Błękit
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Blue (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Blue
- Wydawnictwo:
- Zielona Sowa
- Data wydania:
- 2017-07-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-07-05
- Data 1. wydania:
- 2014-05-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380734586
Najgorętsza historia lata!
Poczuj wiatr we włosach i zapach słonej wody.
Dla szesnastoletniej Iris surfing jest wszystkim. Kiedy na jej drodze staje przystojny i utalentowany surfer, życie dziewczyny nabiera zawrotnego tempa.
Podczas niesamowitych wakacji Iris zatraca się w szalonym świecie Zeka i przeżywa namiętną miłość, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyła.
Tylko czy Zeke na pewno jest taki, na jakiego wygląda? Co skrywa jego tajemnicza przeszłość?
Co się stanie, kiedy Iris będzie musiała poddać próbie nie tylko swój surferski talent, ale i uczucia do Zeka?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie do końca typowy romans
Istnieją powieści, które po prostu muszą zostać przeczytane w konkretnej porze roku. Do takich książek zdecydowanie należy „Błękit” Lisy Glass, szumnie określany jako “najgorętszy romans lata”. Kombinacja piaszczystych plaż, wysokich fal i przystojnych surferów rzeczywiście jawi się jako pozycja w sam raz na wakacje, trudno jednak nie zauważyć w tym zestawieniu okazji do natrafienia na najprawdziwszy, klasyczny banał. To jak jest z tymi okładkowymi obietnicami? Godna zaufania obietnica czy chwyt marketingowy?
Znajomość Iris i Zeke’a zaczyna się w sposób żywcem wycięty z romantycznej kliszy. Spotykają się na zajęciach z jogi, na których zostają dobrani w parę na czas ćwiczeń. Szybko okazuje się, że łączy ich coś więcej niż kilkanaście przypadkowych minut spędzonych na dzieleniu maty, bowiem oboje nad życie kochają surfing. Jak to się zazwyczaj zdarza w młodzieńczych historiach miłosnych, o przysłowiowy czas ekranowy szybko zaczynają walczyć między sobą duchy przeszłości w postaci byłych chłopaków, zapomnianych dramatów oraz tajemnic, które tak do końca tajemnicami nie są.
Trzeba powiedzieć jasno: „Błękit” broni się przede wszystkim jako powieść młodzieżowa na lato, skierowana jednak raczej do nieco młodszych, mniej doświadczonych nastolatków lubujących się w niewymagających romansach. Zawiera wszystko, czego taki czytelnik mógłby poszukiwać - przede wszystkim wyraźnie wyczuwalną lekkość pióra. Trzeba przyznać, że książkę pochłania się szybko i bezboleśnie, a dzięki przyjemnemu stylowi autorki lektura okaże się strawna również dla zaprawionych w boju pożeraczy literatury. Ogromnym plusem jest też temat surfingu, wokół którego koncentruje się fabuła powieści. Zazwyczaj o wysokich falach traktują filmy, dlatego przeczytanie książki osadzonej w światku surferów okazało się nowym, ciekawym doświadczeniem.
Jeśli chodzi o bohaterów, nie oczekiwałam zbyt wiele - spodziewałam się typowych dla tego gatunku nastolatków, którzy oprócz codziennych problemów dorastania będą mierzyć się z mniejszymi lub większymi dramatami z przeszłości. W pewnym sensie właśnie to dostałam, jednak muszę przyznać, że mimo swej schematyczności postaci okazały się całkiem sympatyczne. O ile do głównej bohaterki, Iris, mam raczej neutralny stosunek, to Zeke’a naprawdę polubiłam - kiedy już pogodziłam się z jego obowiązkową doskonałością przejawiająca się głównie w nieskazitelnym wyglądzie. Wątek romansowy nie zaskakuje, ale mimo wszystko nie wieje nudą. Wplecione w fabułę dramaty i elementy humorystyczne uprzyjemniają lekturę, idealnie wpasowując się w sielankowy, nadmorski krajobraz.
