Ocean na końcu drogi

Okładka książki Ocean na końcu drogi
Neil Gaiman Wydawnictwo: Mag Seria: Gaiman fantasy, science fiction
170 str. 2 godz. 50 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Gaiman
Tytuł oryginału:
The Ocean at the End of the Lane
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2018-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-09
Data 1. wydania:
2013-06-18
Liczba stron:
170
Czas czytania
2 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366065024
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Uniwersum DC według Neila Gaimana Neil Gaiman, Alan Grant, Mark Verheiden
Ocena 7,3
Uniwersum DC w... Neil Gaiman, Alan G...
Okładka książki Księga Cmentarna - tom 1 Neil Gaiman, Scott Hampton, Tony Harris, Kevin Nowlan, P. Craig Russell, Stephen B. Scott, Galen Showman, Jill Thomson
Ocena 8,0
Księga Cmentar... Neil Gaiman, Scott ...
Okładka książki Sandman: Noce nieskończone Glenn Fabry, Neil Gaiman, Milo Manara, Miguelanxo Prado, Frank Quitely, P. Craig Russell, Bill Sienkiewicz, Barron Storey
Ocena 7,8
Sandman: Noce ... Glenn Fabry, Neil G...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
4540 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
295
70

Na półkach: , , , ,

Neil Gaiman nie zaskoczył mnie swoim Oceanem na końcu drogi. Jest to dokładnie taka powieść, której mogłabym się spodziewać po tym autorze: baśniowa, groteskowa, niczym z sennych, dziecięcych koszmarów. Od razu nasuwają się skojarzenia z Koraliną, i słusznie. Wiele łączy te dwie powieści, a Ocean na końcu drogi określiłabym jako doroślejszą, poważniejszą wersję Koraliny.

W obu tych książkach bohaterem jest kilkuletnie dziecko, które odkrywa drugi, mroczny i niebezpieczny świat istniejący tuż obok i które przez ten świat jest w jakiś sposób zagrożone. W Koralinie jednak rozmiar tego zagrożenia jest znacznie mniejszy, niż w Oceanie na końcu drogi, a i potwór jest tu jakby straszniejszy. Inną, znaczną różnicą między tymi książkami jest to, że w Oceanie na końcu drogi pierwotnym bohaterem jest 47-letni mężczyzna, który po latach wraca na stare śmieci i zaczyna wspominać dziwne wydarzenia ze swojego dzieciństwa. Wszystko zaczęło się od nowego lokatora, który wynajmował pokój w jego domu rodzinnym, a potem popełnił samobójstwo, budząc przy tym pradawną, mroczną istotę. Oczywiście po rodzicach nie ma co się spodziewać pomocy, tak więc nasz bezimienny bohater może się po nią zwrócić do trzech tajemniczych kobiet mieszkających na farmie na końcu drogi. Jedna z nich nazywa staw oceanem, a druga twierdzi, że pamięta naprawdę stary kraj, który wybuchł.

Ocean na końcu drogi to powieść, która wzbudziła we mnie nostalgiczne uczucia o własnym dzieciństwie. Jest ona tak naprawdę zapisem wspomnień dorosłego człowieka, który cofa się wstecz nie tylko do tajemniczych wydarzeń z tego okresu, ale też swojego dzieciństwa ogółem, co sprawiło, że i ja wróciłam myślami do swojego. Możemy tutaj poczytać takie fragmenty jak wspomnienie ojca, który zawsze ze smakiem zajadał się na śniadanie przypalonymi grzankami, a po latach wyznaje, że nigdy tak naprawdę ich nie lubił. Bohater mówi wtedy, że poczuł się tak, jakby całe jego życie opierało się na kłamstwie i w pewien sposób to stwierdzenie jest zaskakująco prawdziwe. Wszyscy w dzieciństwie w ten czy inny sposób byliśmy oszukiwani przez rodziców i nie było to przecież robione w złej wierze, ale odkrycie po latach, że było inaczej, niż nam mówiono, może człowieka zdziwić. W książce jest znacznie więcej takich wspomnień i zaczęłam się zastawiać, jak wiele autor zaczerpnął z autopsji.

