Według mnie raczej słaba pozycja. Mało się tu dzieje, ale dużo jest zupełnie niepotrzebnych opisów, wątków, które chyba tylko miały sztucznie książkę wydłużyć. Detektyw więcej czasu poświęca na podrywanie dziewczyn i picie alkoholu niż na pracę. Pewnie dlatego nie on rozwiązuje sprawę, a sama porwana dziewczyna mówi gdzie jej szukać.

Według mnie raczej słaba pozycja. Mało się tu dzieje, ale dużo jest zupełnie niepotrzebnych opisów, wątków, które chyba tylko miały sztucznie książkę wydłużyć. Detektyw więcej czasu poświęca na podrywanie dziewczyn i picie alkoholu niż na pracę. Pewnie dlatego nie on rozwiązuje sprawę, a sama porwana dziewczyna mówi gdzie jej szukać.

Zapowiadała się fajnie. Koniec rozczarował. Zbyt szybki. Sporo wątków,które nie zostały właściwie wykorzystane i rozwiązane, więc po co je zaczynać (Konrad, który okazał się kimś innym, w jakich okolicznościach podszył się pod kogoś innego, gdzie grywał, gdzie poznała go Dorota, dlaczego tak szybko z niego zrezygnowała i bez problemu zajęła się Jakubem. Co z kampanią wyborczą Heńka?). Dupy nie urywa.

Zapowiadała się fajnie. Koniec rozczarował. Zbyt szybki. Sporo wątków,które nie zostały właściwie wykorzystane i rozwiązane, więc po co je zaczynać (Konrad, który okazał się kimś innym, w jakich okolicznościach podszył się pod kogoś innego, gdzie grywał, gdzie poznała go Dorota, dlaczego tak szybko z niego zrezygnowała i bez problemu zajęła się Jakubem. Co z kampanią...

Czyta się bardzo fajnie. Fabuła również bardzo ciekawa jednak nie wiem czy umiejscowienie akcji powieści w takim mieście jak Tarnobrzeg jest dobrym pomysłem. Tam naprawdę niewiele się dzieje jeśli chodzi o przestępczość, przez to całość staje się trochę mało realna.

Czyta się bardzo fajnie. Fabuła również bardzo ciekawa jednak nie wiem czy umiejscowienie akcji powieści w takim mieście jak Tarnobrzeg jest dobrym pomysłem. Tam naprawdę niewiele się dzieje jeśli chodzi o przestępczość, przez to całość staje się trochę mało realna.

Bardzo długo zastanawiałam się jak ocenić tę książkę. W sumie nadal nie wiem.

Jest to drugi tom przygód tarnobrzeskiego detektywa Jakuba Rau. Tym razem bohater postanawia pomóc znajomemu policjantowi odnaleźć szaleńca, który porywa, w brutalny sposób okalecza i morduje młode, atrakcyjne kobiety. Dlaczego zabójca wybiera takie ofiary? Czy jest to zemsta na miłości życia za zdradę? A może zazdrość, że natura nie wszystkich obdarza pięknym wyglądem czy ponętnymi krągłościami? Czy w takim wypadku mordercą może być kobieta? Kuba odnajduje dość niezwykły związek pomiędzy ofiarami, ale okazuje się, że sam staje się podejrzanym w sprawie zaginięcia ostatniej ofiary. Jak to się potoczy?

Fabuła napisana spokojnym piórem, nie zaskakuje czytelnika zbyt wieloma twistami. Czyta się w miarę szybko i przyjemnie. Jakkolwiek rozwiązanie zagadki mordercy może zdziwić. I nawet troszkę rozbawić.
Niech będzie 6,5 :).

Bardzo długo zastanawiałam się jak ocenić tę książkę. W sumie nadal nie wiem.

Jest to drugi tom przygód tarnobrzeskiego detektywa Jakuba Rau. Tym razem bohater postanawia pomóc znajomemu policjantowi odnaleźć szaleńca, który porywa, w brutalny sposób okalecza i morduje młode, atrakcyjne kobiety. Dlaczego zabójca wybiera takie ofiary? Czy jest to zemsta na miłości życia za...

To cudowne,że spotyka się coraz więcej wspaniałych polskich pisarzy.Książkę przeczytałam jednym tchem.Czytam dużo kryminałów i thrillerów,ale już od dawna nie czułam,że nie mogę się oderwać.Nawet myślałam o przesycie.Książki wspaniałe,jednak nie miałam problemu ze zrobieniem sobie przerwy na inne czynności.I nagle okazało się,że jest książka napisana w taki sposób,że mnie porwała i nie chodzi tylko o fabułę.To doskonała umiejętność obserwowania ludzi.Świetne oddanie myślenia zbuntowanej,trudnej nastolatki.Nawet denerwujące mnie początkowo ciągłe wtrącanie,że to nie na temat.Dopiero w pewnej chwili zauważyłam,że pojawia się ono tylko podczas narracji detektywa.Każdy ma jakieś swoje najczęściej powtarzane słowa,pisarka to zauważyła i w taki świetny sposób stworzyła tym bardziej naturalną postać.Takie drobiazgi właśnie potrafią zachwycić i zaciekawić już trochę wątpiącą w coś nowego w takiej literaturze czytelniczkę.

To cudowne,że spotyka się coraz więcej wspaniałych polskich pisarzy.Książkę przeczytałam jednym tchem.Czytam dużo kryminałów i thrillerów,ale już od dawna nie czułam,że nie mogę się oderwać.Nawet myślałam o przesycie.Książki wspaniałe,jednak nie miałam problemu ze zrobieniem sobie przerwy na inne czynności.I nagle okazało się,że jest książka napisana w taki sposób,że mnie...

Wyjątkowo nudna książka. Wielkie rozczarowanie.
Nie polecam.
Stracony czas.

Wyjątkowo nudna książka. Wielkie rozczarowanie.
Nie polecam.
Stracony czas.

Noir? Raczej nie. Do przeczytania, ale nic nie urywa.

Noir? Raczej nie. Do przeczytania, ale nic nie urywa.

Słabsza niż 1. część.

Słabsza niż 1. część.

Drugie spotkanie z detektywem Rauem. I małomiasteczkową rzeczywistością. Szkoda, że nie powstały kolejne części, bo bardzo jestem ciekawa jak rozwinęłyby się zapoczątkowane wątki.

Drugie spotkanie z detektywem Rauem. I małomiasteczkową rzeczywistością. Szkoda, że nie powstały kolejne części, bo bardzo jestem ciekawa jak rozwinęłyby się zapoczątkowane wątki.

Ciekawa historia. Szybko się czyta. Niestety nie czytałam 1 części, ale nie przeszkadzało mi to w czytaniu 2 części.

Ciekawa historia. Szybko się czyta. Niestety nie czytałam 1 części, ale nie przeszkadzało mi to w czytaniu 2 części.