Przemilczane. Seksualna praca przymusowa w czasie II wojny światowej
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2018-09-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-19
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365973733
- Tagi:
- literatura polska literatura faktu historia przemoc seksualna II wojna światowa gwałt naziści ofiary
Seksualność w trakcie zbrojnego konfliktu najczęściej sprowadza się do przemocy: masowych gwałtów, zniewolenia, naznaczania. Doświadczenie seksualnej pracy przymusowej w nazistowskim burdelu nadal pozostaje w sferze tabu. Przemilczany pozostaje sam fakt istnienia systemu kontrolowanego nierządu, przemilczane są jego ofiary. Przemilczany jest też okres powojenny – czas, w którym wojenny los kobiet równał się z grzechem kolaboracji, kobiet, którym publicznie golono głowy za intymne relacje z wrogiem.
Historia seksualnych pracownic przymusowych w okresie wojny nigdy nie będzie klasyczną narracją. Prawdopodobnie nigdy nie stanie się też częścią polskiej pamięci zbiorowej. Jest już za późno. Mikrobiografie bohaterek tej książki pozostaną niedokończone. Rzadko zdarza się, żeby któraś z ofiar pozostawiła świadectwo, nikt też nie zadbał o to, aby zaświadczyły o swojej przeszłości. Powojenne milczenie o ich cierpieniu było najprawdopodobniej najsurowszą karą. Ich cierpienie pozostało niewypowiedziane.
Dotychczas nie było „odpowiedniego” momentu. Nadal tak zwani więźniowie asocjalni, homoseksualiści, ofiary przemocy seksualnej to „nieistotne wyjątki”. Strach było o nich mówić. Nie mogliśmy albo nie chcieliśmy o nich usłyszeć. Joanna Ostrowska wypełnia tę lukę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kiedy milczenie staje się receptą na niechcianą prawdę
Wojenne losy można rozpatrywać w kontekście relacji ofiara–tyran, ponieważ w takim czarno-białym postrzeganiu ludzkich zachowań łatwiej je oceniać. Proste jest osądzenie SS-mana, który wyrywał dzieci matkom i podrzucał je dla zabawy, podczas gdy jego kolega strzelał do nich jak do kaczek. To bez wątpienia musiał być zły człowiek. Za to matka, która się z nim szarpała, broniąc swego dziecka, i w efekcie poniosła śmierć, bez zastanowienia będzie oceniona jako osoba dobra. Takie zachowania nie wymagają dłuższej refleksji przy opiniowaniu, choć z psychologicznego punktu widzenia są niezwykle ciekawym obrazem człowieczeństwa. Co jednak z tymi, których wojenne wybory nie były tak jednoznaczne?
Joanna Ostrowska porusza temat prostytucji przymusowej w czasie drugiej wojny światowej. Słowo „przymusowa” jest tutaj kluczowe, bo choć przedmiotem transakcji stawało się ciało, zapłatą za nie było najczęściej jedzenie, a czy można mówić o wolnym wyborze wobec głodującej osoby, której oferuje się chleb za stosunek seksualny? Po ten chleb wyciągano ręce pozornie dobrowolnie, bo przecież można było go nie przyjmować. Ci, którzy te ręce wyciągnęli, zostali napiętnowani jako kolaboranci, jako nieetyczni i nielojalni wobec swoich rodaków i towarzyszy niedoli, z której wykupowali się, poświęcając własne ciało i godność.
Nie jest to literatura barwna ani tym bardziej sensacyjna. Jeśli ktoś poszukuje poruszających biografii więzionych w domach publicznych osób, opisów brutalności mężczyzn wobec kobiet, gwałtów czy zezwierzęcenia, nie znajdzie tego w tej książce. „Przemilczane. Seksualna praca przymusowa w okresie II wojny światowej” jest wynikiem żmudnej pracy autorki nad ukazaniem obrazu człowieczeństwa, ani dobrego, ani złego. Seksualność została ukazana w warunkach wojny jako część przemysłu wojennego, kiedy cierpienie przyjęło formę bezosobową. Żeby przetrwać, by ochronić resztki swojej godności, trzeba było wyzbyć się emocji, zepchnąć je na dalszy plan, zacisnąć zęby i dostosować do tego, co przynosił los.
