Zastanawialiście się kiedyś, jaki zapach ma dla Was szczęście? Moje pachnie ciastem drożdżowym mamy, kwiatami z ogrodu i atmosferą radości, gdy w domu zbierze się cała rodzinka.

Debiutancka powieść Wioletty Gocoł "Szczęście" przenosi nas do miejsca magicznego i pełnego dobrych ludzi. Bo tylko tacy mogą mieszkać w uroczo nazwanej miejscowości SZCZĘŚLIWCE.

"Szczęśliwce były położone u stóp gór i otulone zielonym, pachnącym lasem. Zamieszkiwali je szczęśliwi ludzie. Dom babci Zosi pachniał pieczonym chlebem w bielonej kuchni, ziołami suszącymi się nad kaflowym piecem oraz pobliskim lasem".

Wiktoria po traumatycznych przeżyciach postanawia odzyskać spokój i wewnętrzną równowagę właśnie w Szczęśliwcach, u ukochanej babci. Wróciła do domu, w którym w dzieciństwie była szczęśliwa i poczuła, że jest u siebie.

"Wiktoria musnęła klamkę i wkroczyła do zaczarowanego świata, w którym każde drzewo, każdy krzew i kwiat, z namaszczeniem pielęgnowane najkochańszymi rękami babuni, cieszyły się z jej powrotu. Poczuła się szczęśliwa, bezpieczna, gotowa na zmiany".

"Szczęście" to ciepła i emocjonalna opowieść o życiu, o trudnych wyborach i gotowości na zmiany. Nigdy nie jest za późno, by walczyć o szczęście, by cieszyć się z codziennych prostych rzeczy, by doceniać śpiew ptaków, błękit nieba, zieleń lasu.
Książkę wzbogacają przepisy na pyszne dania tworzące atmosferę domu pełnego ciepła i miłości.

Autorka uświadamia nam jak ważna w życiu jest szczera rozmowa i zaufanie, a chorobliwa zazdrość i skrywane od lat tajemnice mają destrukcyjny wpływ na podejmowanie życiowych decyzji. Galeria pozytywnych postaci sprawia, że z przyjemnością czytamy o perypetiach bohaterów wierząc w szczęśliwe zakończenie. Przecież jest to powieść o szczęściu w Szczęśliwcach, więc jak może być inaczej?

Zastanawialiście się kiedyś, jaki zapach ma dla Was szczęście? Moje pachnie ciastem drożdżowym mamy, kwiatami z ogrodu i atmosferą radości, gdy w domu zbierze się cała rodzinka.

Debiutancka powieść Wioletty Gocoł "Szczęście" przenosi nas do miejsca magicznego i pełnego dobrych ludzi. Bo tylko tacy mogą mieszkać w uroczo nazwanej miejscowości SZCZĘŚLIWCE.

"Szczęśliwce...

Wiktoria wiedzie na pozór szczęśliwe życie. Nikt nie ma pojęcia, że za zamkniętymi drzwiami przeżywa piekło. Bita i poniżana przez męża ucieka przed swoim oprawcą. W górskiej miejscowości, gdzie mieszka jej babcia, znajduje schronienie dla siebie i mającego przyjść na świat dziecka. W Szczęśliwcach życie nie pędzi jak szalone, tutaj czas płynie wolniej. Tu każdy cieszy się drobnostkami: śpiewem ptaków, błękitem nieba, zielenią lasu. Tu szczęście pachnie mokrą trawą i chlebem pieczonym o poranku. To tutaj główna bohaterka odzyskuje upragniony spokój i poznaje mężczyznę, który podobnie jak ona próbuje poukładać sobie życie. Ale gdy tych dwojga zaczyna łączyć coś głębszego, budzą się duchy przeszłości, o których woleliby na zawsze zapomnieć...

Wioletta Gocoł zabiera nas w literacką podróż pełną emocji i rodzinnych tajemnic, w której miłość to nie strach, smutek czy łzy, ale największa siła napędowa ludzkiego życia. Dla niej warto porzucić to co bolesne, odważyć się zrobić krok naprzód, garściami chwycić szczęście, które czasami jest bliżej niż myślimy.


