Przeminęło z wiatrem. Tom 2
- Kategoria:
- klasyka
- Cykl:
- Przeminęło z wiatrem (tom 2)
- Seria:
- Klasyka Powieści
- Tytuł oryginału:
- Gone with the wind
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 524
- Czas czytania
- 8 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373373918
- Tłumacz:
- Magdalena Pietrzak-Merta
Scarlett O'Hara nie była piękna, ale mężczyźni, zadurzeni w niej tak jak dwaj młodzi Tarlentonowie, rzadko zdawali sobie z tego sprawę. W twarzy jej zbyt ostro odcinały się delikatne arystokratyczne, po matce Francuzce odziedziczone cechy, od grubych rysów, odziedziczonych po rumianym ojcu Irlandczyku. Twarz ta jednak, o mocnych szczękach i spiczastym podbródku, przykuwała do siebie uwagę. Oczy miała Scarlett jasnozielone, w oprawie czarnych, sztywnych ku górze odwiniętych rzęs. Jej szerokie czarne brwi były nieco skośne i przecinały śmiałą, łamaną linią jej śnieżnobiałą skórę - skórę, która stanowiła przedmiot podziwu kobiet Południa i którą Scarlett troskliwie osłaniała czepeczkami, woalkami i mitenkami przed gorącym słońcem Georgii.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 858
- 326
- 154
- 54
- 20
- 14
- 14
- 10
- 9
- 7
Opinia
Przyznaję, byłam do tej książki uprzedzona i choć od kiedy pamiętam stała na Maminej półce, to od zawsze też ją omijałam szerokim łukiem. Przyszła jednak kryska na Matyska, w czym duża zasługa BBC, które wrzucił te powieść na listę 100 książek, które trzeba przeczytać w życiu, a ja mam taką małą ambicje, by faktycznie je przeczytać.
No, to w końcu wzięłam to od Mamy z myślą : Boże, jakieś ckliwe romansidło...
Ckliwe chwilami rzeczywiście jest, ale jak ktoś przy mnie jeszcze użyje mocno pogardliwego słowa ,, romansidło", w stosunku, do tej powieści, to kopne w tylek, jak Mamę kocham.
Po pierwsze jest to przede wszystkim powieść historyczna w świetny sposób przedstawiająca południe USA w drugiej połowie XIX, a zwłaszcza wojnę secesyjną z punktu widzenia tych, o których historia mówi mniej - przegranych. Sporo jest w kulturze narracji,, polnocnocentrycznej" czyli tych bardziej cywilizowanych stanów, a mniej z punktu widzenia Poludnia. W dodatku Atlanta u początków istnienia została pokazana tak wspaniale, że jeśli jeszcze tego nie zrobili, powinni wybudować Margaret Mitchell pomnik.
Kolejna sprawa, że jest to powieść o obyczajowosci i walce z nią i tu nie sposób nie wspomnieć o głównej bohaterce Scarlett, która jest skonstruowana w sposób GENIALNY. Scarlett się jednocześnie nie cierpi, bo jest głupią, próżną, ignorantką zapatrzoną w czubek własnego nosa, której zależy tylko na uwielbieniu mężczyzn, a wszystkie kobiety traktuje jako gorsze i glupsze od siebie (a sama jest tak tępa, że zastanawia się jak daleko leżą Termopile, czy front już daleko...). W dodatku Scarlett nie ma żadnych skrupułów odbijać innym kobietom wielbicieli dla samego tylko,, sportu". Z drugiej strony autorka pokazuje Scarlett jako rzeczywiście inteligentniejsza od innych, potrafiaca spoglądać bardziej trzeźwo na świat (Np. że lepiej się poddać i żyć, a nie zginąć śmiercią honorową). Z jej przemyśleń na temat ówczesnej roli kobiety wyłania się świat pełen hipokryzji, w którym lista rzeczy zakazanych dla dziewczyn, mezatek i wdów (czyli po prostu wszysykich kobiet), jest tak długa, że, zapchalaby super komputer NASA, gdyby ja spisać. Scarlett buntuje się przeciw idiotycznym prawom: temu, ze powinna jeść jak ptaszek, bo panowie lubią takie kobiety, że nie powinna odsłaniac ramion nawet w wściekły upał, że będąc ponad rok po śmierci męża nie ma prawa pojawić się nawet na żadnym przyjęciu, bo przecież to by oznaczała, że skalala pamięć swego Malzonka. Tego typu okrutnych dla kobiet nakazów, które zresztą narzucają sobie one same jest naprawdę mnóstwo i gdy uswiadomimy sobie, że Scarlett ma zaledwie 16 czy później 17-18, to naprawdę możemy jej współczuć i kibicować. A na pewno jesteśmy w stanie zrozumieć, ze ma dość narzucanej jej roli wdowy pogrzebanej za życia czy anioła miłosierdzia opiekującego się rannym w szpitalu. Na Boga, wydaje mi się, ze mam w sobie więcej współczucia niż Scarlett, ale gdyby mnie okrągle miesiące zmuszano, bym opiekowała się rannymi na wojnie chorymi (a więc bród, smród, tyfus, gangreny, itd.), też miałabym dość. I pod tym względem Scarlett ma w sobie sporo z feministki, nawet jeśli sama myśli o Melanii (cudowna, ciepła postać!!!) że jesf glupią sufrazystką. To Scarllet w swoim buncie i nie godzeniu się na sztywne ramy, w które próbuje się ją wsadzić jest bliższa sufrazystkom, tyle tylko, że Melania jest wykształcona, ta jednak daje wtloczyc we wszystkie społeczne konwenanse i czuję się w nich dobrze.
I dopiero wreszcie,, Przeminelo z wiatrem " jest romansem. Ale jakim! Subtelnym, rozwijającym się powoli, a Rhett, choć kawał skurczybyka z niego jest jednym z najwspanialszych skurczybyków w literaturze. Niniejszym oświadczam, że dołączam do grona Pań, które kochają Rhetta Buttlets (nie mylić z Clarkiem Gable, choć trzeba przyznać, że pasuje idealnie!!) (tak, słyszałam, że w kolejnych częściach jest mniej czarujący, przekonam się, bo na pewno szybko pożycze 2 i 3 tom od Mamy)
Przyznaję, byłam do tej książki uprzedzona i choć od kiedy pamiętam stała na Maminej półce, to od zawsze też ją omijałam szerokim łukiem. Przyszła jednak kryska na Matyska, w czym duża zasługa BBC, które wrzucił te powieść na listę 100 książek, które trzeba przeczytać w życiu, a ja mam taką małą ambicje, by faktycznie je przeczytać.
więcej Pokaż mimo toNo, to w końcu wzięłam to od Mamy z...