rozwińzwiń

Triskel. Gwardia

Okładka książki Triskel. Gwardia Krystyna Chodorowska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Triskel. Gwardia
Krystyna Chodorowska Wydawnictwo: Uroboros fantasy, science fiction
350 str. 5 godz. 50 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2018-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-20
Liczba stron:
350
Czas czytania
5 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328051072
Tagi:
dziewczyna literatura polska nadprzyrodzona moc niebezpieczeństwo fantasy tajemnica walka o wolność
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sprzedawcy marzeń Krystyna Chodorowska, Piotr W. Cholewa, Grzegorz Chudy, Anna Hrycyszyn, Anna Kańtoch, Marta Magdalena Lasik, Joanna Nałęcz, Małgorzata Pudlik, Katarzyna Rupiewicz, Alicja Tempłowicz, Agnieszka Żak
Ocena 9,3
Sprzedawcy marzeń Krystyna Chodorowsk...
Okładka książki Nowa Fantastyka 489 (06/2023) Krystyna Chodorowska, Dennis Danvers, Pawło Derewianko, Adrianna Filimonowicz, Ołeksij Gedeonow, Krzysztof Kochański, Gabriela Panika, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 6,7
Nowa Fantastyk... Krystyna Chodorowsk...
Okładka książki Inne nieba Ewa Białołęcka, Krystyna Chodorowska, Agnieszka Hałas, Anna Hrycyszyn, Aneta Jadowska, Aleksandra Janusz, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Anna Nieznaj, Martyna Raduchowska, Milena Wójtowicz, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,7
Inne nieba Ewa Białołęcka, Kry...
Okładka książki Nowa Fantastyka 476 (05/2022) Wołodymyr Arieniew, Krystyna Chodorowska, Omar El Akkad, Jeffrey Ford, Agnieszka Fulińska, Ołeksij Gedeonow, Mychajło Nazarenko, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Agnieszka Rogowska
Ocena 6,2
Nowa Fantastyk... Wołodymyr Arieniew,...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Mayday na ratunek



1701 361 268

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
130 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
130
9

Na półkach:

Początek książki zapowiadał się nieźle - postać Duncana, dawnego przyjaciela Sinead, została ciekawie wykreowana, tak jak sama ich relacja.
Ale niestety im dalej, tym gorzej.
W późniejszym czasie został porzucony wątek ich znajomości na rzecz gwardii (była jedna sytuacja gdy rozmawiali i to by było na tyle) w której skład wchodzili: główna bohaterka, Burza i Kret. Przez opisy mało się o nich dowiadujemy - ledwie szczątki informacji, przez co trudno się utożsamić czy poczuć jakąkolwiek sympatię do nich. Jedyną, dobrze dopracowaną relacje, zostawiamy na początku książki. Ogólna akcja jest dość szybka, czasami wplecione są opisy wyglądu czy miejsc, jednak nie współgrają one ze sobą i wyglądają jak wciśnięte na siłe.
Książka napisana lekkim językiem, mimo tego odkładałam ją kilka razy na półkę - nie byłam w stanie dobrnąć do końca. Opisy akcji są dość chaotyczne, bohaterowie nieciekawi, ogrom wątków i sytuacji w których nie idzie się połapać.

Początek książki zapowiadał się nieźle - postać Duncana, dawnego przyjaciela Sinead, została ciekawie wykreowana, tak jak sama ich relacja.
Ale niestety im dalej, tym gorzej.
W późniejszym czasie został porzucony wątek ich znajomości na rzecz gwardii (była jedna sytuacja gdy rozmawiali i to by było na tyle) w której skład wchodzili: główna bohaterka, Burza i Kret. Przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
148

Na półkach: ,

Książkę „Triskel. Gwardia” autorstwa Krystyny Chodorowskiej udało mi się skończyć praktycznie „rzutem na taśmę” jeszcze w kwietniu, czyli miesiącu, który czytelniczo całkowicie poświęciłam polskim autorom. Sprawdźmy więc, jak debiut powieściowy pani Chodorowskiej wypada na tle innych.