Ta powieść otuliła mnie ciepłem i takim prawdziwym zachwytem świata. Okazuje się, że nawet w zwykłej codzienności na każdym kroku odnaleźć można magię.
Czułam się jakbym sama przekraczała próg domu wypełnionego zapachem pieczonej szarlotki z jabłkami z pobliskiego sadu. Dom babci Wiktorii z czerwoną dachówką, okiennicami, pelargoniami w wiklinowych koszach, glinianymi dzbankami na płocie przypomniały mi dzieciństwo na wsi i dom moich dziadków. Cudne to były czasy!
Oprócz mądrej i życiowej historii w książce znajdziecie też wiele przepisów z babcinej kuchni. Kilka z nich już wypróbowałam i powiem Wam, że...Palce lizać!

Wiktoria wiedzie na pozór szczęśliwe życie. Nikt nie ma pojęcia, że za zamkniętymi drzwiami przeżywa piekło. Bita i poniżana przez męża ucieka przed swoim oprawcą. W górskiej miejscowości, gdzie mieszka jej babcia, znajduje schronienie dla siebie i mającego przyjść na świat dziecka. W Szczęśliwcach życie nie pędzi jak szalone, tutaj czas płynie wolniej. Tu każdy cieszy się...

Wiktoria ucieka od męża swojego prześladowcy na południe Polski do Szczęśliwic, gdzie mieszka jej babcia. Kobieta oczekuje dziecka i nie chce, aby jej córka cierpiała.
Swojego miejsca na ziemi szuka również Krzysztof, leczący zranione uczucia. Jak można się domyślić tych dwoje zacznie coś łączyć.
I ten wątek jak dla mnie jest za bardzo oczywisty. Wszystko co przewidziałam sama, autorka spełniła na kartach książki. Trochę szkoda, że tak łatwo poszło.
Trochę ciekawiej rozwinęły się wątki babci Wiktorii oraz ojca Krzysztofa.
Ogólnie książka ciepła w odbiorze, poruszająca życiowe problemy i ważne sytuacje. Mowa oczywiście o przemocy domowej, której pełno niestety w zaciszach mieszkań.
Bardzo za to ujęła mnie postać babci, kobiety o ogromnym sercu i oddaniu temu jedynemu. Piękna postać, z której doświadczenia można czerpać garściami.

Wiktoria ucieka od męża swojego prześladowcy na południe Polski do Szczęśliwic, gdzie mieszka jej babcia. Kobieta oczekuje dziecka i nie chce, aby jej córka cierpiała.
Swojego miejsca na ziemi szuka również Krzysztof, leczący zranione uczucia. Jak można się domyślić tych dwoje zacznie coś łączyć.
I ten wątek jak dla mnie jest za bardzo oczywisty. Wszystko co przewidziałam...

Wspaniała,mądra, życiowa,i bardzo poruszająca książka o głównej bohaterce Wiktorii,która była ofiarą przemocy domowej swojego męża.
Pełna tajemnic i poplątanych losów bohaterów,to także historia o oiłości.Pierwsze spotkanie autorki uważam za bardzo udane,czekam na następne jej książki.

Wspaniała,mądra, życiowa,i bardzo poruszająca książka o głównej bohaterce Wiktorii,która była ofiarą przemocy domowej swojego męża.
Pełna tajemnic i poplątanych losów bohaterów,to także historia o oiłości.Pierwsze spotkanie autorki uważam za bardzo udane,czekam na następne jej książki.

Chyba każdy z nas niejednokrotnie zastanawiał się czym jest szczęście? Dla każdego słowo to ma zapewne inne znaczenie. Generalnie szczęście kojarzy się z czymś pozytywnym, dlatego tak usilnie do niego dążymy. Rodzina, przyjaciele czy też pieniądze są to ważne aspekty życiowe, które kojarzą się z tym słowem. Książka Wioletty Gocoł przedstawia historię młodej dziewczyny Wiktorii, która początkowo nie miała szczęścia w życiu. Jej los był naznaczony cierpieniem związanym z nieszczęśliwym małżeństwem. Jednak udało jej się zerwać toksyczną relację i ponownie zawalczyć o swoje życie, co nie było łatwe, gdyż spodziewała się dziecka. Stawiając wszystko na jedną kartę, porzucając dotychczasowe miejsce zamieszkania, podjęła odpowiednią decyzję. W górskiej miejscowości odnalazła spokój ducha oraz niespodziewaną miłość, chociaż pojawiały się różne przeszkody na jej drodze. Książka pokazuje, że o miłość i szczęście warto walczyć i nigdy nie jest na to za późno.

