rozwińzwiń

Ciastko z wróżbą

Okładka książki Ciastko z wróżbą Małgorzata Gutowska-Adamczyk
Okładka książki Ciastko z wróżbą
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Cukiernia pod Amorem (tom 4) literatura obyczajowa, romans
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Cukiernia pod Amorem (tom 4)
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2017-09-12
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-12
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380972315
Tagi:
Literatura polska Gutowo saga
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
933 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1461
136

Na półkach: ,

Polecam, warto sięgnąć po następne tomy

Polecam, warto sięgnąć po następne tomy

Pokaż mimo to

avatar
103
92

Na półkach:

Po przerwie wróciłam do cukierni. Druga seria o Gutowie i okolicach bardziej mi się podoba. Teraźniejsze losy bohaterów splecione ze wspomnieniami powojennymi. Polecam:)

Po przerwie wróciłam do cukierni. Druga seria o Gutowie i okolicach bardziej mi się podoba. Teraźniejsze losy bohaterów splecione ze wspomnieniami powojennymi. Polecam:)

Pokaż mimo to

avatar
481
349

Na półkach:

Książka to zapowiedz na kolejne miłe wieczory goszczenia w cukierni pod amorem. Autorka wprowadza nas w życie bohaterów na przełomie trzech pokoleń. Wątek współczesny przez cały czas przeplata się z historią okresu lat 50-60. Minusami dla mnie było przeładowanie postaciami i brakiem bohaterów wiodących.
Po przeczytaniu dowiedziałam się, że jest to czwarta część. Może nie mam rozeznania, czy utraciłam na ważnych wątkach wprowadzających w historię, ale nie miałam wrażenia czytając, że jest coś niedopowiedzianego, o czym już powinnam wiedzieć z początkowej lektury. Tak więc śmiało można zacząć od drugiego cyklu.

Książka to zapowiedz na kolejne miłe wieczory goszczenia w cukierni pod amorem. Autorka wprowadza nas w życie bohaterów na przełomie trzech pokoleń. Wątek współczesny przez cały czas przeplata się z historią okresu lat 50-60. Minusami dla mnie było przeładowanie postaciami i brakiem bohaterów wiodących.
Po przeczytaniu dowiedziałam się, że jest to czwarta część. Może nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
686
496

Na półkach: , ,

To, że Gutowska - Adamczyk jest megalomanką zauważyłam już przy pierwszej serii o Zajezierskich. Po sukcesie pierwszych tomów pozowała na ulubioną polską pisarkę, stworzyła książkę na podstawie rozmów z czytelniczkami, w której przebija się jedynie uwielbienie dla autorki, która jako rasowa atencjuszka pływa w samozachwycie i lukrowanych komentarzach od wielbicielek z kółeczka wzajemnej adoracji. Oto niedoceniana pani nauczycielka spełniła swoje marzenie i jest ulubienicą milionów Polek. Przerost formy nad treścią.
W pierwszej części nowej sagi, idąc za ciosem w myśl powiedzenia, że "apetyt rośnie w miarę jedzenia", pani autorka obsadza samą siebie w roli jednej z głównych postaci, nie narratora, nie osoby z tłumu, tylko głównej aktorki całego przedstawienia, ze szkodą zresztą dla pozostałych bohaterów.
Niestety tak jak w pierwszych tomach sagi czuć było ducha epoki, oddany został niepowtarzalny klimat minionych czasów, a obie opowieści i ta historyczna i ta współczesna, były dopracowane i przemyślane w najdrobniejszych szczegółach, tak tutaj z historii nie zostało praktycznie nic, a książka przerodziła się nawet nie w dobrze napisaną obyczajówkę,tylko w pospolity, tandetny romans.
Książkę słuchałam w audio w wykonaniu Anny Dereszowskiej, która zamiast skupić się na treści, skupiała się na własnym, mało interesującym i dość ograniczonym aktorstwie. Kolejny przerost formy nad treścią, który doprowadził do tego, że dziewczynki czytały element, a nie elementarz, Pawlak zapłacił, zamiast zapisał, a Monika Grochowska - Adams, nazywała się raz Grzybowska, raz Grabowska, w zależności od fanaberii lektorki.
Dobre "brzęczydło" w tle, do którego treści lepiej się nie przywiązywać, ale bardzo słabe świadectwo najlepszej autorki powieści historyczno-obyczajowych, za jaką Małgorzata Gutowska - Adamczyk, nie tyle chciałaby uchodzić, ile już się od dawna uważa.

