Maszyna. Antologia horroru industrialnego
Wydawnictwo: Dom Horroru horror
- Kategoria:
- horror
- Wydawnictwo:
- Dom Horroru
- Data wydania:
- 2017-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-10-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8372004536
Smog wielkich miast, kopcące kominy, fabryki pracujące, porzucone i przerabiane na w zamierzeniu przytulne mieszkania. Terkot i łomot przesuwających się taśm, mieszadeł i zębatek. Piece buchające żarem. Niepowstrzymana powtarzalność procesów produkcji i niepozorny człowiek – czy nadal twórca, sprawca i kontroler, czy już tylko jeden z trybów? Spotkacie tu ludzi niedowierzających, że smog może zabić i ludzi wierzących, że nowa fabryka zmieni ich byt na lepsze. Ludzi, których przetrwanie zależy od maszyny, którym fabryczne urządzenia istnienie odebrały i takich, których obdarzyły życiem fałszywym, marzeniami piękniejszymi niż codzienność. Czy kruchy człowiek poradzi sobie w konfrontacji z mocą maszyn? Zobaczcie sami.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 105
- 44
- 24
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Fabryka zmienia ludzi w manekiny, pozbawia ich woli. Do tego się sprowadza cały współczesny świat. Do manipulacji i kontroli. "
Powyższy zbiorek ma jedną zasadę. Opowiadania miały się skupić na wielkich maszynach, postępie, potężnych zakładach pracy i jednostce na tle tego wszystkiego.
Twórcy mają za zadanie rozważyć czy jesteśmy jeszcze twórcami czy już tylko kukiełkami powtarzającymi dane ruchy.
Zbiorek otwiera opowiadanie pt. "dwie i pół minuty" duetu Kazimierz &Walczak. Jest to bardzo krótka historia i wydaje mi się że właśnie w tym tkwi jej siła.
Dalej mamy opowiadanie pt. "wieża milczenia" uznanego Wojtka Guni . Jak zawsze wyszło mroczne i pesymistyczne, tal że mało co mnie z butów nie wyrzuciło. To historia z gatunku tych "jak bardzo człowiek może cierpieć w życiu".
Kolejne to "zerowa grawitacja" Przemysława Karbowskiego. Autor opowiedział nam historie pewnego eksperymentu. Bardzo dynamiczna, momentami gorzka, podważająca wartości.
Czytając dalej mamy "sex, drugs and industrial" Agnieszki Biskup. Już po tytule można się dużo spodziewać i faktycznie mamy Londyn nocą, narkotyki, muzykę "maszyn" a w tle szukanie przyjaciela który zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Opis ojca głównego bohatera straszy niesamowicie.
Następna "maszyna nr.9" by Tomasz Czarny .Spodziewałem się czegoś mega chorego i dokładnie to dostałem. Lee byłby dumny.
Dalej na horyzoncie pojawiła się Flora Woźnica z opowiadaniem, "recykling" . Pamiętajcie że czerwona farba jest bardzo podobna do krwi.
Po drodze mamy jeszcze opowiadanie "Industria" Piotra Ferensa. Zemsta po latach, stalowe pręty, duchy. Zainteresowani.
Na uwagę zasługuje także "poczekalnia dusz" Piotra Borlika. Klimat był ciężki, a sama koncepcja niesamowita. To taka przestroga przed pierwszą pracą.
"Cela z widokiem na zdrowie" Marka Zychli. Autor jest prawdziwym magikiem słowa, znowu zachwyca niezrozumiałą historią która wskakuje na swoje miejsce gdy się tego nie spodziewamy.
Ostatnie opowiadanie pt. "kwern" Kornela Mikołajczyka to historia która z początku brzmi jak chory sen. Ale i tu za wielką fasadą tego postrzegania kryje się ciężka prawda o nas samych.
Podsumowując, antologie uważam za bardzo udaną i nie zastanawiałbym się długo nad kupieniem.
"Fabryka zmienia ludzi w manekiny, pozbawia ich woli. Do tego się sprowadza cały współczesny świat. Do manipulacji i kontroli. "
więcej Pokaż mimo toPowyższy zbiorek ma jedną zasadę. Opowiadania miały się skupić na wielkich maszynach, postępie, potężnych zakładach pracy i jednostce na tle tego wszystkiego.
Twórcy mają za zadanie rozważyć czy jesteśmy jeszcze twórcami czy już tylko...
