"Przez Ciebie" to drugi tom serii o braciach Hidalgo autorstwa Ariany Godoy.
Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa @flow_books.

Znacie "Przez moje okno"?
Oglądaliście film, a może czytaliscie książkę??

W tej części poznajemy historię Artemisa - najstarszego z braci oraz Claudii - dziewczyny, której życie nie oszczędzało i teraz pracuje w domu Państwa Hidalgo.
Kiedyś odrzuciła uczucia Artemisa, a teraz po zakończonych studiach on wraca do rodzinnego domu, zaburzając dotychczasowe życie Claudii.

Powieść przeczytałam w dwa wieczory. Napisana jest prosto, lekko, ciekawie z perspektywy dwójki bohaterów. Czyta się błyskawicznie. Jest przyjemna w odbiorze. Idelana by się zrelaksować i odpocząć. Bawiłam się świetnie czytając tę historię.

Claudia dużo wycierpiała w przeszłości.
Ale to, co mogło ją złamać, sprawiło, że teraz jest kobietą twardą, choć niektóre demony przeszłości potrafią wrócić w nieodpowiednich momentach. Stara sie być najlepszą wersją siebie. Do szczęścia brakuje jej jedynie trochę miłości.
Artemis zaś jako najstarszy z synów, ma na swoich barkach wiele obowiązków, które powierzył mu ojciec, wymuszając na nim pewne obietnice, przez co nie czuje się zbytnio szczęśliwy, zamykając się na innych i otaczając grubym murem bez uczuć. Jest tylko jedna osoba, która potrafi do niego dotrzeć.

Ta powieść nie jest tylko miłosną historią dwóch zranionych dusz. Ukazuje nam także trud i walkę o siebie. Ma w sobie wiele bólu, cierpienia i goryczy. Przeszłość i tajemnice bohaterów spowodowały, że miałam przez chwilę łzy w oczach. Ale były również i te zabawne momenty, które powodowały, że uśmiech gościł na twarzy, a nawet rumieńce 🤭

Co do filmów, to one głównie skupiają się na Aresie i Raquel, bracia są gdzieś na drugim planie. Zaś w książkach, każdy tom to historia jednego z nich. I szczerze - książki podobają mi się bardziej. Oddają więcej emocji, ukazują te historie w innym świetle. Ale nie mówię, że filmy są złe. Są one zainspirowane tymi historiami, więc nie jest to jeden do jeden. Podobały mi się, spędziłam z nimi miło czas. Ale jeśli ktoś czytał i oglądał to na pewno zauważył niektóre różnice co do filmów a książek 😁😁
Jeśli szukacie historii o dwóch zranionych duszach, o miłości, przyjaźni, czy slinych więzach rodzinnych to ta powieść powinna się Wam spodobać.

"Przez Ciebie" to drugi tom serii o braciach Hidalgo autorstwa Ariany Godoy.
Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa @flow_books.

Znacie "Przez moje okno"?
Oglądaliście film, a może czytaliscie książkę??

W tej części poznajemy historię Artemisa - najstarszego z braci oraz Claudii - dziewczyny, której życie nie oszczędzało i teraz pracuje w domu Państwa Hidalgo....

Claudia zna bogatych, przystojnych i wyjątkowych braci Hidalgo lepiej niż ktokolwiek inny. Mieszka z nimi do lat. Dawniej była córka gosposi, teraz opiekuje się całym domem. Kiedyś odrzuciła miłość najstarszego z braci, teraz Artemis wrócił ze studiów. Pojawił się nie tylko w domu, ale również zagościł w jej myślach, fantazjach i snach. Zaburzył jej kruchy spokój, zamieszał w życiu i spowodował istne trzęsienie ziemi.