Zacznę od tego, że mam wrażenie, że książka nie do końca wiedziała, czym chce być. Co mam na myśli? Dostajemy tutaj całą masę różnych wątków, a pierwsza część z trzech, zapowiada nam zupełnie co innego, niż dostajemy finalnie. Na początku śledzimy losy charyzmatycznego Duncana, bojownika o wolność, zabójcy na zlecenie organizacji. Towarzyszą nam liczne retrospekcje, które pokazują, jak doszedł do punktu, w którym obecnie się znajduje i jego relację z Sinead, z którą lata wcześniej ich drogi się rozeszły. Po tym, jak Duncan przyznał się za dziewczynę do winy i poszedł odsiadywać wyrok, a ona dostała stypendium i wyjechała z Sidheanii. Po latach spotykają się w Scyld City, ale żadne z nich nie jest już tą samą osobą, a los rzuca ich na dwie strony barykady.
Ten wątek zapowiadał się naprawdę dobrze, a między postaciami czuć było chemię i ich relacja aż kipiała od nadmiaru nagromadzonych emocji. Niestety Duncan dość szybko znika, a narracja przeniesiona jest na Sinead.
Sinead służy w Gwardii – ekipie superbohaterów odpowiadających za porządek w Scyld City. Śledzimy więc dalej ich kolejną misję, typowe nastoletnie problemy wynikające z podwójnego życia, a w to wszystko wrzucony jest jeszcze wątek innych wymiarów.
Przez to wszystko właśnie ma się wrażenie, że książka nie do końca umie się na coś zdecydować, a wątki momentami wypadają chaotycznie i nie mają miejsca na rozwinięcie. Mam wrażenie, że dobrze by książce zrobiło, gdyby po prostu wątków było mniej, a fabuła odrobinę bardziej ukierunkowana w jedną stronę.

Nie mogę jednak powiedzieć, że książkę źle się czytało. Styl autorki był lekki i wręcz się przez nią płynęło błyskawicznie, choć czasami mam wrażenie, że przydałoby się więcej opisów. Czasami w opisach walki też wkradało się nieco chaosu, ale tak naprawdę to tylko drobne uwagi. Całościowo książka jest lekką i przyjemną młodzieżówką.

Zawsze staram się wspomnieć coś więcej o bohaterach, ale poza Sinead i Duncanem, trochę czasu dostali tylko Burza i Kret, czyli pozostali członkowie Gwardii. Nie umiem powiedzieć o nich jednak zbyt dużo. Burza jest bystra i raczej pędzi do przodu, a Kret typem zamkniętego w sobie milczka. Co jakiś czas dostajemy strzępki informacji o ich przeszłości, ale nadal odrobinę za mało, żebym jakoś bardziej się z nimi związała.

Zdecydowanym plusem są supermoce naszych bohaterów. Autorka postarała się, żeby były nieoczywiste i miały szerokie spektrum zastosowania. Ich aspekt naukowy też wypadł całkiem nieźle.

Chciałabym wspomnieć jeszcze o jednym drobnym uproszczeniu. Sinead dosłownie kiedy włoży kostium, to nagle zostaje Mayday i nikt z dobrych znajomych i przyjaciół jej nie poznaje. Jakby dostali amnezji. Rozumiem, że charakteryzacją można zmienić naprawdę wiele w wyglądzie, ale nie dosłownie „nakładając pelerynę i ciemne okulary”. Dziwi mnie, że dosłownie ani jedna osoba z jej otoczenia niczego się nie domyśliła.

Niestety większość wątków została niedomknięta. Mam nadzieję, że kiedyś doczekamy się kontynuacji, bo kilka z nich zdecydowanie mnie ciekawi.

Miłym dodatkiem w książce są ilustracje autorstwa Wacława Wysockiego. Może nie są zbyt rozbudowane i mają styl raczej kreskówkowy, ale wypadały całkiem dobrze i pomagały w wyobrażeniu sobie bohaterów.

