Co to była za książka!? Spodziewałam się lekkiego thrillera psychologicznego, a dostałam thriller z elementami sensacji, który - jestem pewna - świetnie prezentowałby się na dużym ekranie.

Historia - pozornie - wydaje się dosyć oklepana (amnezja i te sprawy): ON po ciężkim dniu wraca do domu, do ukochanej narzeczonej. ONA go nie poznaje, co więcej: boi się go i uważa, że nigdy wcześniej się nie spotkali, nie mówiąc już o mieszkaniu razem i zaręczynach.
W tej pierwszej części powieści mamy i ciągłe napięcie i niewielkie zwroty akcji, ale dopiero w okolicach połowy wybucha prawdziwa bomba i rozpoczyna się wyścig z czasem, bo to, co spotyka naszych bohaterów zdecydowanie ma drugie, głębsze dno. Takiego rozwoju sytuacji zupełnie się nie spodziewałam! Nie jestem pewna, czy każde rozwiązanie zaproponowane przez pisarski duet ma logiczne uzasadnienie, ALE nawet gdyby w pewnym momencie zza krzaka wyskoczyli zombie naziści, to w tym wydaniu chyba bym to kupiła! :D Jeśli przymkniecie oko na kilka nieścisłości, to będziecie się przy tej książce świetnie bawić, bo to kawał czystej, dobrej rozrywki! I mówi Wam to osoba, która zwykła czepiać się różnego rodzaju absurdów, jakie serwują nam powieściopisarze :) Od tej książki nie potrafiłam się jednak oderwać i chętnie przeczytałabym kolejne powieści duetu Strobel-Poznanski, bo myślę, że jeszcze niejednym potrafiliby mnie zaskoczyć. POLECAM!

Co to była za książka!? Spodziewałam się lekkiego thrillera psychologicznego, a dostałam thriller z elementami sensacji, który - jestem pewna - świetnie prezentowałby się na dużym ekranie.

Historia - pozornie - wydaje się dosyć oklepana (amnezja i te sprawy): ON po ciężkim dniu wraca do domu, do ukochanej narzeczonej. ONA go nie poznaje, co więcej: boi się go i uważa, że...