Autorka dokonała analizy procesu tworzenia domów publicznych dla SS-manów, Wermachtu, robotników przymusowych czy więźniów obozów koncentracyjnych. Istnieje duża liczba dokumentów opisujących plany rozmieszczenia burdeli w wielu miastach, raporty i dane archiwalne, brak jednak relacji ludzkich. Jeśli nawet udało się znaleźć kogoś, kto miałby tu coś do powiedzenia, byli to w większości mężczyźni, którzy nie przyznawali się do korzystania z usług tych burdeli, ale podawali relacje kolegów i znajomych. Kobiety znajdujące się w nazistowskich domach publicznych na terenach okupowanych pozostają anonimowe. Zostały osądzone, zaklasyfikowane jako rozpustne i jeśli tylko udawało się je po wojnie zdemaskować, ponosiły karę, którą wymierzali im rodacy. Zatem głodnemu kromka chleba powinna wydawać się obrzydliwa, jeśli ma płacić własnym ciałem? Co jednak, jeśli te kobiety były trzymane w burdelach siłą, bite za nieposłuszeństwo i karane brakiem jedzenia? Czy można było zrezygnować z takiej „pracy”, jeśli zostało się gruntownie przebadanym w celu wykluczenia chorób wenerycznych? Takie badania stanowiły inwestycję w towar i z pewnością nie można było zdecydować o sobie, jeśli w nazistowskiej machinie wojennej przeznaczono komuś prostytucję.
Książka ta poruszyła mnie, dała do myślenia, podając w wątpliwość postrzeganie wojny jako starcia dobra ze złem. Mimo że jest przepełniona suchymi faktami i danymi statystycznymi, a konkretne ludzkie losy stanowią jedynie formę dopełnienia opowiadanej historii, czytało mi się bardzo dobrze, nie byłam ani trochę znużona i właściwie tę dość obszerną książkę pochłonęłam w dwa dni. Zanim jednak ktoś postanowi sięgnąć po „Przemilczane…”, niech się dwa razy zastanowi, czego tak naprawdę oczekuje. Dla tych, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę o drugiej wojnie światowej, będzie to bogate źródło informacji, dla poszukiwaczy przygód i sensacji książka ta może okazać się nieodpowiednia.
Izabela Straszewska
Oceny
Książka na półkach
- 903
- 418
- 124
- 25
- 23
- 22
- 22
- 10
- 9
- 8
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Przemilczane. Seksualna praca przymusowa w czasie II wojny światowej
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Byłem rozczarowany tą pozycją. Spodziewałem się znaczącego poszerzenia horyzontów a otrzymałem... właściwie sam nie wiem co. Może po części próbę ludzkiego spojrzenia na problem (nawet dość udaną),może próbę jakiejś systematyzacji zjawiska (umiarkowanie udaną). Na pewno nie jest to monografia sensu stricto, raczej jakiś szczątkowy reportaż. Samo w sobie to nie jest złe. Złe - lub po prostu przeciętne - jest w jaki sposób autorka podeszła do tematu.
Tak naprawdę miałem wrażenie totalnego przerostu formy nad treścią. Autorka co i rusz podkreśla jak bardzo tragiczna i dramatyczna była sytuacja prostytuowanych kobiet, zarazem nie do końca wynika to z jej wywodu. A nawet przeciwnie: po przeczytaniu książki pozostałem z wrażeniem, że Niemcy byli dużo bardziej kulturalni niż się spodziewałem. W praktyce wygląda to tak, że autorka opisuje iż np. Niemcy brali do przymusowej prostytucji byłe lub aktywne prostytutki (zarejestrowane) i przenosili je do innego miasta czy po prostu miejsca, w których ich usługi były potrzebne. Zarazem otrzymujemy komentarz próbujący pokazać nam co powinniśmy o tym myśleć. Jak bardzo to złe, tragiczne i w ogóle. Nie twierdzę, że prostytutki nie da się zgwałcić - oczywiste jest, że zmuszenie jakiejkolwiek kobiety do prostytucji, płatnej w monecie czy żywności, jest formą gwałtu. Zarazem z wywodów autorki wynika, że Niemcy w ogóle nie próbowali zmuszać do prostytucji tzw. zwykłych kobiet (przepraszam za rozróżnianie),nie urządzali łapanek, w których wybieraliby ładne nastolatki i wysyłali je do oficerskich burdeli. A przecież nie wahali się tak postępować w wielu innych sytuacjach.
