rozwińzwiń

Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy

Okładka książki Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy David Reich
Okładka książki Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy
David Reich Wydawnictwo: CiS popularnonaukowa
388 str. 6 godz. 28 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy
Wydawnictwo:
CiS
Data wydania:
2019-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-08
Liczba stron:
388
Czas czytania
6 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361710332
Tłumacz:
Piotr J. Szwajcer
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
66
26

Na półkach: ,

Książka "Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy" zasługuje na uznanie za próbę wprowadzenia czytelników w fascynujący świat genetyki, historii, archeologii i ewolucji człowieka. Niestety, pomimo mojego zamiłowania do tych tematów, książka ta była dla mnie trudna do przyswojenia.

Reich, choć niewątpliwie utalentowany w swojej dziedzinie, nie posiada tak płynnego stylu pisania jak Stephen Hawking czy Richard Dawkins, co może być dla niektórych czytelników wyzwaniem. Jeżeli tak by wyglądało popularyzowanie nauki, mielibyśmy problem.

Mimo to, warto podkreślić, że Reich jest uczniem Svante Pääbo, laureata nagrody Nobla z 2022 roku, a jego badania są naprawdę imponujące. Ich wyniki rzucają nowe światło na historię ewolucji człowieka i zasługują na uwagę.

Ostatecznie, moje odczucia są mieszane. Z jednej strony, cenię merytoryczny wkład Reicha, z drugiej, brakuje mi w tej książce iskry, czegoś, co przyciągałoby i utrzymywało moją uwagę. Książka ta jest niewątpliwie wartościowa dla osób zainteresowanych tematem, ale jej styl może nie przypaść do gustu każdemu czytelnikowi.

Książka "Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy" zasługuje na uznanie za próbę wprowadzenia czytelników w fascynujący świat genetyki, historii, archeologii i ewolucji człowieka. Niestety, pomimo mojego zamiłowania do tych tematów, książka ta była dla mnie trudna do przyswojenia.

Reich, choć niewątpliwie utalentowany w swojej dziedzinie, nie posiada tak płynnego stylu pisania jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
584
570

Na półkach: , ,

To, że genetyka zmieni nasze życie, było pewne od kilu dekad. Ale to, że może przemodelować wiele przekonań o ludzkiej historii, którą przedstawiciele nauk pozabiologicznych budowali od dawna, nie było już takie oczywiste. Historia populacyjnych przetasowań w wyniku migracji, dotychczas budowała się dzięki pracy głównie archeologów i lingwistów. Od kilkunastu lat intensywnie ten składnik ludzkiej aktywności badają również biolodzy molekularni. Zaś od kilku lat badania 'archeo-genetyczne' na niemal przemysłowy sposób prowadzi autor opiniowanej książki. Steven Reich w „Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy...” pozbierał osiągnięcia w tej dziedzinie genetyków, którzy z kopalnych kości naszych przodków odczytują sekwencje chromosomowe, by z kumulowanych w kolejnych pokoleniach mutacji doszukiwać się przebiegu mieszania populacji w konsekwencji wędrówek ludzi. Opisany w książce okres przemian obejmuje ostatnie kilkaset tysięcy lat Homo sapiens i kilku najbliższych mu gatunków (przy okazji, status neandertalczyka jest wciąż niepewny – czy to osobny gatunek, czy nasz podgatunek, choć autor pokazuje, że wszyscy mamy neandertalskich przodków).

Autor dość konsekwentnie trzyma się narracji formalnej, opisując statystycznie istotne wyniki porównania DNA kopalnych i ludzi współczesnych. Jest w tym sporo niepotrzebnych detali. Na szczęście czasem komentuje szerzej wyniki porównawcze i odwołuje się do archeologii czy lingwistyki. Pokazuje, gdzie ustalenia tych specjalności potwierdzają się, a gdzie trzeba dokonać rewizji. Szczególnie ciekawie wypadły badania kast indyjskich (str. 189-196),które wykazują wielowiekową separację grup populacji. Wszelkie mity rasowej czystości, popularne w Europie, upadają jak domki z kart. Takie podziały to zjawiska nowe (w skali archeologicznej),stanowiące kulturowy komponent. Okazuje się, że współcześni Europejczycy są głównie potomkami przybyszów z Azji, którzy 4500-5000 lat temu zdominowali niziny środkowoeuropejskie. Równie ciekawie wypada genetyczny aneks do debat o pochodzenie języków indoeuropejskich (str. 156-161) czy sposobu zasiedlania Oceanii. Dostajemy dużo ciekawych nowych faktów o tempie i sposobie zasiedlania Nowego Świata dzięki zlodowaceniu i niskiemu poziomowi oceanów.

