The Book Thief
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Book Thief
- Wydawnictwo:
- Transworld Publishers Ltd
- Data wydania:
- 2016-09-15
- Data 1. wydania:
- 2016-09-15
- Liczba stron:
- 576
- Czas czytania
- 9 godz. 36 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781784162122
- Tagi:
- II wojna światowa Żydzi Niemcy naziści books książki
The 10th-anniversary edition of the No. 1 New York Times bestseller recommended by millions of readers - includes exclusive behind-the-scenes material
HERE IS A SMALL FACT - YOU ARE GOING TO DIE
1939. Nazi Germany. The country is holding its breath. Death has never been busier.
Liesel, a nine-year-old girl, is living with a foster family on Himmel Street. Her parents have been taken away to a concentration camp. Liesel steals books. This is her story and the story of the inhabitants of her street when the bombs begin to fall.
SOME IMPORTANT INFORMATION - THIS NOVEL IS NARRATED BY DEATH
The 10th-anniversary edition features pages of bonus content, including annotated manuscript pages, original sketches, and pages from the author's writing notebook.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31 441
- 23 951
- 7 482
- 4 496
- 974
- 612
- 497
- 177
- 163
- 120
OPINIE i DYSKUSJE
Zusak prowadzi doskonałą grę na emocjach swoich czytelników – umieszcza główną bohaterkę na Himmelstrasse (himmel – niebo),pozwala jej doświadczyć uroków pierwszej miłości, przywiązania do nowej rodziny i przyjaźni z ukrywanym w piwnicy Żydem, wypełnia jej dni planowaniem kradzieży książek z biblioteki Ilsy Hermann i potyczkami słownymi z przyjaciółmi ze szkolnej ławki. A wszystkiemu przygląda się Śmierć, która snuje własną narrację, znającą przyszłość i będącą jednocześnie obiektywnym obserwatorem zjawisk. Opowieść ta jest momentami zabawna, czasem trochę infantylna, miejscami nieco nuży, ale tylko po to, aby nabrać rozpędu, wzrusza, koi i niepokoi jednocześnie, pokazując kruchość i nikłość ludzkiego życia, aby opowiedzieć o nieprzemijalnych wartościach - takich, których nie dotyka nawet sama Śmierć, a są nimi przyjaźń i miłość.
Autor podejmuje się tutaj bardzo kontrowersyjnego zadania, a mianowicie opisuje przebieg II Wojny Światowej z perspektywy niemieckiej dziewczynki i jej rodziny. I choć niektórzy mogą uznać ten zabieg za próbę ocieplenia wizerunku narodu niemieckiego, czytelnicy nie kierujący się zasadą opozycji binarnej w odbiorze rzeczywistości, mogą zauważyć jak Zusak tworzy z literatury formę jawnej drwiny z ludzi i tworzonych przez nich systemów, chociażby wplatając w przygody Liesel takie spostrzeżenia jak to, iż Niemcy „żywią szczególne upodobanie do świń”, łączy ich „jedna, wszechogarniająca namiętność: palenie” czy nazywając zabierające głos Niemki „chórem potężnych Helg”. W książce znajdziemy też wiele opisów wewnętrznych rozterek obywateli nazistowskich Niemiec, którzy wzbraniali się przed mackami propagandy. Na potrzeby obrony swoich tez można oczywiście przyjąć, że byli oni w mniejszości, ale cóż, o nich właśnie jest ta książka.
Zusak prowadzi doskonałą grę na emocjach swoich czytelników – umieszcza główną bohaterkę na Himmelstrasse (himmel – niebo),pozwala jej doświadczyć uroków pierwszej miłości, przywiązania do nowej rodziny i przyjaźni z ukrywanym w piwnicy Żydem, wypełnia jej dni planowaniem kradzieży książek z biblioteki Ilsy Hermann i potyczkami słownymi z przyjaciółmi ze szkolnej ławki. A...
więcej Pokaż mimo toTo niezwykłe, kiedy wszyscy bohaterowie są z krwi i kości w książce. Co ważne nie są oni wcale cukierkowi, są prawdziwi i mają wiele oblicz. Książka wyjątkowa przez narratora, ale też przez to jakie słowa służą do opisywania szarej, smutnej wojennej rzeczywistości. Hans, Rudy, Rosa, Liesel wszyscy żyli w mojej wyobraźni długo po zakończeniu książki.
To niezwykłe, kiedy wszyscy bohaterowie są z krwi i kości w książce. Co ważne nie są oni wcale cukierkowi, są prawdziwi i mają wiele oblicz. Książka wyjątkowa przez narratora, ale też przez to jakie słowa służą do opisywania szarej, smutnej wojennej rzeczywistości. Hans, Rudy, Rosa, Liesel wszyscy żyli w mojej wyobraźni długo po zakończeniu książki.
Pokaż mimo toMimo ochów i achów nad tą książką, mną na nie zachwyciła. Niby jest to wzruszająca historia o dziewczynce lubiącej książki, kiedy społeczeństwo zamiast je czytać pali je. Jednak mi się wydawał cały czas sztuczna i nieprawdziwa. Jeżeli miałby ją przyrównać jakiegoś dania to przyrównał bym ją gumy do życia. Fajna ale ile można.
Mimo ochów i achów nad tą książką, mną na nie zachwyciła. Niby jest to wzruszająca historia o dziewczynce lubiącej książki, kiedy społeczeństwo zamiast je czytać pali je. Jednak mi się wydawał cały czas sztuczna i nieprawdziwa. Jeżeli miałby ją przyrównać jakiegoś dania to przyrównał bym ją gumy do życia. Fajna ale ile można.
Pokaż mimo to8/10
Momentami zabawna, momentami poważna i wzruszająca. Markus Zusak ma lekkie pióro i potrafi z humorem pisać o ważnych sprawach, choć muszę przyznać, że czasami popadał w patetyzm. Nie jestem amatorką powieści obyczajowych, ale o codziennym życiu Lisel w hitlerowskiej III Rzeszy czytałam z zaciekawieniem.
Według mnie największą zaletą "Złodziejki książek" są jej bohaterowie. Zżyłam się z nimi, pokochałam ich (Papa to mój zdecydowany faworyt) i smuciłam się za każdym razem, gdy ktoś z nich odchodził. Kilka razy łezka zakręciła mi się w oku :'-|
Co prawda mam zastrzeżenia do zakończenia. Uważam, że autor trochę przesadził, próbując nadać mu dramatycznego impetu.
Niewątpliwie jednak "Złodziejka książek" to książka godna przeczytania, do czego Was szczerze zachęcam.
Ach, i nauczyłam się kilku nowych słówek po niemiecku... ;-)
8/10
więcej Pokaż mimo toMomentami zabawna, momentami poważna i wzruszająca. Markus Zusak ma lekkie pióro i potrafi z humorem pisać o ważnych sprawach, choć muszę przyznać, że czasami popadał w patetyzm. Nie jestem amatorką powieści obyczajowych, ale o codziennym życiu Lisel w hitlerowskiej III Rzeszy czytałam z zaciekawieniem.
Według mnie największą zaletą "Złodziejki książek" są jej...
Poruszający obraz wojny, straty i cierpienia oczami dziecka, a ponadto oczami samej Śmierci.
Książka jest bardzo intrygująca - jest jednocześnie ciepła i dodająca otuchy oraz smutna i przytłaczająca.
Bardzo lekki styl autora i pewnego rodzaju niewinność narratora pozwala łatwiej przebrnąć przez historię Liesel, która w rzeczywistości jest niesamowicie smutna.
Myśl, która przede wszystkim ze mną została po skończeniu lektury - pośród całej gamy uczuć, w większości tych mniej przyjemnych, kilku słodko gorzkich i nawet odrobiny tych lepszych - to by starać się odnajdywać to co pozytywne i dobre nawet w złych i przykrych sytuacjach.
Nie mogę wyjść z podziwu, gdy widzę historie, gdzie mimo przeciwności i niesprawiedliwości, mimo wielkiego cierpienia i nieszczęść, ludzie, których dotknęło tak wiele pozostają silni, a co więcej potrafią nawet tą siłą zarażać innych.
Myślę, że mogę stwierdzić, iż książka jest piękna, chociaż porusza tyle przykrych kwestii.
Z czystym sumieniem polecam ją każdemu, nawet osobom, które nie przepadają za tematyką wojenną. Przyznam, że sama nie odnajduję się w podobnych klimatach, a w tej książce zdecydowanie się odnalazłam.
Poruszający obraz wojny, straty i cierpienia oczami dziecka, a ponadto oczami samej Śmierci.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest bardzo intrygująca - jest jednocześnie ciepła i dodająca otuchy oraz smutna i przytłaczająca.
Bardzo lekki styl autora i pewnego rodzaju niewinność narratora pozwala łatwiej przebrnąć przez historię Liesel, która w rzeczywistości jest niesamowicie smutna.
Myśl, która...
Moje największe rozczarowanie tego roku. Naiwna i infantylna książka, napisana po to aby Niemcy mogli się lepiej poczuć ze swoją historią i postawić w miejscu ofiary. Zachwyt nad książką jest zrozumiały na zachodzie, gdzie wszystko co związane z wojną i ratowaniem Żydów trzeba uznać i nagrodzić ale nie w Polsce. Ta książka w żadnym momencie nie dorównuje polskiemu „Królowi”.
Moje największe rozczarowanie tego roku. Naiwna i infantylna książka, napisana po to aby Niemcy mogli się lepiej poczuć ze swoją historią i postawić w miejscu ofiary. Zachwyt nad książką jest zrozumiały na zachodzie, gdzie wszystko co związane z wojną i ratowaniem Żydów trzeba uznać i nagrodzić ale nie w Polsce. Ta książka w żadnym momencie nie dorównuje polskiemu „Królowi”.
