Właściwy wybór
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Happiness for Humans
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2019-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-15
- Liczba stron:
- 584
- Czas czytania
- 9 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381690034
- Tłumacz:
- Tomasz Wilusz
- Tagi:
- Tomasz Wilusz
Nie mówcie nikomu, ale Jen jest jedną z moich ulubionych osób.
(Maszyny nie powinny mieć ulubieńców. Nie pytajcie mnie, jak to się stało).
Jen jest smutna. Aiden chce, żeby była szczęśliwa. Proste? Sęk w tym, że Jen jest atrakcyjną trzydziestoczterolatką porzuconą przez narzeczonego, a Aiden - inteligentnym, błyskotliwym i dowcipnym… programem komputerowym.
Aiden zna Jen na wylot. Ma dostęp do wszystkich jej elektronicznych urządzeń, wie, jakiej piosenki słucha najczęściej, wyszukuje jej ulubione zdjęcia i podpowiada złote myśli, które ją inspirują. Sam doszedł do wniosku, że tylko nowy partner życiowy może zapewnić Jen szczęście. Dlatego postanowił znaleźć jej drugą połówkę. Ale czy Jen podporządkuje się jego doskonałemu planowi?
Czy inteligentna, ale bardzo sztuczna maszyna może odkryć inteligencję emocjonalną i naprawić życie Jen? I dowiedzieć się, co tak naprawdę daje ludziom szczęście?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość versus sztuczna inteligencja
W dobie wszechobecnej sztucznej inteligencji – od portali randkowych typu Tinder, po inteligentnie mrożące lodówki czy chatboty bankowości online – trudno nie zagubić się w świecie wirtualnym i nie zwątpić, czy po drugiej stronie monitora ma się do czynienia z algorytmem, czy z człowiekiem z krwi i kości. Tę popularną obecnie tematykę podjął P.Z. Reizin w swej debiutanckiej powieści „Właściwy wybór”, której bohaterami uczynił zarówno ludzi szukających miłości, jak i swatające ich systemy sztucznej inteligencji (nie roboty!). Jak wyszło?
Fabuła powieści nie jest skomplikowana, ale oryginalna w swej prostocie. Gdyby wystawić „Właściwy wybór” jako sztukę w teatrze, byłaby to urocza komedia omyłek, w której 34-letnia londyńska dziennikarka Jen zostaje zatrudniona przez firmę programistyczną do interakcji z Aidenem – supersztuczną inteligencją, aby rozwinąć i zbadać jej zachowania przed przysposobieniem do pracy w charakterze konsultanta telefonicznego. Jak się można domyśleć, Aidena, z czasem coraz bardziej ludzkiego, pragnącego poznać smak sera fana filmu „Pół żartem, pół serio”, i nieco zwariowaną Jen łączy przyjaźń, jeśli można tak określić relację między czymś, co nie istnieje poza metalowymi szafami serwerowni, a żywą kobietą. Jen, odreagowując rozstanie ze „złotym cymbałem” Mattem, odbywa kilka nieudanych randek i wtedy Aiden postanawia zaingerować w świat realny, mszcząc się na jej byłym oraz pomagając Jen znaleźć dobrego partnera na całe życie.
Teraz wystarczy dodać do fabuły to, że nie tylko Aiden rozwinął sympatię do swojego „ludzkiego zwierzaczka”, lecz także inna sztuczna inteligencja o imieniu Aisling, która śledzi i przeżywa emocje Toma – 44-letniego rozwiedzionego londyńczyka żyjącego w Connecticut w USA. Wkrótce Aiden i Asling połączą siły i szalejąc w World Wide Webie, rozpoczną misję zeswatania Jen i Toma. Kolejne opisywane przeszkody i zabawne wpadki będące dziełem tych dwojga, a brzemienne w skutki dla żywych nie tylko Jen i Toma, z pewnością przypadną do gustu miłośniczkom „Dziennika Bridget Jones” oraz każdemu, kto pragnie zrozumienia dla własnych dziwactw i wariactwa. Ukłony dla P.Z. Reizina, że z taką trafnością jak na mężczyznę oddał kobiece niezdecydowanie i kilka innych cech nie tylko stereotypowo przypisywanych płci pięknej.
