Nie ma światła w ciemności
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Ciemność (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- There is No Light in Darkness
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2019-06-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-06-19
- Data 1. wydania:
- 2013-01-10
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366234918
- Tłumacz:
- Monika Wiśniewska
Poruszająca opowieść Claire Contreras, bestsellerowej autorki romansów, której książki są tłumaczone na ponad 50 języków.
Przeszłość spowita ciemnością.
Przyszłość bez szans na światło dnia.
Czy tragiczną przeszłość można wymazać z pamięci?
Blake przez całe życie zmaga się z traumą po śmierci rodziców. Nie umie poradzić sobie z nocnymi koszmarami, wspomnieniami, pytaniami. Zaczyna coraz częściej myśleć o Cole’u, z którym przyjaźni się, odkąd trafiła do rodziny zastępczej. Przez lata obserwowała, jak kolejne dziewczyny opuszczały jego pokój, a szepty innych towarzyszyły mu na szkolnych korytarzach.
On ma dziewczynę, ona ma chłopaka, jednak między nimi wyczuwa się pożądanie. Blake postanawia rzucić światło dnia na cienie przeszłości. Czy uda się jej zachować przy sobie tych, na których naprawdę jej zależy?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 348
- 288
- 49
- 20
- 10
- 9
- 6
- 6
- 6
- 5
Opinia
O Claire Contreras słyszę po raz pierwszy i dlatego po lekturę "Nie ma światła w ciemności" sięgnęłam praktycznie na ślepo. Po przeczytaniu opisu postanowiłam dać jej szansę, chociaż nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Już sam prolog wzbudził moją ciekawość, bo zapowiedział coś więcej niż kolejny, schematyczny romans. Wypadł tajemniczo, ciekawie i mnie wciągnął. Ale czy dalej było równie dobrze?
Blake Brennan od dziecka musiała wiele przeżyć, aby być tu, gdzie znajduje się teraz. Względnie szczęśliwa, z poukładanym życiem i przyjaciółmi u boku. Już jako mała dziewczynka zmuszona była być świadkiem tragicznej śmierci swoich rodziców. Potem trafiła pod opiekę swojej ciotki, która po kilku latach zmarła na raka, aż wreszcie zamieszkała u rodziny zastępczej. Tam poznała swoich najlepszych przyjaciół i nową rodzinę, a nawet miłość. Ale przeszłość i tysiące pytań nigdy nie dawały jej żyć w spokoju. Dramatyczne przeżycia dręczą ją do dziś. Żyje w ciągłym strachu o tych, których kocha i o siebie samą.
Blake przeżyła w swoim życiu tak wiele, że podziwiam ją za siłę ducha, jaką sobą reprezentuje. Po takich wydarzeniach ja pewnie już dawno bym się całkowicie poddała. Mimo to nie można nie zauważyć, jak wielki wpływ na jej codzienne życie mają wydarzenia z przeszłości. Nigdzie nie czuje się bezpieczna. Boi się na poważnie zaangażować w związek z drugą osobą z obawy, co może przynieść przyszłość. Jedyną osobą, przy której czuje się bezpieczna i kochana jest Cole, jej były chłopak, z którym nie pozwala sobie być z powodu wielu wydarzeń przeszłości. Mimo to w pewnym momencie nie zostaje jej nic innego, jak zaryzykować, bo inaczej już do końca życia będzie żałować, że straciła szansę na bycie szczęśliwą. Blake wzbudziła we mnie wielki szacunek i jej historię czytało mi się bardzo dobrze.
Cole to idealny książkowy chłopak, w którym zapewne każda czytelniczka się zakocha. Pod wieloma względami jest cudowny, chociaż bywały też momenty, w którym popełniał błędy i podejmował głupie decyzje - zwłaszcza we fragmentach z przeszłości. Mimo wszystko gołym okiem widać, że chłopak ma serce na dłoni i nigdy nie ma na myśli niczego złego. Jego słowa i czyny wzruszały i powodowały rój motyli w brzuchu. Naprawdę wielka szkoda, że znaleźć takiego faceta w prawdziwym życiu to nie lada wyzwanie.
Autorka przeplata fabułę książki między przeszłością, a teraźniejszością, dzięki czemu nie tylko poznajemy początki relacji Blake i Cole'a, ale też kilka sekretów z ich przeszłości. Nie ukrywam, że momentami się w tym wszystkim gubiłam, ale jednocześnie podoba mi się, że autorka postanowiła je wkręcić w fabułę. Nie mogę zaprzeczyć, że autorka miała konkretny pomysł na fabułę i to nawet ciekawy. Co prawda ja dodałam dwa do dwóch dość szybko i nie byłam zbytnio zaskoczona, ale z pewnością znajdą się tacy, którym spodoba się dodanie do romansu nutki tajemniczości. Niestety tutaj muszę stwierdzić, że moim zdaniem zawiodło trochę wykonanie. Być może mam takie wrażenie, ponieważ książka jest bardzo króciutka i fabuła leci w ekspresowym tempie? Czasami wszystko wydawało się naciągane, autorka zdradzała rąbka tajemnicy, by zaraz przeskoczyć do następnego wątku i zapomnieć o bombie, jaką zrzuciła. Zdecydowanie zbyt szybko kończyła pewne fragmenty i to mi uwierało. Przez to lektura tej książki nie była idealna.
"Nie ma światła w ciemności" to dobre połączenie romansu, tajemnicy, napięcia i tragedii. Co prawda nie jest to książka idealna, do kilku aspektów można by się przyczepić i jest zdecydowanie za krótka, ale nie można zaprzeczyć, że wciąga i czyta się ją przyjemnie. Historia Cole'a i Blake jest interesująca i na pewno przyłapiecie się na tym, że zaczynacie im mocno kibicować. Zakończenie natomiast sprawia, że nieważne czy książka się nam podobała, czy nie, chcemy wiedzieć co będzie dalej. Mam nadzieję, że część druga pojawi się u nas już niedługo.
Recenzja z bloga https://weronikarecenzuje.blogspot.com/2019/09/claire-contreras-nie-ma-swiata-w.html
O Claire Contreras słyszę po raz pierwszy i dlatego po lekturę "Nie ma światła w ciemności" sięgnęłam praktycznie na ślepo. Po przeczytaniu opisu postanowiłam dać jej szansę, chociaż nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Już sam prolog wzbudził moją ciekawość, bo zapowiedział coś więcej niż kolejny, schematyczny romans. Wypadł tajemniczo, ciekawie i mnie wciągnął. Ale...
więcej Pokaż mimo to