Wszystko razem
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- The Whole Thing Together
- Wydawnictwo:
- YA!
- Data wydania:
- 2017-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-08
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328042926
- Tłumacz:
- Janusz Maćczak
- Tagi:
- literatura amerykańska literatura dla młodzieży poszukiwanie prawdy problemy młodzieży relacje rodzinne rodzeństwo rodzice rozwód uczucie
Kolejna powieść bestsellerowej autorki serii „Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów”.
Sasha i Ray spędzają każde lato w starym domu na Long Island. Od dziecka wiele ich łączyło. Czytali te same książki, wędrowali tymi samymi piaszczystymi ścieżkami, jedli brzoskwinie z tego samego straganu, śmieli się przy tym samym stole w jadalni. Spali nawet w tym samym łóżku.
Sasha i Ray nigdy się nie poznali.
Tata Sashy był kiedyś mężem mamy Raya, wspólnie mieli trzy córki: perfekcjonistkę Emmę, piękną Mattie oraz ulubienicę Quinn. Małżeństwo jednak rozpadło się na dwie rodziny, z których każda pragnie zatrzymać stary dom dla siebie. Bez względu na to jak słodko-gorzkie wspomnienia się z nim wiążą.
Tego lata jednak losy Sashy, Raya i ich rodzeństwa splotą się w sposób, którego nie przewidziało żadne z nich...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czy najbardziej niewinnych spotyka najgorsze?
„Wszystko razem” jest najnowszą powieścią Ann Brashares, czyli autorki kultowej w moim dzieciństwie serii „Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów”. Gdy dowiedziałam się o jej nowej książce, nie mogłam odmówić sobie sprawdzenia, czy jak za szkolnych lat wciągnę się w wydarzenia opisywane przez autorkę, jednak tym razem ze świata nieco bardziej rzeczywistego niż ten, w którym funkcjonowały zaczarowane spodnie.
Głównymi bohaterami są nastoletni Sasha i Ray, którzy od zawsze dzielili ze sobą wszystko – zabawki, książki, mieli wspólny pokój, łóżko, a od niedawna dzielą także etat w pracy. Chociaż ich starszymi siostrami są te same dziewczęta, to oni sami nigdy się nie spotkali. Owszem, jest to dosyć dziwna sytuacja, jednak Ann Brashares jest w stanie to wyjaśnić. Wykreowała nastolatków, których rodzice rozwiedli się i ponownie założyli nowe rodziny. Po burzliwych sytuacjach związanych z rozejściem się, nie potrafili dojść do porozumienia tylko co do jednego – domku na plaży, z którego żadne z nich nie potrafiło zrezygnować. Rozwodnicy postanowili mieszkać w nim naprzemiennie, więc co tydzień wprowadzają się do niego ze swoimi nowymi rodzinami tak, aby nie wpaść przy tym na tych drugich. Właśnie dlatego Sasha i Ray wiedzą o sobie dużo bez ani jednego spotkania się twarzą w twarz.
„Wszystko razem” jest książką poświęconą nastolatkom, ponieważ głównie z bohaterami w takim wieku czytelnik ma do czynienia. Fabuła przedstawiana jest z różnych perspektyw – Sashy, Raya lub ich rodzeństw, jednak nigdy ze spojrzenia któregoś z dorosłych. Co ważniejsze, opisy nastolatków nie są takie same, ponieważ inaczej na dane wydarzenie patrzy Sasha z rozbitej rodziny, a inaczej jej siostra mająca dwoje rodziców, a ponadto będąca oczkiem w głowie tatusia.
W tym miejscu należy także przyznać, że autorka nie hamowała się z tworzeniem postaci, jednak zdecydowanie nie są one do siebie podobne, nie zostały stworzone szablonowo. Każdy z bohaterów ma mocne cechy indywidualne, dzięki którym bez trudu można ją wyróżnić z tego grona. Ale w razie potrzeby Ann Brashares przyszła z pomocą spisując na początku książki kto jest kim z powiązany, a z kim był w przeszłości.
Książka angażuje czytelnika, ponieważ ciekawi w jaki sposób potoczą się życia głównych bohaterów i w jakich okolicznościach dojdzie do ich poznania się. W czasie lektury interesowało mnie, czy do spotkania, które zostało obiecane w opisie z okładki książki może w ogóle dojść, skoro rodzice nastolatków są skłóceni niczym rody Romea i Julii. Nie jest to łatwa powieść, w której wszystko się udaje. Bohaterowie konfrontują się z różnymi wydarzeniami, również takimi, z którymi ciężko byłoby poradzić sobie dorosłemu. Ann Brashares sprawiła, że współodczuwam balansowanie emocjonalne razem z postaciami, co jest plusem tej powieści.
„Wszystko razem” jest powieścią niebanalną, poświęconą trudnym relacjom w rodzinie. Na pewno spodoba się osobom gustujących w książkach z gatunku young adult, zwłaszcza w seriach, ponieważ zakończenie tej książki moim zdaniem może sugerować, iż nie jest to ostatnie spotkanie Ann Brashares z tymi bohaterami.