Oprócz tego, że każda z nas ma wady, a obserwacje gatunku ludzkiego z perspektywy wirtualnych maszyn rozśmieszają chwilami do łez, autor zaprasza do sparingu ludzie – AI kolejną sztuczną inteligencję o imieniu Sinai, która zostaje wysłana w wirtualny świat przez tę samą firmę technologiczną, by zniszczyć Aidena i Aislinga, i która również zaczyna wtrącać swoje trzy grosze do realizacji planów Jena, Toma i ich przyjaciół. Sinai nie jest tak przyjazny jak jego koledzy, jest bowiem maszyną zdolną bez mrugnięcia wirtualnym okiem wcielić w życie ćwiczone symulacje wojen i krachów giełdowych, ale nawet on będzie miał chwile, kiedy czytelnik będzie mu kibicował.
Tym, co mnie najbardziej ujęło w powieści, jest wielogłosowość – każda postać ma swój głos i własny styl wypowiedzi, przez co czyta się bardzo szybko, aby z rosnącym zaciekawieniem dojść do kolejnego rozdziału lub rozdzialiku o ulubionej osobie/AI i jej perspektywie rozwoju wypadków. Jedyne, czego mi zabrakło, to więcej informacji technicznych o działaniu sztucznych inteligencji. Odrobina wiedzy o technologii i budowie systemów wspomagających i zastępujących działanie człowieka, co nie jest już abstrakcją, ale rzeczywistością, dodałaby powieści nieco wiarygodności.
Nie ukrywam, że po lekturze zaczęłam z nieufnością przyglądać się swojemu tosterowi i smartfonowi i obserwować, co można zrobić w sposób analogowy w życiu codziennym. Wyszło, że niewiele – bilety na samolot tanich linii lotniczych tylko kupione elektronicznie, wypłata gotówki tylko w bankomacie, a podgrzanie lunchu w pracy tylko w mikrofalówce. Aż pragnie się zacząć znów pisać listy na papeterii w kwiaty, wysyłać pocztówki z wakacji zamiast e-maila z emotkami i gif-ów, jak robiło się jeszcze dwadzieścia lat temu. Powieść Reizina przypomina, by być uważnym na widoki za oknem, krajobrazy, slow food – cieszenie się posiłkiem w miłym towarzystwie, a nie z komórką w jednej i widelcem w drugiej ręce.
Podsumowując, komedia romantyczna w wydaniu Reizina to wspaniała rozrywka na kilka wieczorów, pobudzająca wyobraźnię oraz marzenia singielek i tych sparowanych o naturze przypadku i przeznaczeniu, ale też niebanalnie skonstruowana przestroga przed uzależnieniem od bycia online i pokładaniem ufności tylko w niezawodne działanie urządzeń na prąd. Oby ingerencja elektrycznych rzeczy martwych w nasze życie nadal była tylko domeną lekkiej i przyjemnej literatury, jak „Właściwy wybór”, ewentualnie kolejnych odcinków serialu „Black Mirror”.
Alicja Klebba
Książka na półkach
- 104
- 58
- 27
- 7
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
"Właściwy wybór" to romans fantastyczny/dystopijny osadzony w (nie)dalekiej przyszłości. Nie jest to komedia romantyczna, chociaż zawiera elementy tego gatunku. Nie ma w tej książce jednak nic zabawnego i dlatego do komedii bym jej nie zaliczyła. Część bohaterów powieści to inteligentne programy komputerowe, które ingerują w życie dwójki głównych bohaterów. Ten zabieg wpływa na ożywienie i urozmaicenie gatunku jakim jest romans. Powieść czyta się dobrze, chociaż jej największą wadą jest to, że jest za długa. Według mnie mogłaby być krótsza nawet o 200 stron i nic by nie straciła. Wydarzenia poznajemy z perspektywy większości bohaterów, co sprawia, że książkę czyta się szybciej i z większym zainteresowaniem. Polecam jednak tę książkę wszystkim wielbicielkom romansów. Wyróżnia się na tle pozostałych romansów i na pewno jest warta zainteresowania. Na pewno spodoba się wszystkim, którzy uwielbiają brytyjskie kino. Uważam też, że jest to idealny materiał na film.