Długo czekałam na drugi tom cyklu Braci Hidalgo. Głównie z ciekawości, gdyż pierwszy tom był przeciętny. W tym tomie widzę ogromną poprawę i widać progres autorki. Historia dosłownie porywa od pierwszych stron. Fabuła książki jest bardzo przemyślana i bardzo dobrze rozwinięta. Pojawia się zarys przeszłości, przeplatany między rozdziałami. Historia tej dwójki jest bardzo złożona, posiada wiele wątków. Na samym początku zachowanie Artemisa ogromnie mnie irytowało. Zachowywał się jak rozpieszczone dziecko, które nie ma szacunku do swoich pracowników. Bardzo podobała mu się historia Claudii. Dziewczyna z ciężkim dzieciństwiem i traumami walczy o swoją przyszłość. W książce występuje motyw enemies to lovers i second chance. Oba motywy były świetnie opisane. Wątek romantyczny jest poprowadzony stopniowo, między bohaterami możemy wyczuć wzajemne przyciąganie.

Książkę napisana jest swobodnym stylem. Jest to lekka historia dwójki ludzi, którym na drodze do szczęścia stanęły inne osoby. Jeśli po pierwszym tomie, zastanawiacie się, czy warto sięgnąć po kolejny, to warto! Historia angażuje, nie posiada monotonnych momentów. Bardzo polecam ❤️

Claudia zna bogatych, przystojnych i wyjątkowych braci Hidalgo lepiej niż ktokolwiek inny. Mieszka z nimi do lat. Dawniej była córka gosposi, teraz opiekuje się całym domem. Kiedyś odrzuciła miłość najstarszego z braci, teraz Artemis wrócił ze studiów. Pojawił się nie tylko w domu, ale również zagościł w jej myślach, fantazjach i snach. Zaburzył jej kruchy spokój, zamieszał...

„Przez ciebie” Ariana Godoy

„Podstawowa zasada: nigdy nie zakochać się w żadnym z braci Hidalgo”

Claudia od lat mieszka pod jednym dachem z braćmi. Jej mama była tu gosposią, a teraz ona zajmuje się domem. Dawniej odrzuciła uczucia Artemisa, jednak teraz, kiedy ten wraca ze studiów, dziewczyna nie może przestać o nim myśleć. Pomimo, że ten zdaje się nie być do niej przychylnie nastawiony.

Obiło mi się o uszy, że ten tom jest słabszy od poprzedniego, jednak ja bawiłam się na obu częściach równie dobrze. Może nie jest wybitną lekturą, którą zapamiętam na długo. Jednak sięgałam po niego, ponieważ miałam ochotę na przyjemną niezobowiązującą rozrywkę. ♥️ I ta książka doskonale się w tym sprawdza! Jest idealna, żeby spędzić z nią luźny i przyjemny wieczór. Szczególnie teraz, kiedy słońce świeci, a pogoda jest coraz ładniejsza, powieść doskonale wpisuje się w ten klimat.

Jeśli oglądaliście ekranizacje i martwicie się, że będzie to powtórka z rozrywki, nic bardziej mylnego! Książka znacząco odbiega od 2 filmu. Netflix znów skupił się w nim na Raquel i Aresie, autorka natomiast dedykuje każdą część innemu z braci.

Dlatego tutaj królują Claudia i Artemis, a czyta się w nich naprawdę dobrze. Wydają się bardziej złożonymi postaciami niż główna para z poprzedniego tomu. Mają swoją przeszłość, własne demony i zobowiązania. Przez co ich historia wydaje się nawet ciut ciekawsza. Oczywiście fabuła nie jest skomplikowana, mimo to śledziłam losy tej dwójki z zaangażowaniem. Język jest prosty i przyjemny, dzięki czemu bardzo szybko się czyta. Polecam, szczególnie jeśli macie ochotę na coś lekkiego i niezobowiązującego. ♥️ Świetna książka, żeby przy niej odpocząć i przewietrzyć/odciążyć głowę.