Po blisko trzech latach od premiery, zabrałem się za "Maszynę". Zbiór nie prezentuje się może jakoś nadzwyczaj okazale, raptem 240 stron... Ale jak to bywa z pozorami... Na początku chciałbym zaznaczyć, że jest to wyjątkowo ponura lektura. Fikcja przenika się z motywami, które większość z nas doskonale zna z autopsji. Któż nie obudził się pewnego dnia witając rzeczywistość poczuciem przytłaczającej beznadziei? Kogo nie przeraża monstrualna maszyneria życia? Czy ten trybik którym jesteśmy naprawdę ma jakikolwiek wpływ na działanie całości? Może to jeszcze przed wami. Prędzej czy później wszyscy zostaniemy sprasowani i wypluci. Ku chwale wegetacji.
Wstęp - Wojciech Gunia "Zmiażdżeni, zużyci"
Cztery strony i cyk! Już jesteśmy odpowiednio nastrojeni na dalszą lekturę. 😉
Kazimierz Kyrcz Jr & Michał J. Walczak - "Dwie i pół minuty"
Najkrótsze opowiadanie. Cóż... Właściwie nie wywarło na mnie żadnego wrażenia. Jest motyw zagłady świata i to tyle.
Wojciech Gunia - "Wieża milczenia"
Takie opowiadania to ja lubię! Wojciech Gunia napisał historię w swoim stylu - niepokojącą, niejednoznaczną, oniryczną, prowokującą do zadawania sobie nie-za-wesołych pytań. Główny bohater - 'zajechany' pracownik hurtowni, dostrzega szansę na lepsze życie w związku z otwarciem nowego zakładu pracy w budynku niegdysiejszej Kaflarni. I tutaj zaczyna się robić dziwnie. A może wcześniej? Bardzo dobry tekst.
Przemysław Karbowski - "Zerowa grawitacja"
Trochę w klimatach filmowej "Piły". Nawiedzony facet kontra policjant i dziennikarka. Jest trochę moralnych rozkmin i brutalnych scen. Sugestywnie napisane monologi antagonisty (właśnie, właściwie kto tu jest kim?).
Agnieszka Biskup - "Sex, drugs and industrial"
Pani Agnieszka nie pisze jakoś nadzwyczaj dużo, ale jak już coś napisze to... No. Czapki z głów. "Sex, drugs and industrial" to najdłuższe opowiadanie tej antologii, prawie 50 stron. Można mieć dobre pomysły. Można mieć dobry warsztat. Ale trzeba mieć coś jeszcze, żeby tworzyć takie teksty. Pokrótce - Londyn, końcówka lat '80. Alex i Will to dwaj kumple, "zbieracze dźwięków" jak o sobie mówią. Rozczarowani życiem, szukają odskoczni w eksperymentowaniu z muzyką. Will zaginął, Alex stara się odkryć, co tak właściwie się stało. Fantastyczna historia. Oryginalni bohaterowie, dynamiczne tempo, kilka motywów które tworzą spójną całość, a to wszystko zaprawione narkotycznym szaleństwem. Naprawdę, coś pięknego. Polecam.
Tomasz Czarny - "Maszyna 9"
Skojarzyło mi się nieco z filmem "Snowpiercer. Arka przyszłości". Uzależnieni od działania maszyny bohaterowie, świat po zagładzie, konflikty między ocalałymi... Całkiem fajny pomysł godny rozwinięcia.
Flora Woźnica - "Recykling"
Bardziej s-f niż horror. Prosta historia z morałem. Mimo wszystko ma swój urok.
Piotr Ferens - "Industria"
Historia pewnego przeklętego miejsca na przedmieściach, dawniej była tam szwalnia, później prestiżowe osiedle... Dość krwawe, w takim trochę pulpowym stylu. Całkiem spoko.
Piotr Borlik - "Poczekalnia dusz"
Coś dla osób preferujących bardziej subtelną grozę, klimatyczne, weirdowe. Nocna zmiana. Wieloletni pracownik fabryki ma 'wprowadzić' nowego członka zespołu - młodego chłopaka. Tylko, że coś jest nie tak z tą fabryką i pracującymi w niej ludźmi...
Anna Musiałowicz - "Tkanina"
Zdradzona przez swojego mężczyznę szwaczka postanawia się zemścić. Werbuje do pomocy koleżankę z pracy i zakładową sprzątaczkę. Warto dodać, że babcia głównej bohaterki była uznawana za wiedźmę i miała bardzo dobre relacje z wnuczką...