"Właściwy wybór" to romans fantastyczny/dystopijny osadzony w (nie)dalekiej przyszłości. Nie jest to komedia romantyczna, chociaż zawiera elementy tego gatunku. Nie ma w tej książce jednak nic zabawnego i dlatego do komedii bym jej nie zaliczyła. Część bohaterów powieści to inteligentne programy komputerowe, które ingerują w życie dwójki głównych bohaterów. Ten zabieg...
więcej Pokaż mimo to"Właściwy wybór" p.z. reizin naprawdę mi się podobała. Była odświeżająca, energetyczna, zabawna.Trochę romansu, fantastyki, dramatu. W sam raz dla oderwania od kryminałów, thrillerów, psychopatów i innych morderców. W zamian mamy sztuczną inteligencję, która jest zabawna, inteligentna i jest programem komputerowym. A zwie się Aiden.
Jen pracuje w firmie, która ma uczyć sztuczne inteligencje rozmowy z ludźmi. Lecz Aiden wydaje się inny. Zaczyna tak jakby odczuwać emocje. A przecież nie powinien. Widzi, że Jen jest smutna. Właśnie zostawił ją Matt (ciupa a nie facet😃) A przecież zna na wylot Jen. Ma dostęp do jej wszystkich urządzeń i wie o niej wszystko. Jakiej muzyki słucha, podpowiada jej złote myśli. I wtedy Aiden wpada na pomysł, że tylko nowy partner da Jen szczęście. Zaczyna poszukiwania, co okazuje się nie lada wyzwaniem. A swatanie zaczyna mu się podobać.
Lecz czy sztuczna inteligencja może odczuwać emocje i naprawić życie Jen?
W tej książce znajdziecie dużo komputerowych zagadek i humoru co nie miara. To romantyczna komedia w pysznym lukrowym tonie. W „Właściwym wyborze” ta formuła sprawdza się, tworząc niebanalną i uroczą z chwilami grozy opowieść. Śmiałam się w głos. I szczerze mówiąc tego było mi potrzeba.
"Właściwy wybór" p.z. reizin naprawdę mi się podobała. Była odświeżająca, energetyczna, zabawna.Trochę romansu, fantastyki, dramatu. W sam raz dla oderwania od kryminałów, thrillerów, psychopatów i innych morderców. W zamian mamy sztuczną inteligencję, która jest zabawna, inteligentna i jest programem komputerowym. A zwie się Aiden.
więcej Pokaż mimo toJen pracuje w firmie, która ma uczyć...
Autor jest facetem i przedstawia fantastyczny świat, który wydaje się być niebawem całkiem realny, w którym czynniki pozaludzkie ingerują w ludzkie życie. Na pierwszym planie dwoje ludzi i trzy sztuczne inteligencje: jedna specjalizuje się w pogawędkach z ludźmi, druga pisze programy komputerowe, trzecia modeluje scenariusze globalnej apokalipsy. Z bliska obserwują dominującego ssaka naczelnego. Jakiż ten ssak „dziwny na poziomie osobniczym, ze swoim chaosem i nieumiejętnością trzymania emocji na wodzy! Tylko szczebel wyżej od szympansa, a chodzi dumnie, jakby świat do niego należał!” Prawie jak Szymborska, prawda?
„Wszyscy jesteśmy stworzeniami bożymi. A jeśli mi powiesz, że Bóg nie istnieje, bo nie możesz pokazać go palcem i stwierdzić, że tam jest, odpowiem, że to samo dotyczy nas obojga i dlatego czuję się mu jeszcze bliższy” – mówi jedna sztuczna inteligencja do drugiej. Tak, sztuczna inteligencja zastąpi nam niebawem Boga, to niemal pewne. Przemyślenia sztucznej inteligencji na temat samotności maszyn i stworzenia idealnego partnera są całkiem ludzkie: rozwiązaniem może być skopiowanie samego siebie i wprowadzenie do systemu operacyjnego duplikatu losowych zmian, które odróżniłyby kopię od oryginału. To dałoby możliwość obcowania z kimś, kto dorównuje im intelektem, rozmówcą krzepiąco, acz nie do znudzenia znajomym. Takim, który do pewnego stopnia pozostawałby zagadką.
