Przełom
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 164
- Czas czytania
- 2 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381471831
Wielkie zmiany mają swój początek w małych gestach
Małe miasto, kameralne osiedle, ciasne mieszkanie. I dojmujące poczucie niemocy. Trzydziestoletnia, wciąż mieszkająca z rodzicami pisarka pod wpływem zbiegu okoliczności przeobraża się w działaczkę społeczną, której życiowym celem staje się pomoc słabszym. Ponadprzeciętną wrażliwość i wyczulenie na krzywdę innych przekuwa w entuzjazm, zapomina o strachu, a zapoczątkowana przez nią mała rewolucja wkrótce okazuje się zaskakująca w skutkach...
Ta pełna ciepłego humoru opowieść o zagubionym pokoleniu ludzi urodzonych w połowie lat 80. XX wieku, sile natury i prawdziwej przyjaźni skłoni was do zadania sobie jednego, ważnego pytania: co by było, gdyby pewnego dnia każdy wstał i rozpoczął swój mały przełom?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Okładka niczym z podręcznika biologii, przedstawiająca schemat komórki nerwowej, po której wędrują mrówki, opis wydawcy zachęca do poświęcenia czasu na rozważania o pokoleniu urodzonym w latach osiemdziesiątych (czyli jak najbardziej moim),które nie potrafi odnaleźć swojego miejsca w świecie, a ja nadal nie wiedziałam, czego się spodziewać po utworze Małgorzaty Bryl – Sikorskiej „Przełom”. Mimo ciągle żywego braku zaufania do wydawnictwa Novae Res ciekawość zwyciężyła i poświęciłam kilka godzin na poznanie historii dziewczyny z małego miasteczka, przedstawionej w powieści.
Bohaterka szuka swojego miejsca w świecie i sposobu na życie. Twierdzi, że pisze książkę, jednak prawdę mówiąc, to tylko wymówka umożliwiająca tracenie czasu. Codziennie obserwuje mieszkańców swojego osiedla – Panią Teresę, która opiekuje się niepełnosprawnym, dorosłym już Waldemarem, wszystkowiedzącą sąsiadkę z parteru, a także rodziców, z którymi zupełnie nie potrafi znaleźć wspólnego języka. Jej życie wypełnione jest nieważnymi sprawami, samotnymi chwilami, bezcelowymi działaniami, a także obserwacją przyrody, która otwiera się dla niej w brzozowym zagajniku, na który ma widok z okien mieszkania. Jej życie sprawia wrażenie pustego, nieciekawego, jałowego, aż proszącego się o coś, co wprawi je w ruch, tego tytułowego przełomu. Taki moment następuje, kiedy pracownicy pomocy społecznej zaczynają się interesować niepełnosprawnym Waldemarem w wyniku anonimowego donosu, według którego mężczyzna jest zaniedbywany i krzywdzony. Od tej chwili nasza bohaterka zrywa się do działania, chce za wszelką cenę zapobiec prawdziwemu nieszczęściu i rusza do konfrontacji z MOPSem, sądami, radą miasta i burmistrzem. Razem z prezesem lokalnej organizacji pozarządowej oraz młodym dziennikarzem starają się zmienić coś w swoim otoczeniu, sprawić, aby było ono przyjazne dla mieszkańców.
Autorka przyznaje się do inspiracji „Procesem” Franza Kafki, książkami Petera Wohllebena, które można z łatwością rozpoznać. Absurdy funkcjonowania pomocy społecznej i samorządów zostały przedstawione w iście mistrzowski sposób, z wcale nie przesadzoną dawką groteski i ironii. Opisy przyrodnicze wprowadzają elementy magii, czegoś niewytłumaczalnego, niedostrzegalnego gołym okiem, a tak oczywistego przy uważniejszym wsłuchaniu się w naturę.
Kluczowym, najbardziej istotnym momentem książki jest ten tytułowy przełom i wokół tego pojęcia obraca się główna treść i główne przesłanie utworu. Dla bohaterki przełomem staje się spodziewana krzywda niepełnosprawnego chłopaka. Działanie w jego obronie to tylko początek, po którym następuje walka o powstrzymanie budowy centrum handlowego na miejscu brzozowego zagajnika, a potem stworzenie tam miejsc pracy dla ludzi wykluczonych, między innymi tego Waldemara, który znajduje w końcu możliwość realizacji swojej fascynacji przyrodą, a jednocześnie źródło utrzymania.