Reich słusznie chłodzi zapędy niektórych badaczy wywodzących wprost z biologii pochodzenie wielu różnic kulturowo-społecznych, które czasem same się nasuwają w wyniku galopującej potrzeby uzasadniania, oparcia się na trwałych podstawach. Poza uznaniem za bzdurę hasła 'czystości ras', strofuje licznych zwolenników poszukiwania jednoznacznych odpowiedzi na obserwowane różnice. Z drugiej strony konfrontuje się z naukowcami, którzy unikają publikacji wyników świadczących o istniejących statystycznie różnicach miedzy grupami, populacjami, społeczeństwami czy narodami. One są faktem, choć ich źródła są złożone (str. 303-317). Jedno to wykazanie istnienia zjawiska, drugie jego interpretacja. Równowaga miedzy zbyt daleko idącymi wnioskami, a przesadną wstrzemięźliwością jest tym, czego potrzebuje nauka w kontekście trwającego społeczno-politycznego dyskursu.

Praca jednak niedomaga na kilka dość powszechnych przypadłości popularno-naukowych tekstów. Autor bardzo detalicznie opisał stawiane robocze hipotezy, a przez to stracił ogląd całości, zanudzając momentami czytelnika. Na szczęście ostatnie rozdziały (20% tekstu) stanowią ciekawą dyskusję, taką bardziej strawną. Nieznośną cechą Reicha jest brak dystansu i wprowadzenie czytelnika na mielizny pozornej wyjątkowości. Właściwie nie wiemy, jak na polu badań genetycznych kopalnych szczątków wygląda świat nauki, bo genetyk skupia się niemal wyłącznie na własnych osiągnięciach. Złośliwie można by książkę zatytułować ‘W moim laboratorium’. Tego zwrotu Reich nadużywa, przez co traci u czytelnika atut obiektywizmu. To jednak nie do końca wina autora, bo tego typu badania prowadzone są intensywnie od kilku lat. Sprawia to jednak, że książka jest momentami hermetyczna i zapewne za 10 lat stanie się w dużej części nieaktualna (o czym genetyk sam uczciwie informuje). Z ustaleń genetycznych, które dokonały faktycznej rewolucji w myśleniu o migracjach ludzkich populacji, mogłaby powstać dwukrotnie mniejsza publikacja, a na pewno zbudowana na szerszym kontekście.

Książka byłaby ciekawsza, gdyby napisana została bez maniery zarzucania czytelnika detalami. Zapewne powstała za wcześnie. Za 10-20 lat tego typu badania staną się kolejnym standardowym elementem dyskusji o losach ludzkich społeczeństw. Genetyka populacyjna ma tak wiele do zaoferowania, że przyszłe opowieści o historii ludzkich migracji będą musiały być na nowo napisane. Warto czekać na kolejne publikacje.

Pasjonaci tematu powinni sięgać po " Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy..." szczególnie, że po polsku nic innego o kopalnej genetyce populacyjnej nie ma. Pozostałym polecam ostatnie rozdziały.

DOBRE z małym plusem– 7.5/10

To, że genetyka zmieni nasze życie, było pewne od kilu dekad. Ale to, że może przemodelować wiele przekonań o ludzkiej historii, którą przedstawiciele nauk pozabiologicznych budowali od dawna, nie było już takie oczywiste. Historia populacyjnych przetasowań w wyniku migracji, dotychczas budowała się dzięki pracy głównie archeologów i lingwistów. Od kilkunastu lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
327
65

Na półkach: ,

Fascynująca podróż do odległej przeszłości, celem zrozumienia kim jesteśmy i skąd przyszliśmy. Autor prezentuje najnowszą wiedzę o migracjach ludzkości wzdłuż i wszerz naszej planety, na podstawie wyników badań kopalnego DNA. Porównuje ją z dotychczasowymi ustaleniami, bazującymi na wykopaliskach archeologicznych i badaniach geologicznych. Okazuje się, że to, co genetykom (w ścisłej współpracy z archeologami) udało się wyekstrahować z najstarszych dostępnych organicznych pozostałości, po odpowiedniej obróbce i analizie danych, przeczy wielu dotychczasowym przypuszczeniom, snutym przez badaczy, którzy nie mając szerszego oglądu, opierali się na dostępnej im niepełnej wiedzy. Nie można jednak twierdzić, że wiedza wyłaniająca się z badań kopalnego DNA jest pełna. Jest po prostu szersza, niż kiedykolwiek dotychczas.
Jeśli ktoś chce poszerzyć swoje horyzonty i dowiedzieć się więcej, dlaczego różnego rodzaju uprzedzenia między narodami i plemionami, a także rasowe, nie mają większego sensu, książka jest dla niego. Ludzkość jest sobie bliższa bardziej niż się to może wydawać...