Pokaż mimo toPłakałam jak głupia. Przejmująca i wzruszająca. Kocham
Płakałam jak głupia. Przejmująca i wzruszająca. Kocham
Pokaż mimo to"Złodziejka książek" to powieść z niezwykłą narracją. Opowiedziana jest z perspektywy śmierci co nadaje jej oryginalność i czyni tę powieść niezapomnianą. Trudna tematyka II wojny światowej i rządów Hitlera, ukazuje Niemców którzy nie zgadzali się z Hitlerem i nie chcieli wojny, jednak musieli żyć w tamtych czasach i się do nich dostosować. Piękny język i opis obrazów wprowadza nas w świat przeszłości wywołując przy tym mase emocji. Książka uświadamia jak ważni są dla nas ludzie, przyjaźń i miłość.
I ta śmierć która do Nas mówi czasami troszkę z ironią:
"A tak w ogóle to podoba mi się ludzka koncepcja kostuchy. Podoba mi się kosa. To naprawdę zabawne."
"Ja naprawdę potrafię być wesoły. I przyjacielski. I sympatyczny. I życzliwy. A to dopiero początek wyliczanki. Tylko nie proście mnie, żebym był miły. Ta cecha nie ma ze mną nic wspólnego."
Książka z pewnością zmusza do refleksji, docenienia tego co się ma, korzystania z możliwości jakie mamy, nie poddawania się i znalezienia nawet w trudnej sytuacji chęci do działania:
"- A nie próbowałeś drugi raz? Nie możesz tak po prostu siedzieć na tyłku i czekać, aż przyjdzie nowy świat. Musisz go współtworzyć, musisz działać - mimo, ze kiedyś popełniałeś błędy."
"Złodziejka książek" to powieść z niezwykłą narracją. Opowiedziana jest z perspektywy śmierci co nadaje jej oryginalność i czyni tę powieść niezapomnianą. Trudna tematyka II wojny światowej i rządów Hitlera, ukazuje Niemców którzy nie zgadzali się z Hitlerem i nie chcieli wojny, jednak musieli żyć w tamtych czasach i się do nich dostosować. Piękny język i opis obrazów...
więcej Pokaż mimo toMimo, że dla mnie to nie był dobry czas na książkę takiego kalibru, ze śmiercią w roli narratora, to wow. Jak to można pisać o wojnie i holocauście nie epatując przemocą, (co sprawia, że odpowiednia jest także dla młodzieży). Zbyt bajkowo i symbolicznie? Może, choć na rynku mamy tyle książek wykorzystujących holocaust i obozy zagłady i niezdrową fascynację nazistowskimi zbrodniami, banalizujące i komercjalizujące holocaust, że takie spojrzenie na śmierć z szacunkiem, niedomówieniem, zadumą, przestrzenią do przemyśleń i oddania pamięci zmarłym, zastąpi setki pop komercyjnych książek z holocaustem, Auschwitz, nazizmem w tytule. Sam fakt, ze sięgając po książkę nie miałam świadomości o jakiej tematyce będzie mowa, i treść mnie kompletnie zaskoczyła - myślałam, że to młodzieżówka o złodziejce książek - świadczy o tym jak różna jest to książka od tych o których pisałam powyżej.
Przepiękna przeplatanka ciepła, smutku, miłości, ale też antagonizmów międzyludzkich, równoważonych przez przyjaźnie, symbolicznych przypowieści i wplecionych fragmentów rzeczywistości dziejących się w miasteczku niedaleko Dachau. Są chwile szczęścia i rozpaczy, wszystko jest ulotne. Mocna dawka emocji.
Mimo, że dla mnie to nie był dobry czas na książkę takiego kalibru, ze śmiercią w roli narratora, to wow. Jak to można pisać o wojnie i holocauście nie epatując przemocą, (co sprawia, że odpowiednia jest także dla młodzieży). Zbyt bajkowo i symbolicznie? Może, choć na rynku mamy tyle książek wykorzystujących holocaust i obozy zagłady i niezdrową fascynację nazistowskimi...
więcej Pokaż mimo toWzruszająca, słodko-gorzka acz budująca historia.
Bardzo podobał mi się język, którym jest napisana gdzie co drugie zdanie mogłoby być samodzielnym cytatem. Aż nie chciało się spieszyć czytając, żeby móc w pełni chłonąć słowa :).
Wzruszająca, słodko-gorzka acz budująca historia.
Pokaż mimo toBardzo podobał mi się język, którym jest napisana gdzie co drugie zdanie mogłoby być samodzielnym cytatem. Aż nie chciało się spieszyć czytając, żeby móc w pełni chłonąć słowa :).