Powieść Gaimana mogę interpretować na dwa sposoby. Tym pierwszym i najbardziej rzucającym się w oczy jest groteskowa opowieść o tym, jak dziecko natrafia na mroczne siły nie z tego świata i dzielnie próbuje stawić im czoła z pomocą trzech tajemniczych kobiet. Jest to opowieść dziwna, ale i pociągająca, bo autor jak zwykle czaruje słowem, tworząc niepowtarzalny, baśniowo-mroczny klimat. Potwory czają się tutaj tuż za rogiem, bo nagle okazuje się, że pod naszym nosem tkwi świat pełen przedziwnych i prastarych stworzeń, które niekoniecznie mają dobre zamiary, nawet jeśli chcą tylko zaspokajać nasze pragnienia w wyjątkowo wypaczony sposób.

Druga moja interpretacja to nieszczęśliwe dzieciństwo bezimiennego bohatera, który mógłby to wszystko sobie wymyślić, aby zapełnić pustkę i samotność tamtego okresu. Otwierające sceny opowiadają nam o tym, jak nikt nie przyszedł na jego 7 urodziny, więc jak zwykle zakopał się w książkach, które były jego jedynymi przyjaciółmi. Nie trudno ułożyć sobie w głowie tak szaleńcze, pełne niebezpieczeństw i dziwnych stworów przygody, kiedy nie ma nikogo do zabawy, rówieśnicy kompletnie cię zignorowali w tak ważnym dla ciebie dniu, a nad głową wiszą rodzinne problemy finansowe i małżeńskie, które bardzo wplatają się w niesamowitą historię bohatera. Ocean na końcu drogi byłby więc dla mnie dziecięcą próbą poradzenia sobie z takimi sprawami i wraz z bohaterem mogę się teraz zastanawiać, czy to wszystko było prawdziwe, czy też była to tylko ułuda.

Oczywiście nie chciałabym odbierać tej książce magii, po prostu takie refleksje naszły mnie podczas jej czytania. Takie powieści są jednak najlepsze: bawią, ale jednocześnie oferują coś więcej, a Gaiman jest w tym wyjątkowo dobry. Bardzo lubię jego krótkie powieści dla młodszego czytelnika, tym bardziej że styl autora po prostu pasuje do takich współczesnych baśni, jaką jest właśnie Ocean na końcu drogi. W wykonaniu tego autora zawsze przypominają mi one filmy Burtona.

Moją ulubioną powieścią Gaimana wciąż pozostaje Nigdziebądź, ale Ocean na końcu drogi absolutnie nie zawodzi i jak najbardziej warto go przeczytać. Jest to książka dokładnie taka, jaką mogłabym chcieć i na jaką liczyłam, ale w nieco doroślejszym wydaniu, niż Koralina czy też Księga Cmentarna, nawet jeśli wszystkie trzy kierowane są do młodszego odbiorcy. Jeśli ktoś chciałby zacząć przygodę z autorem od tej książki, to byłby to dobry wybór, ponieważ Ocean na końcu drogi pokazuje wszystko to, co w Gaimanie najlepsze. A jest tego dużo i zwyczajnie warto autora znać, chociaż uważam, że to jeden z tych przypadków twórczości, którą albo się lubi, albo nie i nic pomiędzy nie ma. Tak czy inaczej — polecam. :)

misieczytaniepodoba.blogspot.com

Neil Gaiman nie zaskoczył mnie swoim Oceanem na końcu drogi. Jest to dokładnie taka powieść, której mogłabym się spodziewać po tym autorze: baśniowa, groteskowa, niczym z sennych, dziecięcych koszmarów. Od razu nasuwają się skojarzenia z Koraliną, i słusznie. Wiele łączy te dwie powieści, a Ocean na końcu drogi określiłabym jako doroślejszą, poważniejszą wersję Koraliny.

W...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 683
  • Chcę przeczytać
    4 052
  • Posiadam
    2 047
  • Ulubione
    299
  • Fantastyka
    173
  • Teraz czytam
    100
  • 2018
    96
  • Fantasy
    88
  • Chcę w prezencie
    79
  • 2014
    72

Cytaty

Więcej
Neil Gaiman Ocean na końcu drogi Zobacz więcej
Neil Gaiman Ocean na końcu drogi Zobacz więcej
Neil Gaiman Ocean na końcu drogi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także