Jeśli spojrzymy na kontekst, czyli trwającą najbrutalniejszą wojnę w dziejach ludzkości, to nagle okazuje się, że mamy tutaj z wielkiej burzy mały deszcz. Osoby zainteresowane tematem Holokaustu mogłyby tutaj podpowiedzieć jak Niemcy traktowali Żydówki w obozach zagłady, gdzie były zmuszane do zaspokajania seksualnie swoich oprawców i morderców własnych rodzin. Można by tutaj wspomnieć o milionach ludzi, którzy w wyniku łapanek byli wywożeni do pracy niewolniczej na terenie Rzeszy lub do robót związanych z obsługą front. I listę da się ciągnąć, wszak Hitler miał na sumieniu naprawdę dużo ofiar. Jeśli autorka chciała udowodnić, że kobieca prostytucja przymusowa w czasie okupacji była jedną z tych wielkich tragedii, to się to jej nie udało, a nawet osiągnęła efekt przeciwny.
Oceniłbym tę pozycję wyżej gdyby nie rozjechany rejestr. Bez silenia się na ciągłe podkreślanie i ocenianie sytuacji prostytuowanych kobiet nijako w oderwaniu od przekazanych faktów, mogłaby to być niezła, acz niewielka monografia. Nawet jako reportaż - mogłoby to być przedstawione inaczej. Tak aby fakty mówiły za siebie. Tutaj za fakty mówi autorka. Nie umniejszam jej pracy i zaangażowania, jednak to nie jest udana pozycja.
Byłem rozczarowany tą pozycją. Spodziewałem się znaczącego poszerzenia horyzontów a otrzymałem... właściwie sam nie wiem co. Może po części próbę ludzkiego spojrzenia na problem (nawet dość udaną),może próbę jakiejś systematyzacji zjawiska (umiarkowanie udaną). Na pewno nie jest to monografia sensu stricto, raczej jakiś szczątkowy reportaż. Samo w sobie to nie jest złe....
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra książka opowiadająca o niepopularnym i ukrywanym fakcie historycznym, jakim była prostytucja (często przymusowa) podczas II wojny światowej. Kobiety nierzadko zmuszane do tej profesji, jeśli nie wprost to przez głód i drastyczne warunki życia, otacza nimb niesmaku oraz historycznej ciszy. Po wojnie były pozbawiane praw ofiar Zagłady jako "jednostki asocjalne", pozbawiane prawa do odszkodowania, często upokarzane przez otoczenie i poniżane. Opisy są drastyczne. Młode kobiety pozbawiano praw, mimo nieco lepszych warunków niż przy innej obozowej pracy były bite i torturowane, zwodzone pracą w tzw. puffach rzekomym zwolnieniem z obozu co nigdy nie następowało. Poniżane przez mężczyzn, poniżane przez uważające się za bardziej moralne pozostałe współwięźniarki. Po wojnie pokryte ciszą. Relacje są wstrząsające, bardzo bolesne, przeplatane są relacjami pozostałych współwięźniów, czasem również korzystających z ich usług. Lektura pełna historycznych faktów, statystyk, liczb, brutalnych opisów, wykluczenia i odrzucenie tych nieszczęśliwych kobiet, wręcz pozbawiania ich prawa do bycia ofiarami. Lektura skłaniająca do głębokich refleksji jak świat wymaga by ofiara była zawsze moralnie czysta bo inaczej nie może mieć praw ofiary i ma prawo być poniżana przez innych.
