Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie

Okładka książki Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie Charles Dickens
Okładka książki Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie
Charles Dickens Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Opowieści wigilijne klasyka
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Opowieści wigilijne
Tytuł oryginału:
The Christmas Stories of Charles Dickens
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2017-11-13
Data 1. wyd. pol.:
2017-11-13
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381161909
Tłumacz:
Jerzy Łoziński
Tagi:
Opowieści wigilijne Charles Dickens Boże Narodzenie
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
352
41

Na półkach: ,

Bardzo przyjemnie spędziłam z tym zbiorem okres świąteczny. Opowiadania były bardzo zróżnicowane pod względem zarówno treści jak i formy, jednak każde na swój sposób ciekawe. Moje ulubione opowiadania to "Choinka", "Siedmiu ubogich podróżnych", "Ostrokrzew" i "Pensjonat pni Lirriper" .
Trochę rozczarowało mnie to, że nie wszystkie opowiadania utrzymane są w świątecznym klimacie

Bardzo przyjemnie spędziłam z tym zbiorem okres świąteczny. Opowiadania były bardzo zróżnicowane pod względem zarówno treści jak i formy, jednak każde na swój sposób ciekawe. Moje ulubione opowiadania to "Choinka", "Siedmiu ubogich podróżnych", "Ostrokrzew" i "Pensjonat pni Lirriper" .
Trochę rozczarowało mnie to, że nie wszystkie opowiadania utrzymane są w świątecznym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1451
1451

Na półkach:

W ten świąteczny, cudowny czas przychodzę do was z naprawdę wyjątkowym zbiorem opowieści – „Opowieści wigilijnych. Czym jest dla nas Boże Narodzenie?” Dickensa TOM III. Nie można sobie wymarzyć lepszej książki pod choinkę, lepszych historii do czytania w wigilijny wieczór. Wspaniałe, subtelne, czułe słowa niekwestionowanego mistrza świątecznego klimatu. Jego każde dzieło mnie zawsze zachwyca i tak też jest w tym przypadku, dlatego chcę się z Wami podzielić paroma zdaniami na temat każdej z przedstawionych tutaj bożonarodzeniowych chwil.
„Opowieść o goblinach, które podkradły zakrystiana” jest pierwszą i zarazem jedyną opowieścią, którą znałam wcześniej, gdyż stanowi część wspaniałej powieści (mojego ukochanego Dickensa) - „Klubu Pickwicka”. Bardzo, ale to naprawdę bardzo ją lubię. Ma coś z „Kolędy prozą” (znaną lepiej pod imieniem „Opowieść wigilijna”),jest pełna mądrej grozy, ale i genialnego humoru. Już sam tytuł zachęca i powiem wam, że słusznie, bo jaki tytuł, taka historia. Czy ktoś może ma ochotę poznać jakiegoś goblina? Szepnę, że lepiej sobie darować takie spotkanie, ale bohater nie miał tyle szczęścia, za to potem miał już o wiele więcej rozumu.
„Choinka” mnie prawdziwie oczarowała swym blaskiem i tkliwością. Autor posłużył się świątecznym drzewkiem, by poprowadzić nas przez sentymentalną podróż do przeszłości, do tego, co choinka skrywa, co symbolizuje, o czym przypomina. Jej ozdoby poruszają serce, bo każda symbolizuje minione święta, lecz pośród gałęzi, gdzieś w głębi mamy także cienie, cienie, o których chcielibyśmy zapomnieć… lecz może, mimo wszystko, warto pamiętać…
„Czym jest dla nas Boże Narodzenie?”, czyli opowieść tytułowa, jest prośbą, delikatnym lecz stanowczym upomnieniem o byciu dla siebie dobrym. Nie jest to długo opowieść, nawet jest bardzo krótka, ale ma mocny, przejrzysty przekaz i oczywiście napisana jest fantastycznie!
„Opowieść maluczkiego krewnego” jest jedną z tych historii, po której w oku znajdzie czytelnik łzę. To bardzo smutny kawałek tekstu, w którym odnajdujemy człowieka „maluczkiego”, samotnego, ale pełnego dobrej nadziei, wiary w ludzi i we własne marzenia, nawet jeśli tylko one mu pozostały. Gorąco polecam! Piękne!
„Opowiadanie dziecięce”, to świadectwo życia i docenienie tego życia… a nie było to życie głośne, raczej ciche, ale dobre, tkliwe. Dickens cudownie pokazał nam ludzką tułaczkę, podróż, która prowadzi nas ku innym, ale w końcu prowadzi nas ku górze.
„Opowieść uczniaka” ukazuje nam człowieka, który pomimo ciężaru dnia codziennego i złych słów innych nie zatracił w sobie miłości, bo miłość prawdziwie wypełniała jego duszę i wszystkie dusze, które miały szczęście się z jego spotkać. To też przykład siły i pięknej moralności, niczym nie zachwianej, nawet nagłym przypływem gotówki.
„Opowieść niczyja” również wzrusza, a czym? A no tym, że jest niczyja, ale to nie znaczy, że jest o niczym. Wręcz przeciwnie, jest o tych, o których należy pamiętać mimo wszystko, mimo, że ich imiona już dawno zatarł czas.
„Siedmiu ubogich podróżnych” – jakże ja lubię takie klimaty! Wiecie jakie? A takie, gdy w świąteczny wieczór, przy kominku zbiera się grupka nieznajomych, opowiadają sobie różne historie, dzielą się życiem i doświadczeniem, tym co było dobre i tym co było złe i teraz, gdy jakimś sposobem znaleźli się w obcym, lecz jedynym możliwym dla nich w tę Wigilię – domu… słuchają. Słuchają opowieści nieznajomego, który postanowił wyprawić im kolację złożoną z jedzenia, napojów i ze słów. To historia o odwiecznej walce dobra ze złem, ale i o odwiecznej prawdzie, że jako ludzie zawsze będziemy należeć do tej samej rodziny, niezależnie od tego po jakiej stronie teraz się opowiadamy, na końcu i tak będziemy braćmi.
„Ostrokrzew” bardzo, ale to bardzo mi się podobał. Mamy tutaj kogoś nieśmiałego, kto w swej nieśmiałość wiele widział i wiele przeżył. Teraz trafił do zajazdu co się zowie „Ostrokrzewem” i tam przypomina sobie wszystkie inne zajazdy a także wspomina ukochaną, która złamała mu serce… lecz czy aby na pewno? I to nie wszystko, gdyż autor uraczył nas opowieściami w opowieści. Całą masą wspaniałych, niezwykłych historii, są takie prosto spod Alp, ale i prosto z dziecięcych, kochających się serduszek, które jeszcze nie znając życia, pragną tylko swego towarzystwa i nagłego acz wiecznego połączenia. Wiele w „Ostrokrzewie” czytelnik znajdzie piękna, ale i wiele smutku… i radości oczywiście.
„W wielkim świecie” Dickens próbuje nam powiedzieć, że raczej powinniśmy się dobrze zastanowić nad tym, czego pragniemy, bo gdy już to się spełni, może się okazać iż nasze marzenia przyczyniły się do naszego końca.
„Pensjonat Pani Lirriper” ukazuje nam damę wyjątkowo poczciwą, która przygarnia do swego pensjonatu przeróżne postacie i te postacie ratuje od zguby. Jest to bardzo czuła historia o szczęściu pośród bólu, o przyjaźni, która przetrwa wszystko i o dobrym słowie, które potrafi uratować życie.
„Spadek Pani Lirripe” jest kontynuacją „Pensjonatu Pani Lirriper”. To fantastyczna opowieść o tym, że dobro wraca a rodzina jest największym skarbem jaki człowiek może podarować drugiemu.
„Doktor Marigold”, to chyba najchłodniejsza historia z tu zawartych, a przynajmniej jej początek jest wręcz mroźny i zupełnie straszny. Mamy pewnego Doktora, który doktorem wcale nie jest… a może właśnie to on jest najprawdziwszym lekarzem pod słońcem? Sami oceńcie, a ocenić będziecie mogli tylko, gdy po tę książkę sięgniecie. Ach! I mamy tutaj wisienkę, ponownie Dickens raczy nas opowieścią w opowieści – tym razem o duchu i jego słusznej sprawiedliwości.
„Mugby Junction”, czyli ostatnia z opowieści wigilijnych zamieszczonych w TOMie III, a mówiąca o tułaczce pewnego mężczyzny, który szuka drogi, ale nie wie dokąd zdąża. Czy znajdzie w końcu dom, spokojną przystań? Czy okaże się dobry dla spotykanych ludzi i dla tych, którzy go kiedyś dogłębnie zranili? Czy wybaczy? A może już dawno wybaczył? I tutaj dostajemy bonus w postaci historii o pewnym dróżniku, który wdział na torach zjawę. Warto!
Zdaje się, że to wszystko, że to koniec podróży z TOMem III i była to, zapewniam was uczciwie, piękna podróż, wzruszająca, pouczająca i bardzo, bardzo, bardzo świąteczna. Idealne na BOŻE NARAODZENIE! Do tego tak cudnie wydana! Takie zachwycające, oryginalne ilustracje zawiera! Ach CZYTAJCIE!!!

