Zapiski stolarza czyli jak stary strych przemienił się w piękne mieszkanie

Okładka książki Zapiski stolarza czyli jak stary strych przemienił się w piękne mieszkanie Ole Thorstensen
Okładka książki Zapiski stolarza czyli jak stary strych przemienił się w piękne mieszkanie
Ole Thorstensen Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
En snekkers dagbok
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2017-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-26
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308064306
Tłumacz:
Witold Biliński
Tagi:
Witold Biliński lifestyle stolarz drewno budowa remont
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
25
23

Na półkach:

Historia nowerskiego cieśli, który opisuje na czym polega jego rzemiosło i jak wygląda jednoosobowa działaność gospodarcza w sektorze budownictwa w Norwegii.
W książce przedstawieniona jest również historia pewnego remontu/budowy i fachowe nazewnictwo wraz z szczegółami wykonanych robót (aby zrozumieć, trzeba się dobrze orientować w temacie).
Bohater książki również wyjaśnia nam znaczenie używanego w norweskiej budowlance zwrotu "polski robotnik". Niestety nie jest to nic miłego...

Historia nowerskiego cieśli, który opisuje na czym polega jego rzemiosło i jak wygląda jednoosobowa działaność gospodarcza w sektorze budownictwa w Norwegii.
W książce przedstawieniona jest również historia pewnego remontu/budowy i fachowe nazewnictwo wraz z szczegółami wykonanych robót (aby zrozumieć, trzeba się dobrze orientować w temacie).
Bohater książki również...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
145
121

Na półkach: , ,

Zapiski stolarza, czyli jak strych zmienił
się w mieszkanie - to właściwie nie tylko tytuł ale też najlepsze streszczenie i recenzja zarazem. Książka jest dziennikiem z budowy i o ile dźwigary, więźby i kalenice niewiele nam mówią, niewiele też z książki wyciągniemy. Refleksji o zawodzie czy też podejściu ludzi do fachowców w Norwegii znajdziemy niewiele, a właśnie na to najbardziej czekałam i dlatego m.in. sięgnęłam po tę książkę. Przeczytałam do końca pomijając niektóre opisy. A może książka miała być po prostu formą reklamy? Zapewnieniem, że w Norwegii fachowcy to nie tylko Polacy? Jeśli tak, to cel został osiągnięty. Ale szału literackiego nie ma.

Zapiski stolarza, czyli jak strych zmienił
się w mieszkanie - to właściwie nie tylko tytuł ale też najlepsze streszczenie i recenzja zarazem. Książka jest dziennikiem z budowy i o ile dźwigary, więźby i kalenice niewiele nam mówią, niewiele też z książki wyciągniemy. Refleksji o zawodzie czy też podejściu ludzi do fachowców w Norwegii znajdziemy niewiele, a właśnie na to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1238
627

Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś innego. Liczyłam, że będzie to stanowić DIY stolarki prostych rzeczy ... okazało się że książka stanowi opis krok po kroku jak autor brał się za przebudowę strychu jednego z Klientów.

Myślę, że to dość skrupulatna pozycja, tyle, że mnie nie interesują spacery do urzędów po pozwolenia, pytania do architektów, wykonawców - bo ten kominek by trzeba przesunąć ... i czy to aby nie naruszy konstrukcji.

Na plus zasługuje duża czcionka i obrazki, stąd nawet jeśli ktoś się pomyli to szybko się o tym dowie i może ją przeczytać/ przejrzeć w jedno popołudnie.

Spodziewałam się czegoś innego. Liczyłam, że będzie to stanowić DIY stolarki prostych rzeczy ... okazało się że książka stanowi opis krok po kroku jak autor brał się za przebudowę strychu jednego z Klientów.

Myślę, że to dość skrupulatna pozycja, tyle, że mnie nie interesują spacery do urzędów po pozwolenia, pytania do architektów, wykonawców - bo ten kominek by trzeba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
58

Na półkach:

Chyba miałem za duże oczekiwania co do tej książki! Spodziewałem się pomysłów, rozwiązań i zaskakujących prac, które np mógłbym wykorzystać w swojej pracy. A dostałem pamiętnik stolarza, który oprócz przybliżenia pracy w Norwegii nie wnosi wiele. Oczywiście dowiadujemy się o autorze, jego pracy etc, ale wielką przesadą jest nazwanie jej "Najbardziej zaskakująca książka roku"!

Chyba miałem za duże oczekiwania co do tej książki! Spodziewałem się pomysłów, rozwiązań i zaskakujących prac, które np mógłbym wykorzystać w swojej pracy. A dostałem pamiętnik stolarza, który oprócz przybliżenia pracy w Norwegii nie wnosi wiele. Oczywiście dowiadujemy się o autorze, jego pracy etc, ale wielką przesadą jest nazwanie jej "Najbardziej zaskakująca książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
445

Na półkach: ,

Kiedy sięgnęłam po «Zapiski stolarza», myślałam, że to swego rodzaju poradnik dla osób, które planują remont, że autor dzieli się radami na podstawie historii przemieniania strychu w mieszkanie. Okazało się, że to zupełnie inna książka, ale chyba właśnie dlatego jeszcze bardziej fascynująca.

Ole Thorstensen jest z zawodu cieślą, rzemieślnikiem z krwi i kości. Ma własną, jednoosobową firmę a o zlecenia musi walczyć, nawet jeśli klienci sami się do niego zgłaszają. Jego codzienność to ciężka praca fizyczna oraz… sporo spraw papierkowych, za którymi nie przepada. Ale Ole przymyka oko na nudę tych drugich, bo liczy się dla niego to, że może zajmować się tym, co kocha - budowaniem i remontowaniem.

«Zapiski stolarza», chociaż są relacją z remontu, wcale nie mają nam poradzić jak taki remont wykonać samemu. To raczej opowieść o zawodzie cieśli z powołania i z doświadczeniem, które z powodzeniem wykorzystuje rzemieślnik w swojej pracy. Jestem zachwycona prostotą tej książki, ale jednocześnie niecodziennym tematem. Widząc budowlańców, malarzy, stolarzy itd. nie zastanawiamy się nad tym, jak fascynujący może być ich zawód. Dla wielu ludzi to zwykłe prace fizyczne, które ktoś musi wykonywać. Okazuje się jednak, że to zawód jak każdy inny - można go wykonywać z pasją i oddaniem, a chęć stworzenia dla kogoś pięknego wnętrza jest ważniejsza, niż wielkie zarobki.

Ole Thorstensen prowadzi nas przez zamianę jednego z poddaszy na część mieszkalną, od momentu starania się o zlecenie, po ukończenie go i dopełnienie wszelkich formalności. Tydzień po tygodniu opisuje postępy prac, opowiadając jednocześnie o czynnościach, które wykonuje on i zatrudnieni przez niego podwykonawcy, wspominając też od czasu do czasu o swoim czasie prywatnym i znajomych. To, co zachwyciło mnie najbardziej, to sposób, w jaki Thorstensen opowiada o tym wszystkim. Prosty język, momentami fachowy, ale każda strona przepełniona jest dosłownie pasją i oddaniem temu, czym autor książki się zajmuje.

Po lekturze «Zapisków stolarza», gdybym mieszkała w Norwegii i szukała kogoś do remontu mieszkania, Ole Thorstensen miałby u mnie pracę jak w banku. Fantastyczny pomysł na książkę i mam nadzieję, że przyniósł on autorowi popularność nie tyle w świecie literackim, co w zawodowym.

Kiedy sięgnęłam po «Zapiski stolarza», myślałam, że to swego rodzaju poradnik dla osób, które planują remont, że autor dzieli się radami na podstawie historii przemieniania strychu w mieszkanie. Okazało się, że to zupełnie inna książka, ale chyba właśnie dlatego jeszcze bardziej fascynująca.

Ole Thorstensen jest z zawodu cieślą, rzemieślnikiem z krwi i kości. Ma własną,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
123
5

Na półkach: , ,

Książka lekka i przyjemna. Czytało się fajnie i szybko. Polecam tę książkę.

Książka lekka i przyjemna. Czytało się fajnie i szybko. Polecam tę książkę.

Pokaż mimo to

avatar
909
724

Na półkach:

Ta książka to faktycznie obowiązkowa lektura dla budujących i remontujących, ale nie tylko. Dla wszystkich marzących o własnym (i własnoręcznie wykonanym) domu. To książka dla ojców i ich synów, dla małych i dużych chłopców (zjednoczy nie gorzej niż wspólnie oglądany mecz ulubionej drużyny) takie wspólne dłubanie w drewnie.

Całość czyta się niczym przednią gawędę, powieściowy styl od razu „wkręca”…
Thorstensen faktycznie z ogromną pasją opowiada nam m.in.o tym, jak zaadaptował duży strych na mieszkanie. Słownictwo zrozumiałe nawet dla laika, pomiędzy wierszami łatwo dostrzec ogromną miłość jaką czuje autor do tego co robi na co dzień i czym się z nami tak fantastycznie na kartach książki dzieli.

Inspiruje i pobudza do działania… i strugania :-)

Ta książka to faktycznie obowiązkowa lektura dla budujących i remontujących, ale nie tylko. Dla wszystkich marzących o własnym (i własnoręcznie wykonanym) domu. To książka dla ojców i ich synów, dla małych i dużych chłopców (zjednoczy nie gorzej niż wspólnie oglądany mecz ulubionej drużyny) takie wspólne dłubanie w drewnie.

Całość czyta się niczym przednią gawędę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
248

Na półkach:

Dziennik stolarza Norwega pracującego nad przebudową strychu. Wbrew pozorom nic nudnego - sporo interesujących uwag, przemyśleń. Nie tylko branżowych ale i socjologicznych.

Dziennik stolarza Norwega pracującego nad przebudową strychu. Wbrew pozorom nic nudnego - sporo interesujących uwag, przemyśleń. Nie tylko branżowych ale i socjologicznych.

Pokaż mimo to

avatar
95
59

Na półkach:

Polecam zaawansowanym w tematyce konstrukcji, stolarstwa i tym, którzy chcą poszerzyć swoje doświadczenie o wiedzę jak prowadzić konwersacje z potencjalnym klientem

Polecam zaawansowanym w tematyce konstrukcji, stolarstwa i tym, którzy chcą poszerzyć swoje doświadczenie o wiedzę jak prowadzić konwersacje z potencjalnym klientem

Pokaż mimo to

avatar
1864
67

Na półkach: ,

To raczej rodzaj reportażu

To raczej rodzaj reportażu

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    73
  • Przeczytane
    48
  • Posiadam
    12
  • 2018
    5
  • Teraz czytam
    4
  • Przeczytane w 2017
    2
  • Do kupienia
    2
  • E-book
    2
  • Oczekujące
    1
  • 2019
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także