Fascynująca podróż do odległej przeszłości, celem zrozumienia kim jesteśmy i skąd przyszliśmy. Autor prezentuje najnowszą wiedzę o migracjach ludzkości wzdłuż i wszerz naszej planety, na podstawie wyników badań kopalnego DNA. Porównuje ją z dotychczasowymi ustaleniami, bazującymi na wykopaliskach archeologicznych i badaniach geologicznych. Okazuje się, że to, co genetykom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
46

Na półkach: ,

Przeczytawszy około 1/3 książki odniosłam wrażenie, że jest to książka dosyć trudna w odbiorze, choć łączy ona moje naukowe zainteresowania. Konstrukcja przypomina bardziej monografię z omówieniem artykułów naukowych, niż popularnonaukową książkę dedykowaną szerokiemu gronu odbiorców. Pisana jest trudnym językiem, wiele zagadnień jest jedynie pobieżnie wytłumaczonych, dlatego moim zdaniem jest ona dedykowana głównie osobom biegłym w antropologii i biologii molekularnej.

Przeczytawszy około 1/3 książki odniosłam wrażenie, że jest to książka dosyć trudna w odbiorze, choć łączy ona moje naukowe zainteresowania. Konstrukcja przypomina bardziej monografię z omówieniem artykułów naukowych, niż popularnonaukową książkę dedykowaną szerokiemu gronu odbiorców. Pisana jest trudnym językiem, wiele zagadnień jest jedynie pobieżnie wytłumaczonych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
828
698

Na półkach:

Przeczytałam ebooka, opublikowanego na legimi, ale to chyba tylko fragment książki. 61 stron bardzo ciekawie zapowiadającej się opowieści, urwanej w pół słowa. Rozczarowujące. Daję wysoką ocenę intuicyjnie, przeczuwając, że ciąg dalszy może być niezwykle interesujący.

Przeczytałam ebooka, opublikowanego na legimi, ale to chyba tylko fragment książki. 61 stron bardzo ciekawie zapowiadającej się opowieści, urwanej w pół słowa. Rozczarowujące. Daję wysoką ocenę intuicyjnie, przeczuwając, że ciąg dalszy może być niezwykle interesujący.

Pokaż mimo to

avatar
661
363

Na półkach:

Znakomite ujęcie najbardziej aktualnej wiedzy na temat historii współczesnego człowieka. Od razu należy się jednak uwaga: laik bez znajomości podstaw teorii ewolucji i genetyki polegnie, a szkoda, żeby odbił się od naprawdę świetnej pozycji. Lepiej więc przeczytać sobie przed "Kim jesteśmy..." coś wprowadzającego.

Reich jest autorytetem w dziedzinie genetyki i kopalnego DNA. Pozycja jest pisana dość trudnym językiem, wiele jest fachowych pojęć, chociaż autor stara się, by książka była jak najbardziej strawna dla niefachowców. Można się naprawdę wiele dowiedzieć o tym, jak kształtowały się populacje na wszystkich kontynentach zajętych przez człowieka.

Rozdziały są podzielone bardzo przejrzyście, narracja więc toczy się w naturalny, chronologiczny sposób. Dla usystematyzowania wiedzy każdy rozdział wzbogacony jest o jakąś mapkę, schemat czy inną pomoc.

"Kim jesteśmy..." jest tak ważną pozycją nie tylko dlatego, że Reich przelewa na nią swoją wiedzę o ewolucji Homo sapiens i mieszaniu się genów na przestrzeni wieków i tysiącleci. To także wspaniałe świadectwo naukowca, który dzieli się swoim zawodowym doświadczeniem. Wskazuje na wrażliwe kwestie, związane ze zbieraniem materiału do badań, a także ich interpretacji. Nie boi się stanowczo wyrażać swojego zdania, co tym cenniejsze, gdy w mediach słychać nawet nieraz od badaczy gładkie frazesy.