10/10 czytajmy DICKENSA

W ten świąteczny, cudowny czas przychodzę do was z naprawdę wyjątkowym zbiorem opowieści – „Opowieści wigilijnych. Czym jest dla nas Boże Narodzenie?” Dickensa TOM III. Nie można sobie wymarzyć lepszej książki pod choinkę, lepszych historii do czytania w wigilijny wieczór. Wspaniałe, subtelne, czułe słowa niekwestionowanego mistrza świątecznego klimatu. Jego każde dzieło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
70

Na półkach: , , , ,

Charles Dickens ostatnio często gości w moich progach, a dziś znów będzie o jego książce. I to ponownie o "Opowieściach wigilijnych", ale tym razem w trzeciej odsłonie. Już na samym wstępie mogę Wam powiedzieć, że ten trzeci tom jest o wiele lepszy, niż drugi, i w moim odczuciu nawet lepszy, niż pierwszy. Sam autor natomiast jeszcze wielokrotnie będzie gościł w moich skromnych progach, bo jego prozą jestem po prostu zauroczona.

"Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie?" to trzeci zbiór wigilijnych opowiadań wydawanych w ostatnich latach przez Zysk i S-ka. I to nie wydawanych byle jak, ponieważ są one w twardej oprawie, z obwolutą, pod którą kryje się płócienna oprawa, w środku zaś czeka nas mnóstwo przepięknych, oryginalnych ilustracji, całość drukowana jest na grubym papierze, a każdy rozdział rozpoczyna się zdobionym inicjałem. To taka mała, wizualna uczta dla oczu. Sam tom zawiera natomiast nie dwa, nie trzy, lecz czternaście opowiadań, każde mniej lub bardziej związane z okresem świątecznym, a dwa z nich są powiązane między sobą. Pierwsze opowiadanie zatytułowane Opowieści o goblinach, które podkradły zakrystiana pochodzi z powieści "Klub Pickwicka", zaś cała reszta była publikowana w świątecznych numerach czasopism Household Words oraz All the Year Round, w których ukazywały się opowiadania nie tylko Dickensa, lecz i innych autorów. W Polsce natomiast ukazują się one po raz pierwszy.

Nie sposób opowiedzieć o każdym opowiadaniu z osobna, kiedy jest ich taka ilość, zresztą ich fabuły pomieszały mi się już do tego stopnia, że nawet nie byłabym w stanie tego zrobić. Mogę natomiast opowiedzieć o kilku, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Przykładowo w "Choince" autor snuje wspomnienia związane ze swoim dzieciństwem, które przychodzą mu na myśl, gdy patrzy na tytułową choinkę i prezenty, które można pod nią znaleźć. "Opowiadanie dziecięce" jest bardzo krótką, wzruszającą opowieścią, w której wraz z podróżnym przechodzimy przez różne etapy życia jednej osoby. "Opowieść niczyja" jest historią o bezimiennych, których skryła ziemia. W "Ostrokrzewiu" znajdziemy opowieść Pucybuta, który opowiada o tym, jak to dzieci w wieku pięciu czy sześciu lat uciekły z domu, by wziąć ze sobą ślub. "Pensjonat pani Lirriper" powiązany jest ze "Spadkiem pani Lirriper", a obie te opowieści skupiają się na właścicielce pensjonatu, wiekowym majorze, który miał zamieszkać na chwilę, a został na stałe i dziecku, które wzięli razem na wychowanie. Ostatni tekst, o którym chciałabym wspomnieć, to "Doktor Marigold", w którym znajdziemy poruszającą historię o kupcu, który po stracie córki przygarnął głuchoniemą sierotę. Wiele z tych opowiadań sprawiło, że zapiekły mnie oczy, przy wielu się śmiałam i rozczulałam, i choć były wyjątki, które mnie znudziły, to jednak zdecydowana większość tych opowiadań stoi na wysokim poziomie.

