Podboje - 3 - Krew Scytów
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Podboje (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Reconquetes: Le sang des Scytes
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2017-11-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-22
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328127159
- Tłumacz:
- Maria Mosiewicz-Szrejter
- Tagi:
- komiks przygodowy fantastyka
Trzeci tom cyklu przygodowo-fantastycznego rozgrywającego się w niezwykłym świecie wzorowanym na starożytnym Bliskim Wschodzie. Po zwycięstwie nad armią Hetytów scytyjska Horda Żywych podąża za uciekającym najeźdźcą, aby ostatecznie pokonać wroga na jego własnym terytorium. Jednak w gronie trzech sprzymierzonych plemion koczowniczych dochodzi do kolejnych sporów, w wyniku których coraz częściej przelewana jest bratnia krew. Co gorsza, okazuje się, że dla Thusi, babilońskiej kronikarki, głównym powodem przybycia na stepy i towarzyszenia Hordzie wcale nie jest sporządzenie relacji o czynach Scytów... Opowieść napisał belgijski scenarzysta Sylvain Runberg (Konungowie, Millennium),a rysunki są dziełem kanadyjskiego grafika François Miville’a-Deschênes’a (Millenaire). Komiks tylko dla dorosłych!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 5
- 5
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Pierwsze dwa albumy miniserii "Podboje" jakoś mnie nie zachwyciły. Były po prostu niezłe, do tego z minusem. Owszem ładna kreska, sporo nawiązań historycznych oraz kulturowych do Hetytów, Scytów i Babilończyków, ale w ogólnym rozrachunku całość nie porywała. Komiks ze względu na swój charakter, sporą dawkę przemocy, negliżu i scen erotycznych, przeznaczony jest tylko dla dorosłego czytelnika. Niemniej na tym polu o wiele lepiej spisują się serie takie jak "Murena" albo "Orły Rzymu". Trzeci tom "Podbojów" zatytułowany "Krew Scytów" w końcu mnie jednak pozytywnie zaskoczył. Nie jakoś porażająco, ale zachęcił do tego, aby poznać historię do końca. Co to sprawiło? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Po pierwsze, w końcu bohaterowie zachowują się sensownie. Myślą, wyciągają wnioski z porażek oraz knując za plecami swych przeciwników, wykazują się rozwagą. Tego brakowało we wcześniejszych tomach, szczególnie drugim, gdzie ilość idiotyzmów czasem porażała. Widać to było podczas finałowej bitwy, skleconej tak beznadziejnie, że aż bolało. Choć rozmachu nie można jej odmówić. Tym razem jest inaczej. Zarówno w obozie Hetytów, jak i skłóconych z sobą Scytów, tworzących Hordę Żywych, znajdują się osoby myślące zdroworozsądkowo. Każda z tych stron ma swoje cele, starając się je osiągnąć wykorzystując wszelkie możliwe atuty, ale te najsilniejsze chowa na koniec. Dzięki temu nie czułem się znużony nieudolnymi intrygami, a zainteresowany tym co wydarzy się dalej.
Tutaj przechodzimy do kolejnego punktu, czyli zwrotów akcji. Tych jest naprawdę sporo i kilka potrafi zaskoczyć. Szczególnie finał jest ciekawie napisany, dając czytelnikowi spore pole do popisu w snuciu teorii spiskowych. Co prawda domyślam się jak fabuła potoczy się w czwartym tomie, ale i tak jestem strasznie ciekaw, czy przypadkiem czymś mnie nie zaskoczy. Tutaj udało je się to dwukrotnie, szczególnie pod koniec. Była to naprawdę miła odmiana po przewidywalnych, aż do bólu pierwszych dwóch tomach. Tam napięcia nie było, a całość szło zbyt łatwo rozszyfrować. Tym razem tak nie jest, choć scenariusz nadal do zbyt zawiłych nie należy.
Jak zwykle warstwa czysto wizualna stoi na dobrym poziomie. Świetne kolory, ładna kreska oraz ogrom nawiązań do kultury wszystkich przedstawionych frakcji. Ciekawie odniesiono się tutaj do mitycznych oraz prehistorycznych stworzeń. Już w poprzednim tomie mieliśmy z nimi mocno do czynienia, ale teraz też odgrywają istotną rolę. Subtelnie ujęto też cały element erotyczny, występujący w komiksie dość mocno. Zmniejszono natomiast ilość aktów seksualnych, co wyszło albumowi na plus. Wcześniej niepotrzebnie wydłużały niektóre sceny, tym razem natomiast były krótsze i mocno łączyły się z fabułą.
"Krew Scytów" jest w końcu tym, na co liczyłem od początku tej serii. To nadal nie jest rewelacyjny komiks, ale z niezłego czy przeciętnego wskoczył na poziom dobry. Zatem czuć wyraźny progres, zarówno od strony fabularnej jak i wizualnej. Jestem bardzo ciekaw jak będzie prezentować się następny, bodajże finalny, album "Podbojów". Liczę, że sprawdzi się większość rzeczy, które obecnie staram się przewidzieć. Jeśli dobrze się to poprowadzi i rozwinie kilka wątków, to możemy w końcu otrzymać porządne dzieło fantasy z nurtem około-historycznym. Czas pokarze co z tego wyniknie.