„Przez ciebie” Ariana Godoy

„Podstawowa zasada: nigdy nie zakochać się w żadnym z braci Hidalgo”

Claudia od lat mieszka pod jednym dachem z braćmi. Jej mama była tu gosposią, a teraz ona zajmuje się domem. Dawniej odrzuciła uczucia Artemisa, jednak teraz, kiedy ten wraca ze studiów, dziewczyna nie może przestać o nim myśleć. Pomimo, że ten zdaje się nie być do niej...

zalety:
- lepsza od przez moje okno
- idealna by poczytać for fun, na odmóżdżenie
- szybka akcja
- dodatkowy rozdział z Aresem
- fajne scenyyy
wady:
- toksyczność (kolejny brat jest toxicc według mnie)
- Claudia mnie irytowała momentami
- Nie lubię ich relacji

zalety:
- lepsza od przez moje okno
- idealna by poczytać for fun, na odmóżdżenie
- szybka akcja
- dodatkowy rozdział z Aresem
- fajne scenyyy
wady:
- toksyczność (kolejny brat jest toxicc według mnie)
- Claudia mnie irytowała momentami
- Nie lubię ich relacji

📚Ariana Godoy "Przez Ciebie "
📖Wyd. @floowbooks

Claudia wychowuje się od dziecka i pracuje w domu Państwa Hidalgo. To właśnie tam od zawsze kocha się w najstarszym z nich. Niestety z pewnego powodu musiała go odrzucić. On wyjechał i po kilku latach powraca. Dziewczyna dalej go kocha i boi się, że nie da rady przy nim żyć z myślą, że nie są razem. Artemis także kocha dziewczynę, lecz po tym jak go odrzuciła związał się z pewną dziewczyną, jest to jednak układ bez miłości.
Czy chłopak ponownie zawalczy o ukochaną Claudię ?
Kochani od razu wam mówię, że tą serię kocham całym moim sercem. To jest po prostu tak genialne, że płakałam kończąc tą historię. Nie chcę się z nimi żegnać, ponieważ ich pokochałam. Jak wiecie są filmy na podstawie tych książek ale od razu powiem wam, że film nie dosięga nawet do pięt tej historii. Książki są tak dobre, że będę polecać je każdemu.
Kiedy po raz pierwszy poznałam braci Hidalgo wiedziałam, że każdy z nich znajdzie w moim sercu odpowiednie miejsce. Ares na początku był dla mnie idealny i to jego na początku pokochałam. Lecz moje zdanie zmieniło się całkowicie po przeczytaniu tej części. Artemis jest jeszcze bardziej kochany i doskonały i to właśnie on będzie ze mną na zawsze.
Claudia to wspaniała bohaterka, którą chciałabym mieć za przyjaciółkę . To jak miała świetną relacje z braćmi Hidalgo oraz to jak nie poddawała się w walce o swoje szczęście to coś niesamowitego. Kiedy tylko pojawiał się koło niej Artemis moje serce biło z szybkością tak wielką, że myślałam, że po prostu mi wyskoczy. Te iskry, które mocno przeskakiwały pomiędzy nimi czuć było na kilometr. Takie miłości w książkach cenie sobie najbardziej.
Miłość tutaj jest naprawdę piękna, lecz widać ile musi pokonać zawsze przeszkód aby móc się rozwijać i trwać. Autorka spisała się doskonale i wciąga nas w tą książkę od początku do końca. Nie znajdziecie tu nic co będzie wam przeszkadzało. Wręcz przeciwnie będziecie się na niej doskonale bawić i zatracać w miłości do bohaterów.
I pamiętajcie, że film wcale nie oddaje tej wspaniałej historii. Także nie sugerujcie się nim, lecz sięgnijcie po książki. Nie pożałujecie kochani, bo takich historii nie znajdziecie często.

📚Ariana Godoy "Przez Ciebie "
📖Wyd. @floowbooks

Claudia wychowuje się od dziecka i pracuje w domu Państwa Hidalgo. To właśnie tam od zawsze kocha się w najstarszym z nich. Niestety z pewnego powodu musiała go odrzucić. On wyjechał i po kilku latach powraca. Dziewczyna dalej go kocha i boi się, że nie da rady przy nim żyć z myślą, że nie są razem. Artemis także kocha...

