rozwińzwiń

Farciara

Okładka książki Farciara Dorota Wachnicka
Okładka książki Farciara
Dorota Wachnicka Wydawnictwo: Edipresse literatura obyczajowa, romans
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Farciara
Wydawnictwo:
Edipresse
Data wydania:
2018-07-04
Data 1. wyd. pol.:
2018-07-04
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
Tagi:
prawnik romans szef
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
778
660

Na półkach:

czytelnicza porażka w DKK

Lekturą 150-tego spotkania mojego, czyli Rawskiego Dyskusyjnego Klubu Książki miał być bodajże pierwszy w historii klubu romans. Padło na „Farciarę” – debiut powieściowy Doroty Wachnickiej.


„Natalia jest załamana, gdy jej wakacyjny kochanek znika bez słowa. Dziewczyna spotyka go niespodziewanie pierwszego dnia swojej pracy w międzynarodowej kancelarii prawnej. Okazuje się, że Wiktor jest szefem Natalii. I kobieciarzem uwielbiającym niezobowiązujący seks…
Tak zaczyna się historia młodej i ambitnej prawniczki, która szuka prawdziwej miłości. Czy będzie nią jej dawny chłopak? A może tajemniczy wielbiciel? W podejmowaniu życiowych decyzji Natalia może liczyć na wsparcie przyjaciółek: zwariowanej Kaśki i Hanki, która uważa, że znalazła patent na facetów.„ - tyle notka wydawcy. Nie zapowiada się zbyt ciekawie, ale jakiś pomysł był, i wcale nie musiało być źle. I nie było – to była po-raż-ka!

„Farciara” została w klubie oceniona wyjątkowo zgodnie – otrzymała komplet najniższych możliwych ocen. Nie chodzi już nawet o samą konstrukcję powieści, jej styl czy inne aspekty. Z treści książki sama autorka jawi się jako osoba, która całe życie spędziła w jakimś matriksie, kompletnie odcięta od rzeczywistości. Nigdy nie była nad polskim morzem, o którym pisze, nigdy nie widziała ulewy gaszącej ognisko, nigdy nie jechała polską autostradą i nawet w internecie nigdy nie była. Za Churchilla opracowującego w paryskim hotelu swe strategie wojny z Hitlerem należy się pani Wachnickiej… chyba nie ma antynagrody, która by odzwierciedlała poziom żenady, jaka dotyka czytelnika przy takich rewelacjach.

W trakcie dyskusji jak widać dostało się nie tylko książce, ale i autorce za to, jak siebie w niej zaprezentowała. Jak twierdzi pisarka, „z miłości do literatury porzuciła zawód psychologa” – zgodnie orzekliśmy, że bardzo dobrze, gdyż książki, nawet tak beznadziejne, nikomu nie zaszkodzą, a poziom wiedzy nie tylko o psychologii, ale i o czymkolwiek, jaki wyziera z każdego dialogu i każdego akapitu „Farciary”, każe przypuszczać, że nikt kto dba o swoje zdrowie z takim psychologiem nie chciałby mieć do czynienia, więc lepiej niech pisze. Pisać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej. Trzeci tragicznie...

W trakcie naszych klubowych rozmów o literaturze niezwykle rzadko się zdarza, byśmy z dzieła wysnuwali jakiekolwiek wnioski o jego twórcy. W przypadku „Farciary” nie dało się tego uniknąć, a to wiele mówi o poziomie tego czegoś. Życie jest za krótkie by marnować je na takie czytelnicze eksperymenty.

czytelnicza porażka w DKK

Lekturą 150-tego spotkania mojego, czyli Rawskiego Dyskusyjnego Klubu Książki miał być bodajże pierwszy w historii klubu romans. Padło na „Farciarę” – debiut powieściowy Doroty Wachnickiej.


„Natalia jest załamana, gdy jej wakacyjny kochanek znika bez słowa. Dziewczyna spotyka go niespodziewanie pierwszego dnia swojej pracy w międzynarodowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
490
118

Na półkach: ,

Łuuuhuuu, naiwna i przewidywalna! Ciągle dziwi mnie ile rynek i ksiegarnie a potem biblioteki pomieszcza literatury rownie naiwnej i przewidywalnej. A potem przypominam sobie namiot z tania ksiazka, latem nad morzem i wiem ze Harleqiunow nigdy za dużo pewnym grupom i jednak jedna więcej w zbiorach nie zaszkodzi. Aczkolwiek miła to była lektura.

Łuuuhuuu, naiwna i przewidywalna! Ciągle dziwi mnie ile rynek i ksiegarnie a potem biblioteki pomieszcza literatury rownie naiwnej i przewidywalnej. A potem przypominam sobie namiot z tania ksiazka, latem nad morzem i wiem ze Harleqiunow nigdy za dużo pewnym grupom i jednak jedna więcej w zbiorach nie zaszkodzi. Aczkolwiek miła to była lektura.