Podsumowując, „Triskel. Gwardia” to całkiem solidny debiut, choć nie obyło się bez kilku potknięć i pewnego chaosu oraz niezdecydowania. Jeśli jednak lubicie książki młodzieżowe z wątkami superbohaterskimi, to możecie się tą pozycją zainteresować.

Książkę „Triskel. Gwardia” autorstwa Krystyny Chodorowskiej udało mi się skończyć praktycznie „rzutem na taśmę” jeszcze w kwietniu, czyli miesiącu, który czytelniczo całkowicie poświęciłam polskim autorom. Sprawdźmy więc, jak debiut powieściowy pani Chodorowskiej wypada na tle innych.

Zacznę od tego, że mam wrażenie, że książka nie do końca wiedziała, czym chce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
49
50

Na półkach:

Dość nierówna książka. Nie zła, ale nierówna.

Dość nierówna książka. Nie zła, ale nierówna.

Pokaż mimo to

avatar
1076
461

Na półkach:

Na Triskel : Gwardia już od dawna miałam ochotę, jednak wciąż jakoś nie mogłam się zabrać za tę książkę. Może blokował mnie fakt, że jest to pierwszy tom, a kolejnych brak. Jeśli chodzi o historię to napiszę, że początek był świetny - całkowicie mnie wciągnął i byłam zachwycona stworzonym przez autorkę światem i postaciami. Super moce, rebelianci, ruch oporu, no cudo 😍
Jednak w pewnym momencie bohater, o którym myślałam, że będzie główną postacią znika, a historia skupia się na tytułowej Gwardii - czyli trójce bohaterów obdarzonych niesamowitymi mocami. Niby faktycznie to o nich miała być ta książka, jednak za bardzo przywiązałam się do początkowej historii i dalsza część powieści nie pasowała mi tak bardzo jak się tego spodziewałam po pierwszych rozdziałach. Pewnie w drugim tomie wrócilibyśmy do Duncana, ale na razie można na ten temat tylko snuć domysły 😟
Z chęcią dowiem się jak potoczą się dalsze losy Sinead i Duncana w ich ojczyźnie. Może jeszcze kiedyś o tym poczytamy? Mam nadzieję, że tak będzie.

Na Triskel : Gwardia już od dawna miałam ochotę, jednak wciąż jakoś nie mogłam się zabrać za tę książkę. Może blokował mnie fakt, że jest to pierwszy tom, a kolejnych brak. Jeśli chodzi o historię to napiszę, że początek był świetny - całkowicie mnie wciągnął i byłam zachwycona stworzonym przez autorkę światem i postaciami. Super moce, rebelianci, ruch oporu, no cudo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
291

Na półkach: ,

Mam problem co do opisu książki("Sinead Clarke ma kilkanaście lat i głowę rozpaloną marzeniami o wolności – ma nadzieję, że jej świeżo obudzona moc kształtowania dźwięku przysłuży się w walce dla kraju. Jednak gdy przypadkiem używa jej na demonstracji, omal nie doprowadza do tragedii. Uciekając przed więzieniem, wyjeżdża na studia, gdzie angażuje się w pokojową działalność, próbując poprawić los imigrantów, zmagających się z uprzedzeniami mieszkańców. Na wezwanie władz miasta wstępuje do Gwardii i jako anonimowa bohaterka „Mayday” pomaga pilnować porządku w mieście. ") Nie opisuje to historii, jaką opisuje książka. Poza tym autorka zaczyna opowieść od opisu pewnego chłopca, a potem nie ma go przez 3/4 książki i pojawia się dopiero w epilogu. Pomimo to, chciałabym przeczytać sequel (nwm czm)

Mam problem co do opisu książki("Sinead Clarke ma kilkanaście lat i głowę rozpaloną marzeniami o wolności – ma nadzieję, że jej świeżo obudzona moc kształtowania dźwięku przysłuży się w walce dla kraju. Jednak gdy przypadkiem używa jej na demonstracji, omal nie doprowadza do tragedii. Uciekając przed więzieniem, wyjeżdża na studia, gdzie angażuje się w pokojową działalność,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
964
648