Chciałoby się rzecz, że „Błękit” to romans „typowy”, ale „nie do końca”. „Typowy”, bo raczej przewidywalny, dość naiwny, w moim odczuciu - zdecydowanie zbyt cukierkowy; „nie do końca”, bo miłosne uniesienia nastolatków zazwyczaj do mnie nie trafiają, a te czytało mi się wyjątkowo lekko i przyjemnie. Wakacyjny klimat z pewnością przypadnie do gustu młodszym, wrażliwym czytelniczkom. Z kolej starsi raczej nie znajdą tu zbyt wiele dla siebie. Mimo to uważam, że również oni nie powinni od razu przekreślać książki Lisy Glass - chociażby dla tej wyjątkowej atmosfery letniej miłości i zapachu morskich fal rozbijających się o brzeg.
Karolina Antczak
Oceny
Książka na półkach
- 603
- 291
- 85
- 11
- 10
- 7
- 6
- 5
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Książkę bardzo szybko mi się czytało, ale jakoś nie zaiskrzyło między nami. Generalnie historia jest jednym z typów "moich guilty pleasure" - sławny chłopak i dziewczyna, która go nie rozpoznaje, ale chyba surfing nie jest moim światem. W sensie: historia była lekka, całkiem przyjemna, ale niektóre momenty mnie nużyły, a inne były aż na wyrost. Może gdybym była młodsza lub może gdybym czytała to w języku polskim, to wynikłoby coś z tego, a tak teraz mam wrażenie, że nie za bardzo chcę sięgnąć po kolejną część. Jednak kto wie, może kiedyś najdzie mnie ochota, ale raczej nie w najbliższym czasie. Ogólnie historia jest ok, ale raczej każdy sam powinien ocenić czy to jest coś, po co warto sięgnąć.
Książkę bardzo szybko mi się czytało, ale jakoś nie zaiskrzyło między nami. Generalnie historia jest jednym z typów "moich guilty pleasure" - sławny chłopak i dziewczyna, która go nie rozpoznaje, ale chyba surfing nie jest moim światem. W sensie: historia była lekka, całkiem przyjemna, ale niektóre momenty mnie nużyły, a inne były aż na wyrost. Może gdybym była młodsza lub...
więcej Pokaż mimo toLekka, przyjemna idealna książka na wakcje. Zawarte są w niej opisy surfingu, co było dla mnie czymś nowym i interesującym. Książka zawiera również ważne przesłania także za to ogromny plus (przy jednej scenie nawet się wzruszyłam co zdarza mi się rzadko😅). Jedyne co , to pod koniec historia mi się już za bardzo ciągnęła.
Lekka, przyjemna idealna książka na wakcje. Zawarte są w niej opisy surfingu, co było dla mnie czymś nowym i interesującym. Książka zawiera również ważne przesłania także za to ogromny plus (przy jednej scenie nawet się wzruszyłam co zdarza mi się rzadko😅). Jedyne co , to pod koniec historia mi się już za bardzo ciągnęła.
Pokaż mimo to💜Książka opowiada o Iris oraz Zeke'u, dla których surfing jest wszystkim. Zeke to sławny surfer jeżdżący po świecie na zawody i też w poszukiwaniu ogromnych fal. Do Newquay trafia, dzięki swojej babci, która trafia do hospicjum.
💜Książka bardzo przyjemna, szybko się ją czyta. Idealna na wakacje i lato, z takim też klimatem. W książce poruszony jest również wątek LGBT. Nie wpływa on aż tak bardzo na fabułę, ale ciekawy zabieg wykonała autorka i to pierwsza książka, która czytałam z tym wątkiem. Warto też wspomnieć, że w książce mamy nazwy różnych tricków surferowych, więc czasem musiałam sprawdzać co to za trik i jak wygląda.
💜Książka podobała mi się, chociaż jak mówiłam kiedyś miałam wobec niej duże wymagania i w sumie miałam nadzieję, że pokocham i będzie to kolejna pozycja ukochana. Niestety tak nie jest, jednak co warto zaznaczyć nie jestem rozczarowana. Historia jest takim średniamiem dla mnie, ale mimo wszystko daję jej 9/10
💜Książka opowiada o Iris oraz Zeke'u, dla których surfing jest wszystkim. Zeke to sławny surfer jeżdżący po świecie na zawody i też w poszukiwaniu ogromnych fal. Do Newquay trafia, dzięki swojej babci, która trafia do hospicjum.
więcej Pokaż mimo to💜Książka bardzo przyjemna, szybko się ją czyta. Idealna na wakacje i lato, z takim też klimatem. W książce poruszony jest również wątek LGBT. Nie...