Pokaż mimo to

avatar
364
133

Na półkach: ,

Trochę wyidealizowana, mało akcji, ale całkiem przyjemna na jesienny wieczór. Wiadomo jak się skończy.

Trochę wyidealizowana, mało akcji, ale całkiem przyjemna na jesienny wieczór. Wiadomo jak się skończy.

Pokaż mimo to

avatar
328
274

Na półkach:

Historia wydaje się bardzo często spotykaną w romansach. Poznajemy młodą, ambitną panią prawnik, która ma imponujące CV. Studia w Polsce, stypendium we Francji i Anglii, studia na najbardziej prestiżowych uczelniach na świecie. Po zakończeniu studiów dziewczyna dostaje pracę w jednej z najlepszych sieci kancelarii prawniczych. Czeka ją ciężka praca, więc postanawia wyjechać z przyjaciółką na wakacje i odpocząć. I tutaj zaczyna się cała historia. Natalia poznaje miłego, czarującego mężczyznę, którego bierze za ratownika i cóż jest w błędzie. Nieznajomy wkrótce okazuje się być jej nowym szefem, a ich relacja dodatkowo się komplikuje przez ich letni romans. Gdy wyjeżdżają w sprawach służbowych do Paryża, dziewczyna przypadkowo spotyka na ulicy swojego dawnego ukochanego. I oto teraz powstaje pytanie : Kogo wybierze dziewczyna ? A może wybór okaże się trudniejszy niż nam - czytelnikom - się zdaje.

Tak jak już wspomniałam, opis ,,Farciary" od razu kojarzy się czytelnikowi z prostym romansem, którego zakończenie z góry jest znane. I rzeczywiście troszkę tak jest. Dostajemy historię młodej pani prawnik, która zostaje uwikłana w pajęczynę uczuć. Z jednej strony przystojny szef, który miał z nią wakacyjny romans, a z drugiej dawna miłość na którą przypadkowo wpada na jednej z paryskich ulic. I cóż tutaj pojawia się problem realizmu tej historii, bo przypadków w tej książce po prostu było za dużo. Postać Natalii można było lepiej rozplanować, a wtedy jej perypetie życiowe z pewnością lepiej by się czytało. Oczywiście czasami romanse mogą być przepełnione przypadkami i czytelnikowi wcale to nie będzie przeszkadzało, ale tutaj niestety to nie zadziałało i wyszło troszkę słabo.

Język autorki był lekki, ale troszkę chaotyczny. Szkoda, że Dorota Wachnicka nie zdecydowała się na wprowadzenie narracji pierwszoosobowej bo wtedy błędy lub luki w fabule nie byłyby tak widoczne. Na dodatek główna bohaterka niekiedy irytowała mnie swoją bezmyślnością i to sprawiało, że lektura była czasami męcząca. Mimo wszystko nagły zwrot akcji na końcu powieści zaskoczył mnie troszkę i sprawił, że książka mimo wszystko w moich oczach troszkę się uratowała.

,,Farciara" miała być lekkim romansem, w którym będziemy mogli śledzić perypetie młodej pani prawnik. Niestety bohaterka, która miała być podstawą całej powieści była również naiwna, a to sprawiało, że była najsłabszym punktem tej powieści. Cóż, do wielu aspektów tej ksiązki można by było się uczepić, ale patrząc przez pryzmat letniej książki idealnej na plażę, to ,,Farciara" spełni dobrze swoją rolę. Trzeba tylko uwierzyć, że życie niekiedy może być bajką, a to z pewnością będzie prostsze w letniej, pięknej scenerii.

Historia wydaje się bardzo często spotykaną w romansach. Poznajemy młodą, ambitną panią prawnik, która ma imponujące CV. Studia w Polsce, stypendium we Francji i Anglii, studia na najbardziej prestiżowych uczelniach na świecie. Po zakończeniu studiów dziewczyna dostaje pracę w jednej z najlepszych sieci kancelarii prawniczych. Czeka ją ciężka praca, więc postanawia wyjechać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
369
271

Na półkach: , ,

Ciekawa pozycja choć przewidywalna. Szybko się czytało ale żadnej mądrości z niej nie wyniosłam ;)

Ciekawa pozycja choć przewidywalna. Szybko się czytało ale żadnej mądrości z niej nie wyniosłam ;)

Pokaż mimo to

avatar
658
34

Na półkach:

Kolejna książka z cyklu "szybka lektura na wakacyjny wyjazd". Zresztą główna bohaterka Natalia z takiego wyjazdu właśnie powróciła. Tam poznała bardzo przystojnego, uroczego mężczyznę, który jednak znika ostatniego dnia wyjazdu.
Natalia powraca do szarej rzeczywistości, do stolicy, gdzie rozpoczyna pracę w prestiżowej korporacji prawniczej. A na miejscu okazuje się, że jej szefem jest nikt inny jak tajemniczy mężczyzna z wakacji..
jak potoczą się ich losy?

