Książka stylem przypomina mi pisanie Mary Higgins Clark.Taki kryminał wymieszany z suspensem. A ponieważ uwielbiam tę autorkę, dlatego tak bardzo przypadła mi do gustu "Siostrzyczka" napisana przez Sue Fortin. Pozycja ta może nie jest hiciorem, o którym trąbią na prawo i lewo, ale za to jaka jest wciągająca👍. Lekkie pióro, nieskomplikowany styl, połknęłam w mgnieniu oka.
Mamy tu rodzinę. Nie jest idealna, wybuchowy ojciec, kłótnie na porządku dziennym, wystraszone dwie córeczki. Aż pewnego dnia młodsza z nich-Alice wyjeżdża z ojcem na wakacje i słuch o nich zaginął. Na nic zdały się poszukiwania przez matkę, rozpytywanie, prywatni detektywi. Jakby oboje zapadli się pod ziemię. To położyło cień na życiu zarówno rodzicielki jak i jej starszej córki Clare. Mimo upływu czasu wciąż pamiętają, wciąż czekają, wciąż mają nadzieję. Wraz z postępem technologii przeczesują internet, media społecznościowe, zakamarki wirtualnej przestrzeni z nadzieją, że trafią na jakiś ślad. Mija 20 lat. Clare robi prawniczą karierę, wyszła za mąż, wychowuje dwie urocze córeczki. Życie niby toczy się dalej, utartym torem, ale zawsze z tyłu głowy obecna jest myśl o zaginionej siostrze. Pewnego dnia przychodzi list. Alice odnalazła ich sama. Euforia siostry miesza się z obawą i niepewnością. I tylko matka z ufnością przyjmuje powrót zaginionej córki i otwiera przed nią ramiona. Clare odczuwa dziwny niepokój, tym bardziej, że wraz z pojawieniem się młodszej siostry wszystko wokoło się zmienia i dochodzi do niepokojących incydentów. Do tego Clare ma wrażenie, że kawałek po kawałku kradzione jest jej życie. I sama już nie wie czy jej nieufność bierze się z zazdrości, paranoi czy może kryje się za tym coś więcej.
Mimo iż trup nie ściele się gęsto, a strony nie ociekają krwią, to naprawdę dobra lektura.

Książka stylem przypomina mi pisanie Mary Higgins Clark.Taki kryminał wymieszany z suspensem. A ponieważ uwielbiam tę autorkę, dlatego tak bardzo przypadła mi do gustu "Siostrzyczka" napisana przez Sue Fortin. Pozycja ta może nie jest hiciorem, o którym trąbią na prawo i lewo, ale za to jaka jest wciągająca👍. Lekkie pióro, nieskomplikowany styl, połknęłam w mgnieniu...

Wyobraź sobie, że masz kilka lat. Twoi rodzice się rozstają. Ojciec zabiera młodszą siostrą. Szukasz jej całe życie. I gdy najzupełniej się nie spodziewasz ona się odzywa. Powraca. Wkrada się w Twoje życie. I nic nie będzie już takie jak przedtem

Cóż, mam zdecydowanie mieszane uczucia co do tej pozycji. Z jednej strony akcja idzie wartko, a kolejne strony same się przekręcają (albo raczej odklikują, bo czytam na czytniku).
Z drugiej natomiast... Trochę rzeczy pozostaje w sferze niejasności i niedomówień.

Chciałabym się więcej dowiedzieć o Alice, ale niestety autorka nie pociągnęła tego wątku, a szkoda.

Wyobraź sobie, że masz kilka lat. Twoi rodzice się rozstają. Ojciec zabiera młodszą siostrą. Szukasz jej całe życie. I gdy najzupełniej się nie spodziewasz ona się odzywa. Powraca. Wkrada się w Twoje życie. I nic nie będzie już takie jak przedtem

Cóż, mam zdecydowanie mieszane uczucia co do tej pozycji. Z jednej strony akcja idzie wartko, a kolejne strony same się...