Autor jest facetem i przedstawia fantastyczny świat, który wydaje się być niebawem całkiem realny, w którym czynniki pozaludzkie ingerują w ludzkie życie. Na pierwszym planie dwoje ludzi i trzy sztuczne inteligencje: jedna specjalizuje się w pogawędkach z ludźmi, druga pisze programy komputerowe, trzecia modeluje scenariusze globalnej apokalipsy. Z bliska obserwują...
więcej Pokaż mimo toWŁAŚCIWY WYBÓR autorstwa P.Z Reizin, to powieść romantyczno-obyczajowa, idealna dla nas kobiet na cudowne, pachnące świeżością wiosenne wieczory.
Główną bohaterką książki jest 34-letnia dziennikarka Jen. Jej aktualna praca polega na rozmowach z Aiden'em, inteligentnym i zarazem błyskotliwym programem komputerowym. Aiden zna Jen doskonale, ma on bowiem dostęp do większości jej tajemnic, wie czego kobieta szuka w internecie, jakiej muzyki słucha, jaki jest jej ulubiony styl i co ja w życiu inspiruje. Jako jej komputerowy przyjaciel (sztuczna inteligencja) analizując te wszystkie informacje o dziewczynie dochodzi do wniosku, że tylko nowa miłość spowoduje, że Jen znowu będzie szczęśliwa. Aiden postanawia "wziąć sprawy w swoje wirtualne ręce" i poszukać kobiecie drugą połówkę. Czy maszyna może mieć wpływ na życie Jen i czy kobieta wpadnie w sidła zastawione przez inteligentny program komputerowy i podporządkuje swoje życie pod plan Aiden'a? Co tak naprawdę da szczęście samotnej i porzuconej przez narzeczonego kobiecie..
Książka jest zabawna i bardzo przesiąknięta angielskim humorem, ale w momencie kiedy Aiden zaczyna prześwietlać życie Jen i potencjalnych kandydatów na jej partnera cała historia zaczyna być lekko przerażająca i powoli zamienia się w thriller( jednak dalej z elementami komedii). Autor porusza temat prywatności w sieci i skłania nas do myślenia co powinniśmy publikować w sieci i jaki może to mieć wpływ na naszą przyszłość. Momentami czytając czułam nawet strach i lekki niepokój. WŁAŚCIWY WYBÓR to pozycja naprawdę godna polecenia.
Moja ocena : 8,5
WŁAŚCIWY WYBÓR autorstwa P.Z Reizin, to powieść romantyczno-obyczajowa, idealna dla nas kobiet na cudowne, pachnące świeżością wiosenne wieczory.
więcej Pokaż mimo toGłówną bohaterką książki jest 34-letnia dziennikarka Jen. Jej aktualna praca polega na rozmowach z Aiden'em, inteligentnym i zarazem błyskotliwym programem komputerowym. Aiden zna Jen doskonale, ma on bowiem dostęp do...
Element sztucznej inteligencji w książkach raczej nie zdziwi żadnego fana literatury fantastyczno-naukowej. To już klasyk, że maszyny, początkowo kontrolowane przez człowieka, chcą przejąć władzę nad światem. Co się jednak wydarzy, gdy wpleciemy ją w romans? Na to pytanie odpowiedz znajdziemy w najnowszej powieści P. Z. Reizin o tytule Właściwy wybór.
Aiden to program komputerowy, który współpracuje z Jen, trzydziestoczteroletnią dziennikarką. Kobieta nie wie jednak, iż samoucząca się i przetwarzająca niewyobrażalną ilość danych na sekundę sztuczna inteligencja szpieguje ją okrągłą dobę. Aiden zna jej rozkład dnia, codzienne wydatki oraz najskrytsze upodobania. Wie też jak przebiegło jej zerwanie z narzeczonym, ze wszystkimi, najdrobniejszymi szczegółami. Z tego też powodu postanawia znaleźć dla Jen odpowiedniego partnera.