Charles Dickens zdecydowanie potrafi poruszyć czułą strunę w człowieku i z wielką wprawą zrobił to w trzecim tomie "Opowieści wigilijnych". Jego opowiadania tak jak i poprzednie pełne są ciepła domowego ogniska, uroku i serdeczności, pełne są wzruszających, ludzkich historii, smutków i radości. Sporo czasu spędzimy w różnych pensjonatach, wiele razy o losach naszych bohaterów zadecyduje odpowiedni przypadek w odpowiedniej chwili, czasem doświadczą oni nieporozumień, czasem cierpień, ale zawsze znajdą to pozytywne światełko wśród mroków. Będą wybaczać, będą poszukiwać, a przede wszystkim będą skłaniać nas do refleksji i w swoim towarzystwie pozwolą spędzić mnóstwo wspaniałych chwil, w których tak po prostu zrobi nam się cieplej na sercu.

"Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie?" to lektura idealna w okresie świątecznym nie tylko przez swój tytuł czy związek tych historii z Bożym Narodzeniem/Nowym Rokiem, lecz także ze względu na to, jak bardzo ciepłe, wzruszające i urokliwe historie możemy w niej przeczytać. Dickens sprawia, że w jednej chwili się śmiejemy, a w drugiej szukamy chusteczek. Ja ze swojej strony gorąco polecam i mam nadzieję, że wkrótce uda mi się sięgnąć po kolejne książki autora, bo powoli staje się on jednym z moich ulubionych.

Tekst opublikowany również na http://misieczytaniepodoba.blogspot.com/

Charles Dickens ostatnio często gości w moich progach, a dziś znów będzie o jego książce. I to ponownie o "Opowieściach wigilijnych", ale tym razem w trzeciej odsłonie. Już na samym wstępie mogę Wam powiedzieć, że ten trzeci tom jest o wiele lepszy, niż drugi, i w moim odczuciu nawet lepszy, niż pierwszy. Sam autor natomiast jeszcze wielokrotnie będzie gościł w moich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1116
1112

Na półkach:

Czym jest dla nas Boże Narodzenie, to doskonała lektura, która umili nam nie tylko nadchodzące świąteczne wieczory. To też piękne domknięcie serii zbiorów opowiadań świątecznych Dickensa. Cudownie wydana, w twardej oprawie i z oryginalnymi ilustracjami, książka będzie też stanowić wspaniałą ozdobę domowej biblioteki.

http://kulturacja.pl/2017/12/charles-dickens-opowiesci-wigilijne-recenzja/

Czym jest dla nas Boże Narodzenie, to doskonała lektura, która umili nam nie tylko nadchodzące świąteczne wieczory. To też piękne domknięcie serii zbiorów opowiadań świątecznych Dickensa. Cudownie wydana, w twardej oprawie i z oryginalnymi ilustracjami, książka będzie też stanowić wspaniałą ozdobę domowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
452
399

Na półkach: ,

kochajacaksiazki.blogspot.com



Jak co roku, wydawnictwo Zysk i S-ka umiliło nam świąteczne oczekiwania, wydając kolejne zbiory świątecznych opowiadań. Tym razem wzięło pod lupę twórczość Charlesa Dickensa, i tak oto w ten sposób powstał trzy tomowy zbiór opowiadań tego wybitnego pisarza. Mając sentyment do „Opowieści wigilijnej” i do jej głównego bohatera – Scrooge’a, postanowiłam po raz kolejny dać się oczarować temu autorowi.

Zbiór ten zawiera czternaście opowiadań, w których zawarte są liczne morały. Część z nich ma charakter realistyczny, a część zawiera elementy fantastyki (świetnym przykładem jest opowiadanie „Opowieść o goblinach, które podkradły zakrystiana”) . Charles Dickens oddał w swych opowiadaniach tą świąteczną magię, dzięki której, zostaną one w pamięci czytelnika na długi czas.

Tak jak sam tytuł wskazuje, wszystkie opowiadania mają podobny czas akcji, a mianowicie okres Świąt Bożego Narodzenia. Autor opisuje w nich liczne przygotowania świąteczne: od przyrządzania wieczerzy wigilijnej, po strojenie choinki.

Akcja każdej z opowieści toczy się w podobnych miejscach, np. w gospodzie czy pensjonacie. Jednym z najczęściej pojawiających się elementów w jego historiach jest kominek. To właśnie przy nim bohaterowie snują myślami w odległe czasy, wspominają i tęsknią za tym, co było.

Wielkie brawa dla wydawnictwa za tak piękne wydanie, dzięki któremu czytanie tych opowiadań staje się jeszcze większą przyjemnością. Książka ma twardą oprawę, a więc nie tak łatwo ją zniszczyć. Poza tym, kolejnym atutem są zawarte w niej oryginalne XIX-wieczne rysunki.

„Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie” to według mnie obowiązkowa pozycja zarówno dla tych, którzy cenią sobie klasykę i piękny język, jak i dla tych, którzy po prostu kochają Święta Bożego Narodzenia.

Moja ocena: 8/10

kochajacaksiazki.blogspot.com



Jak co roku, wydawnictwo Zysk i S-ka umiliło nam świąteczne oczekiwania, wydając kolejne zbiory świątecznych opowiadań. Tym razem wzięło pod lupę twórczość Charlesa Dickensa, i tak oto w ten sposób powstał trzy tomowy zbiór opowiadań tego wybitnego pisarza. Mając sentyment do „Opowieści wigilijnej” i do jej głównego bohatera – Scrooge’a,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1610
1369

Na półkach:

Zdecydowanie warto odnaleźć ducha świąt w nowym wydaniu Dickensa. Klasyka literatury zawsze jest w cenie, a dodatkowo wydana w tak ładnej graficznie oprawie i z oryginalnymi XIX-wiecznymi ilustracjami, smakuje jeszcze lepiej.

Cała opinia:
http://www.kacikzksiazka.pl/2017/12/opowiesci-wigilijne-czym-jest-dla-nas.html

Zdecydowanie warto odnaleźć ducha świąt w nowym wydaniu Dickensa. Klasyka literatury zawsze jest w cenie, a dodatkowo wydana w tak ładnej graficznie oprawie i z oryginalnymi XIX-wiecznymi ilustracjami, smakuje jeszcze lepiej.

Cała opinia:
http://www.kacikzksiazka.pl/2017/12/opowiesci-wigilijne-czym-jest-dla-nas.html

Pokaż mimo to

avatar
1583
1444

Na półkach: , ,

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia - czas rodzinnych spotkań, rodzinnego ciepła, miłości, życzliwości a także duchowej refleksji. Niektórzy chętnie sięgają po literaturę opiewającą świątecznym klimatem a jeśli o niej pomyślimy to najprawdopodobniej jako pierwsza nasuwa się "Opowieść wigilijna" Charlesa Dickens’a. Jednak czego być może wielu ludzi nie wie spod pióra tego pisarza wyszły również inne świąteczne historie.

"Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie" to tom w którym znajdziemy czternaście nigdy wcześniej nie publikowanych w Polsce opowiadań Dickensa.

Opowieści z oryginału przełożył Jerzy Łoziński w kwestii, którego ludzie mają mieszane uczucia (biorąc pod uwagę Jego przekład "Władcy Pierścieni). Nie czytałam tych opowieści w oryginale, więc nie mam możliwości ich ze sobą porównać - jedne opowiadania czytało mi się lepiej i łatwiej a inne trudniej - niejednokrotnie zdanie musiałam przeczytać dwa razy aby zrozumieć jego sens i właściwe przesłanie.
Problem z nimi jest taki, że do końca nie rozumiem dlaczego niektóre z opowiadań znalazły zyskały miano "opowiadań bożonarodzeniowych", gdyż ani nie mówią o Świętach, ani ich akcja nie rozgrywa się w okresie Świąt, czy nawet zimą... np. taka "Opowieść uczniaka".

Z drugiej strony wszystkie opowiadania przedstawiają sytuacje społeczną panującą w czasach w których powstawały.
Co najważniejsze niosą ze sobą prawdy, które pozostają niezmienne na przestrzeni lat a także skłaniają do głębszych refleksji i zadumy nad ludzkim życiem, własnym postępowaniem, celebrowaniem chwil (w tym przypadku Świąt aby nie był to tylko i wyłączne "puste dni", ale aby przeżyć je wspólnie z rodziną - sercem i duchowo) i tym, czy jest się dobrym człowiekiem a jeśli tak to czy można i jak być lepszym.

Od strony graficznej książka prezentuje się bardzo ładnie. Twarda oprawa z obwolutą, gruby papier i zdobione ornamentami pierwsze strony rozdziałów w połączeniu z oryginalnymi ilustracjami pochodzącymi z pierwszych wydań tworzą niesamowity klimat.
I tylko tej obwoluty chętnie bym się pozbyła - domyślam się, że jej zadaniem jest "zabezpieczenie" książki przed ewentualnym zniszczeniem, jednak czytanie książki z jej dodatkiem dla mnie było i jest niewygodne a obwoluta z czasem sama się niszczy.
Całość zdobią oryginalne ryciny (jest ich 8) pochodzące z pierwszych wydań tychże opowiadań.

Recenzja pisana dla portalu Bookhunter. Całość:
https://www.bookhunter.pl/recenzja/2394/opowiesci-wigilijne-czym-jest-dla-nas-boze-narodzenie

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia - czas rodzinnych spotkań, rodzinnego ciepła, miłości, życzliwości a także duchowej refleksji. Niektórzy chętnie sięgają po literaturę opiewającą świątecznym klimatem a jeśli o niej pomyślimy to najprawdopodobniej jako pierwsza nasuwa się "Opowieść wigilijna" Charlesa Dickens’a. Jednak czego być może wielu ludzi nie wie spod pióra tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , , , , ,

Wydany niedawno trzeci tom „Opowieści wigilijnych” zawiera nieznane dotąd polskim czytelnikom utwory Charlesa Dickensa. Jest w nich wiele ciepła, magii, świątecznego klimatu oraz poczucia humoru, także w czarnym wydaniu.

„Czym jest dla nas Boże Narodzenie” to podtytuł zbioru, który można uznać za myśl przewodnią całości. Wszystkie opowiadania bowiem związane są ze świętami, przygotowaniami do nich, ich celebrowaniem albo tęsknotą za tym, co utracone – w różnych miejscach, przez różne osoby i na różne sposoby.

Dickens daje się tu poznać jako świetny obserwator otaczającej go rzeczywistości. Obok realizmu sięga jednak również po elementy fantastyczne, czego przykładem może być otwierająca zbiór „Opowieść o goblinach, które podkradły zakrystiana”.
To jedyny tekst, który ukazał się wcześniej w polskim przekładzie, gdyż stanowi on fragment znanej powieści „Klub Pickwicka”.
Pozostałe utwory drukowane były w czasopismach i w „Trzech opowieściach o duchach” - są one najmniej znanymi powszechnie u nas świątecznymi opowiadaniami Dickensa.

Wszystkie historie są zajmujące, interesujące i zapadające w pamięć. Odnajdujemy tu postacie typowe dla prozy autora „Oliviera Twista” – są zmanierowani bogacze, oddane służące, nieszczęśliwe sieroty, uczciwe wdowy, rozbrajające dzieciaczki, honorowi mężczyźni, typki spod ciemnej gwiazdy.
Są też postacie ze świata nadprzyrodzonego, które wprowadzają niesamowity klimat – raz jest groźnie i strasznie, innym razem można się ubawić i uśmiechnąć pod nosem, na przykład śledząc perypetie wiecznie niezadowolonego ze wszystkiego Gabriela Gruba, który umila sobie czas „usilnie myśląc o ospie, szkarlatynie, dyfterycie, pleśniawce, kokluszu i różnych innych pocieszających zjawiskach”.

Również wydarzenia oscylujące wokół Świąt Bożego Narodzenia są charakterystyczne dla dziewiętnastowiecznej klasyki angielskiej. Sporo tu tajemnic, rodzinnych sekretów, nieszczęśliwych uczuć, zbiegów okoliczności i niespodziewanych spotkań po latach, które zmieniają diametralnie życie postaci.

Akcja rozgrywa się w różnych miejscach, zazwyczaj są to jednak gospody, pensjonaty, zamki i ubogie domostwa, w których przy kominkach snute są zajmujące i zapierające dech w piersiach opowieści.
Ten ogień zdaje się podsycać napięcie i przydawać poszczególnym historiom rodzinnego ciepła, rozbrajającego charakteru i wzruszeń.

„Opowieści wigilijne” chwytają za serce, skłaniają do refleksji, wspomnień i marzeń. Idealnie wprowadzają w klimat zbliżających się wielkimi krokami Świąt Bożego Narodzenia.
Są też niewątpliwie ucztą duchową dla miłośników klasyki i pięknego, kunsztownego języka, którym można delektować się tak samo jak treścią.

Wydany niedawno trzeci tom „Opowieści wigilijnych” zawiera nieznane dotąd polskim czytelnikom utwory Charlesa Dickensa. Jest w nich wiele ciepła, magii, świątecznego klimatu oraz poczucia humoru, także w czarnym wydaniu.

