Czerwone listy Eseje frankistowskie o literaturze polskiej
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Austeria
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378661474
„Po lekturze pierwszego z zamieszczonych tu esejów, w którym staram się pokazać, w jakim sensie można dziś przyznawać się do «frankizmu», pewna znajoma zauważyła przenikliwie, że tak rozumiany frankizm to nie tyle doktryna «odszczepieńcza», ile «rozszczepieńcza». To niezwykle trafne określenie stosuje się chyba całkiem nieźle do wszystkich autorów i autorek, których twórczości przyglądam się w tej książce. […] Tylko w pierwszych trzech esejach odnoszę się bezpośrednio do historycznego fenomenu frankizmu i pism Jakuba Franka. A jednak wszystkie zebrane tutaj eseje o polskiej literaturze mają charakter «frankistowski» w tym sensie, że staram się w nich odsłonić rozszczepieńczy potencjał twórczości pisarzy i poetów. Język polski i kultura polska są właściwym żywiołem wszystkich bohaterów tej książki, żaden z nich nie pragnie więc zgłaszać akcesu do wyraziście odrębnej, odszczepieńczej tożsamości. A przecież z najróżniejszych powodów w swojej całkiem polskiej skórze nie czują się całkiem swojo. Pozostają rozszczepieni w sobie: niedopasowani, a jednak tutejsi, wyobcowani, ale nie obcy, po trosze odklejeni, a zarazem na trwałe przykuci do tego, co polskie. Dlatego właśnie w swoim pisaniu próbują na rozmaite sposoby odkształcić fakturę polszczyzny, rozepchnąć ją czy rozszczepić, tak by zdołała pomieścić dziwne, nielegalne słowa, paradoksalne obrazy czy choćby puste miejsca, które mówiłyby o ich bólu, stracie, gniewie czy radości, niewyrażalnych w polszczyźnie takiej, jaką zastali i w jaką chcąc nie chcąc – wrośli. […] Stawiają opór mowie terkoczącej bezmyślnie na automatycznym pilocie gazeciarstwa i zbrojni w językowy kunszt uparcie trwają przy pojedynczości swojej rozszczepieńczej prawdy. Tak chyba właśnie piszą rzeczy, od których mocniej biją nasze czytelnicze serca i dzięki którym możemy mówić i myśleć trochę inaczej”. (Z przedmowy autora)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 14
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Czerwone listy Eseje frankistowskie o literaturze polskiej
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Od Jakuba Franka, Brunona Schulza, Leo Lipskiego, przez Aleksandra Wata, Ludwika Heringa, Mirona Białoszewskiego, Juliana Kornhausera, Piotra Sommera, Andrzeja Sosnowskiego, Eugeniusza Tkaczyszyna - Dyckiego po Justynę Bargielską, Barbarę Klicką i Kazimierza Rapackiego. Trzynaście esejów o literaturze, "czerwonych listów"- tu nawiązanie do odezw rozsyłanych po śmierci Jakuba Franka po Europie, pisanych czerwonym atramentem.
Autor bezpośrednio do frankizmu odnosi się tylko w trzech pierwszych tekstach, w pozostałych, jak zaznacza we wstępie "stara się odsłonić rozszczepieńczy potencjał twórczości pisarzy i poetów".
Nie jest to łatwa lektura, musiałam często zaglądać do słownika w poszukiwaniu znaczenia słów i pojęć. Jednak Lipszyc pisze w sumie dość przystępnie, analizując i interpretując teksty wybranych twórców. Niektórych trochę znałam, o innych coś słyszałam, byli i zupełnie mi nieznani, jak chociażby Leo Lipski, Ludwik Hering czy Andrzej Sosnowski.
Mogłam poznać wiersze, w całości lub we fragmentach, kawałki prozy, i to było dla mnie zetknięcie się z bardzo ciekawymi tekstami, a ich "rozbieranie" przez Lipszyca stanowiło dość niezwykłe wyzwanie. Jego erudycja, oczytanie, odwoływanie się do różnych utworów, poetów, pisarzy, również zagranicznych, czasem mnie onieśmielało. Jednak rada jestem, że mogłam się skupić na tych tekstach i, choć nieśmiało, podążać za tokiem myślowym autora, "węszyć za tym, co w nas (we mnie) najważniejsze".
Od Jakuba Franka, Brunona Schulza, Leo Lipskiego, przez Aleksandra Wata, Ludwika Heringa, Mirona Białoszewskiego, Juliana Kornhausera, Piotra Sommera, Andrzeja Sosnowskiego, Eugeniusza Tkaczyszyna - Dyckiego po Justynę Bargielską, Barbarę Klicką i Kazimierza Rapackiego. Trzynaście esejów o literaturze, "czerwonych listów"- tu nawiązanie do odezw rozsyłanych po śmierci...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to