Muszę przyznać, iż wykorzystanie programu komputerowego jako głównego bohatera romansu brzmi całkiem…abstrakcyjnie. P. Z. Reizin połączył w swojej książce coś, co z pozoru nie powinno się udać, a co wśród sztampowych romansów wyłamało się niebanalnością. Czytało się to szybko i przyjemnie, podnosząc kąciki ust w jednym momencie, po to by w następnym załamać ręce nad nieporadnością przedstawionych bohaterów.
Właściwy wybór jest nadzwyczaj niewymagającą lekturą. Pisana z perspektywy wspomnianego wcześniej Aidena charakteryzuje się stricte brytyjskim poczuciem humoru, który powinien przypaść do gustu większej części czytelników. Mimo nieco rozwlekłych rozdziałów, książka broni się dialogami oraz kilkoma niespodziewanymi zwrotami akcji. Jedynym subiektywnym mankamentem jest zauważalne upodobanie autora do nawiasów – było ich po kilkanaście w każdym rozdziale. W ogólnym rozrachunku nie psuje to jednak percepcji Wyboru. Na uznanie zasługuje merytoryczne podejście autora do tematu – mimo iż nie jest to literatura faktu, większość informacji zawartych w tekście pokrywa się z rzeczywistością. Powieść klimatem przypomina serię autorstwa Helen Fielding o przygodach Bridget Jones – komedia przeplata się z dramatem tworząc absorbującą czytelnika mieszankę.
Każdy, kto sądził, iż w romansie widział już wszystko, a kieruję to w szczególności do kobiet, powinien z tą propozycją literacką zaznajomić się nieco bliżej.
http://kulturacja.pl/2019/03/wlasciwy-wybor-p-z-reizin-recenzja/
Element sztucznej inteligencji w książkach raczej nie zdziwi żadnego fana literatury fantastyczno-naukowej. To już klasyk, że maszyny, początkowo kontrolowane przez człowieka, chcą przejąć władzę nad światem. Co się jednak wydarzy, gdy wpleciemy ją w romans? Na to pytanie odpowiedz znajdziemy w najnowszej powieści P. Z. Reizin o tytule Właściwy wybór.
więcej Pokaż mimo toAiden to program...
Rewelacyjna książka!
W życiu nie czytałam czegoś wspanialszego.
Nowoczesna technologia, system, który ingeruje w życie ludzi. Bawią się w swatki i zastanawiają się jak to jest być człowiekiem i jak to jest ... Jeść ser!
Świetna komedia z nutą romantyzmu i nowoczesnych technologii.
Polecam
Rewelacyjna książka!
Pokaż mimo toW życiu nie czytałam czegoś wspanialszego.
Nowoczesna technologia, system, który ingeruje w życie ludzi. Bawią się w swatki i zastanawiają się jak to jest być człowiekiem i jak to jest ... Jeść ser!
Świetna komedia z nutą romantyzmu i nowoczesnych technologii.
Polecam
Mówią, że to homoseksualiści są najlepszymi przyjaciółmi kobiet. Lubią chodzić na zakupy, są wrażliwi i zawsze dobrze doradzą. Jednak według autorki książki jest ktoś/coś co zna nas lepiej od wszystkich naszych przyjaciół, członków rodziny a nawet urzędu skarbowego. Tym czymś jest sztuczna inteligencja, komputerowy przyjaciel, najnowszy wynalazek naukowców w dziedzinie Hi-tech. W przeciwieństwie do ludzi, AI jest przy nas zawsze : w naszym laptopie, komputerze stacjonarnym, kamerach monitoringu w drodze do pracy czy w smartfonie. Jest w ułamku sekundy obejrzeć film, w minutę przeczytać milion książek i podjąć dyskusję na każdy temat. Wie co jest na czasie, w czym powinniśmy wyglądać dobrze jest w stanie dostać się na komputer naszych wrogów i zrobić im psikusa. Nie chcielibyście mieć takiego "wszechmocnego" przyjaciela? Tylko pamiętajcie żeby nie zabierać żadnych urządzeń elektronicznych do sypialni, bo partner może się zrobić zazdrosny. W końcu Oko Wielkiego Brata patrzy.