Reich krytykuje pseudonaukę ze swoim przestarzałym podtrzymywaniem idei rasy, ale wyraźnie zaznacza, że nie należy popadać w drugą skrajność i odrzucać wszelkich przejawów populacyjnych zmienności w ludzkich genach.

Świetna pozycja, chyba obecnie najlepiej skupiająca najświeższą wiedzę o Homo sapiens, ale lektura jest wymagająca. Gdyby tylko styl pisania był nieco bardziej przystępny (składnia, nieraz dziwne konstrukcje zdań),to bym dała gwiazdkę więcej.

Znakomite ujęcie najbardziej aktualnej wiedzy na temat historii współczesnego człowieka. Od razu należy się jednak uwaga: laik bez znajomości podstaw teorii ewolucji i genetyki polegnie, a szkoda, żeby odbił się od naprawdę świetnej pozycji. Lepiej więc przeczytać sobie przed "Kim jesteśmy..." coś wprowadzającego.

Reich jest autorytetem w dziedzinie genetyki i kopalnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
64

Na półkach:

Muszę przyznać, że książka nieco zawiodła moje oczekiwania. Mój główny zarzut polega na tym, że przeważa w niej wiedza zdecydowanie dla fascynatów archeologii, niż biologii ewolucyjnej. Nie jest to książka o pochodzeniu homo sapiens. Nie uświadczy się w niej informacji o kolejnych stadiach hominidów na drodze od przodka wspólnego z szympansem do człowieka współczesnego. Również nie ma co liczyć na zgłębienie technik metod badań genetycznych, stosowanych przez autora i jemu podobnych - są tylko bardzo skrótowo wspomniane.

Co dostajemy w zamian? Wyniki śledztwa w sprawie mieszania się przeróżnych populacji homo sapiens na przestrzeni ostatnich 50 tys. lat. Część o populacjach europejskich czyta się z niewątpliwym zainteresowaniem, jak to zawsze o "swoich", chociaż pomagałoby mieć jakieś pojęcie o kulturach "grobów jamowych", czy "pucharów dzwonowatych" (ja nie mam ;). Ale już na zawiłościach splotów ludów Azji, Oceanii i Afryki po prostu wymiękłem... Czyli tak szczerze powiedziawszy prawie 50% książki przemęczyłem nie przyswoiwszy za bardzo wiedzy.

Na szczeście autor zostawił na osłodę najlepsze na koniec. Książkę zamyka rozdział podsumowującym ogólne, acz cenne konkluzje płynące z wyników badań. Polecam wytrwać do tego momentu!

Muszę przyznać, że książka nieco zawiodła moje oczekiwania. Mój główny zarzut polega na tym, że przeważa w niej wiedza zdecydowanie dla fascynatów archeologii, niż biologii ewolucyjnej. Nie jest to książka o pochodzeniu homo sapiens. Nie uświadczy się w niej informacji o kolejnych stadiach hominidów na drodze od przodka wspólnego z szympansem do człowieka współczesnego....

więcej Pokaż mimo to

avatar
207
138

Na półkach: ,

“Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy...” to bardzo interesująca i aktualna pozycja zajmująca się badaniami kopalnego DNA. Autor i jemu podobni naukowcy badają DNA dawnych ludzi żeby prześledzić losy homo sapiens i przy okazji innych homo, którzy mieli wpływ na rozwój człowieka i z nim się krzyżowali. Chwilami książka jest dość specjalistyczna i wymaga lepszej znajomości zagadnień związanych z kodem genetycznym człowieka oraz wysilenia naszych szarych komórek podczas czytania, ale wiele miejsca zajmują też interesujące opisy i kontekst obecnych badań naukowców zmagających się np. z różnymi kulturami jak Hindusi czy rdzenni amerykańscy Indianie. Oczywiście nie jest to pozycja dla każdego, ale ja po jej przeczytaniu na pewno jestem usatysfakcjonowany.

“Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy...” to bardzo interesująca i aktualna pozycja zajmująca się badaniami kopalnego DNA. Autor i jemu podobni naukowcy badają DNA dawnych ludzi żeby prześledzić losy homo sapiens i przy okazji innych homo, którzy mieli wpływ na rozwój człowieka i z nim się krzyżowali. Chwilami książka jest dość specjalistyczna i wymaga lepszej znajomości...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    32
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • 2021
    1
  • Kolejka - Popularnonaukowe
    1
  • Mądra Książka Roku
    1
  • 02. Epub?
    1
  • Psychologia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kim jesteśmy, skąd przyszliśmy


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne