Dwie siostry
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2018-04-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-04-04
- Data 1. wydania:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328053175
- Tłumacz:
- Iwona Zimnicka
- Tagi:
- emigracja fundamentalizm islam małżeństwo Państwo Islamskie ISIS przemoc reportaż rodzeństwo siostra Syria Bliski Wschód
- Inne
Autorka bestsellerowego Jednego z nas powraca z nową opowieścią.
Jak poznać życie codzienne w Państwie Islamskim? Należy sięgnąć po Dwie siostry! Norwesko-somalijskie nastoletnie siostry opuszczają Norwegię i zaczynają nowe życie w…Syrii. Obie wychodzą za bojowników Państwa Islamskiego i przeniosły się do Raqqa. Właśnie tam rodzą dzieci i prowadzą dom. Książka Åsne Seierstad to ich historia, ale opowiedziana w niecodzienny sposób. To relacje osób, które je znają - rodziców, rodzeństwa, przyjaciół, kolegów z klasy, nauczycieli i przywódców religijnych. Autorka przytacza rozmowy prowadzone przez bohaterki przez Facebooka, Twittera i inne media społecznościowe.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 197
- 914
- 218
- 73
- 56
- 27
- 26
- 24
- 17
- 14
Cytaty
- Abu Ismael, potrafisz jeździć na ośle?Mały chłopiec pokazał mu, jak poganiać zwierzę. Wysoki Somalijczyk dosiadł osła, ten jednak nie chciał ruszyć z miejsca. - Nie tak! W ten sposób! Uderz tu! Kopnij tam! Że też to takie trudne! Przecież od maleńkości jeździł na wielbłądach, wypisał stado dziadka. W końcu spytał, ile lat ma poganiacz osłów. - Osiem - odparł chłopiec. Osiem l...
Rozwiń
Opinia
„Bardzo chcemy pomoc muzułmanom, a jedyny sposób, żeby naprawdę im pomóc, to być z nimi, uczestniczyć w ich cierpieniach i radościach – tak napisały dziewczyny, wyjeżdżając. – Właśnie dlatego postanowiłyśmy pojechać do Syrii i tam pomagać tak, jak potrafimy”.
Gdy słyszymy słowa święta wojna, dżihad automatycznie kojarzymy je z mężczyznami-bojownikami, którzy wyruszają, by walczyć w imie Allaha. A co gdyby z własnej woli to kobiety postanowiły przystąpić do ekstremistów? Taką historię możemy przeczytać w najnowszym reportażu Åsne Seierstad „Dwie siostry”.
W październiku 2013 roku mieszkające w Norwegii dwie nastoletnie siostry z rodziny somalijskich imigrantów wyjeżdżają w kierunku granicy Syrii, by dołączyć do islamistów. Zaskoczeni rodzice nie umieją poradzić sobie z nagłą decyzją córek. Ich śladem rusza ojciec, który jako dziecko był żołnierzem w Somalii. Siostry tymczasem postanawiają pozostać w Syrii, wyjść za bojowników ISIS i dołączyć do kalifatu, chcą być tak zwanymi „żonami z Rakki”. Czy ojcu uda się wyrwać córki z rąk islamistów? Co tak naprawdę skłoniło siostry do radykalnej zmiany życia?
Czytając reportaż „Dwie siostry”, podczas lektury nasuwało mi się tylko jedno słowo: mocny! Nie znałam wcześniej twórczości Åsne Seierstad, jednakże styl bardzo mi się podobał. Książka w pewnym momencie zaczyna przypominać thriller, w napięciu wyczekujemy końca historii, jednakże musimy pamiętać, że to nie jest fikcja. To się wydarzyło naprawdę! Do tej pory nie mogę zrozumieć decyzji sióstr, dlaczego zdecydowały się na ucieczkę z cywilizowanego państwa i dobrowolnie chcą wspierać Państwo Islamskie.
Pytań jest mnóstwo. Dlaczego tylu młodych ludzi, żyjących w liberalnej Norwegii, nie potrafi odnaleźć się w świecie, do którego sprowadzili ich rodzice. Dlaczego mają tyle nienawiści do Zachodu i jego kultury? Najważniejszym pytaniem jest oczywiście, czym kierowały się uciekinierki. Niestety żadna z sióstr nie udzieliła autorce wywiadu. Ich tok myślenia autorka musiała odtworzyć z przekazu świadków – rodziców, rodzeństwa, przyjaciół czy religijnych autorytetów. Pomocna tez była internetowa korespondencja. Tajemnicą wciąż pozostaje to, jak na co dzień funkcjonują w Syrii, co tam robią. Czy odnalazły sens życia w Państwie Islamskim?
Motywy dwóch sióstr są owiane tajemnicą. Jawne natomiast są wszystkie działania zdesperowanego ojca – Sadiqa. Krok po kroku widzimy kolejne próby odbicia córek z rąk islamistów. Ojciec podąża śladem uciekinierek, trafia najpierw do Turcji, następnie przedostaje się na tereny rządzone przez ISIS. Rujnuje się finansowo i emocjonalnie, doświadczony przed laty wojną bardzo chce, by córki wróciły z nim do Norwegii. Trafia nawet do celi śmierci, staje przed okrucieństwem i wszechobecną śmiercią. Czy uda mu się odbić córki z rąk islamistów? Czy jest możliwie, by rodzina Sadiqa była znowu razem?
Wątek religijny to od zawsze trudny temat. We współczesnym świecie powinien być on jednak bardzo często poruszany. Ludzi są różni i różne są ideologie, w które wierzą. Reportaż pokazuje, do czego mogą doprowadzić przynależność do określonej grupy i nastoletni idealizm. Książka przede wszystkim jest przestrogą. Pokazuje, jak mało rodzice wiedzą o swoich dzieciach i co oferują sekty i ugrupowania religijne. Skutki wyborów mogą być tragiczne.
„Nagle uświadomił sobie, w jaki ekstremizm popadły jego siostry. Że też wcześniej nie dostrzegł, do czego to wszystko zmierza! Jeszcze kilka razy przeczytał długą wiadomość, którą Leila przysłała poprzedniego wieczoru. Napisała, że ważniejsza jest odpowiedzialność przed Allahem w dniu sądu, aniżeli martwienie się tym, czy rani się kogoś tu i teraz. (…) A więc zaciągając się na świętą wojnę, chciała ich wszystkich ocalić przed piekłem. Bo ktoś, kto umiera jako męczennik, może zabrać ze sobą do raju siedemdziesięciu członków rodziny. Leila poświęciła się dla nich.”
„Bardzo chcemy pomoc muzułmanom, a jedyny sposób, żeby naprawdę im pomóc, to być z nimi, uczestniczyć w ich cierpieniach i radościach – tak napisały dziewczyny, wyjeżdżając. – Właśnie dlatego postanowiłyśmy pojechać do Syrii i tam pomagać tak, jak potrafimy”.
więcej Pokaż mimo toGdy słyszymy słowa święta wojna, dżihad automatycznie kojarzymy je z mężczyznami-bojownikami, którzy wyruszają, by...