„Czym jest dla nas Boże Narodzenie” to podtytuł zbioru, który można uznać za myśl przewodnią całości. Wszystkie opowiadania bowiem związane są ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1016
683

Na półkach: , ,

Opowieści wigilijne Charlesa Dickensa to zbiór kilkudziesięciu opowiadań i krótszych powieści, które praktycznie rok rocznie pojawiały się przed świętami Bożego Narodzenia za życia pisarza. Jedną z najbardziej znanych historii jest Kolęda prozą - któż bowiem nie zna Scrooge'a i przemiany jaką przechodzi pod wpływem trzech duchów? Za sprawą Wydawnictwa Zysk i S-ka na początku listopada pojawił się trzeci tom Opowieści wigilijnych zawierający kolejne czternaście opowiadań.

Otwierającym tekstem jest Opowieść o goblinach, które podkradły zakrystianina. Jest to historia o Gabrielu Grubie, który ma do wykopania grób w Wigilię Bożego Narodzenia. Na cmentarzu spotyka dość niezwykłe istoty - gobliny, dzięki którym przeżywa wewnętrzną przemianę. To opowiadanie przypomina w ogólnym zarysie historię Scrooge'a, ale jest ono zdecydowanie krótsze, mniej w nim poznajemy losy bohatera i jego winy, ale przekazuje podobne treści, tylko w nieco innym stylu.

Kolejnym tekstem jest Choinka, w której wiekowy narrator snuje wspomnienia związane ze świętami Bożego Narodzenia. Każda historia, każde wydarzenia, jakie sobie przypomina, jest związane z kolejnymi ozdobami znajdującymi się na choince. Dla mnie jest to najlepsze opowiadanie w tym tomie, jak i w ogóle ze wszystkich Opowieści wigilijnych Dickensa. W tej historii znajdziemy wiele pięknych i urzekających wspomnień o Bożym Narodzeniu, którymi nie sposób się nie zachwycić. Od razu aż chciałoby się ubrać choinkę, powiesić na niej wszystkie ozdoby, i jak narrator, zacząć wspominać wszystkie piękne chwile związane z Bożym Narodzeniem.

Trzecim tekstem jest ten tytułowy, czyli Czym jest dla nas Boże Narodzenie, gdy doroślejemy. I choć jest to bardzo krótkie opowiadanie, to jest świetną refleksją na temat tego, jak z czasem zmienia się nasze postrzeganie o tych pięknych i radosnych świętach. Znajdziemy tam także rady jak powinniśmy je przeżywać - pamiętać o tych, których z nami już nie ma, wybaczać i nikogo nie wyrzucać tego dnia. Piękny tekst, który niesamowicie skłania do refleksji i zastanowienia się jak my sami przeżywamy Boże Narodzenie jako dorośli.

Kolejne opowiadania są to również historie z przesłaniem, które bardzo dobrze się czyta i potrafią zainteresować losami bohaterów, ale motyw Bożego Narodzenia jest w nich znacznie mniej widoczny. Nie zawsze, ale z reguły tak. Jednak w żadnym wypadku nie są one gorsze, czy mniej ciekawe, co zwyczajnie nie do końca takich historii oczekiwałem po tym zbiorze. Nie wpływa to negatywnie na odbiór książki, niemniej warto o tym pamiętać, zabierając się do lektury tego zbioru.

Wszystkie trzy tomy Opowieści wigilijnych Charlesa Dickensa to wspaniale wydane książki, w twardych oprawach z obwolutą, z przepięknymi oryginalnymi ilustracjami. Całościowo jest to piękna kolekcja, dzięki której możemy na nowo przypomnieć sobie czym jest magia świąt, odkryć na nowo istotę Bożego Narodzenia, czy zrozumieć co w tym czasie powinno być dla nas najważniejsze. Myślę, że czytanie tych opowiadań stanie się moją tradycją Bożonarodzeniową. Pozwalają na chwilę się zatrzymać, podumać nad tym jak wyglądają nasze święta w obliczu ciągłej pogoni za pracą i karierą, gdzie nikt na nic nie ma czasu. Stanowią również okazję do do przemyśleń - co powinniśmy zmienić i wprowadzić w przeżywaniu Bożego Narodzenia, żeby to nie były tylko wolne dni, w których dostaje się prezenty, ale wspólnie spędzone chwile z najbliższymi, wspominanie miłych wydarzeń z przeszłości, czy bliskich, których już z nami nie ma.


