wnikliwy, spójny, empatyczny. Poza tym, gdy Galen schodzi ze swoich pseudofilozoficznych obłoków, potrafi być naprawdę elokwentny i sarkastyczny. Vann jest świetny nie tylko w portretowaniu pokręconego umysłu Galena, ale też jego doświadczeń seksualnych. Taką właśnie niezwykłą sugestywność scen seksu pamiętam z najlepszych powieści Johna Updike’a.
W przypadku „Legendy o samobójstwie” pierwsza połowa powieści była, według mnie, znacznie lepsza od drugiej, nużącej i monotonnej. Tutaj jest na odwrót. Poznajemy Galena od strony jego bełkotliwej pseudoreligii spod znaku new age i Vann trochę w obszerności tych opisów przesadza, chociaż nie aż tak bardzo, jak Olga Tokarczuk w „Księgach Jakubowych”, gdzie niemiłosiernie męczyła (przynajmniej mnie) sążnistymi opisami doktryny religijnej frankistów. Wschodni mistycyzm Galena jest równie ciężkostrawny, jednak w dalszej części książki otrzymujemy coraz więcej soczystego realizmu, a sam finał to już trudna do zapomnienia, emocjonalna erupcja, w której autor nie bierze jeńców.
Swoją dotychczasową przygodę z książkami autorstwa Davida Vanna uważam za udaną, choć muszę przyznać, że nie jest to pasmo sukcesów. Po mocnym, świetnym „Komodo” przeczytałem wyraźnie słabszą, nierówną „Legendę o samobójstwie”. Trzeci w kolejności „Brud” uplasował się gdzieś pomiędzy tymi dwiema. Bardziej specyficzny, trochę mniej atrakcyjny niż „Komodo”, nie zawiera jednak...
więcej Pokaż mimo to”Przez całe nasze życie odtwarzamy gesty z przeszłości, która tak naprawdę nie istniała”
„Galen pragnął wyjść. Chciał uciec od tego stołu. Ten stół był potwornie niebezpieczny. Rozumiał już, że jego rodzinę łączy w całość przemoc. Ale był tu zamknięty, przyklejony do miejsca, nie mógł się ruszyć.”
„Kurczak z kluskami. Matla i babka zaczęły gotować, na powrót składać świat do kupy. Ile razy? zastanawiał się Galen. Ile razy już składały świat z kawałków w całość? I dlaczego? Dlaczego nie pozwolić, by się rozpadł i tak został, dlaczego nie pozwolić zatriumfować prawdzie? Byłoby łatwiej. Wszyscy mogliby się odprężyć, zwyczajnie przyznać, że się nienawidzą, i mieć to z głowy”
Brud. David Vann
Autor szokuje od pierwszych stron. Galen główny bohater to dwudziestodwuletni chłopak mieszkańcy z matką w odosobnionej rezydencji w Kalifornii. Emocje wybuchają gdy wraz z siostrą matki wyruszają na kilka dni odpoczynku.
Surowa rzeczywistość rodziny, oblepiona nienawiścią, kłamstwami i przemocą rodzina, fascynuje ale i odpycha. Autor odważnie pokazuje dysfunkcje tej rodziny i niestabilnie psychicznych bohaterów, niepokojąco przedstawia brud wchodząc do najciemniejszych i najbrudniejszych zakamarków duszy. Nieoczekiwanie i zaskakująco odzwierciedla szczegóły toksycznej rodziny. To literatura która uwiera, wprowadza u nas mieszane uczucia, odpycha ale i przyciąga swoją naturalnością i szczerością taplając nas w brudzie po uszy. (Czy to polubisz i zaakceptujesz - zależy od Ciebie) Patologia w najlepszym wydaniu (niestety),brudna i psychiczna historia rodziny. Książka którą nie czytałam z przyjemnością ale z szeroko otwartymi oczami. „Gdyby jeszcze istniał jakiś sposób, by zwymiotować rodzinę i już nie mieć ich wszystkich w środku”
”Przez całe nasze życie odtwarzamy gesty z przeszłości, która tak naprawdę nie istniała”
więcej Pokaż mimo to„Galen pragnął wyjść. Chciał uciec od tego stołu. Ten stół był potwornie niebezpieczny. Rozumiał już, że jego rodzinę łączy w całość przemoc. Ale był tu zamknięty, przyklejony do miejsca, nie mógł się ruszyć.”
„Kurczak z kluskami. Matla i babka zaczęły gotować, na powrót składać...
To na pewno dobra powieść, której akcja - jak w tragedii antycznej - powoli zmierza do nieuniknionej katastrofy. Są tu sceny obrzydliwe, szokujące, są też pełne czułości - wszystkie dotyczą jednej rodziny, czterech kobiet (babci, jej dwóch córek oraz 17-letniej Jennifer) i 22-letniego Galena. Wszystko ma tu sens, postępowanie bohaterów da się uzasadnić, zakończenie da się przewidzieć, symboliczny tytuł można zrozumieć, a jednak całość do mnie nie przemawia. Może przez epatowanie obscenicznością, bo wydaje mi się, że bez niektórych scen spokojnie powieść mogłaby się obejść.