Kolejna książka z cyklu "szybka lektura na wakacyjny wyjazd". Zresztą główna bohaterka Natalia z takiego wyjazdu właśnie powróciła. Tam poznała bardzo przystojnego, uroczego mężczyznę, który jednak znika ostatniego dnia wyjazdu.
Natalia powraca do szarej rzeczywistości, do stolicy, gdzie rozpoczyna pracę w prestiżowej korporacji prawniczej. A na miejscu okazuje się, że jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15417
2028

Na półkach: ,

Dość nieprawdopodobna fabuła. Młoda ambitna prawniczka po stypendium we Francji jako laureatka konkursu wiedzy prawniczej wygrywa doktorat w Anglii. Mimo świetnego wyszkolenia i widoków na przyszłość, miałaby porzucić na pewno spektakularna karierę na wyspie i wrócić do Polski? A ta firma prawnicza też nieźle rokuje, skoro daje się w niej wiarę pomówieniom pierwszej lepszej recepcjonistki, że rzekomo molestuje ona swojego zwierzchnika (!). Pytam się jakim cudem takie gładkie kłamstwo i totalny stek bzdur łyknie zarząd prestiżowej kancelarii?
No i Marcin, firmowy podrywacz i lowelas, okazujący się dawnym wakacyjnym zauroczeniem. Teraz też między nimi iskrzy, ale szefowa stawia dziewczynę do pionu mówiąc o rzekomym niewłaściwym zachowaniu. Dlatego podczas wspólnej służbowej podroży do Paryża nie daje się mu zaciągnąć do łóżka. A potem odwiedziny u paryskich znajomych, no i spotyka kolegów ze studiów, w tym czarującego arystokratę Jean Christophe'a. Przyjaciółki ( w tym szalona Hanka) każą jej chwytać swoją szanse i zapomnieć o Marcinie. Przeciętna fabuła, mało wiarygodna akcja, do tego główna postać jakoś nie zaskarbiła sobie mojej sympatii. Warta pamięci jest jedna scena w nicejskiej willi, gdy wbrew rozsądkowi ucieka do Marcina.

Dość nieprawdopodobna fabuła. Młoda ambitna prawniczka po stypendium we Francji jako laureatka konkursu wiedzy prawniczej wygrywa doktorat w Anglii. Mimo świetnego wyszkolenia i widoków na przyszłość, miałaby porzucić na pewno spektakularna karierę na wyspie i wrócić do Polski? A ta firma prawnicza też nieźle rokuje, skoro daje się w niej wiarę pomówieniom pierwszej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
74
23

Na półkach:

Szybko sié czyta, troszké zbyt "bajkowa" a szczególnie marzenia tej naiwnej dziewczyny, zwykla powiastka na nudne chwile

Szybko sié czyta, troszké zbyt "bajkowa" a szczególnie marzenia tej naiwnej dziewczyny, zwykla powiastka na nudne chwile

Pokaż mimo to

avatar
514
487

Na półkach:

Mam wrażenie,że autorka chciała opowiedzieć o problemie, jaki dotyka współczesnych młodych ludzi - biegu za karierą i nieumiejętności budowania prawidłowych relacji damsko-męskich. Jednak wyszła z tego mamałyga, przypominająca odcinek amerykańskiego sitcomu...

Mam wrażenie,że autorka chciała opowiedzieć o problemie, jaki dotyka współczesnych młodych ludzi - biegu za karierą i nieumiejętności budowania prawidłowych relacji damsko-męskich. Jednak wyszła z tego mamałyga, przypominająca odcinek amerykańskiego sitcomu...

Pokaż mimo to

avatar
193
29

Na półkach: ,

Książka nie zaskakuje, ma banalną fabułę, postacie są albo "dobre" albo złe, nie ma tu odcieni szarości - wszystko jest do przewidzenia.

Książka nie zaskakuje, ma banalną fabułę, postacie są albo "dobre" albo złe, nie ma tu odcieni szarości - wszystko jest do przewidzenia.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    320
  • Chcę przeczytać
    137
  • Posiadam
    68
  • 2012
    11
  • 2013
    10
  • Teraz czytam
    8
  • 2014
    4
  • Z biblioteki
    4
  • Literatura polska
    3
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Dorota Wachnicka Farciara Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także