Katarzyna Muszyńska
Oceny
Książka na półkach
- 337
- 227
- 58
- 15
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo toDużo czytałam o tej książce, sięgałam po różne recenzje i byłam żywo zainteresowana pomysłem autorki, zaintrygowana świeżością i niekonwencjonalnością.
Czy się zawiodłam? I tak, i nie ;)
Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Akcja chociaż nie rozwija się bardzo dynamicznie raczej nie nudzi, nie sprawia, że historia się nuży. Nie miałam problemu z przeskakiwaniem między bohaterami i zmieniającą się często, bez zapowiedzi narracją. Moim zdaniem to właśnie siła tej książki. Dzięki temu autorka zachowuje dynamizm opowieści. Oczywiście na początku można czuć się nieco zagubionemu, jednak jeśli przestudiuje się ściągawkę imion zaproponowaną przez autorkę na początku, ten stan nie powinien trwać zbyt długo.
Największym minusem jest niedokończenie opowieści. Bohaterowie choć dobrze zarysowani, przeżywający różne problemy zostają porzuceni w ostatnich rozdziałach, zmiany dokonują się nagle, są płytkie i niejakie. Wiele rozpoczętych wątków jest niezakończonych przez co odnoszę wrażenie, że większość książki to zbyt długie i niewiele wnoszące do akcji dygresje.
Niemniej. polecam lekturę. Jest oryginalna, inna, ciekawa. Opowiada o skomplikowanych relacjach w bardzo uproszczony sposób, pomijając napięcia i konflikty, które wśród "wspólnego" rodzeństwa, domów, pracy i dzieci w rzeczywistości na pewno są bardziej zawiłe, ale dzięki temu całość jest przyjemna i lekka.
Dużo czytałam o tej książce, sięgałam po różne recenzje i byłam żywo zainteresowana pomysłem autorki, zaintrygowana świeżością i niekonwencjonalnością.
więcej Pokaż mimo toCzy się zawiodłam? I tak, i nie ;)
Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Akcja chociaż nie rozwija się bardzo dynamicznie raczej nie nudzi, nie sprawia, że historia się nuży. Nie miałam problemu z przeskakiwaniem między...
Głupia końcówka. Za dużo bohaterów. Zbyt skomplikowana fabuła ale ciekawa
Głupia końcówka. Za dużo bohaterów. Zbyt skomplikowana fabuła ale ciekawa
Pokaż mimo toCiekawa historia, zawiłe układy rodzinne, problemy emocjonalne. Miałam mały problem z identyfikacją licznych bohaterów, ale jakoś się połapałam. Książka bardzo na czasie, gdy coraz więcej jest rodzin patchworkowych z grupką przyrodnich dzieci - jak to mówią "to jest twoje, to jest moje, a to jest nasze".
Ciekawa historia, zawiłe układy rodzinne, problemy emocjonalne. Miałam mały problem z identyfikacją licznych bohaterów, ale jakoś się połapałam. Książka bardzo na czasie, gdy coraz więcej jest rodzin patchworkowych z grupką przyrodnich dzieci - jak to mówią "to jest twoje, to jest moje, a to jest nasze".
Pokaż mimo toTo nie moja ulubiona książka. Kiedy zaczęłam ją czytać, było mi bardzo ciężko zorientować się kto jest kim, wszystko było tak chaotyczne, że bardzo trudno było mi to czytać. Narracja jest szalona, w pierwszym akapicie czytasz o jednej postaci, a parę linijek później całkowicie zmienia się temat, razem z bohaterem.
Fabuła jest dość interesująca, ale przez większość książki po prostu czekasz, aż główni bohaterowie się spotkają.
To nie moja ulubiona książka. Kiedy zaczęłam ją czytać, było mi bardzo ciężko zorientować się kto jest kim, wszystko było tak chaotyczne, że bardzo trudno było mi to czytać. Narracja jest szalona, w pierwszym akapicie czytasz o jednej postaci, a parę linijek później całkowicie zmienia się temat, razem z bohaterem.
więcej Pokaż mimo toFabuła jest dość interesująca, ale przez większość książki...
Ann Brashares niejednokrotnie udowodniła już, że jest dobrą pisarką, ale chociaż "Wszystko razem" to złożona i dobrze przemyślana historia, to jednak czegoś w niej zabrakło. Chwilami wydawała się zbyt chaotyczna, a czasem po prostu mnie nudziła.
Ann Brashares niejednokrotnie udowodniła już, że jest dobrą pisarką, ale chociaż "Wszystko razem" to złożona i dobrze przemyślana historia, to jednak czegoś w niej zabrakło. Chwilami wydawała się zbyt chaotyczna, a czasem po prostu mnie nudziła.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo mi się podobała, wciągnęłam się od samego początku. Tylko dość szybko pomyliło mi się, kto jest z jakiej rodziny :P Normalnie jakbym czytała książki o innych postaciach :P Tylko strasznie smutno mi było, gdy osoba, która jakoś scalała inne w rodzinie, musiała odejść...