Czasami nawet jeśli dwoje ludzi jest świadomych tego, co ich łączy, nie zawsze mogą tak po prostu podążyć za uczuciem, poddać się temu, co się dzieje, gdy znajdują się w swoim pobliżu, bez żadnych przeszkód. Życie nie zawsze jest tak proste. Niektórzy ludzie muszą po drodze pokonać wiele przeciwności, zmierzyć się z własnymi demonami, nabrać odwagi do sięgnięcia po swoje i przeciwstawienia się temu, czego ktoś od nich oczekuje, zanim pojawi się nadzieja na pomyślne ułożenie spraw. Nikt jednak nie powiedział, że to, co wartościowe, przychodzi łatwo…
Ariana Godoy to zagraniczna pisarka, która zyskała dużą sławę w momencie, gdy jej powieść zatytułowana ,,Przez moje okno” została zekranizowana, historia Raquel i Aresa trafiła na rynek międzynarodowy, za sprawą pojawienia się filmu na jednej z popularnych platform streamingowych. Wspomniana książka była też pierwszą przetłumaczoną na język polski w dorobku tej autorki. Dziś natomiast postanowiłam wziąć na tapet kolejną wydaną w polskim przekładzie. ,,Przez Ciebie” (org. ”Through You”) to drugi tom serii Bracia Hidalgo. Jest to romans New Adult, w którym mamy motyw m. in. trawiącego od kilku lat uczucia, które napotyka na swojej drodze wiele przeciwności, frenemies to lovers, drugiej szansy oraz syna szefa.
Główną bohaterką i jednym z narratorów omawianej właśnie powieści, jest Claudia, młoda gosposia w domu państwa Hidalgo, która lata temu trafiła tam wraz ze swoją mamą. To dziewczyna, która nie ma nic przeciwko niezobowiązującym przygodom, bo związki paradoksalnie kojarzą się jej z brakiem spokoju i stabilności. Claudia ma swoje własne demony i uczucia, które ulokowała w mężczyźnie, który być może nigdy nie będzie jej…
Artemis Hidalgo to młody, przystojny i bogaty dyrektor zarządzający w rodzinnym imperium. Jest inteligentny, zimny i surowy, zwłaszcza wobec tych, którzy w jego mniemaniu czymś sobie na to zasłużyli. Artemis ukończył studia i po latach wrócił do domu, a teraz rodzinna firma jest jego priorytetem. Ale czy dla niej gotów jest poświęcić nawet własne szczęście?
Choć ,,Przez moje okno” mnie rozczarowało, postanowiłam dać drugą szansę twórczości Ariany Godoy, pełna nadziei i optymizmu, że tym razem nie spotkam się z zawodem. I powiem Wam, że nie mogę mówić o rozczarowaniu, gdyż biorąc pod uwagę moje odczucia w trakcie czytania historii Claudii i Artemisa, mogę napisać, że jest to całkiem niezła książka. Nie jest oczywiście bez wad, zarówno w konstrukcji fabuły, przebiegu akcji i zastosowanych rozwiązaniach, jest przewidywana, a występujące w niej wątki i motywy są oklepane, ale czyta się. Czyta się szybko i w miarę dobrze. Dostarcza czytelnikowi różnych emocji - raz pozytywnych, a raz negatywnych, kiedy złości się na bohaterów głównych i drugoplanowych za to, co robią - oraz rozrywki, a przede wszystkim romansu, który nie przebiega gładko, bezproblemowo i na każdym etapie szczęśliwie. I obiektywnie patrząc, nie jest zbyt zdrowy...
Podoba mi się to, że w relacji postaci wiodących ,,Przez Ciebie” nie czuć obojętności. Atmosfera pomiędzy Claudią i Artemisem jest naładowana elektrycznością. Czasami zachowują się tak, jakby byli wrogami, innym razem przyjaciółmi, a jeszcze kiedy indziej napalonymi kochankami, którzy nie umieją utrzymać rąk z dala od siebie nawzajem. Jest pomiędzy nimi wyraźne napięcie, zarówno s*ksualne jak i to wywoływane faktem, iż zadają sobie nawzajem ból swoimi wyborami. Widać przeskakującą pomiędzy nimi iskrę. Iskrę, którą życie jednak próbuje zgasić…
W ,,Przez Ciebie” widzę pewną poprawę w sposobie pisania Ariany Godoy. Podoba mi się też to, że tutaj miałam okazję dowiedzieć się ciut więcej na temat rodziny Hidalgo i lepiej poznać te moim zdaniem najciekawsze postacie serii. Choć nie powiem, że kocham Claudię i Artemisa całym sercem, podoba mi się to, jakie cechy nadała im autorka. Plusem jest również to, że poruszony został tutaj wątek niełatwej przeszłości głównej bohaterki.
W ,,Przez Ciebie” są gorące momenty, uprzedzenia, obowiązki, które są przeszkodą na drodze miłości, demony, które dręczą duszę, a także zwrócona została uwaga na to, jak wygląda życie młodych ludzi wychowanych przez rodziców, którzy nie są idealnymi, kochającymi rodzicielami, stawiającymi dobro, komfort i uczucia własnych dzieci ponad wszystko inne. Zdarzały się też nudniejsze momenty w toku akcji, ale tych, które mi się podobały było jednak nieco więcej, co przechyliło szalę na korzyść tej pozycji.
Uważam, że ,,Przez Ciebie” jest lepsze niż pierwszy tom serii Bracia Hidalgo. Więcej tu emocji, co mi się podoba. Lepiej czytało mi się tę powieść. Nie było aż tak dezorientujących i nagłych przeskoków zaburzających logiczny ciąg zdarzeń. Mniej mnie tu rzeczy drażniło i bardziej wciągnęła mnie ta historia niż poprzednia książka z serii. Co prawda powieść tę nazwałabym raczej przeciętną lekturą niż wspaniałą perełką, ale nie żałuję, że ją przeczytałam, bo moje wrażenia po są pozytywne. Nie porwała mnie ta historia, ale jeśli mam być szczera, to nie raziła też, no chyba że wziąć pod uwagę niektóre działania głównych bohaterów. Ale młodzi ludzie, niezupełnie jeszcze tak dojrzali, za jakich chcieliby uchodzić, z chaosem w głowie i sercu, nie zawsze postępują tak, jak się tego od nich oczekuje i w sposób wyłącznie właściwy… W świetle nowych okoliczności, chętnie sięgnę również po trzeci tom serii Bracia Hidalgo autorstwa Ariany Godoy, jeśli pojawi się w Polsce.