Powiew lata, szum fal i przygoda
Jeśli szukasz propozycji wprost idealnej na czas wakacyjny, to "Błękit" Lisy Glass będzie dobrym wyborem. Sympatykom młodzieżowych historii przypadnie do gustu.
Tłem dla powieści jest surfing oraz wszystko to, co jest związane z tym sportem jak choćby zawody surfingowe. Widać że Lisa Glass zagłębiła temat, za co u mnie ma plusa. Kolejna sprawa - pisarka na motyw przewodni swojej książki wybrała - bądź co bądź dość niecodzienny sport. Dotąd nie spotkałam się z tym w żadnej przeczytanej lekturze. Jest to ukłon w stronę czytelników, którym Lisa nieco przybliżyła temat surfingu. Doceniam, iż nie poszła na łatwiznę i nie wybrała po raz kolejny tego, o czym było napisane już wiele razy. Można tu mnożyć przykłady. Na szczęście w "Błękit" mamy coś nowego :)
Fabuła jest napisana dość zgrabnie. Nie ma tam większych dramatów choć takowe się pojawiają. Jakie? Dowiesz się tego z lektury.
Na świeczniku znalazło się: dwoje nastolatków Iris i Zack, rodzące się uczucie, wspólne zainteresowania - tu autorka poleciała schematem. Znajdziecie tu także trudniejsze tematy tj. bulimia.
Lekkie pióro Lisy Glass sprawiło, że książkę czytało się błyskawicznie. Bohaterowie - nie jestem już nastolatką, więc nie odbieram ich tak jak zapewne będą nieco młodsi czytelnicy, nie mniej dla mnie byli do zaakceptowania.
Młodziutka, nieco naiwna Iris i przystojny, wysportowany i piekielnie uzdolniony surfer Zack. Jak w każdym romansie, tak i tu drogi dwójki nastolatków bardzo szybko się krzyżują. Co z tego wyniknie??
Nie nastawiajcie się jednak na nic więcej, niż na gorący, wakacyjny romans. Można się doszukiwać drugiego dna, ja jednak tego nie robię. Prościutka opowieść. Otoczka, jaką stworzyła autorka wokół fabuły przywodzi na myśl piaszczyste plaże, fale oceanu i słońce, dużo słońca. Aż chciało by się tam przenieść i wskoczyć do wody :)
Rekomenduję młodszym czytelnikom lubującym się w literaturze dla młodzieży i New Adult
Powiew lata, szum fal i przygoda
więcej Pokaż mimo toJeśli szukasz propozycji wprost idealnej na czas wakacyjny, to "Błękit" Lisy Glass będzie dobrym wyborem. Sympatykom młodzieżowych historii przypadnie do gustu.
Tłem dla powieści jest surfing oraz wszystko to, co jest związane z tym sportem jak choćby zawody surfingowe. Widać że Lisa Glass zagłębiła temat, za co u mnie ma plusa. Kolejna...
Przyjemna książka, idealna na letnie wieczory, polecam również kolejną część
Przyjemna książka, idealna na letnie wieczory, polecam również kolejną część
Pokaż mimo toTrzymająca w napięciu i jednocześnie lekka pozycja idealna na wakacje i nie tylko...
Trzymająca w napięciu i jednocześnie lekka pozycja idealna na wakacje i nie tylko...
Pokaż mimo toZakochana w surfowaniu, szesnastoletnia Iris, wciąż dochodzi do siebie po niedawno zakończonym związku z długoletnim chłopakiem. To właśnie w trakcie leczenia emocjonalnych ran i składania kawałeczków serca do kupy, nastolatka poznaje Zeke'a. Przystojny, energiczny surfer wciągnie ją w sam środek tornada emocji, a Iris zacznie się uczyć co tak naprawdę kryje się pod słowami "miłość" i "pasja".
