Nie jestem potworem
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Ana Arén (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- No soy un monstruo
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2019-01-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-31
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328711310
- Tłumacz:
- Agnieszka Rurarz
- Tagi:
- Agnieszka Rurarz
Jeśli jest coś gorszego od najgorszego koszmaru, to koszmar o dziecku, które znika bez śladu. W centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Kike. Media natychmiast wiążą ten przypadek z zaginięciem w tym samym miejscu czteroletniego Nicolasa dwa lata wcześniej. Chłopca ani porywacza nigdy nie znaleziono. W madryckiej policji śledztwo prowadziła nadinspektor Ana Arén. Sprawa Kike trafia również do niej. W mediach liderem informacyjnym zostaje telewizyjny Kanał Jedenaście z jego czołową reporterką Inés Grau, prywatnie koleżanką Any. Sytuacja komplikuje się, gdy po kilku dniach w tym samym centrum handlowym dochodzi do zniknięcia trzeciego czterolatka, tym razem syna Inés... Nie jestem potworem doprowadza na skraj wytrzymałości nerwowej zarówno swoich bohaterów, jak i czytelników. Ani oni, ani ty nie wyjdziecie z tego cało.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 182
- 167
- 38
- 15
- 6
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
Opinia
Ostatnio postanowiłam wykorzystać daną mi szansę i poeksperymentować trochę z literaturą z mniej poczytnych przeze mnie krajów. ;) Pokusiłam się na pierwszy w mej karierze thriller ze słonecznej Italii, a teraz postanowiłam dać szansę równie słonecznej Hiszpanii. A dokładniej sięgnęłam po debiutancką książkę Carme Chaparro hiszpańskiej dziennikarki, prezenterki telewizyjnej serwisów informacyjnych oraz edytorki pochodzącej z Salamanki pod tytułem Nie jestem potworem.
Zaginięcie czteroletniego chłopca i sprawa sprzed lat.
W centrum handlowym pod Madrytem znika czteroletni chłopiec, Kike. W głowach policjantów, jak i dziennikarzy od razu pojawiła się „połączenie” tej sprawy z nierozwiązaną wciąż podobną sprawą sprzed dwóch lat. Wówczas w podobnych okolicznościach zaginął bez śladu czteroletni chłopczyk imieniem Nicolas. Śledztwo prowadzone wówczas przez Ane Arén utknęło w martwym punkcie i do dziś dnia spędza nadinspektor sen z powiek. Czy przy narastającej medialnej nagonce uda się tym razem odnaleźć chłopca? Szczególnie że najbliższą przyjaciółką Any jest czołowa reporterka Inés Grau, która pierwsza przekazała „światu” wiadomość o zaginięciu Kike, a klika dni później jej czteroletni syn zaginął w tym samym centrum handlowym.
Zakończenie „pozamiatało”. ;)
Trudna tematyka, włączenie w całą sprawę tajemniczego i nieuchwytnego Slendermana oraz ukazanie medialnej nagonki, która bardziej przeszkadza, niż pomaga — to elementy, które od pierwszej strony przekonały mnie do książki. Dodatkowo jednotorowe poprowadzenie fabuły również mocno do mnie przemawiało, bo wiedziałam dokładnie, w którym miejscu i na jakim etapie śledztwa się znajduję.
Niestety szwankowało i dość mocno falowało tempo akcji. Nie wiem, czy autorka nie miała pomysłu, ale „zalepienie środka” dość monotonnymi informacjami z prowadzonego śledztwa, przepychankami z nowym szefem oraz mało wiarygodną historią śmierci ojca Any Arén (nie wierzę, że sąsiedzi nie wyczuli przez kilka fetoru wydobywającego się martwego ciała), spowodowało znaczny spadek napięcia. Niemniej jednak w samej końcówce nastąpiła pełna rehabilitacja przeplatana szybszym biciem serca, szokiem i niedowierzaniem.
Ana Arén.
Muszę przyznać, iż bardzo spodobała mi się kreacja głównej bohaterki Any Arén. Kobiety o silnym, wręcz niezłomnym charakterze, która zna i wierzy we własne możliwości, a jednocześnie potrafi współodczuwać i dostrzegać drobiazgi. Takie jak choćby dodatkowa godzina snu, czy spokojny obiad dla rodziny ofiary, gdy informacja, którą ma do przekazania już nic nie zmieni.
Podsumowując. W mojej ocenie Carme Chaparro swoim debiutem Nie jestem potworem wykorzystała w pełni swoją szansę i zaserwowała czytelnikom całkiem ciekawy thriller. Thriller, który nie tylko skutecznie podnosi ciśnienie i gra na ludzkich emocjach, ale również zwraca uwagę na fakt, iż wciąż na tym świecie są bezwzględni ludzie, którzy dla własnych korzyści nie zawahają się iść „po trupach do celu”. Polecam!
http://unserious.pl/2019/02/nie-jestem-potworem/
Ostatnio postanowiłam wykorzystać daną mi szansę i poeksperymentować trochę z literaturą z mniej poczytnych przeze mnie krajów. ;) Pokusiłam się na pierwszy w mej karierze thriller ze słonecznej Italii, a teraz postanowiłam dać szansę równie słonecznej Hiszpanii. A dokładniej sięgnęłam po debiutancką książkę Carme Chaparro hiszpańskiej dziennikarki, prezenterki telewizyjnej...
więcej Pokaż mimo to