Chyba każdy z nas niejednokrotnie zastanawiał się czym jest szczęście? Dla każdego słowo to ma zapewne inne znaczenie. Generalnie szczęście kojarzy się z czymś pozytywnym, dlatego tak usilnie do niego dążymy. Rodzina, przyjaciele czy też pieniądze są to ważne aspekty życiowe, które kojarzą się z tym słowem. Książka Wioletty Gocoł przedstawia historię młodej dziewczyny...

Wspaniała książka. Jest bardzo mądra , wzruszająca oraz taka życiowa. Przemoc domowa nie powinna nigdy mieć miejsca , jednak życie oprócz tego , że bywa wspaniała to niestety okazuję się okrutne. Warto czasami stawić czoła problemom i pójść przez życie z podniesioną głową. Jest to piękna wzruszająca powieść , która jest trudną lekcją życia a zarazem cenną radą dla każdego.
W każdym razie , nie żałuję , że przeczytałem te książkę.
Polecam

Wspaniała książka. Jest bardzo mądra , wzruszająca oraz taka życiowa. Przemoc domowa nie powinna nigdy mieć miejsca , jednak życie oprócz tego , że bywa wspaniała to niestety okazuję się okrutne. Warto czasami stawić czoła problemom i pójść przez życie z podniesioną głową. Jest to piękna wzruszająca powieść , która jest trudną lekcją życia a zarazem cenną radą dla...

"Szczęście" to pokrzepiająca powieść o miłości, szukaniu wsparcia i zrozumienia. To także obraz bolesnej prawdy o przemocy domowej i śmierci, która zabiera najbliższych w najmniej oczekiwanym momencie.

Wiktoria w swoim życiu u boku męża - kata zaznała wiele cierpienia i upokorzenia. Stała się niewolnicą tuż po ślubie. Bił i maltretował ją dosłownie za wszystko a do tego nadużywał alkoholu i wykorzystywał pod swoje pragnienia seksualne.
Chodziła poobijana, cała w siniakach, a Paweł, jej mąż udawał wśród ludzi cudownego i kochającego mężczyznę,dbającego o dom i żonę.

Ciągle bita i upokarzana Wiktoria dowiaduje się, że pod sercem nosi dziecko. To był impuls, żeby zawalczyć o siebie i przyszłość swojej pociechy, dlatego postanowiła uciec jak najdalej od Pawła i spróbować uwolnić się od koszmaru, który na jej życie rzucił okrutny mąż.
Wyjechała więc do jedynego miejsca, które przywoływały miłe wspomnienia. Do wsi Szczęśliwce, gdzie mieszkała babcia Zosia, w małym przytulnym domku, a zapach pieczonego chleba unosił się codziennie. Tam właśnie postanowiła odnaleźć spokój i harmonię w swoim poszarpanym życiu.

Dzień za dniem mijał. Wiktoria wraz z przyjaciółką Dorotą często spędzały wspólnie czas, chodziły na spacery i cieszyły się swoją obecnością. Wiktoria nabierała spokoju. Poznała także miłego leśniczego Krzysztofa,który od samego początku nie krył zainteresowania Wiktorią. Ona zaś ostrożna i wrażliwa na cierpienie nie chciała dopuścić do siebie kolejnego mężczyzny. Tym bardziej, że była w ciąży, sama, mieszkająca z babcią.

Jednak los wolał napisać dla nich inny scenariusz. Oboje potrzebowali miłości i ciepła drugiej osoby. Wszystko przychodziło z trudem, tym bardziej, że na drodze do ich wspólnego szczęścia było wiele przeszkód.
Ale czy można pokonać przeciwności losu i być szczęśliwym? Ile bólu i łez trzeba będzie wytrzymać na drodze do szczęścia?