Bardzo dobra książka opowiadająca o niepopularnym i ukrywanym fakcie historycznym, jakim była prostytucja (często przymusowa) podczas II wojny światowej. Kobiety nierzadko zmuszane do tej profesji, jeśli nie wprost to przez głód i drastyczne warunki życia, otacza nimb niesmaku oraz historycznej ciszy. Po wojnie były pozbawiane praw ofiar Zagłady jako "jednostki...
więcej Pokaż mimo toPotworne losy wrzuconych w wir wojennej zawieruchy kobiet. Nie wiem, jak można coś takiego przeżyć i nie popaść w obłęd.
Potworne losy wrzuconych w wir wojennej zawieruchy kobiet. Nie wiem, jak można coś takiego przeżyć i nie popaść w obłęd.
Pokaż mimo toPowtórzenia i niedomówienia, a temat bardzo ważny!
Powtórzenia i niedomówienia, a temat bardzo ważny!
Pokaż mimo toW "Przemilczanych" Joanna Ostrowska burzy mity utrwalające fałszywy obraz seksualnych pracownic przymusowych na terenie okupowanej Polski. Jak wynika z dokumentu wcale nie była to "łatwiejsza" droga przetrwania. Zjawisko obozowych domów publicznych, a szerzej temat przemocy seksualnej z okresu okupacji został niejako wyparty z pamięci II wojny światowej. To pociągało za sobą brak relacji ofiar. Ta książka przełamuje milczenie i destygmatyzuje ofiary. Wartą przeczytania, choćby po to, by uznać cierpienie ofiar. I choć biografie tych kobiet nie są ich wiernym świadectwem, bo w większości przypadków pochodzą od innych osób, to śmiem twierdzić, że nie są "nieistotnym wyjątkiem" a prawdziwymi ofiarami i - odważę się na użycie tego słowa - niemymi bohaterkami.
Nie jest to książka na dwa wieczory...
W "Przemilczanych" Joanna Ostrowska burzy mity utrwalające fałszywy obraz seksualnych pracownic przymusowych na terenie okupowanej Polski. Jak wynika z dokumentu wcale nie była to "łatwiejsza" droga przetrwania. Zjawisko obozowych domów publicznych, a szerzej temat przemocy seksualnej z okresu okupacji został niejako wyparty z pamięci II wojny światowej. To pociągało za...
więcej Pokaż mimo toAutorka podejmuje przemilczany przez większą część autorek i autorów temat, uzupełniając stan wiedzy o naszej trudnej przeszłości. Przydałoby się coś takiego o kobietach w podziemiu w trakcie II wojny światowej i tuż po.
Autorka podejmuje przemilczany przez większą część autorek i autorów temat, uzupełniając stan wiedzy o naszej trudnej przeszłości. Przydałoby się coś takiego o kobietach w podziemiu w trakcie II wojny światowej i tuż po.
Pokaż mimo toKsiążka trudna, bardzo męcząca, bardziej dla badaczy niż zwykłych zjadaczy. Dużo faktów z różnych raportów, numerków, brak opisów i samych tytułowych historii przemilczanych wykorzystywanych ludzi. Czasami miałam wrażenie że czytam ta samą stronę w kółko. Adresy domów publicznych, przenoszenie bezimiennych kobiet, daty. Bardzo smutne że właściwie żadna narracja świadków się nie zachowała a samych cierpiących nie uznawano za ofiary holokaustu. Wydaje się że temat książki to piekło które już na zawsze zostanie przez historię zapomniane.
Książka trudna, bardzo męcząca, bardziej dla badaczy niż zwykłych zjadaczy. Dużo faktów z różnych raportów, numerków, brak opisów i samych tytułowych historii przemilczanych wykorzystywanych ludzi. Czasami miałam wrażenie że czytam ta samą stronę w kółko. Adresy domów publicznych, przenoszenie bezimiennych kobiet, daty. Bardzo smutne że właściwie żadna narracja świadków się...
więcej Pokaż mimo toTrudna książka.
Spore fragmenty to fakty, miejsca, liczby - takie trochę "opisy przyrody", których nie lubi się czytać.