Na półkach: ,

W połowie zrezygnowałam. Stwierdziłam, że autorka kompletnie mnie zgubiła. O ile względnie zainteresował mnie początek, zarys opowieści i konflikt na linii Sinead - Duncan, o tyle potem było tylko coraz nudniej. Postacie nie są zbyt ciekawe, opis ich umiejętności przekombinowany (autorka pewnie chciała uniknąć przesadnej wtórności),idea równoległych światów z kolei właśnie oklepana, fabuła do połowy praktycznie żadna, sytuacja geopolityczna udziwniona i niejasna. Nie kupiło mnie tu absolutnie nic, nie zamierzam więc kończyć. I nie polecam.

W połowie zrezygnowałam. Stwierdziłam, że autorka kompletnie mnie zgubiła. O ile względnie zainteresował mnie początek, zarys opowieści i konflikt na linii Sinead - Duncan, o tyle potem było tylko coraz nudniej. Postacie nie są zbyt ciekawe, opis ich umiejętności przekombinowany (autorka pewnie chciała uniknąć przesadnej wtórności),idea równoległych światów z kolei właśnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
366

Na półkach:

Dobre, wciągające, nieco tylko za bardzo zagmatwane urban fantasy. Polecam i czekam na ciąg dalszy.

Dobre, wciągające, nieco tylko za bardzo zagmatwane urban fantasy. Polecam i czekam na ciąg dalszy.

Pokaż mimo to

avatar
1116
1112

Na półkach:

Triskel.Gwiardia niewątpliwie spodoba się miłośnikom fantastyki. Jest to książka adresowana przede wszystkim do młodszych czytelników, co najmocniej odbija się w dialogach. Akcja powieści przyspiesza z każdą kolejną stroną, więc czyta się ją całkiem dobrze. Powieść Krystyny Chodorowskiej to przede wszystkim kawał dobrej rozrywki. Autorka sięgnęła po wszystko to, co miłośnicy alternatywnych rzeczywistości kochają najbardziej i stworzyła historię, która pozwala oderwać się od codzienności. Niedomknięte wątki, których w książce nie brakuje sprawiają, że czytelnicy niewątpliwie z niecierpliwością będą wypatrywać dalszych części przygód Mayday i jej kompanów.

http://kulturacja.pl/2020/01/krystyna-chodorowska-triskel-gwardia-recenzja/

Triskel.Gwiardia niewątpliwie spodoba się miłośnikom fantastyki. Jest to książka adresowana przede wszystkim do młodszych czytelników, co najmocniej odbija się w dialogach. Akcja powieści przyspiesza z każdą kolejną stroną, więc czyta się ją całkiem dobrze. Powieść Krystyny Chodorowskiej to przede wszystkim kawał dobrej rozrywki. Autorka sięgnęła po wszystko to, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
708
554

Na półkach:

O tej książce, ciężko jest napisać. Zwłaszcza iż początek i koniec to prawdę mówiąc całkiem inny wątek. W pewnym momencie poznajemy bohaterkę Sinead, a właściwie nie poznajemy a powracamy do niej ale mniejsza z tym po czym wątek zmienia tor i przez całą książkę, poza krótkim epilogiem jesteśmy właśnie z nią. Może nie byłoby to nic złego gdyby nie ciągłe pytanie czytelnika o postać z początku. Podtytuł książki, jest nazwą grupy której nieformalną przywódczynią jest nasza bohaterka. Pisze nieformalną ponieważ bardziej przypominają oni grupkę nastolatków obdarzonych zdolnościami. Jednakże zawiedzie się ten kto szuka tam wątków romantycznych. Nie ma tam nawet jego zalążka. Dla mnie nie jest to wada jednakże wolę zaznaczyć jego brak by osoby lubujące się w tego typu scenach nie marnowały czasu. Nie będę się wdawał w zagłębianie się w bohaterów ponieważ sama autorka niezbyt dużo miejsca im pokazuje. W dziewięćdzisięciu procentach jest czystą akcją, co również nie wszystkim odpowiada. Książka jest ciekawą pozycją i jest dobrym debiutem. A raczej pierwszą samodzielną książką pisarki. Piszę samodzielną ponieważ według lubimy czytać wcześniej kilka razy współtworzyła z innymi twórcami. Ja niestety nie miałem przyjemności poznać pióra autorki wcześniej dlatego nie napiszę czy rozwinęła się czy nie. Jeśli chodzi o sam styl pisarki to widać iż czerpie przyjemność z nadawania scenom szybkiego tempa jednakże mogłaby troszkę popracować nad momentami odpoczynku.
Ogólnie pozycja nie jest zła jednak nie wybija się niczym poza standard. Jednakże kto wie, może w kolejnych książkach pisarka rozwinie się i pozytywnie czymś zaskoczy.