Czasami nawet jeśli dwoje ludzi jest świadomych tego, co ich łączy, nie zawsze mogą tak po prostu podążyć za uczuciem, poddać się temu, co się dzieje, gdy znajdują się w swoim pobliżu, bez żadnych przeszkód. Życie nie zawsze jest tak proste. Niektórzy ludzie muszą po drodze pokonać wiele przeciwności, zmierzyć się z własnymi demonami, nabrać odwagi do sięgnięcia po swoje i...

Pierwszy tom serii o braciach Hidalgo, czyli „Przez moje okno” niestety nie skradł mojego serca. Mimo wszystko zaciekawiła mnie historia Artemisa i postanowiłam kontynuować czytanie tego cyklu, choć liczne recenzje drugiego tomu nie nastawiały mnie pozytywnie, bo z każdej strony słyszałam, że „Przez Ciebie” jest dużo słabsze. Na całe szczęście, tym razem martwiłam się na zapas, bo mi akurat losy Artemisa i Claudii przypadły do gustu bardziej, niż Aresa i Raquel.

Jest to historia dla miłośników:
- lekkich, niewymagających romansów,
- bohaterów pochodzących z różnych klas społecznych,
- serii, gdzie każdy tom opowiada historię innej pary,
- motywów: od przyjaciół do kochanków, druga szansa i lekkiego grumpy&sunshine.

Ten tom ma grubo ponad 300 stron, a ja przeczytałam go praktycznie na raz, bo tak się wciągnęłam.

„Przez Ciebie”, mimo przyjemnej formy, ma niestety także mnóstwo wad. Pierwszą i zasadniczą jest styl autorki. Toporny, płaski i mam wrażenie, że lekko infantylny. Naprawdę ciężko mi się było z nim polubić, a nie pomagały też liczne błędy i słaba korekta. Nawet nie zaliczę ile razy wyłapałam tu np. poprzestawiane, albo źle użyte słowa, a ja zazwyczaj takich rzeczy nie dostrzegam w książkach.