Zachęcam do przeczytania tej poruszającej powieści o relacjach rodzinnych, tęsknocie i prawdziwej wiecznej miłości. Między rozdziałami można znaleźć wiele smakowitych, babcinych przepisów, które można wykorzystać we własnej kuchni. Ciepło polecam na jesienne wieczory. A Pani Wioletcie Gocoł serdecznie dziękuję za książkę.

"Szczęście" to pokrzepiająca powieść o miłości, szukaniu wsparcia i zrozumienia. To także obraz bolesnej prawdy o przemocy domowej i śmierci, która zabiera najbliższych w najmniej oczekiwanym momencie.

Wiktoria w swoim życiu u boku męża - kata zaznała wiele cierpienia i upokorzenia. Stała się niewolnicą tuż po ślubie. Bił i maltretował ją dosłownie za wszystko a do tego...

Szczęście pachnie lasem mokrą trawą o chlebem pieczonym o poranku...


A czym dla Ciebie jest szczęście?

Wioletta Gocoł w swojej najnowszej, debiutanckiej powieści SZCZĘŚCIE przedstawia nam różne spojrzenia na bycie szczęśliwym, a dodatkowo opisuje proste i codzienne życie. Główną bohaterką jest Wiktoria, młoda dziewczyna, która zdecydowanie nie ma szczęścia w miłości. Za mąż wyszła dość wcześnie za mężczyznę, który jej nie szanował i znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Pewnego dnia jednak coś w niej pęka i kiedy po raz kolejny zostaje pobita przez męża brutala postanawia uwolnić się z tego toksycznego związku. W końcu chce zawalczyć o siebie i jak się okazuje nie tylko o siebie ale i o życie swojego jeszcze nienarodzonego dziecka. Dziewczyna pakuje się i ucieka do miejsca gdzie zawsze była szczęśliwa, do małej górskiej wioski Szczęśliwce gdzie się wychowała i gdzie cały czas żyje i mieszka jej ukochana babcia Zosia. Czy Wiktoria w końcu znajdzie spokój i szczęśliwie przeżyje jeden z najpiękniejszych okresów w życiu kobiety jakim jest ciąża? Los powoli zacznie się uśmiechać do kobiety i w swojej rodzinnej wiosce pozna Krzysztofa, leśniczego, który jest również bardzo mocno poturbowany przez życie. Powoli pomiędzy tą dwójką życiowych rozbitków rodzi się uczucie, ale czy będzie im dane zaznać spokój i szczęście? Czy to będzie prawdziwa miłość?





Szczęście już od swoich pierwszych stron podbiło moje serce. Autorka zaczarowała mnie niczym wróżka historią Wiktorii, jej życiem, rozterkami i problemami dnia codziennego. Dodatkowo pisarka ukazuje nam różne oblicza bycia szczęśliwym, dla jednych jest to miłość i wspólnie spędzony czas, dla innych rodzina i wsparcie najbliższych osób, a jeszcze dla innych jak dla babci Zosi jest to po prostu radość przeżywania kolejnego, nowego dnia. Czytając SZCZĘŚCIE miałam wiele refleksji, przede wszystkim zdałam sobie sprawę, że żaden człowiek nie rodzi się zły. Głównie wpływ na to jakimi osobami jesteśmy mają wydarzania z naszego życia. Książka też daje nadzieję, że po każdej burzy w końcu wychodzi słońce i każdy z nas prędzej czy później znajdzie swoje własne szczęście!

Polecam!

Moja ocena : 8

Szczęście pachnie lasem mokrą trawą o chlebem pieczonym o poranku...


A czym dla Ciebie jest szczęście?