Pokochałam tą książke, jedna z najlepszych, ktore dotąd przeczytalam, ale dopiero wracam do powaznego czytania. Naprawde sie czulam w historie głównej bohaterki, bardzo mi sie podobały zaskakujące zwroty akcji, jednak pare przewidziałam. Dalam ocenę 9/10, ponieważ wszystko byłoby (dla mnie) idealne, gdyby autorka nie pozostawiła paru kwestii bez odpowiedzi,( SPOILER) jesli chodzi o samą Alice, jej prawdziwe zycie, ojca, Marthe i jej zamysł na cala sytuacje, oraz pare innych sytuacji/osób. Mimo to, moze autorka miala taki zamysł, by nam zostawic dopełnienie całej historii i zostawiła miejsce na nasze własne wyobrażenia. Kocham ta ksiazke!

Pokochałam tą książke, jedna z najlepszych, ktore dotąd przeczytalam, ale dopiero wracam do powaznego czytania. Naprawde sie czulam w historie głównej bohaterki, bardzo mi sie podobały zaskakujące zwroty akcji, jednak pare przewidziałam. Dalam ocenę 9/10, ponieważ wszystko byłoby (dla mnie) idealne, gdyby autorka nie pozostawiła paru kwestii bez odpowiedzi,( SPOILER) jesli...

Szybkie czytanie, ale czy zarazem dobre? Nie wiem do końca. Pomysł niezły. Choć nie jest jakiś oryginalny specjalnie. Początek też. Potem akcja rozwija się nawet sprawnie. Do pewnego momentu. Bo potem sprawia wrażenie, że nawet autorka pogubiła się w treści. Trochę na zasadzie " zabili go i uciekł". Niektóre sytuacje niewyjaśnione. Spłycone. Szkoda, bo potencjał był.

Szybkie czytanie, ale czy zarazem dobre? Nie wiem do końca. Pomysł niezły. Choć nie jest jakiś oryginalny specjalnie. Początek też. Potem akcja rozwija się nawet sprawnie. Do pewnego momentu. Bo potem sprawia wrażenie, że nawet autorka pogubiła się w treści. Trochę na zasadzie " zabili go i uciekł". Niektóre sytuacje niewyjaśnione. Spłycone. Szkoda, bo potencjał był.

Autorka pisze w posłowiu, że chciała pokazać dynamikę relacji rodzinnych. Udało jej się! Zaginiona córka wraca do domu po wielu latach, do matki i siostry, która ma męża i dzieci. I relacje rodzinne ulegają zmianom. Irytowało mnie ciągle powtarzane pytanie „wszystko w porządku?”, zadawane nawet osobie właśnie wyciągniętej z morza.

Autorka pisze w posłowiu, że chciała pokazać dynamikę relacji rodzinnych. Udało jej się! Zaginiona córka wraca do domu po wielu latach, do matki i siostry, która ma męża i dzieci. I relacje rodzinne ulegają zmianom. Irytowało mnie ciągle powtarzane pytanie „wszystko w porządku?”, zadawane nawet osobie właśnie wyciągniętej z morza.

Pomysł na książkę bardzo fajny, ale są tu bohaterowie, którzy mnie jakoś irytują. Jest niby kochający mąż, ale w trudnej chwili staje się wrogiem. Jest matka, ale zaślepiona swą miłością. Ostatecznie mam mieszane uczucia.

Pomysł na książkę bardzo fajny, ale są tu bohaterowie, którzy mnie jakoś irytują. Jest niby kochający mąż, ale w trudnej chwili staje się wrogiem. Jest matka, ale zaślepiona swą miłością. Ostatecznie mam mieszane uczucia.

Po tej książce mam mieszane odczucia.
Z jednej strony dość przewidywalna, niczym nie wyróżniająca się fabuła trzymająca się twardo schematów.
Idealna rodzina , odnalezienie siostry , która miesza , zasianie niepewności.
Z drugiej mimo wszystko utrzymujące się poczucie niepokoju, napięcie i jak najszybsza chęć odkrycia prawdy .
Dawkowanie emocji przez autorkę w umiejętny sposób ,nie pozwala odłożyć książki.
Idealnie dopracowana intryga , kierowana chęcią zemsty, mimo ,że zakończenie od początku jest przewidywalne ale. . Tylko po części.
Bo w tym przypadku prawda nie jedno ma imię ,a jak wiadomo,,najciemniej pod latarnią ".
To książka z typu niewymagających, na chwilę odcięcia od rzeczywistości.
A jak wiemy i takie historie są potrzebne.
Dla mnie była nie była zła i nie była świetna.