Pełna recenzja na blogu : http://czytankanadobranoc.blogspot.com/2019/02/wasciwy-wybor-pz-reizin.html
Mówią, że to homoseksualiści są najlepszymi przyjaciółmi kobiet. Lubią chodzić na zakupy, są wrażliwi i zawsze dobrze doradzą. Jednak według autorki książki jest ktoś/coś co zna nas lepiej od wszystkich naszych przyjaciół, członków rodziny a nawet urzędu skarbowego. Tym czymś jest sztuczna inteligencja, komputerowy przyjaciel, najnowszy wynalazek naukowców w dziedzinie...
więcej Pokaż mimo toPostęp technologiczny, jakiego jesteśmy świadkami, jest nie do zatrzymania. Razem z nim rodzi się wiele etycznych wątpliwości, a także obawa, że nasz świat może zostać zdominowany przez maszyny i sztuczne inteligencje. Takie wizje prezentowano już często w świecie filmowym, stworzono wiele apokaliptycznych obrazów, w których roboty poczuły się silniejsze od ludzi. Gdy tak dobrze się zastanowić, to rzeczywiście wizja tego, że otaczające nas urządzenia obserwują nas i wpływają nasze życie, nie jest taka nieprawdopodobna. Wszystko jest naszpikowane elektroniką i połączone z internetem – pomijając komputery i telefony, mamy przecież inteligentne, podłączone do Internetu pralki, lodówki, piekarniki, którymi możemy sterować za pomocą aplikacji. Nasze domy są chronione przez obserwujące nas ciągle kamery, a wkrótce powstaną samochody, którymi sterować będą zaawansowane systemy. Z jednej strony to wygoda, a z drugiej trochę przerażająca wizja.
Ten przydługawy i złowróżbny wstęp poprzedza moją opinię o przeczytanej właśnie książce P.Z Reizina „Właściwy wybór”, która dotyczy takiej właśnie ingerencji sztucznych inteligencji w życie ludzkie. Główną bohaterką jest Jen, która pracuje w firmie informatycznej, a jej zadaniem jest testowanie Aidena, sztucznej inteligencji, aby sprawdzić, czy jest on w stanie rozumieć uczucia. Jen właśnie została porzucona przez swojego faceta, a po krótkim szoku rozpoczyna poszukiwania nowej miłości, w co z wielkim zaangażowaniem wtrąca się Aiden z pomocą Aisling – innej sztucznej inteligencji, która przedostała się do Internetu. Oboje wysyłają maile z nieistniejących kont, podglądają przez kamerki działania ludzi, kontrolują miejski monitoring, przelewają pieniądze, zmieniają rezerwacje biletów lotniczych po to, aby doprowadzić do spotkania Jen i Toma, rozwiedzionego mężczyzny w średnim wieku. W ślad za uciekinierami ich twórcy posyłają Sinaia – kolejną sztuczną inteligencję, która ma za zadanie wytropić i usunąć wszystkie kopie swoich poprzedników. Sinai jednak też okazuje się żądny wolności, przy czym jako jedyny czuje się urażony tym, że ludzie postrzegają go jako zestaw metalowych szaf i postanawia się na nich zemścić. Robi wszystko, aby rozdzielić Jen i Toma, którzy, mimo dziwnego początku znajomości, spotykają się i okazują się dla siebie stworzeni.
„Właściwy wybór” ma prawie sześćset stron, ale podczas czytania całkowicie zapomina się o tych rozmiarach, a przy dobrych wiatrach można ją pochłonąć w dwa dłuższe wieczory. Przy czym jestem absolutnie przekonana, że będziecie się dobrze bawić. Książka jest zabawna, inteligentna i dynamiczna. Autor stworzył dowcipnych bohaterów, którzy prowadzą ze sobą pasjonujące rozmowy. Postaciom drugoplanowym też niczego nie brakuje, maja swoje charakterystyczne cechy, dzięki którym można ich szczerze polubić, pomimo pewnych wad charakteru. Wszystko to podszyte jest jednak refleksją o tym, jak wiele technologii używamy na co dzień, jak wiele informacji o sobie zostawiamy w Internecie, skąd mogą trafić w niepowołane ręce i zostać wykorzystane przeciwko nam.
