Pocałunek stali
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Lincoln Rhyme (tom 12)
- Tytuł oryginału:
- The Steel Kiss
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2018-01-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-23
- Liczba stron:
- 552
- Czas czytania
- 9 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381231039
- Tłumacz:
- Łukasz Praski
- Tagi:
- Łukasz Praski
Kiedy w centrum handlowym na Brooklynie detektyw Amelia Sachs próbuje zatrzymać podejrzanego o zabójstwo, dochodzi do tragicznego wypadku: do układu napędowego schodów ruchomych wpada mężczyzna. Gdy Sachs rzuca się na pomoc, podejrzany ucieka. W sprawę angażuje się życiowy partner Sachs, Lincoln Rhyme, ekspert kryminalistyki, który niedawno zakończył współpracę z nowojorską policją. Wkrótce oboje przekonują się, że wypadek był dziełem przestępcy – pierwszym z serii okrutnych ataków. Przebiegły morderca zmienia urządzenia i przedmioty codziennego użytku w śmiertelnie niebezpieczną broń. Wysadza zdalnie kuchenkę mikrofalową. Wywołuje palnikiem gazowym pożar mieszkania. Potrafi też doprowadzić do wielkiej kraksy na Manhattanie. Zespół Rhyme’a rozpoczyna wyścig z czasem, by wytropić sprawcę, zanim ten znów zabije.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 446
- 382
- 91
- 21
- 17
- 10
- 9
- 7
- 6
- 6
Opinia
Cykl przygód kryminalistyka-tetraplegika Lincolna Rhyme’a to najlepsza seria książkowa jaką do tej pory czytałem. Czy zatem mogłem sobie odmówić sięgnięcia po najnowszy, dwunasty już tom? Oczywiście, że nie. “Pocałunek stali” to jedna z tych kilku tegorocznych premier, na które czekałem najbardziej. Warto było czekać? Na Lincolna zawsze warto czekać 🙂
Historia jak to zwykle u Deavera. Nieco leniwy początek, w dalszej części mocne przyspieszenie i zaskakujący finał. Czyli to, co pochłaniacze powieści kryminalnych lubią najbardziej 😉 Tematyka powieści nawiązuje nieco do tomu 8 pt. “Rozbite okno“. “Pocałunek stali” również traktuje o zagrożeniach płynących z tzw. nowoczesności. Z tych wszystkich udogodnień, z który na co dzień korzysta każdy z nas, a na które nieraz już nawet nie zwraca się uwagi. Internet rzeczy otacza i osacza nas już z każdej strony. “Inteligentne” pralki, lodówki, kuchenki mikrofalowe służyć mają wygodzie człowieka, lecz co jeśli zamiast służyć, zaczną stanowić poważne, nieraz śmiertelne zagrożenie?
Detektyw Amelia Sachs, partnerka Rhyme’a podczas pościgu za podejrzanym przestępcą trafia do zatłoczonego centrum handlowego. Tam staje się świadkiem makabrycznego zdarzenia. Oto schody ruchome ulegają wyjątkowo niebezpiecznej i paskudnej w skutkach awarii, która sprawia, że do wnętrza mechanizmu schodów wpada mężczyzna. W tej sytuacji Sachs musi podjąć decyzję: czy kontynuować pościg, czy rzucić się na ratunek poszkodowanemu człowiekowi. Choć zdarzenie to wygląda na przypadkową awarię, to następne dni pokażą, że to dopiero wstęp do całego ciągu tragicznych wydarzeń, za którymi prawdopodobnie stoi jeden człowiek. Sprawa nieco przypadkowo trafia w ręce Lincolna Rhyme’a, który już wie, że ponownie przyjdzie mu zmierzyć się z wyjątkowo okrutnym i pomysłowym przestępcą.
Deaver próbuje tchnąć nieco świeżości w swój cykl przygód Lincolna Rhyme’a. Nie wiem jednak czy na pewno ma szansę przynieść to spodziewany skutek. Dlatego też wśród postaci znanych już z poprzednich części pojawia się całkiem nowa bohaterka, która całkiem sporo namiesza w życiu Lincolna. Z jednej strony rozumiem potrzebę czegoś nowego, jakiegoś urozmaicenia. Z drugiej, po co zmieniać coś co działa dobrze? 🙂 Szczęśliwie pojawienie się nowej postaci nie zmienia roli jaką odgrywają osoby poznane w poprzednich częściach cyklu. Kolejną zmianą są wewnętrzne rozterki i wątpliwości, które targają Rhymem, a każdorazowo kończą się pytaniem: czy warto kontynuować swoją pracę kryminalistyka. Mam nadzieję, że wątek ten jest jedynie chwilowym urozmaiceniem, a pewności nabieram widząc, że w Stanach opublikowana została już 13 część (“The Burial Hour”) a w planach na ten rok jest 14 tom (“The Cutting Edge”). To oznacza jeszcze co najmniej dwie fantastyczne historie z tym wybitnym kryminalistykiem. Świetna wiadomość 🙂
Zaletą stylu w jakim pisze Jeffery Deaver jest niezwykle umiejętne kontynuowanie wątków z poprzednich części w taki sposób, że można każdą część czytać oddzielnie. Każdorazowo wszystkie postacie występujące w książce są pokrótce scharakteryzowane, co tym którzy czytają po raz pierwszy pozwoli ich lepiej poznać, a tym którzy czytali poprzednie części przypomni ich sylwetki. To spora zaleta w cyklu, który już zawiera dwanaście tomów, a dwa kolejne są zapowiedziane na najbliższe lata. Ponadto kolejny raz podziwiałem świetne przygotowanie warsztatowe Deavera, którego znakiem rozpoznawczym jest dogłębne zaznajomienie się z tematyką, w której osadza wydarzenia rozgrywające się w książce. Nieważne czy ścigany przestępca do swych zbrodni używa nowoczesnych technologii, czy trującego tuszu, czy skomplikowanych mechanizmów zegarowych. Deaver przedstawia to każdorazowo w bardzo dokładny, a zarazem przystępny sposób. Naprawdę budzi to uznanie.
Porozmawiajmy o książce na: czytoholik.pl/recenzje/pocalunek-stali-jeffery-deaver/
Cykl przygód kryminalistyka-tetraplegika Lincolna Rhyme’a to najlepsza seria książkowa jaką do tej pory czytałem. Czy zatem mogłem sobie odmówić sięgnięcia po najnowszy, dwunasty już tom? Oczywiście, że nie. “Pocałunek stali” to jedna z tych kilku tegorocznych premier, na które czekałem najbardziej. Warto było czekać? Na Lincolna zawsze warto czekać 🙂
więcej Pokaż mimo toHistoria jak to...