Dagmara Adwentowska - "Szkiełko w oku"
Zaczyna się niewinnie - trójka rowerzystów pyta lokalnego mieszkańca o drogę do ruin dawnej huty szkła. Mężczyzna udziela wskazówek i po chwili cała historia skręca w nieoczekiwanym kierunku. Przynajmniej mnie mocno zaskoczyła.
Marek Zychla - "Cela z widokiem na zdrowie"
Moje drugie spotkanie z autorem. Było lepiej niż przy pierwszym razie, fakt, mimo to średnio mi podeszło. Na pewno styl Marka Zychli mocno wyróżnia się na tle pozostałych autorów. Będę próbował dalej, może coś zaskoczy...
Kornel Mikołajczyk - "Kwern"
Ciekawa rzecz na koniec. Bardzo w duchu s-f. Tytułowy kwern to takie niepokojące nie-wiadomo-co, istota/narzędzie/narkotyk, w każdym razie główny bohater pracuje przy 'produkcji' kwernów i w pewnym momencie zaczyna dostrzegać, jak destrukcyjnie działają na ludzi. Wielbiciele dystopijnych światów i Davida Cronenberga będą zadowoleni. Jest kilka smaczków. 😉
Gdybym miał wybrać autorów trzech najlepszych opowiadań, to postawiłbym na Agnieszkę Biskup, Kornela Mikołajczyka i Wojciecha Gunię. Co ciekawe, te trzy utwory są jednocześnie najdłuższymi w całej antologii. Jeśli jakiś miłośnik polskiej grozy będzie miał okazję żeby zapoznać się z "Maszyną" to proszę się nie wahać - warto. No i każdy znajdzie tu coś dla siebie - od weirdu, przez mroczne science fiction aż po krwawą sieczkę. Po lekturze nie ma się zbyt wielu pozytywnych myśli, ale w końcu od tego są horrory - generują lęk. W tym przypadku niepokój nie znika wraz z przewróceniem ostatniej strony, on dopiero wtedy zaczyna nabierać coraz wyraźniejszych kształtów. To chyba najlepsza rekomendacja.
Po blisko trzech latach od premiery, zabrałem się za "Maszynę". Zbiór nie prezentuje się może jakoś nadzwyczaj okazale, raptem 240 stron... Ale jak to bywa z pozorami... Na początku chciałbym zaznaczyć, że jest to wyjątkowo ponura lektura. Fikcja przenika się z motywami, które większość z nas doskonale zna z autopsji. Któż nie obudził się pewnego dnia witając rzeczywistość...
więcej Pokaż mimo to"Fabryka zmienia ludzi w manekiny, pozbawia ich woli.Do tego się sprowadza cały współczesny świat. Do manipulacji i kontroli. "
Wiadomo że pod pojęciem dobrej literatury można wiele zrozumieć, w końcu każdemu podoba się coś innego, ja jednak mam dla was prawdziwy mix stylu czyli "Maszyne; antologie horroru industrialnego" wydaną przez Dom Horroru Wydawnictwo w 2017.
Powyższy zbiorek ma jedną zasadę; opowiadania miały się skupić na wielkich maszynach, postępie, potęznych zakładach pracy i człowieku który stoi całkiem sam na tle potęgi przemysłu. Twórcy rozważają czy jesteśmy twórcami czy już tylko kukiełkami które mają powtarzać dane ruchy.
Opowiadań zawartych w powyższym dziele jest aż dwanaście i uważam że każe z nich zasługuje na kilka słów.
Zbiorek otwiera opowiadanie pt. "dwie i pół minuty" duetu Kazimierz &Walczak. Jest to bardzo krótka historia i wydaje mi się że własnie w tym tkwi siła. Na plus zasługuje ostatnie kilka zdań, zresztą sami zobaczycie bo nie mogę ich opisać bez zdradzania fabuły.
W antologii znalazło się też miejsce dla "wieży milczenia" Wojciech Gunia .Przyznam, miałem ochotę wyrzucić książke przez okno i to nie dlatego że mi się nie podobało czy coś- wręcz przeciwnie; ale jest tak mroczne i pesymistyczne że mało co mnie z butów nie wyrzuciło. Historia z gatunku "jak bardzo człowiek możę cierpieć w życiu".
Kolejne "zerowa grawitacja" Przemysława Karbowskiego. To historia pewnego eksperymentu. Bardzo dynamiczna, momentami gorzka, podważająca pewne wartości.
Czytając dalej mamy "sex, drugs and industrial" Agnieszki Biskup. Już po tytule można się dużo spodziewać i faktycznie mamy Londyn nocą, narkotyki, muzyke "maszyn" a w tle szukanie przyjaciela który zaginąl w niewyjaśnionych okolicznosciach. Uważam opowiadanie jest dobre ale jeden moment to mistrzostwo absolutne- opis ojca głownego bohatera dał mi dosłownie w twarz strachem.
Następna "maszyna nr.9" by Tomasz Czarny .Spodziewałem się czegoś mega chorego i dokładnie to dostałem. Lee byłby dumny. <3 Podsumuje to opisem "byle tylko przeżyć".
Jedziemy dalej bo na horyzoncie pojawia się Flora Woźnica - strona autorska z opowiadaniem, "recykling" . Tu nie będę zdradzał więcej dodam tylko że czerwona farba jest bardzo podobna do pewnej substacji.
Po drodze mamy jeszcze opowiadanie "Industria" Piotra Ferensa. Zemsta po latach, stalowe pręty, duchy..zainteresowani? bo czuje że sie wam spodoba tak jak i mi.
Na uwage zasługuje także "poczekalnia dusz" Piotra Borlika. Klimat był wyborny, mega ciężki do tego intrygujący pomysł. Pamiętajcie uważajcie gdzie składacie papiery na pierwszą prace.
Następne opowiadanie pt. "Tkanina" Anny Musiałowicz to historia-przestroga. Nie bądz świnią i nie zdradzaj bo będziesz miał\ miała przekichane. Elementy magii i czarów jak najbardziej na plus.
Dalej mamy "Szkiełko w oku" Dagmary Adwentowskiej- tu dodam tylko tyle, niespodziewany wątek.
Kolejne "Cela z widokiem na zdrowie" Marek Zychla - autor i tu muszę napisać że Marek jest prawdziwym magikiem słowa, znowu zachwycam się historia któa wydaje się dla mnie nie do końca zrozumiała i znowu wszystko wskakuje magicznie na swoje miejsce na końcu, normalnie jakby ktoś swiatło właczył.
Ostatnie opowiadanie pt. "kwern" Kornela Mikołajczyka to historia która z początku brzmi jak chory sen. Ale i tu za wielką fasadą tego postrzegania kryje się cięzka prawda o nas samych.
Podsumowując,antologie uważam za bardzo udaną i nie zastanawiałbym się długo nad kupieniem.
aa i przy okazji chce wam też pogratulować jeśli dotarliście do tego punktu mojej opinii, a raczej wrażeni z lektury.
"Fabryka zmienia ludzi w manekiny, pozbawia ich woli.Do tego się sprowadza cały współczesny świat. Do manipulacji i kontroli. "
więcej Pokaż mimo toWiadomo że pod pojęciem dobrej literatury można wiele zrozumieć, w końcu każdemu podoba się coś innego, ja jednak mam dla was prawdziwy mix stylu czyli "Maszyne; antologie horroru industrialnego" wydaną przez Dom Horroru Wydawnictwo w...
Czasy gdy polski horror był na żenująco niskim poziomie na szczęście mamy już za sobą, czego kolejnym dowodem jest ten świetny zbiór opowiadań. A są to opowiadania niebanalne, oryginalne, często mocno odstające od tego, co przywyklismy nazywać horrorem, mimo wszystko jednak wpisujące się w nurt literatury grozy. Oczywiście jest tutaj też parę słabszych ale całość trzyma poziom. Moim faworytem jest zdecydowanie osadzony w Londynie lat 80-tych "Sex, drugs and industrial" Agnieszki Biskup, łączący wątki detektywistyczne
z buntowniczą atmosferą tamtych lat. Na szczególną uwagę zasługuje też posępna "Wieża milczenia" nieco bardziej znanego już w środowisku Wojciech Guni, trzymająca w napięciu"Poczekalnia dusz" Piotra Borlika czy zamykający antologię "Kwern" Kornela Mikołajczyka, będący dość ponurą wizją przyszłości. O taki horror walczyłem!
Czasy gdy polski horror był na żenująco niskim poziomie na szczęście mamy już za sobą, czego kolejnym dowodem jest ten świetny zbiór opowiadań. A są to opowiadania niebanalne, oryginalne, często mocno odstające od tego, co przywyklismy nazywać horrorem, mimo wszystko jednak wpisujące się w nurt literatury grozy. Oczywiście jest tutaj też parę słabszych ale całość trzyma...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobry zbiór opowiadań, wszystkie teksty są co najmniej na przyzwoitym poziomie i ciekawe, każdy coś wnosi. Najbardziej podobała mi się "Industria" oraz futurystyczny "Recykling". Najgorsze opowiadanie to moim zdaniem "Zerowa grawitacja", ale da się je przeczytać.