Nie będę nawet udawać, że temat surfingu jest mi znajomy. Szczerze mówiąc, przed rozpoczęciem lektury pierwszego tomu trylogii Lisy Glass liczyłam, że powieść nie będzie nafaszerowana specjalistycznym słownictwem i choć nie wiem jak się sprawa ma w oryginalnej, angielskiej wersji, polskie wydanie na szczęście pod tym względem nie zawiodło. Treść jest jak najbardziej zrozumiała i pomimo, że występują tu pewne zwroty, które dla wszystkich nieobeznanych ze światem surfingu będą nowością, frazy te zostają wyjaśnione w miarę przystępny sposób, więc raczej w tej kwestii się nie da pogubić.
To w czym ja widziałam największy problem to stereotypy, na których autorka budowała swoją powieść i jej tendencja do traktowania po macoszemu tematów, które zdecydowanie łatwe, proste i śliczne nie są, a jakimś cudem pióro pani Glass uchwyciło je jako nic nieznaczące detale. Weźmy na przykład taką bulimię. Albo temat samobójstwa. Lub uzależnienia narkotykowego. I choć wiem, że ogólną tematyką książki miał być surfing i młodzieńcza miłość, to jednak o tak poważnych nie wspomina się dla jakiejś chorej satysfakcji lub zapełnienia stron. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale problemy jak te, zasługują na pewien szacunek ze strony pisarzy.
Inna sprawa to kreacja bohaterów. Przede wszystkim warto tu odnotować ich młody wiek, który na przykład w przypadku szesnastoletniej Iris może tłumaczyć jej niedojrzałość, płytkość i tendencję do dramatyzowania. Główna bohaterka, mnie osobiście niespecjalnie kupiła, zwłaszcza, że przez dłuższą część czasu nie rozumiałam jej działań czy sposobu myślenia, a ocenianie innych na podstawie wyglądu nieco mnie drażniło, jednak naprawdę starałam się pamiętać o jej młodym wieku.
Jako, że Zeke - amant Iris, jest zaskakująco papierowy - jak w sumie większość (jeśli nie wszyscy) bohaterowie książki, sam romans również niespecjalnie mnie przekonał. Uczucie pojawiło się znikąd, było przewidywalne i pełne utartych schematów, zresztą podobnie jak cała książka. Nie możecie mi bowiem powiedzieć, że motyw "przystojnego, super-popularnego młodzieńca, w którym kochają się wszystkie dziewczyny i niczego nieświadomej, zwyczajnej niewiasty, która dopiero dowiaduje się o statusie amanta, który z jakichś dziwnych powodów upatrzył sobie właśnie /ją/ na swoją wymarzoną partnerkę" jest nowy czy świeży.
Ta powieść to wszystko o czym już czytaliście tysiąc razy w przeszłości, z nutką szumu morza w tle, krzykiem mew i surfingiem na dokładkę. Jak na książkę z gatunku literatury młodzieżowej, pozycję czytało mi się zaskakująco wolno, ale nie powiem też, żeby to było największe rozczarowanie mojego życia. Już przed rozpoczęciem lektury nie liczyłam na cuda i powieść niczym mnie nie zaskoczyła. Jest pełna schematów i młodzieńczego, wakacyjnego romansu, więc być może "Błękit" bardziej przypadnie do gustu młodszym czytelniczkom - rówieśniczkom głównej bohaterki.
Osobiście, do lektury nie zachęcam bo uważam, że jest dużo innych młodzieżówek zasługujących na uwagę nieco bardziej niż ta, ale równocześnie nie mogę napisać, że wy z pewnością odbierzecie tę powieść w taki sam sposób jak ja. W ogólnym rozrachunku to było czytadło na jeden raz, które pozwoliło mi się nieco zagłębić w temat surfingu.
https://sherry-stories.blogspot.com/2019/09/bekit-lisa-glass.html
Zakochana w surfowaniu, szesnastoletnia Iris, wciąż dochodzi do siebie po niedawno zakończonym związku z długoletnim chłopakiem. To właśnie w trakcie leczenia emocjonalnych ran i składania kawałeczków serca do kupy, nastolatka poznaje Zeke'a. Przystojny, energiczny surfer wciągnie ją w sam środek tornada emocji, a Iris zacznie się uczyć co tak naprawdę kryje się pod słowami...
