Teraz '43. Losy
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2018-04-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-04
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380322448
- Tagi:
- literatura polska historia album
Fotograficzne montaże Marcina Dziedzica sprawiają, że żydowska Warszawa znów pojawia się tam, gdzie dziś już jej nie ma. A opowieści Magdaleny Kicińskiej o ludziach i miejscach, po których nie został najmniejszy ślad, uprzytomniają nam, jak bardzo byliśmy razem i jednocześnie osobno.
Gęsia–Anielewicza i okoliczne nowe–nienowe ulice są teraz zadrzewione jak nigdy. Bo nigdzie drzewa nie rosną tak chętnie jak na popiołach. I tak bujnie. Osłaniają (zasłaniają) pomnik. A także dostawione do niego niedawno muzeum. Niskie i pod ochronnym zielonkawym kolorem. Dyskretne jak wszystko co żydowskie na tym najbardziej pożydowskim skrawku ziemi.
HENRYK GRYNBERG
W marcu 1940 roku zamieszkiwaną przez Żydów część miasta zaczęto odgradzać – najpierw ogrodzeniem z drutu kolczastego, później – murem, wysokim na trzy metry. Kosztami i logistyką budowy obciążono Referat Techniczno-Budowlany Judenratu – za odizolowanie Żydzi mieli zapłacić sami i wykonać je własnymi rękoma. Decyzję o oddzieleniu motywowano dwojako – potrzebą obrony przed atakami ze strony Polaków (około świąt wielkanocnych doszło do aktów przemocy wobec Żydów: rabowano sklepy, bito ludzi noszących opaski; w wydarzeniach tych, wywołanych najprawdopodobniej przez Niemców, brali udział mieszkańcy Warszawy),ale też względami „sanitarnymi”. Żydzi mieli być nosicielami tyfusu – żeby uniknąć pandemii, należało ich odseparować. Tablice ostrzegały przed przestąpieniem progu „obszaru zagrożonego epidemią”. Wohngebiet der Juden, teren zamieszkiwania Żydów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 88
- 38
- 14
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
W marcu 1940 roku zamieszkiwaną przez Żydów część miasta zaczęto odgradzać – najpierw ogrodzeniem z drutu kolczastego, później – murem, wysokim na trzy metry. Kosztami i logistyką budowy obciążono Referat Techniczno-Budowlany Judenratu – za odizolowanie Żydzi mieli zapłacić sami i wykonać je własnymi rękoma. Decyzję o oddzieleniu motywowano dwojako – potrzebą obrony przed atakami ze strony Polaków (blisko świąt wielkanocnych doszło do aktów przemocy wobec Żydów: rabowano sklepy, bito ludzi noszących opaski; w wydarzeniach tych, wywołanych najprawdopodobniej przez Niemców, brali udział mieszkańcy Warszawy),ale też względami „sanitarnymi”. Żydzi mieli być nosicielami tyfusu – żeby uniknąć pandemii, należało ich odseparować. Tablice ostrzegały przed przestąpieniem progu „obszaru zagrożonego epidemią”.
Fotomontaże Marcina Dziedzica robią niesamowite wrażenie, przywracają starą, przedwojenną Warszawe.
Fotograf sięgnął po zdjęcia z okresu II wojny światowej - niektóre bardzo znane, np. z raportu Stroopa, inne totalnie odkrywcze - następnie Marcin Dziedzic jeździł z aparatem po Warszawie, by zrobić takie samo ujęcie tylko kilkadziesiąt lat później (starał się zachować ten sam dzień). Na końcu nakładał na siebie obie fotografie, by stworzyć jeden obraz, na którym współczesne obiekty nakładają się na nazistowskie realia.
Fotograficzne montaże Marcina Dziedzica sprawiają, że żydowska Warszawa znów pojawia się tam, gdzie dziś już jej nie ma.
Opowieści Magdaleny Kicińskiej o ludziach i miejscach, po których nie został najmniejszy ślad, uprzytomniają też,
jak bardzo Żydzi wpisani byli w Warszawę, współtworzyli tkankę Warszawy, byli jego sporą (1/3 ludność miasta przed II wojną światową stanowili Żydzi),nieodłączną częścią.
Magdalena Kicińska skupia się na wybranych życiorysach - niekoniecznie znanych osobach. To historia oparta na listach, pamiętnikach z getta, przekazach ustnych, dokumentach niemieckich.
Autorzy wykonali niesamowitą, tytaniczną robotę, by przybliżyć nieistniejący świat.
Piękna, bezcenna praca.
Mimo smutku, dobrze się ten album ogląda.
W marcu 1940 roku zamieszkiwaną przez Żydów część miasta zaczęto odgradzać – najpierw ogrodzeniem z drutu kolczastego, później – murem, wysokim na trzy metry. Kosztami i logistyką budowy obciążono Referat Techniczno-Budowlany Judenratu – za odizolowanie Żydzi mieli zapłacić sami i wykonać je własnymi rękoma. Decyzję o oddzieleniu motywowano dwojako – potrzebą obrony przed...
więcej Pokaż mimo toKupiłam tę książkę w ciemno, po prostu interesując się tą częścią historii, której ona dotyczy. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że jest to pół-album, więc gdy otworzyłam paczkę, byłam po prostu zachwycona. Zdjęcia są zdecydowanie najmocniejszą stroną "Teraz '43". Genialne fotomontaże Marcina Dziedzica przenoszą nas w czasie. Sięgnął on po fotografie z okresu II wojny światowej - niektóre bardzo znane, z raportu Stroopa, inne zaś widziałam po raz pierwszy. Potem Dziedzic jeździł z aparatem po Warszawie, by zrobić takie samo ujęcie tylko kilkadziesiąt lat później. Następnie nakładał na siebie obie fotografie, by stworzyć jeden obraz, na którym współczesne samochody przejeżdżają przez płonące getto, a młody turysta mija nazistowskich żołnierzy. Uwielbiam takie fotomontaże, nic więc dziwnego, że album mnie zachwycił.
Jednak "Teraz '43" to nie tylko album, to też opowieść o losach warszawskich Żydów. Magdalena Kicińska nie opowiada historii getta, ale skupia się na wybranych życiorysach - nie zawsze znanych osób. Opiera się na listach, pamiętnikach z getta, przekazach ustnych, dokumentach niemieckich. Jej historie współgrają z fotografiami Dziedzica, dając bardzo dobry efekt. Dla zainteresowanych historią getta w Warszawie - zdecydowanie polecam.
Kupiłam tę książkę w ciemno, po prostu interesując się tą częścią historii, której ona dotyczy. Nie zdawałam sobie nawet sprawy, że jest to pół-album, więc gdy otworzyłam paczkę, byłam po prostu zachwycona. Zdjęcia są zdecydowanie najmocniejszą stroną "Teraz '43". Genialne fotomontaże Marcina Dziedzica przenoszą nas w czasie. Sięgnął on po fotografie z okresu II wojny...
więcej Pokaż mimo toZ jakiegoś niewyjaśnionego powodu bardzo interesuje mnie historia Żydów, Holocaust, dzieje Warszawskiego Getta.
W tym roku miałam możliwość być w Warszawie, na Ziemi Getta, w Polin, na Tłomackie, na Nalewkach, na Gęsiej, na Umschlagplatz.
Nie mogłam poczuć tego, co wydaje mi się, że powinnam...ziemia przesiąknięta krwią, cierpieniem...ale i wesołą żydowską muzyką, zabawą dzieci, masą mniejszych i większych sklepików.
Ówczesne blokowisko nie powala na przeniesienie się w czasie.
Zaraz po powrocie przeczytałam powyższą książkę, przejrzałam bardzo dokładnie fotografie (niektóre jak radził niegdyś w swym dziele Olgierd Budrewicz przy użyciu lupy).
Jedne fotografie są współczesne, inne historyczne, ale ważne, że pokazują te same miejsca. Wspaniała praca Pana Marcina Dziedzica polegała na wpleceniu jednej w drugą - majstersztyk.
Wówczas mój pobyt na Ziemi Getta, plus jego dopełnienie książką "Teraz 43. Losy." nabrał barw. Fotografie są opatrzone bardzo ciekawym tekstem Pani Magdaleny Kicińskiej.
Polecam!
Z jakiegoś niewyjaśnionego powodu bardzo interesuje mnie historia Żydów, Holocaust, dzieje Warszawskiego Getta.
więcej Pokaż mimo toW tym roku miałam możliwość być w Warszawie, na Ziemi Getta, w Polin, na Tłomackie, na Nalewkach, na Gęsiej, na Umschlagplatz.
Nie mogłam poczuć tego, co wydaje mi się, że powinnam...ziemia przesiąknięta krwią, cierpieniem...ale i wesołą żydowską muzyką, zabawą...
Zdjęcia, na których to, co było, nakłada się na to, co jest. Towarzyszą im krótkie teksty, które przywracają pamięć o warszawskich Żydach, którzy założyli swój sportowy klub, dom dla sierot, szkołę dla dziewczynek, uczestniczyli w pochodach, modlili się w synagogach, studiowali pomimo szykan na uniwersytecie. Większa część tekstów i zdjęć próbuje jednak – poprzez konkretne historie – oddać koszmar życia i śmierci w utworzonym w 1940 roku warszawskim getcie. Książka Marcina Dziedzica i Magdaleny Kicińskiej w plastyczny sposób uzmysławia, jak bardzo Żydzi wpisani byli w Warszawę, współtworzyli tkankę tego miasta, byli jego wyraźną, nieodłączną częścią. Ta książka pomogła mi doświadczyć straty i pustki, które pozostały ponad 360.000 mieszkańcach mojego miasta.
Zdjęcia, na których to, co było, nakłada się na to, co jest. Towarzyszą im krótkie teksty, które przywracają pamięć o warszawskich Żydach, którzy założyli swój sportowy klub, dom dla sierot, szkołę dla dziewczynek, uczestniczyli w pochodach, modlili się w synagogach, studiowali pomimo szykan na uniwersytecie. Większa część tekstów i zdjęć próbuje jednak – poprzez konkretne...
więcej Pokaż mimo toNie pisałam jeszcze o żadnym albumie. Ta książka - album mnie zachwyciła. Niesamowite fotografie. Absolutnie wyjątkowe. Całość jest nie tylko dla miłośników historii i dla mieszkańców Warszawy. zafascynować się nią może absolutnie każdy. Oglądamy montaże fotografii, przedstawiających Żydów, głównie z okresu II wojny, z Warszawy. Fotografie w większości przedstawiają ludzi i getto i zmontowane są ze współczesnymi zdjęciami tych samych miejsc. Efekt jest fenomenalny.
Autorem zdjęć współczesnych i montaży jest Marcin Dziedzic, Magdalena Kicińska napisała tekst. Tytuł sugeruje, iż mowa jest o roku 1943, o powstaniu w gettcie , ale zakres podjętych tematów jest znacznie szerszy. Punktem wyjścia dla każdego rozdziału jest zdjęcie, będące montażem, tekst nawiązuje do zdjęcia, ale również jest jakby szerszy od niego. Są też zamieszczone dla porównania 2 kolejne zdjęcia, jedno autentyczne, dawne i drugie współczesne. Można więc porównać, jak powstało zdjęcie - montaż. Ze zorientowaniem się, która część jest dawna, a która współczesna, problemu nie ma żadnego. Poza jednym wyjątkiem fotografie dawne są czarno - białe, a współczesne oczywiście kolorowe. Na wstępie jest rys historyczny, dotyczący Żydów w Warszawie, dokładniejsza opowieść rozpoczyna się na początku XX wieku, a kończy na upadku powstania w gettcie.
całość
http://powrot-do-krainy-ksiazki.blogspot.com/2018/04/nie-pisaam-jeszcze-o-zadnym-albumie.html
Nie pisałam jeszcze o żadnym albumie. Ta książka - album mnie zachwyciła. Niesamowite fotografie. Absolutnie wyjątkowe. Całość jest nie tylko dla miłośników historii i dla mieszkańców Warszawy. zafascynować się nią może absolutnie każdy. Oglądamy montaże fotografii, przedstawiających Żydów, głównie z okresu II wojny, z Warszawy. Fotografie w większości przedstawiają ludzi i...
więcej Pokaż mimo to