Bardzo dobry zbiór opowiadań, wszystkie teksty są co najmniej na przyzwoitym poziomie i ciekawe, każdy coś wnosi. Najbardziej podobała mi się "Industria" oraz futurystyczny "Recykling". Najgorsze opowiadanie to moim zdaniem "Zerowa grawitacja", ale da się je przeczytać.
Pokaż mimo toKilka opowiadań bardzo dobrych , kilka dobrych i jedno bardzo słabe , oto skład tej antologii. Zdecydowanie na plus wyróżniają się opowiadania Guni , Karnowskiego , Biskup , Adwentowskiej , Zychli i Mikołajczyka. Jedyne słabe opowiadanie to Recykling. Przewidywalne od pierwszego zdania , kiepsko napisane. Mimo tego antologia zasługuje na wysoką ocenę. Polecam
Kilka opowiadań bardzo dobrych , kilka dobrych i jedno bardzo słabe , oto skład tej antologii. Zdecydowanie na plus wyróżniają się opowiadania Guni , Karnowskiego , Biskup , Adwentowskiej , Zychli i Mikołajczyka. Jedyne słabe opowiadanie to Recykling. Przewidywalne od pierwszego zdania , kiepsko napisane. Mimo tego antologia zasługuje na wysoką ocenę. Polecam
Pokaż mimo toPoziom opowiadań dość nierówny, niektórych tekstów osobiście w ogóle bym nie puściła do druku bez uprzedniego przepisania ich od nowa. Ale są też perełki. Na pewno na uznanie zasługują opowiadania: "Dwie i pół minuty" duetu Kyrcz Jr i Walczak, "Wieża milczenia" Wojtka Guni, "Poczekalnia dusz" Piotra Borlika i "Szkiełko w oku" Dagmary Adwentowskiej. "Cela z widokiem na zdrowie" Marka Zychli jest jak zwykle najbardziej oryginalne z całego zbioru, nie tylko dlatego, że jako jedno z niewielu w tej antologii nie traktuje o pracy na taśmie w fabryce.
Najlepszym tekstem jak dla mnie jest "Kwern" Kornela Mikołajczyka, wrzucony na sam koniec książki chyba po to, żeby ostatecznie dobić czytelnika ciężkim, smutnym klimatem panującym w całej antologii.
Poziom opowiadań dość nierówny, niektórych tekstów osobiście w ogóle bym nie puściła do druku bez uprzedniego przepisania ich od nowa. Ale są też perełki. Na pewno na uznanie zasługują opowiadania: "Dwie i pół minuty" duetu Kyrcz Jr i Walczak, "Wieża milczenia" Wojtka Guni, "Poczekalnia dusz" Piotra Borlika i "Szkiełko w oku" Dagmary Adwentowskiej. "Cela z widokiem na...
więcej Pokaż mimo toJak na antologię, to całkiem niezły zbiór. Opowiadania lepsze i w porządku, ale złych nie było, a to wielki plus.
Bałam się trochę opowiadania Guni, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Nawet były w nim dialogi!
Jak na antologię, to całkiem niezły zbiór. Opowiadania lepsze i w porządku, ale złych nie było, a to wielki plus.
Pokaż mimo toBałam się trochę opowiadania Guni, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Nawet były w nim dialogi!
Jedna z ciekawszych pozycji na jakie miałem okazję trafić ostatnio. Od niektórych autorów czuć lekko początkującym piórem, ale całość bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie wrzucę tu żadnych spoilerów, poczytajcie sami ;)
Jedna z ciekawszych pozycji na jakie miałem okazję trafić ostatnio. Od niektórych autorów czuć lekko początkującym piórem, ale całość bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie wrzucę tu żadnych spoilerów, poczytajcie sami ;)
Pokaż mimo toDwa najlepsze wg mnie opowiadania to:
- Gunia - Wieża milczenia,
- Mikołajczyk - Kwern.
Dobry pomysł na antologię, ale tak naprawdę tylko dwa powyższe opowiadania było bardzo depresyjne przez co zostały w pamięci. Reszta niestety przepadła.
Dwa najlepsze wg mnie opowiadania to:
Pokaż mimo to- Gunia - Wieża milczenia,
- Mikołajczyk - Kwern.
Dobry pomysł na antologię, ale tak naprawdę tylko dwa powyższe opowiadania było bardzo depresyjne przez co zostały w pamięci. Reszta niestety przepadła.