To, że Gutowska - Adamczyk jest megalomanką zauważyłam już przy pierwszej serii o Zajezierskich. Po sukcesie pierwszych tomów pozowała na ulubioną polską pisarkę, stworzyła książkę na podstawie rozmów z czytelniczkami, w której przebija się jedynie uwielbienie dla autorki, która jako rasowa atencjuszka pływa w samozachwycie i lukrowanych komentarzach od wielbicielek z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
697
426

Na półkach:

Super książka z historią w tle,bardzo dobrze się czyta,pokazuje nam czasy powojenne gdzie prostactwo i hamstwo miało wladzę, podobnie jak teraz

Super książka z historią w tle,bardzo dobrze się czyta,pokazuje nam czasy powojenne gdzie prostactwo i hamstwo miało wladzę, podobnie jak teraz

Pokaż mimo to

avatar
171
34

Na półkach:

Tak jak w poprzednich częściach, akcja powieści toczy się dwutorowo. W przeszłości, a dokładniej, w latach 1945-1967 i współcześnie w roku 2016. Spotkamy w niej, zarówno znanych nam z poprzednich części bohaterów, jak i całkiem nowe postaci.

W rozdziałach dotyczących przeszłości, autorka opisuje losy Michała Podedworskiego oraz jego wielkiej miłości Ewy. Wraca znana już postać Pawlaka. Poznajemy również, dwie dziewczynki, Teresę i Monikę. W dzieciństwie były najlepszymi przyjaciółkami, jednak ich relacja z biegiem czasu zaczęła się rozluźniać, aż całkowicie straciły kontakt na wiele lat.

Współcześnie, Cukiernia pod Amorem nadal należy do rodziny Hryciów, a dokładniej Waldemara Hrycia i jego żony Heleny. W mieście odbywają się dni Gutowa, w ramach, których organizowany jest konkurs na najlepsze ciastko. Jest to szansa dla Zbigniewa, syna Waldemara, na udowodnienie, że jest godnym następcą swojego ojca i zasługuje na przejęcie po nim cukierni.
Podczas dni Gutowa ma miejsce przypadkowe spotkanie dawnych przyjaciółek, obecnie około siedemdziesięcioletnich, Moniki Grochowskiej-Adams i Tessy Steinmeyer. Prawniczka Monika, przyjechała do miasteczka na zlecenie przedwojennych właścicieli Cukierni pod Amorem, a Tessa w obliczu śmiertelnej choroby, postanowiła rozprawić się ostatecznie z przeszłością.

Jest to typowa książka obyczajowa, w której znajdziemy odzwierciedlenie prawdziwego życia, radości, smutki, miłość, zmartwienia, marzenia, cele życiowe i zawodowe. Losy bohaterów wciągają od pierwszych stron, a książkę czyta się z ciekawością.

Zakończenie nieco mnie zaskoczyło, ponieważ nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione, a ich rozwinięcie znajduje się w 5 części powieści.

Tak jak w poprzednich częściach, akcja powieści toczy się dwutorowo. W przeszłości, a dokładniej, w latach 1945-1967 i współcześnie w roku 2016. Spotkamy w niej, zarówno znanych nam z poprzednich części bohaterów, jak i całkiem nowe postaci.

W rozdziałach dotyczących przeszłości, autorka opisuje losy Michała Podedworskiego oraz jego wielkiej miłości Ewy. Wraca znana już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1028
416