Książka bardzo mi się podobała, wciągnęłam się od samego początku. Tylko dość szybko pomyliło mi się, kto jest z jakiej rodziny :P Normalnie jakbym czytała książki o innych postaciach :P Tylko strasznie smutno mi było, gdy osoba, która jakoś scalała inne w rodzinie, musiała odejść...
Pokaż mimo toBardzo sympatyczna książka. Ma w sobie coś co nie pozwala się od niej oderwać, swego rodzaju uroczy klimat w którym czytelnik zatraca się bez pamięci. Historia ukazująca losy patchworkowej rodziny, których decyzje podejmowane przez rodziców nie zawsze są słuszne i często odbijają piętno w tym przypadku głównie na Sashy i Rayu. Zdecydowanie godna polecenia i warta poświęconego czasu. A ostatnie około 30 stron to istny kosmos, którego zupełnie się nie spodziewałam.
Bardzo sympatyczna książka. Ma w sobie coś co nie pozwala się od niej oderwać, swego rodzaju uroczy klimat w którym czytelnik zatraca się bez pamięci. Historia ukazująca losy patchworkowej rodziny, których decyzje podejmowane przez rodziców nie zawsze są słuszne i często odbijają piętno w tym przypadku głównie na Sashy i Rayu. Zdecydowanie godna polecenia i warta...
więcej Pokaż mimo toMiałam nadzieję na lepszą książkę, a jest raczej przeciętna. Dużo bohaterów, w czym można się pogubić, częste przeskakiwanie między narratorami w środku rozdziałów i pomiędzy nimi - bez oznaczenia kim teraz "jesteśmy". Historia mocno rozwleczona, a bohaterowie i ich historie niezbyt ciekawe. Wątek Ray i Sashy typowo romantyczny, natomiast Quinn była jedyną naprawdę interesującą postacią. Szkoda, że tak się to skończyło...
Miałam nadzieję na lepszą książkę, a jest raczej przeciętna. Dużo bohaterów, w czym można się pogubić, częste przeskakiwanie między narratorami w środku rozdziałów i pomiędzy nimi - bez oznaczenia kim teraz "jesteśmy". Historia mocno rozwleczona, a bohaterowie i ich historie niezbyt ciekawe. Wątek Ray i Sashy typowo romantyczny, natomiast Quinn była jedyną naprawdę...
więcej Pokaż mimo toAutorka na wstępie postanawia ułatwić nam zorientowanie się w sytuacji. Wyjaśnia wszelkie zawiłości rodzinne, dzięki czemu nie musimy się czuć wrzuceni na głęboka wodę. Sama fabuła bardzo mnie zaciekawiła i przypomniała mi „Współlokatorów”, chociaż ich nie czytałam, lecz dostałam trochę coś innego, niż oczekiwałam. Liczyłam na historię przyjaźni dwojga nastolatków, którzy za wszelką cenę spróbują pogodzić swoje rodziny. Poniekąd się to ziściło, lecz autorka postanowiła przeprowadzić to inną drogą. I takie wyjście chyba sprawdziło się lepiej, niż moje oczekiwania. Co do samej konstrukcji, to tez nie jest ona „standardowa”. Na przykład mamy tekst z perspektywy jednego bohatera i nagle następny akapit jest z perspektywy innego bez zaznaczenia tej zmiany. Na początku łatwo się pogubić, ale z czasem jest lepiej. Oprócz „zwykłego” tekstu mamy też maile, które wymieniają między sobą nastolatkowie. Sami główni bohaterowie, czyli Sasha i Ray, są świetnymi postaciami, które są na pozór różne, ale mają wiele cech wspólnych. Mimo to bohaterowie poboczni też są ciekawi i da nie da się ich nie lubić. Wydarzenie, które dotyczy Emmy zmienia całkowicie bieg historii i bardzo się go nie spodziewałam. Trochę mi się ono nie podobało, że decyzja o nim zapadła zbyt szybko, ale wiem, że bez niego nie miałoby miejsca TO. Niestety, nie mogę nic zdradzić. Podsumowując, książka była w porządku. Ani mnie nie zachwyciła ani nie rozczarowała. Polecam dla osób, którym nie przeszkadza powolny rozwój akcji ani skomplikowane więzi rodzinne.
Autorka na wstępie postanawia ułatwić nam zorientowanie się w sytuacji. Wyjaśnia wszelkie zawiłości rodzinne, dzięki czemu nie musimy się czuć wrzuceni na głęboka wodę. Sama fabuła bardzo mnie zaciekawiła i przypomniała mi „Współlokatorów”, chociaż ich nie czytałam, lecz dostałam trochę coś innego, niż oczekiwałam. Liczyłam na historię przyjaźni dwojga nastolatków, którzy...
więcej Pokaż mimo to