Zapraszam również na mego bloga:
https://www.ksiazki-czytamy.eu/

O tej książce, ciężko jest napisać. Zwłaszcza iż początek i koniec to prawdę mówiąc całkiem inny wątek. W pewnym momencie poznajemy bohaterkę Sinead, a właściwie nie poznajemy a powracamy do niej ale mniejsza z tym po czym wątek zmienia tor i przez całą książkę, poza krótkim epilogiem jesteśmy właśnie z nią. Może nie byłoby to nic złego gdyby nie ciągłe pytanie czytelnika o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
132

Na półkach:

"Triskel to fantastyka łącząca w sobie nadprzyrodzone moce, magię, niewyjaśnione zjawiska, broń, miasto i superbohaterów, czyli to co w tego typu książkach kocham najbardziej. Przypominała mi troszkę serię Sergieja Łukjanienki "Nocny patrol", "Dzienny patrol" itd. Poza tym relacje między gwardzistami są z początku trudne, ale wspaniałe jest to, ze uczą się oni ze sobą współpracować, poznają siebie nawzajem coraz bliżej i dzięki temu, coraz lepiej się rozumieją. Bardzo polubiłam tych bohaterów, gdyż nie są pokazani w sposób niedbały, każdy jest charakterystyczny, ma swoje słabości, wartości i różne poglądy. Sposób przedstawienia świata, jego problemy są bardzo rozbudowane i konkretne, nie ma tu błędów ani niespójności.

Fabuła z początku jest lekko leniwa, ale z czasem przyspiesza i czyta się coraz szybciej. Niestety sama na początku miałam problem z wciągnięciem, ale potem już poszło i było coraz lepiej i przyjemniej. Powieść jest napisana bardzo dobrym językiem, płynnym i bogatym. W tym przypadku nie mam autorce ani powieści nic do zarzucenia. Świat Triskela jest niezwykle barwny i rozbudowany, ma potencjał na całą serię. Są tu superbohaterowie, których nie da się nie lubić. Osobiście moim ulubieńcem jest Kret, taki trochę milczek, zamknięty w sobie, ale bardzo rozważny i inteligentny." fragment opinii z bloga: https://www.felicjada.pl/2019/12/kto-chce-poznac-gwardie-recenzja.html

"Triskel to fantastyka łącząca w sobie nadprzyrodzone moce, magię, niewyjaśnione zjawiska, broń, miasto i superbohaterów, czyli to co w tego typu książkach kocham najbardziej. Przypominała mi troszkę serię Sergieja Łukjanienki "Nocny patrol", "Dzienny patrol" itd. Poza tym relacje między gwardzistami są z początku trudne, ale wspaniałe jest to, ze uczą się oni ze sobą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    249
  • Przeczytane
    151
  • Posiadam
    65
  • 2018
    10
  • 2019
    7
  • Fantastyka
    6
  • Harda Horda
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Fantasy
    2

Cytaty

Więcej
Krystyna Chodorowska Triskel. Gwardia Zobacz więcej
Krystyna Chodorowska Triskel. Gwardia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także