Kolejny minus to niestety postacie. Jeszcze Claudia całkiem mi się podobała, ale zachowanie Artemisa czasami było niesamowicie dziecinne. Z jednej strony słyszymy, że jest genialnym dyrektorem ogromnej firmy, a z drugiej zachowuje się jak rozkapryszony nastolatek i bardzo mi to tutaj nie pasowało. Niekonsekwentnie był prowadzony. Zdecydowanie lepiej przedstawiony był w pierwszym tomie, a gdy tutaj dostał głos, autorka zmieniła go na gorsze.

No i ten nieszczęsny wątek z Apollo… O rany boskie. Aż nic więcej o tym nie napiszę, bo brak mi słów.

To ten typ historii, którą naprawdę ciężko ocenić, bo z jednej strony widzę w niej mnóstwo błędów i luk, sporo rzeczy mi się nie podobało i co chwila wywracałam oczami, ale z drugiej nie mogłam się oderwać i chciałam wiedzieć jak to się skończy. Okazuje się, że ta seria to moje guilty pleasure.

Reasumując, jest to lekka, niewymagająca, dość przewidywalna pozycja, ale miło spędziłam z nią czas i się przy niej zrelaksowałam. Nie mogę napisać, że polecam tę historię, bo za dużo w niej błędów i „głupotek”, ale jeżeli szukacie akurat czegoś niezobowiązującego, co można przeczytać z przymrużeniem oka, albo po prostu podobał Wam się pierwszy tom, to się skuście i sprawdźcie czy to tytuł dla Was.

Pierwszy tom serii o braciach Hidalgo, czyli „Przez moje okno” niestety nie skradł mojego serca. Mimo wszystko zaciekawiła mnie historia Artemisa i postanowiłam kontynuować czytanie tego cyklu, choć liczne recenzje drugiego tomu nie nastawiały mnie pozytywnie, bo z każdej strony słyszałam, że „Przez Ciebie” jest dużo słabsze. Na całe szczęście, tym razem martwiłam się na...

Drugi tom gorącej serii o braciach Hidalgo. W tej części głównymi bohaterami są Claudia i Artemis. Już nie nastolatkowie, a dorośli ludzie będą mierzyć się z uczuciem, które nie powinno się zdarzyć.

Podobało mi się bardziej niż pierwszy tom, jednak dalej to nie jest typową literatury, powiedzmy, ambitnej. Typowy, schematycznych romans. Na swój sposób przyjemna, lekka i wciągająca. Z jednej strony, czytało mi się to dobrze, trochę bezmyślnie, bez większych przemyśleń, ale z drugiej, ta emocjonalna przepychanka bywała męcząca.

Czy sięgnę po kontynuację? Chyba tak, bo ciekawi mnie czy autorce udało się wykreować coś nowego na znanym pomyśle.

Drugi tom gorącej serii o braciach Hidalgo. W tej części głównymi bohaterami są Claudia i Artemis. Już nie nastolatkowie, a dorośli ludzie będą mierzyć się z uczuciem, które nie powinno się zdarzyć.

Podobało mi się bardziej niż pierwszy tom, jednak dalej to nie jest typową literatury, powiedzmy, ambitnej. Typowy, schematycznych romans. Na swój sposób przyjemna, lekka i...

[współpraca reklamowa: @flow_books]

Bracia Hidalgo powracają!

Tym razem mamy okazję bliżej poznać Artemisa, który swoim zachowaniem testował moje nerwy jak mało kto.

Najstarszy z braci po pięciu latach wraca do rodzinnego domu i jest to przełomowy moment. Nie tylko Artemis kończy studia i pracuje w rodzinnej firmie, ale powraca do miejsca, w którym jego serce zostało złamane.

Claudia jest córką gosposi rodziny Hidalgo i bliską przyjaciółką braci. I chociaż uwielbia ich wszystkich, to właśnie Artemis sprawia, że jej serce bije szybciej.
Sęk w tym, że pięć lat temu rozstali się w niezbyt przyjemnej atmosferze, a Artemis Hidalgo, który staje ponownie w rodzinnym domu, jest kimś zupełnie innym.