Po tej książce mam mieszane odczucia.
Z jednej strony dość przewidywalna, niczym nie wyróżniająca się fabuła trzymająca się twardo schematów.
Idealna rodzina , odnalezienie siostry , która miesza , zasianie niepewności.
Z drugiej mimo wszystko utrzymujące się poczucie niepokoju, napięcie i jak najszybsza chęć odkrycia prawdy .
Dawkowanie emocji przez autorkę w umiejętny...

Czytałam już wiele książek tego typu. Ta również mi się spodobała.
Polecam 🙂

Czytałam już wiele książek tego typu. Ta również mi się spodobała.
Polecam 🙂

„Siostrzyczka” Sue Fortin, to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakie to były emocje…

Główna bohaterka, Clare, mieszka z matką niedaleko Brighton w Wielkiej Brytanii. 20 lat temu ojciec dziewczyny wyjechał do Stanów Zjednoczonych z jej młodszą siostrą Alice, od tamtej pory ani Clare ani jej matka nie miały z nimi kontaktu.
Po 20 latach życia w niepewności Clare otrzymuję list od zaginionej siostry. Niedługo potem ta przylatuje do Anglii.
Presja z jaką Clare musi się teraz zmierzyć, nasila się a sama bohaterka nie czuje się szczęśliwa, mimo iż wyczekiwała tego dnia od 20 lat, codziennie, marząc, że w końcu jej siostra się odnajdzie.
Z czasem Clare czuje się coraz bardziej odseparowana i wykluczona przez najbliższych. Nawet mąż staje przeciwko niej, co jeszcze bardziej wpływa negatywnie na jej samopoczucie.
Kiedy Alice z pozoru urocza, subtelna i delikatna mąci w głowie całej rodzinie, rujnuje życie rodzinne i zawodowe Clare, kłamie i manipuluje matką i mężem, Clare zaczyna rozumieć, że siostra za wszelką cenę chce zająć jej miejsce.
Od tej pory główna bohaterka zacznie toczyć walkę o to, by uratować siebie i swoich bliskich.
Czy jej się uda?

„Siostrzyczka” to bardzo dobrze napisany thriller psychologiczny. Współczesna fabuła jest dość tajemnicza, intrygująca przez co książkę czyta się niezwykle szybko i łatwo, zdecydowanie wciąga od pierwszej strony, trzymając czytelnika w ogromnym napięciu do końca. Autorka dawkuje nam emocje, stopniowo budując napięcie, przez co książkę nie da się odłożyć na bok nie poznając jej zakończenia i odkrywając kto jest tak naprawdę kim. Tutaj nic nie jest takie, jakie mogłoby się wydawać, kiedy czytelnikowi wydaje się, że juz wszystko jest jasne, okazuje się, że nie do końca.

„Siostrzyczka” Sue Fortin, to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakie to były emocje…

Główna bohaterka, Clare, mieszka z matką niedaleko Brighton w Wielkiej Brytanii. 20 lat temu ojciec dziewczyny wyjechał do Stanów Zjednoczonych z jej młodszą siostrą Alice, od tamtej pory ani Clare ani jej matka nie miały z nimi kontaktu.
Po 20 latach życia w niepewności Clare...

Bardzo dobrze napisany thriller psychologiczny, tajemniczy, intrygujący, wciąga od pierwszej strony. Książka z tych nieodkładalnych😉😉Polecam❤❤❤❤

Bardzo dobrze napisany thriller psychologiczny, tajemniczy, intrygujący, wciąga od pierwszej strony. Książka z tych nieodkładalnych😉😉Polecam❤❤❤❤