Czym jest dla nas Boże Narodzenie to trzeci tom zebranych Opowieści wigilijnych Charlesa Dickensa, wydanych w pięknej oprawie i z oryginalnymi ilustracjami. I choć ten tom nie zawiera aż tylu świetnych opowiadań związanych z Bożym Narodzeniem, to zdecydowanie nie można go pominąć. Polecam!

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka!

http://hrosskar.blogspot.com/2017/11/opowiesci-wigilijne-czym-jest-dla-nas.html

Opowieści wigilijne Charlesa Dickensa to zbiór kilkudziesięciu opowiadań i krótszych powieści, które praktycznie rok rocznie pojawiały się przed świętami Bożego Narodzenia za życia pisarza. Jedną z najbardziej znanych historii jest Kolęda prozą - któż bowiem nie zna Scrooge'a i przemiany jaką przechodzi pod wpływem trzech duchów? Za sprawą Wydawnictwa Zysk i S-ka na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1978
1456

Na półkach:

Zbliżają się święta. Nie lubię typowo świątecznych powieści, ale obok wydania Opowieści wigilijnych. Czym jest dla nas Boże Narodzenie, nie mogłam przejść obojętnie. To zbiór utworów, których wspólnym mianownikiem są święta Bożego Narodzenia. Niektóre z nich były pierwotnie wydawane w "Household Words" i "All the Year Round".

Zbiór rozpoczyna się opowiadaniem Opowieść o goblinach, które podkradły zakrystiana. To XXIX rozdział Klubu Pickwicka. Ta historia nieco odbiega swoim klimatem od reszty, ale to nie jest zarzut z mojej strony.

Te historie liczą sobie grubo ponad 100 lat, ale nie powiedziałabym, że straciły na swoim wydźwięku. Kiedy czytałam Choinkę, wydawało mi się, że słucham opowieści mojego dziadka na temat Bożego Narodzenia, tego jak wyglądały w jego rodzinnym domu. Popadłam w zadumę, gdy czytałam tytułowe opowiadanie. Z czasem zaczynamy inaczej patrzeć na święta. Zatracamy ich magię i odkrywamy ją na nowo, gdy mamy własne dzieci i widzimy, jak one cieszą się z choinki, prezentów i śniegu (chociaż tego ostatniego jest na święta coraz mniej).

Mam ogromny sentyment do prozy Dickensa. Czytając tę publikację, zaczęłam wczuwać się w świąteczny klimat. Ten autor potrafi zaczarować czytelnika swoimi słowami, wprowadzić do świata magii. Nikt nie jest w stanie go podrobić. Podziwiam też Jerzego Łozińskiego za to tłumaczenie. Wykonał kawał bardzo dobrej roboty. Nie unowocześnił języka, dzięki czemu przenosimy się w miejscu i czasie. Ten zabieg nie utrudnia lektury, także nie musicie bać się tego, że nic nie zrozumiecie.

Jestem pod wrażeniem także strony wizualnej tej publikacji. Pojawiają się tu oryginalne ilustracje, a na dodatek powieść wydano w twardej oprawie, więc to może być dobry pomysł na prezent dla bliskich.

Charles Dickens po raz kolejny mnie zaczarował. Wprowadził w stan zadumy. Zmusił mnie do tego, bym zastanowiła się, czym dla mnie są święta Bożego Narodzenia. Nie przepadam za opowiadaniami, ale te mają swój niesamowity klimat. Każde z nich daje nam pewną lekcję. Zwraca uwagę na to, co w życiu jest najważniejsze, a o czym my bardzo często zapominamy.

www.czytelnia-mola-ksiazkowego.pl

Zbliżają się święta. Nie lubię typowo świątecznych powieści, ale obok wydania Opowieści wigilijnych. Czym jest dla nas Boże Narodzenie, nie mogłam przejść obojętnie. To zbiór utworów, których wspólnym mianownikiem są święta Bożego Narodzenia. Niektóre z nich były pierwotnie wydawane w "Household Words" i "All the Year Round".

Zbiór rozpoczyna się opowiadaniem Opowieść o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    99
  • Przeczytane
    85
  • Posiadam
    29
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Klasyka literatury
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Klasyka
    2
  • Wydawnictwo Zysk i S-ka
    2

Cytaty

Więcej
Charles Dickens Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie Zobacz więcej
Charles Dickens Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie Zobacz więcej
Charles Dickens Opowieści wigilijne. Czym jest dla nas Boże Narodzenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także