Przysięgam, że czasami miałam ochotę potrząsnąć zarówno Claudią, jak i Artemisem. Wystarczyła rozmowa — tylko tyle. No ale po co, skoro można spotykać się z innymi, traktować się z pogardą i inne takie. Były momenty, kiedy zapominałam, że czytam o dorosłych osobach. Nie popieram zachowania naszych bohaterów i obydwoje mają swoje za uszami.

Ale bardzo polubiłam tę historię. W tle przewija się nam Ares i Raquel, poznajemy nieco bardziej Apolla, a przede wszystkim jesteśmy świadkami, jak dwa uparciuchy walczą o to, by w końcu być ze sobą.
Książkę czyta się bardzo szybko — dosłownie spędzicie z nią wieczór.

Dostaniemy tutaj plot twist, którego ja się nie spodziewałam. Nie jestem fanką tego wątku w książkach i tutaj też mam trochę mieszane uczucia.
Liczyłam, że dostaniemy nieco więcej informacji o przeszłości Claudii, bo według mnie to miało spory potencjał, jednak autorka nie poszła w tę stronę.
Podobnie jak pierwsza część, „Przez ciebie” jest napisana przystępnym językiem.

[współpraca reklamowa: @flow_books]

Bracia Hidalgo powracają!

Tym razem mamy okazję bliżej poznać Artemisa, który swoim zachowaniem testował moje nerwy jak mało kto.

Najstarszy z braci po pięciu latach wraca do rodzinnego domu i jest to przełomowy moment. Nie tylko Artemis kończy studia i pracuje w rodzinnej firmie, ale powraca do miejsca, w którym jego serce zostało...

„Przez ciebie” to drugi tom opowiadający historię braci Hidalgo. Tym razem Ariana Godoy skupiła się na najstarszym z braci, Artemisie i dziewczynie, która od dziecka mieszkała z mamą w ich domu, Claudią. Obie nie miały łatwego życia i dzięki Panu Hidalgo zaczęły pracować w domu, w którym mieszka trzech przystojniaków.
Książka dostarczyła mi wielu emocji. Pierwsze strony pokazują już, że będzie tutaj wiele cierpienia, które sami sobie zafundują główni bohaterowie. Nie dotarłam jeszcze do połowy książki gdy Artemis złamał serce Claudi oraz moje. I wtedy zastanawiałam się co będzie dalej.
Artemis i Claudia od dnia, w którym poznali się byli przyjaciółmi. Z czasem ich przyjaźń przerodziła się w uczucie. Gdy chłopak pocałował ją, ona uciekła. Nie odwzajemniła jego uczucia? A może jej zachowanie było podyktowane czymś innym? Artemis wyjeżdża na studia, a gdy po paru latach wraca z narzeczoną, spokój Claude zostaje zburzony. Jest on nie tylko w kuchni i nad basenem, ale również w jej snach i fantazjach. A on? Czy po tych kilku latach zapomniał o swojej pierwszej miłości? Czy zakazane uczucie będzie miało szanse uleczyć stare rany? Przekonacie się sami.
Tak jak pisałam wyżej, książka potrafi dostarczyć wielu emocji. Raz złamie nam serce, a innym razem rozbawi. Bardzo polubiłam głównych bohaterów i ich cięte języki. Oboje potrafili postawić na swoim. Oboje trochę w swoim życiu przeszli. I chociaż pochodzili z różnych światów, potrafili znaleźć sposób by być szczęśliwym. Nie tylko będąc razem, ale również spełnić się zawodowo. Uwolnić się od przeszłości.
Jeśli lubicie książki, które potrafią dostarczyć wielu emocji i pokazują, że jak ktoś ma być ze sobą to będzie pomimo przeciwności losu, to bardzo polecam „Przez Ciebie”.

„Przez ciebie” to drugi tom opowiadający historię braci Hidalgo. Tym razem Ariana Godoy skupiła się na najstarszym z braci, Artemisie i dziewczynie, która od dziecka mieszkała z mamą w ich domu, Claudią. Obie nie miały łatwego życia i dzięki Panu Hidalgo zaczęły pracować w domu, w którym mieszka trzech przystojniaków.
Książka dostarczyła mi wielu emocji. Pierwsze strony...