Wioletta Gocoł w swojej najnowszej, debiutanckiej powieści SZCZĘŚCIE przedstawia nam różne spojrzenia na bycie szczęśliwym, a dodatkowo opisuje proste i codzienne życie. Główną bohaterką jest Wiktoria, młoda dziewczyna, która zdecydowanie nie ma szczęścia w miłości. Za...

czym jest szczęście? Każdy zna na to odpowiedź. Natomiast bohaterka książki Wiktoria #szczęście przez długi czas go nie miała. Była bita poniżania, A gdy zaszła w ciążę zdobyła się na odwagę aby uciec do babci do miejscowości o pięknej nazwie Szczęśliwce i dopiero tam czeka na nią szczęście. Przy okazji poznaje historię babci. Jej wielkiej miłość i jak ludzkie gadanie może zniszczyć życie. W książce znajdziemy też kilka przepisów na słodkie ciasta, pierogi z owocami. Samo szczęście, pachnący dom i w koło las, oraz atrakcyjny leśniczy. Kto by się nie zakochał...

czym jest szczęście? Każdy zna na to odpowiedź. Natomiast bohaterka książki Wiktoria #szczęście przez długi czas go nie miała. Była bita poniżania, A gdy zaszła w ciążę zdobyła się na odwagę aby uciec do babci do miejscowości o pięknej nazwie Szczęśliwce i dopiero tam czeka na nią szczęście. Przy okazji poznaje historię babci. Jej wielkiej miłość i jak ludzkie gadanie może...

Wiktoria spodziewająca się swojego pierwszego dziecka. Staje się z dnia na dzień ofiarą przemocy domowej. W pewnym momencie decyduje się zostawić swojego męża i udaje się do górskiej wsi Szczęśliwce. Tam mieszka jej babcia Zosia. Gdy Wiktoria znajduje spokój, by przeżyć bez stresu ciąże. Poznaje leśniczego Krzysztofa, który został również poturbowany przez życie. Nieoczekiwanie pomiędzy nimi zaczyna pojawiać się uczucie. Czy Wiktoria znalazła miejsce pełne miłości i domowego ciepłą?. Czy uda się jej na nowo poukładać życie?.

Szczęście dla autorki ma wielowymiarowe znaczenie. W postaciach Wiktorii i Krzysztofa to miłość, radość z bycia razem. Dla Doroty to czas spędzony z mężem i dziećmi. Dla babci Zosi to każdy nowy dzień. Jedno słowo a dla każdego znaczy zupełnie coś innego. Rodzinną atmosferę wprowadzają przede wszystkim przepisy wypieków pojawiających się prawie w każdym rozdziale. Czytając je nabierało się ochoty pójścia do kuchni i rozpocząć gotować. Postać babci Zofii jest tak stworzona, że ma się wrażenie jakby była dla każdego babcią. Do której można przyjść po radę w każdym momencie. Kobieta, która została porzucona przez swojego męża. Jest w stanie codziennie wstać z łóżka i cieszyć się z tego. Autorka zwraca uwagę, że ludzie nie rodzą się źli. Stają się tacy w wyniku błędów popełnionych przez rodziców w trakcie ich wychowywania. Taką postacią jest właśnie mąż Wiktorii. Jego zachowanie miało podłoże na tej płaszczyźnie. Po każdym upadku zawsze wychodzi słońce. To właśnie stara się przekazać ta książka. Przy pomocy najbliższych jesteśmy w stanie wstać i znaleźć swoje, własne szczęście.

Książka idealna na zbliżające się jesienne wieczory. Można na chwilę przystanąć i zastanowić się co dla nas znaczy być szczęśliwym. Jak my postrzegamy to uczucie. Na pewno długo o tej pozycji nie zapomnicie. Gdy będziecie mieć gorszy dzień, przypomnicie sobie o niej. Wtedy na pewno wszystko nabierze innego sensu.

Za egzemplarz dziękuje Wydawnictwu Novae Res oraz autorce Wioletcie Gocoł.

Wiktoria spodziewająca się swojego pierwszego dziecka. Staje się z dnia na dzień ofiarą przemocy domowej. W pewnym momencie decyduje się zostawić swojego męża i udaje się do górskiej wsi Szczęśliwce. Tam mieszka jej babcia Zosia. Gdy Wiktoria znajduje spokój, by przeżyć bez stresu ciąże. Poznaje leśniczego Krzysztofa, który został również poturbowany przez życie....