Za to historie i doświadczenia kobiet, ofiar seksualnej pracy przymusowej, potworne. Potworne bo przemocowe podczas wojny, a po wojnie albo przemilczane albo napiętnowane.
Trudna książka.
Pokaż mimo toSpore fragmenty to fakty, miejsca, liczby - takie trochę "opisy przyrody", których nie lubi się czytać.
Za to historie i doświadczenia kobiet, ofiar seksualnej pracy przymusowej, potworne. Potworne bo przemocowe podczas wojny, a po wojnie albo przemilczane albo napiętnowane.
Czytelnikom przyzwyczajonym do fabularyzowanych opowieści sensacyjnych z obozem koncentracyjnym w tle i zakazanym romansem w centrum książka ta może wydawać się zbyt sucho napisana.
Rzeczywistość przymusowych pracownic seksualnych była brutalna, brudna, obłożona wstydem i cierpieniem. Osoby parające się prostytucją przed wojną zostały zmuszone do pracowania w instytucjach kontrolowanych przez okupanta, a kobiety idące po prostu ulicą narażone na łapankę, w wyniku której wbrew swojej woli zostawały pracownicam seksualnymi. Autorka przytacza wszystkie materiały, do jakich udało mu się dotrzeć. Istniejące relacje świadków różnią się pewnymi elementami, co nie ułatwia w odtworzeniu pełnego obrazu obozowych puffów. Zeznań samych ofiar jest niewiele - zachowane dokumenty można policzyć na palcach jednej ręki.
Same ofiary nie chciały rozmawiając o swoich przeżyciach, wybierając ukrywanie się i milczenie. Ta książka może im oddać głos jedynie w symboliczny sposób: niemal wszystkie - jeśli już nie wszystkie - przymusowe pracownice seksualne odeszły już z tego świata. Po krótkim okresie otwartości opowiadania o wszelkich krzywdach doznanych podas wojny, temat wykorzystywania seksualnego stał się zbyt niewygodny, nie pasował do narracji o heroicznym cierpieniu narodu. Tabuizowanie tematu wykształciło wiele mitów i przyczyniło się do utrwalenia fałszywych stereotypów o funkcjonowaniu domów publicznych. Przyczyniło się do tego powstanie literatury spod znaku nazi-exploitation i skandalizacji zjawiska, by książki przyciągnęły uwagę i dobrze się sprzedały.
Polecam, jeśli macie przestrzeń na dowiedzenie się o krzywdach, jakie może wyrządzić człowiek człowiekowi. To nie jest lektura, przy której można się odprężyć i popijać herbatkę. 8/10, a po więcej moich recenzji zapraszam na bookstagrama @panika.wka
Czytelnikom przyzwyczajonym do fabularyzowanych opowieści sensacyjnych z obozem koncentracyjnym w tle i zakazanym romansem w centrum książka ta może wydawać się zbyt sucho napisana.
więcej Pokaż mimo toRzeczywistość przymusowych pracownic seksualnych była brutalna, brudna, obłożona wstydem i cierpieniem. Osoby parające się prostytucją przed wojną zostały zmuszone do pracowania w instytucjach...
Ogromny szacunek dla autorki za podjęcie tematu.
Niestety, przeciętnemu czytelnikowi książki nie mogę polecić za względu na akademicki styl i język, jakim jest napisana. Tym, którzy nie studiowali gender — na uczelni bądź we własnym zakresie — problem sprawi wszechobecna w książce terminologia typowa dla zagadnienia.
Pozycja ewidentnie przeznaczona dla czytelników profesjonalnie zajmujących się tematem, szary człowiek z ulicy, który chciałby po prostu poszerzyć horyzonty, zwyczajnie w niej utonie.
Ogromny szacunek dla autorki za podjęcie tematu.
więcej Pokaż mimo toNiestety, przeciętnemu czytelnikowi książki nie mogę polecić za względu na akademicki styl i język, jakim jest napisana. Tym, którzy nie studiowali gender — na uczelni bądź we własnym zakresie — problem sprawi wszechobecna w książce terminologia typowa dla zagadnienia.
Pozycja ewidentnie przeznaczona dla czytelników...