Na półkach: , ,

Pierwszy tom drugiej serii trylogii "Cukiernia pod Amorem", albo jak kto woli - czwarty tom całości, przenosi nas do roku 2016. Pojawiają się w niej nie tylko bohaterowie, których mogliśmy poznać w pierwszej serii, ale też zupełnie nowe i intrygujące postacie.
Przez 21 lat od rozstania z Gutowem oraz Zajezierzycami nieco się zmieniło. Co prawda tytułowa "Cukiernia pod Amorem" w dalszym ciągu należy do rodziny Hryciów, jednak nestorka rodu, Celina Hryć zmarła w 1995 roku. Waldemar Hryć związał się ze swoją byłą kochanką, Heleną. Ich syn(chociaż nie do końca wiadomo, czy jest on synem Waldemara, czy też jego brata, Grzegorza) Zbigniew poszedł w ślady ojca i został cukiernikiem. Zbigniew spotyka się z kilka lat starszą Martyną, matką dwójki dzieci. Teraz, podczas dni Gutowa, ma szansę pokazać rodzicom, że jest godnym następcą Waldemara. Starsza córka mężczyzny, Iga, wyszła za mąż za poznanego w 1995 roku Xawera Toroszyna. Razem prowadzą hotelik w pałacu w Zajezierzycach, należącym do jej rzekomego dziadka. To właśnie w nim spotykają się dwie dawne przyjaciółki: Monika Grochowska-Adams, która miała być autorką poprzedniego cyklu książek o "Cukierni pod Amorem" oraz Tessa Steinmeyer. Ta pierwsza przyjechała do miasteczka na prośbę spadkobierców przedwojennych właścicieli cukierni, ta druga, dowiedziawszy się, że jest śmiertelnie chora, chciała jeszcze raz powrócić do "kraju lat dziecinnych" i uporządkować swoje sprawy. Ważną osobą w powieści jest też Grzegorz Hryć, niegdyś dyrektor miejscowego liceum, teraz poseł na sejm. Kiedy jego żona, Anita, dowiaduje się o możliwości kupna byłych dóbr w Długołęce, postanawia powiadomić o tym męża. Tymczasem chętna na ich zakup jest też Iga Toroszyn.
Autorka, podobnie jak w pierwszym cyklu sagi, akcję książki umieściła zarówno w teraźniejszości, jak i przeszłości. Dużo uwagi poświęcono nakreśleniu postaci Moniki i Teresy. Pierwsza z nich była córką z nieprawego łoża Stefanii, która po tajemniczym zniknięciu matki zamieszkała w dworze w Długołęce. Druga mieszkała z babką w sąsiedniej wsi. Dziewczynki szybko się zaprzyjaźniły, zaś dzięki Zdzisławowi Pawlakowi poznawały polską literaturę. To on był też ich pierwszym nauczycielem, a za każde dobrze wykonane zadanie dostawały koralik. Chociaż wszystkie na początku zdobyła Teresa, to jednak oddała je podczas jednej z pasterek Monice. Czy w ten sposób odwróciła od siebie szczęśliwą passę?

Pierwszy tom drugiej serii trylogii "Cukiernia pod Amorem", albo jak kto woli - czwarty tom całości, przenosi nas do roku 2016. Pojawiają się w niej nie tylko bohaterowie, których mogliśmy poznać w pierwszej serii, ale też zupełnie nowe i intrygujące postacie.
Przez 21 lat od rozstania z Gutowem oraz Zajezierzycami nieco się zmieniło. Co prawda tytułowa "Cukiernia pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
19

Na półkach:

Jak zwykle poprawna :)

Jak zwykle poprawna :)

Pokaż mimo to

avatar
751
751

Na półkach: ,

Sięgając po pierwszy tom drugiej serii „Cukierni pod Amorem”(czyli w sumie licząc od początku, to chronologicznie czwarty tom),obawiałam się, że losy bohaterów będą przeciągane na siłę i powieje nudą. O jakże cudownie się rozczarowałam, jak rozsmakowałam w tym słodkim cieście, z którego autorka zgrabnie ulepiła tę piękną historię. Z jaką rozkoszą ponownie zajrzałam do Gutowa, a także do Zajezierzyc, w których toczy się część akcji i zatrzymałam się tam na dłużej razem z bohaterami powieści. A od ostatniej wizyty w tym miasteczku minęło 20 lat i wiele się od tamtego czasu wydarzyło...

Tradycyjnie we wstępie książki jest przypomnienie tego, co było w poprzedniej części, co uważam za bardzo przydatne i pomocne dla czytelnika, aby mógł uporządkować sobie wszystko, co się do tej pory wydarzyło i co będzie miało ciąg dalszy na kartach powieści w bieżącym tomie.

Opowieść nadal jest prowadzona dwutorowo: współcześnie i w przeszłości, która obejmuje lata 1945 - 1967

Spotykamy tu dobrze znanych znam już z wcześniejszych części bohaterów, ale pojawiają się też nowe postacie, które wiele wnoszą dla rozwoju akcji.

Z tych dobrze nam znanych, mamy tutaj między innymi Waldka Hrycia, który jednak ożenił się z Heleną i mają syna Zbyszka, którego biologicznym ojcem jest brat Waldka, Grzegorz, piastujący obecnie funkcję posła na sejm. Rodzice razem z synem wspólnie prowadzą „ Cukiernię pod Amorem”, aczkolwiek syn jest dosyć ciapciowaty i jego podchody aby zdobyć cwaną i wyrachowaną matkę dwójki dzieci, Martynę, która czyha na jego majątek, wzbudzały we mnie wesołość, ale również politowanie połączone ze współczuciem, bo jak można dać się tak wodzić za nos cwanej kobiecie i być tak ślepym i głupim na to, co ona usiłuje swoim zachowaniem i umizgami osiągnąć?

Z kolei jego siostra, Iga związała się z wnukiem Adama Toroszyna, