Mam ambiwalentny stosunek do Sentymentalnej bzdury. Zabrałam się za ten tytuł wiedząc, że to debiut Ludki Skrzydlewskiej, nie zdawałam sobie jednak sprawy, że to twórczość z wattpada. Niestety według mnie fakt ten zadziałał mocno na niekorzyść książki. Czemu? Ponieważ po macoszemu potraktowano jej korektę, a ponoć to właśnie ze względu na wcześniejszą publikację na wattpadzie, redaktorzy, nie chcąc zmieniać za bardzo treści powieści, kopiują pierwotny tekst do druku nanosząc zaledwie subtelne poprawki. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale przez te zjawisko słowo prychnęłam stało się niepisanym tytułem sentymentalnej bzdury. Może się to wydawać błahostką, ale naprawdę w którymś momencie zamiast skupiać się na fabule książki po prostu liczyłam te powtórzenia.
Poza tym do połowy lektury nic się tam nie dzieje. Bohaterowie jedzą, piją, przemieszczają się, chadzają sobie i tyle. Rozumiem, co autorka chciała osiągnąć - budowała tym relację między głównymi postaciami (jest tu motyw strangers to lovers),lecz te rozdziały były zwyczajnie nudne.
Na plus wątek sensacyjny i lekki, niewymuszony styl autorki, który pomimo potknięć pozwalał uwierzyć i wczuć się w przedstawioną na kartach historię.

Mam ambiwalentny stosunek do Sentymentalnej bzdury. Zabrałam się za ten tytuł wiedząc, że to debiut Ludki Skrzydlewskiej, nie zdawałam sobie jednak sprawy, że to twórczość z wattpada. Niestety według mnie fakt ten zadziałał mocno na niekorzyść książki. Czemu? Ponieważ po macoszemu potraktowano jej korektę, a ponoć to właśnie ze względu na wcześniejszą publikację na...

Książka bardzo dobrze napisana, wielowątkowa. Ciekawie i lekko się czyta. Główna bohaterka działała mi na nerwy swoją głupotą, ale przez to czytałam dalej, żeby dowiedzieć się, czy w końcu podejmie mądrzejszą decyzję. ;)

Książka bardzo dobrze napisana, wielowątkowa. Ciekawie i lekko się czyta. Główna bohaterka działała mi na nerwy swoją głupotą, ale przez to czytałam dalej, żeby dowiedzieć się, czy w końcu podejmie mądrzejszą decyzję. ;)

Nie byłam w stanie dokończyć książki. Główna bohaterka jest zawsze niezadowolona przez co ciężko przebrnąć przez kolejne kartki czytając teksty w stylu obrażonej 5latki podczas gdy w książce wszyscy są nią oczarowani i latają koło niej jak koło księżniczki. Nie dla mnie.

Nie byłam w stanie dokończyć książki. Główna bohaterka jest zawsze niezadowolona przez co ciężko przebrnąć przez kolejne kartki czytając teksty w stylu obrażonej 5latki podczas gdy w książce wszyscy są nią oczarowani i latają koło niej jak koło księżniczki. Nie dla mnie.

Całkiem przyjemna bajka dla dorosłych, z lekkim sensacyjnym dreszczykiem. Interesującą historia, opisana konkretnie a nie po łebkach, bo i powód całej opowieści poważny. A relacja głównych bohaterów nie raz wywołała u mnie uśmiech. 500stron, które przewracało się bardzo szybko, jeśli przymknąć oko na rzeczywiście rozwlekłe wewnętrzne dywagacje Vee. Polecam :)

Całkiem przyjemna bajka dla dorosłych, z lekkim sensacyjnym dreszczykiem. Interesującą historia, opisana konkretnie a nie po łebkach, bo i powód całej opowieści poważny. A relacja głównych bohaterów nie raz wywołała u mnie uśmiech. 500stron, które przewracało się bardzo szybko, jeśli przymknąć oko na rzeczywiście rozwlekłe wewnętrzne dywagacje Vee. Polecam :)

Bardzo irytująca główna bohaterka oraz zbyt długie opisy rozterek wewnętrznych bohaterki. Można to było spokojnie zmniejszyć o 1/3 .

Bardzo irytująca główna bohaterka oraz zbyt długie opisy rozterek wewnętrznych bohaterki. Można to było spokojnie zmniejszyć o 1/3 .

Główna bohaterka strasznie infantylna, irytująca. Ciągle zastanawiałam się, co ten Henry w niej widzi. Kilka razy odkładałam książkę i skończyłam tylko dlatego, że nie lubię zostawiać niedoczytanych książek.

Główna bohaterka strasznie infantylna, irytująca. Ciągle zastanawiałam się, co ten Henry w niej widzi. Kilka razy odkładałam książkę i skończyłam tylko dlatego, że nie lubię zostawiać niedoczytanych książek.

Pani autorko, brawo! Bardzo mi się podobała. Jestem fanka takich romantyczno-sensacyjnych historii.
Bardzo polubiłam Henry'ego. Pewny siebie facet, który uparcie zdobywał 😉 i nie dawał za wygraną.

Pani autorko, brawo! Bardzo mi się podobała. Jestem fanka takich romantyczno-sensacyjnych historii.
Bardzo polubiłam Henry'ego. Pewny siebie facet, który uparcie zdobywał 😉 i nie dawał za wygraną.

Moja pierwsza styczność z tą autorką i się nie zawiodłam. Naprawdę się wciągnęłam. Książka z pewnością warta przeczytania.

Moja pierwsza styczność z tą autorką i się nie zawiodłam. Naprawdę się wciągnęłam. Książka z pewnością warta przeczytania.

Daję ocenę 6, ze względu na zbyt szczegółowe przemyślenia głównej bohaterki. Czytelnik nie musi wszystkiego wiedzieć. Ogólnie ciekawy pomysł na książkę typu romans z wątkiem sensacyjnym.

Daję ocenę 6, ze względu na zbyt szczegółowe przemyślenia głównej bohaterki. Czytelnik nie musi wszystkiego wiedzieć. Ogólnie ciekawy pomysł na książkę typu romans z wątkiem sensacyjnym.

Dobrze napisany romans z wątkiem sensacyjnym w tle. Podobał mi się bardzo, choć zgodzę się z niektórymi poprzedniczkami, że bohaterka jest niepotrzebnie wrogo nastawiona, co po pewnym czasie może być męczące.
Reszta postaci ciekawa, dobrze rozbudowana, pogłębione rysy psychologiczne, długość książki mi nie przeszkadzała.
Co podoba mi się u tej autorki to tempo prowadzenia akcji, dobry styl, inteligentne dialogi, dobre zbadanie tematu. Polecam fankom ambitniejszych romansów.

Dobrze napisany romans z wątkiem sensacyjnym w tle. Podobał mi się bardzo, choć zgodzę się z niektórymi poprzedniczkami, że bohaterka jest niepotrzebnie wrogo nastawiona, co po pewnym czasie może być męczące.
Reszta postaci ciekawa, dobrze rozbudowana, pogłębione rysy psychologiczne, długość książki mi nie przeszkadzała.
Co podoba mi się u tej autorki to tempo prowadzenia...