więcej Pokaż mimo toBardzo dobra, lekka i przyjemna z motywem wakacyjnym czyli wprost idealna na lato a zwłaszcza na plaże. Polecam serdecznie
Bardzo dobra, lekka i przyjemna z motywem wakacyjnym czyli wprost idealna na lato a zwłaszcza na plaże. Polecam serdecznie
Pokaż mimo toBardzo przyjemne i letnie
Bardzo przyjemne i letnie
Pokaż mimo toNie ma lepszego sposobu na spędzenie wietrznych i deszczowych jesiennych wieczorów niż w ciepłym domu, pod kocem z kubkiem ciepłego napoju i książką pozwalającą nam na moment przenieść się myślami do tych cieplejszych miesięcy, przypomnieć sobie wakacyjne miesiące, młodzieńcze przygody, minione plany i rozterki. Do takich lektur należy trylogia „Blue” Lisy Glass pozwalająca nam na podróż na piaszczyste plaże Miami słynące ciepłego klimatu, wysokich fal, oraz tłumów utalentowanych surferów. Taki obrazem osobom z mojego pokolenia przywołuje na myśl serial „Słoneczny patrol”. Ale tu mamy młodszych bohaterów, inną tematykę i odmienne cele. Jedno, co łączy trylogię z serialem to piaszczyste, gorące plaże, ciepły ocean i klimat Florydy, na której panuje wieczne lato, a ludzie (nawet jeśli pracują) wydają się być na niekończących się wakacjach.
Akcja wszystkich tomów toczy się wokół Iris i Zaka poznających się na zajęciach z jogi, na których zostają dobrani w parę. Szybko okazuje się, że nie tylko w czasie gimnastyki są zgranym duetem. Kilkunastominutowa gimnastyka staje się wstępem do rozwijającej się znajomości toczącej się wokół miłości do surfingu. Znajomość szybko się rozwija, ale nie zabraknie też przeciwieństw w postaci ciągnącej się za bohaterami przeszłości: byli chłopacy, minione dramaty oraz tajemnice. To sprawia, że pisarka bardzo dobrze buduje klimat napięcia między bohaterami, wprowadza element niepewności, rozdarcia i mimo, że wiemy, jak się ta historia skończy dajemy się jej porwać.
Po początkach romansu w „Błękicie” nadszedł czas na „Powiew” i nieco poważniejsze tematy i małą zmianę otoczenia. Iris po wygranych zawodach rusza z Zakiem w trasę, w czasie której może cieszyć się swoją rosnącą sławą oraz miłością, która zostanie poddana poważnym próbom. Wybory dokonane przez Iris pobrzmiewają w trzecim tomie pt. „Fala”. Po zakończeniu związku z ukochanym powraca do swojego rodzinnego miasteczka, gdzie chce żyć własnym życiem i zapomnieć o przeszłości. Randki z nowymi chłopakami wcale nie pomagają jej na wyrzucenia z serca Zaka.
Wszystkie części to lekka opowieść o miłości dwójki młodych ludzi i próbach jakie serwuje im życie. Fabuła – jak w każdym romansie - dość przewidywalna, ale tu nadrabia klimat książki, ciepło oceanu wyłaniające się niemal z każdej strony, żywotność bohaterów mieszkających w ciepłym klimacie, młodzieńcza energia, którą obdarzeni są nie tylko kochankowie.
Książki czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Trylogia zdecydowanie jest powieścią młodzieżową dla czytelników chcących oderwać się od rzeczywistości i wejść w rozterki książkowych rówieśników, znaleźć odpowiedź na własne dylematy lub spojrzeć na nie z innej perspektywy. Dużym plusem jest tu pokazanie bohaterów pasjonatów, którzy poza zamiłowaniem do surfingu są zwykłymi nastolatkami z dość przeciętnymi dylematami, a przez to bliższymi młodym czytelnikom. Wplecione w fabułę dramaty pokazują, że nic w życiu nie jest łatwe, proste.
Nie ma lepszego sposobu na spędzenie wietrznych i deszczowych jesiennych wieczorów niż w ciepłym domu, pod kocem z kubkiem ciepłego napoju i książką pozwalającą nam na moment przenieść się myślami do tych cieplejszych miesięcy, przypomnieć sobie wakacyjne miesiące, młodzieńcze przygody, minione plany i rozterki. Do takich lektur należy trylogia „Blue” Lisy Glass pozwalająca...
więcej Pokaż mimo to