Pierwsze dwa albumy miniserii "Podboje" jakoś mnie nie zachwyciły. Były po prostu niezłe, do tego z minusem. Owszem ładna kreska, sporo nawiązań historycznych oraz kulturowych do Hetytów, Scytów i Babilończyków, ale w ogólnym rozrachunku całość nie porywała. Komiks ze względu na swój charakter, sporą dawkę przemocy, negliżu i scen erotycznych, przeznaczony jest tylko dla...
więcej Pokaż mimo toRozłam w armii Scytów postępuje. Sarmatki czują się wykorzystane przez swoich sprzymierzeńców. Te nastroje podburzają trzy tajemnicze siostry. Kim byli ich rodzice? Czy skłócone plemiona oprą się najazdowi Hetytów? Czy niepokonana horda ulegnie przewadze bojowej wroga? Jeśli daliście się wciągnąć w akcję tego komiksu, to raczej nie porzucicie lektury przed ostatnią stroną. Zwłaszcza, że panie tutaj takie piękne. Nawet te starsze.
Rozłam w armii Scytów postępuje. Sarmatki czują się wykorzystane przez swoich sprzymierzeńców. Te nastroje podburzają trzy tajemnicze siostry. Kim byli ich rodzice? Czy skłócone plemiona oprą się najazdowi Hetytów? Czy niepokonana horda ulegnie przewadze bojowej wroga? Jeśli daliście się wciągnąć w akcję tego komiksu, to raczej nie porzucicie lektury przed ostatnią stroną....
więcej Pokaż mimo toKomiks umieszczony w, na poły historycznym, na poły fantastycznym, starożytnym bliskim wschodzie. Autor operuję pojęciami typu Hetyci, Scytowie, Babilon, itp., ale to tylko puste frazy mające chyba nadać ton kreowanej rzeczywistości, jakąś atmosferę. Jakoś rzecz zakotwiczyć, by czytelnik od początku z grubsza wiedział gdzie jest. Niewiele ma to wspólnego z realnymi desygnatami tych nazw.
Fabuła jest nieskomplikowana, kanciasta, nie porywa. Postacie wykreowane bez wybitnego zacięcia, czasem odrobinę lepiej czasem gorzej.
Graficznie lekki plus. Ogólna estetyka atrakcyjna, w przyjemnej, ciepłej kolorystyce. Rysownik przywiązuje wagę do szczegółów ale miewa problemy. Niemal wszystkie kobiety są identyczne, posągowo kształtne, jednakowo brzydkie (nawet te, które mają być ładne, są brzydkie, gość po prostu nie potrafi narysować ładnej kobiety). Pod względem formy jest to świat niemal idealny, brak tu chromych, niekształtnych, brak indywidualności. Są schematyczne typy postaci. Wszyscy, nawet starcy, mają idealne, hollywoodzkie uzębienie. To świat bez chorób, bez entropii.
Komiks brutalny, pełen golizny i jednak softowego seksu.
Po trzecim tomie z pewnością można powiedzieć, że seria trzyma równy poziom choć nie jest on zbyt wysoki. Fabularnie można dołożyć pewną komplikację wątków i ujawniające się drugie dno. Nie jest to najzgrabniej przeprowadzone - ot adekwatnie do poziomu całości - ale jednak.
6/10
Komiks umieszczony w, na poły historycznym, na poły fantastycznym, starożytnym bliskim wschodzie. Autor operuję pojęciami typu Hetyci, Scytowie, Babilon, itp., ale to tylko puste frazy mające chyba nadać ton kreowanej rzeczywistości, jakąś atmosferę. Jakoś rzecz zakotwiczyć, by czytelnik od początku z grubsza wiedział gdzie jest. Niewiele ma to wspólnego z realnymi...
więcej Pokaż mimo toWojna z wewnętrznym i zewnętrznym zagrożeniem. Zarówno pośród Scytów, jak i w Hordzie narastają konflikty pomiędzy sojusznikami. Czy współpracujące ze sobą ludy naprawdę aż tak nie mogą się ze sobą dogadać czy też jest to sprawka siły trzeciej?
Tom ten udziela odpowiedzi na część pytań, ale jednocześnie stawia zupełnie nowe. Okazuje się przy tym, że niektóre pozornie nieznaczące wątki mogą mieć duży wpływ na wiele wydarzeń. Także niektórzy bohaterowie okażą się mieć pewne ukryte plany i nie do końca być tymi za kogo się podają.
Rysunki François Miville-Deschênesa jak zawsze robią duże wrażenie. Są pełne szczegółów, a rysownik często bez cenzury ukazuje sceny erotyczne czy drastyczne. Także wszelkie bitwy w jego wykonaniu są bardzo epickie i dynamiczne.
Jest to kolejny porządny tom serii, która pokazuje jak dobrze pokazywać konflikt zbrojny – chodzi to, żeby nie skupiać się na samych walkach, ale również tworzyć ciekawe postacie i intrygi. Domyślam się jednak, że część osób może trochę drażnić niepotrzebne mnożenie tajemnic.
Wojna z wewnętrznym i zewnętrznym zagrożeniem. Zarówno pośród Scytów, jak i w Hordzie narastają konflikty pomiędzy sojusznikami. Czy współpracujące ze sobą ludy naprawdę aż tak nie mogą się ze sobą dogadać czy też jest to sprawka siły trzeciej?
więcej Pokaż mimo toTom ten udziela odpowiedzi na część pytań, ale jednocześnie stawia zupełnie nowe. Okazuje się przy tym, że niektóre pozornie...