To na pewno dobra powieść, której akcja - jak w tragedii antycznej - powoli zmierza do nieuniknionej katastrofy. Są tu sceny obrzydliwe, szokujące, są też pełne czułości - wszystkie dotyczą jednej rodziny, czterech kobiet (babci, jej dwóch córek oraz 17-letniej Jennifer) i 22-letniego Galena. Wszystko ma tu sens, postępowanie bohaterów da się uzasadnić, zakończenie da się...
więcej Pokaż mimo toTo jest jedna z tych pozycji o których ciężko się zapomina z zupełnie innych powodów niż by się chciało. Jest mocno pokręcona, ale jednocześnie wciągająca, jest szokująca, ale jednocześnie przewidywalna. Jest w tym pewien zamysł, jest w tym jakaś sztuka, ale nie wiem czy to jest książka która przyszłaby mi do głowy gdyby ktoś mnie zapytał co warto przeczytać.
To jest jedna z tych pozycji o których ciężko się zapomina z zupełnie innych powodów niż by się chciało. Jest mocno pokręcona, ale jednocześnie wciągająca, jest szokująca, ale jednocześnie przewidywalna. Jest w tym pewien zamysł, jest w tym jakaś sztuka, ale nie wiem czy to jest książka która przyszłaby mi do głowy gdyby ktoś mnie zapytał co warto przeczytać.
Pokaż mimo toNie jest to typ prozy lekkostrawnej, którą przeczytamy i szybko zapomnimy. Najbardziej charakterystycznym określeniem, które pasuje mi do opisu tej historii to dziwna, pokręcona i pełna emocji, ale przecież o to właśnie w literaturze chodzi.
Jeśli miałabym pokrótce streścić jej fabułę to przeczytamy tu o zagmatwanych relacjach rodzinnych, walce o spadek oraz toksycznej relacji na linii matka - syn.
22-letni Galen zostaje uwikłany w tragiczny konflikt związany z podziałem majątku, wiadomym jest, że opowie się po stronie swej rodzicielki zajadle walcząc z kuzynką. Z czasem sam zostanie wciągnięty w seksualny szantaż jakim będzie się posługiwać druga strona konfliktu. Między rodzeństwem zacznie dochodzić do coraz śmielszych zbliżeń. Galen jest dla mnie symbolem nieodciętej pępowiny, ten chłopak powinien mieć więcej swobody i realizować swoje marzenia o studiach. Z czasem w jego umyśle zakiełkuje szaleństwo i obłęd, ale czy będzie potrafił nad tym zapanować?
Autor nie raz nas zaskoczy ukazując dysfunkcyjne rodzinne więzi i to jak konflikty rodziców przekładają się na ich dzieci. nie spotkamy tu ani jednego pozytywnego bohatera. Wszystkie wydarzenia nieuchronnie prowadzą do dramatycznego w skutkach finału.
Tytuł jest jak najbardziej adekwatny - ta lektura ocieka brudem z każdej strony.
Rozumiem niejako niskie oceny jakie wystawiono tej książce, a to wszystko ze względu na zmianę narracji. W drugiej połowie uczestniczymy wyłącznie w narastającym szaleństwie bohatera, liczne monologi wewnętrzne i odwoływania do religii Buddyzmu mogą czytelnika mocno zmęczyć. Początek zrobił na mnie pozytywne wrażenie, szok i niedowierzanie, powoli przeszedł w zniechęcenie. Finał powieści dzieje się już od połowy książki i zbyt długo tkwimy utopieni po uszy w tym brudzie razem z Galenem.
Nie mniej mało spójny finał nie zaważył na końcowej ocenie tej książki. Choć nie jest to lektura dla każdego, bo zbyt łatwo można się nią obrzydzić, to polecam wszystkim czytelnikom poszukującym spektakularnych wrażeń. Powieść mocno zachwieje Waszą strefą komfortu. To typ literatury mocno niepokojącej, ociekającej brudem, obrazującej wynaturzenie i dysfunkcje rodziny.
Była to moja pierwsza przygoda z twórczością autora i nie ostatnia.
Nie jest to typ prozy lekkostrawnej, którą przeczytamy i szybko zapomnimy. Najbardziej charakterystycznym określeniem, które pasuje mi do opisu tej historii to dziwna, pokręcona i pełna emocji, ale przecież o to właśnie w literaturze chodzi.
więcej Pokaż mimo toJeśli miałabym pokrótce streścić jej fabułę to przeczytamy tu o zagmatwanych relacjach rodzinnych, walce o spadek oraz toksycznej...
W ogóle mi się nie podobała, bardzo pornograficzna. Chociaż nie mam nic przeciwko scenom seksu w książkach, to liczyłam, że to wszystko będzie czemu służyło i miało głębszy sens. Chciałam nabyć hurtem dwie książki tego autora, ale teraz już wiem, że jest totalnie nie dla mnie. Fabuła jest taka poszatkowana i nudna, nie dla mnie lektura.
W ogóle mi się nie podobała, bardzo pornograficzna. Chociaż nie mam nic przeciwko scenom seksu w książkach, to liczyłam, że to wszystko będzie czemu służyło i miało głębszy sens. Chciałam nabyć hurtem dwie książki tego autora, ale teraz już wiem, że jest totalnie nie dla mnie. Fabuła jest taka poszatkowana i nudna, nie dla mnie lektura.
Pokaż mimo to