Tym samym książka „Przełom” jest wielkim apelem, aby każdy z nas poszukał w swoim życiu punktu zwrotnego, w którym zaczniemy interesować się innymi ludźmi, bo to zawsze nadaje sens naszym działaniom. Wystarczy zacząć, dowiedzieć się, czy naszym sąsiadom czegoś nie brakuje, nie potrzebują pomocy albo zwykłej rozmowy. Rozejrzeć się, czy w najbliższym otoczeniu nie ma czegoś niebezpiecznego, niewygodnego, co wymagałoby zmiany. Potem można obserwować całe osiedla, miasta, gminy, województwa, by szukać możliwości poprawy sytuacji w całym kraju, aby ostatecznie skupić się na całym świecie.
Książeczka faktycznie jest motywująca, bo mówi o tym, że małymi kroczkami możemy naprawdę zmienić cały świat, a przy tym nadawać swojemu życiu znaczenie, jakiego by nie miało, gdybyśmy skupiali się tylko na swoich potrzebach. Nie należy do arcydzieł, ale jest przyzwoitą prozą z zabawnym komentarzem dotyczącym funkcjonowania administracji publicznej, a przy tym pokrzepiającą, optymistyczną i magiczną.
Okładka niczym z podręcznika biologii, przedstawiająca schemat komórki nerwowej, po której wędrują mrówki, opis wydawcy zachęca do poświęcenia czasu na rozważania o pokoleniu urodzonym w latach osiemdziesiątych (czyli jak najbardziej moim),które nie potrafi odnaleźć swojego miejsca w świecie, a ja nadal nie wiedziałam, czego się spodziewać po utworze Małgorzaty Bryl –...
więcej Pokaż mimo toNa pewno Małgorzata Bryl – Sikorska porusza bardzo ważny temat przełomu, jakiego możemy dokonać w swoim życiu, a także w życiu społeczeństwa, jeżeli tylko postanowimy walczyć. Mam nadzieję, że książka faktycznie przekona kogoś do zrobienia własnego przełomu, chociażby najmniejszego. Myślę, iż o to właśnie chodzi autorce.
Autorka świetnie opisuje pewne absurdy, m.in. pracy MOPS-u. Jako osoba, która pracuje w miejscu współfinansowanym przez MOPS, który często robi kontrole i sprawdza dziwne rzeczy, jednocześnie zadaje dziwne pytania, a czasem wręcz mam wrażenie, że sam nie do końca rozumie pewne projekty, zgadzam się z Małgorzatą Bryk – Sikorską.
Nie mogę napisać, że to porywająca, pełna akcji lektura, bo zwyczajnie... skłamałabym. Jest to jednak prosta, lekka książka o pięknym przesłaniu, dlatego polecam przeczytać w wolnej chwili i odnaleźć inspirację do zmiany swojego życia na lepsze. A może nawet zmiany życia wielu osób na lepsze?
Na pewno Małgorzata Bryl – Sikorska porusza bardzo ważny temat przełomu, jakiego możemy dokonać w swoim życiu, a także w życiu społeczeństwa, jeżeli tylko postanowimy walczyć. Mam nadzieję, że książka faktycznie przekona kogoś do zrobienia własnego przełomu, chociażby najmniejszego. Myślę, iż o to właśnie chodzi autorce.
więcej Pokaż mimo toAutorka świetnie opisuje pewne absurdy, m.in. pracy...
Każdy na coś czeka, ale nic nie zmieni się samo. Jeśli chce się doczekać przełomu, trzeba o niego powalczyć. Książka, którą warto znać, zwłaszcza, gdy potrzebuje się zachęty do działania.
Każdy na coś czeka, ale nic nie zmieni się samo. Jeśli chce się doczekać przełomu, trzeba o niego powalczyć. Książka, którą warto znać, zwłaszcza, gdy potrzebuje się zachęty do działania.
Pokaż mimo toMożna przeczytać, chociaż styl nie wciąga.
Można przeczytać, chociaż styl nie wciąga.
Pokaż mimo to