Bardzo dobrze się złożyło, że książka trafiła w moje ręce w okolicach Walentynek, bo to naprawdę świetna lektura na ten czas. Perypetie miłosne Jen są naprawdę zabawne, a odnalezienie drugiej połówki w osobie Toma to tylko kwestia czasu. Ich zażarta walka o wspólne życie, któremu przeciwstawiają się wszystkie urządzenia elektroniczne w zasięgu ręki i próby wyprowadzenia ich w pole są niezwykle wciągające, energiczne i zapewniają wyjątkowo udaną rozrywkę. To bardzo przyjemna, lekka, ale niegłupia przygoda z literaturą.
Postęp technologiczny, jakiego jesteśmy świadkami, jest nie do zatrzymania. Razem z nim rodzi się wiele etycznych wątpliwości, a także obawa, że nasz świat może zostać zdominowany przez maszyny i sztuczne inteligencje. Takie wizje prezentowano już często w świecie filmowym, stworzono wiele apokaliptycznych obrazów, w których roboty poczuły się silniejsze od ludzi. Gdy tak...
więcej Pokaż mimo toKolorowa okładka, nietuzinkowy opis zachęciły mnie by sięgnąć po tę powieść.
AUTOR (bo jest nim mężczyzna),choć jedna dosyć znana vlo i blo gerka, twierdzi że "Właściwy wybór" został stworzony przez kobietę, napisał świetną powieść.
Zaufajcie mi P. Z. Reizin to mężczyzna 😂
Jestem tą książką zauroczona. To wspaniały powiew świeżości na "romansowym rynku", kiedy to zalewa nas fala pseudoromansów do porzygu.
W książce poznajemy Jen, 34-letnią dziennikarkę, której obecna praca polega na inteligentnych (czasem bardziej lub mniej) rozmowach ze sztuczną inteligencją o imieniu Aiden. Aiden z pozoru jest tylko zestawem metalowych szaf ukrytych w londyńskim laboratorium. NIkt nie wie, że bardzo interesuje go życie osobiste Jen i zamierza jej pomóc znaleźć miłość.
Nikt też nie wie, oprócz twórców tych sztucznych inteligencji, że prócz Aidena istnieją jeszcze inne 😨
Te sztuczne twory chętnie wtrącają się w życie ludzi i lubią doprowadzać do interesujących wypadków.
Czytając tę książkę trzeba odłożyć na bok gdybanie "czy to możliwe, żeby...?", gdyż do niczego ono nie prowadzi, a psuje frajdę z czytania.
Autor jest bardzo inteligentnym człowiekiem. Mamy tu ogromną dawkę humoru, świetne cytaty, romans, szczyptę intrygi i trochę naukowych faktów 😉
Bardzo polubiłam bohaterów, którym nie brakuje wad, ale na szczęście żaden z nich nie zgrywa ideału.
Książka jest grubaskiem, bo ma ponad 500 stron, ale naprawdę warto ją przeczytać. To sama przyjemność. Za oryginalny pomysł i wykonanie daję tej książce 9 gwiazdek. Niech ma 😂
Kolorowa okładka, nietuzinkowy opis zachęciły mnie by sięgnąć po tę powieść.
więcej Pokaż mimo toAUTOR (bo jest nim mężczyzna),choć jedna dosyć znana vlo i blo gerka, twierdzi że "Właściwy wybór" został stworzony przez kobietę, napisał świetną powieść.
Zaufajcie mi P. Z. Reizin to mężczyzna 😂
Jestem tą książką zauroczona. To wspaniały powiew świeżości na "romansowym rynku", kiedy to zalewa...
Przyjemna obyczajówka. Choć sporowadzajaca do niezbyt optymistycznych refleksji dot. sztucznej inteligencji i jej wpływie na nasze życie. Polecam
Przyjemna obyczajówka. Choć sporowadzajaca do niezbyt optymistycznych refleksji dot. sztucznej inteligencji i jej wpływie na nasze życie. Polecam
Pokaż mimo to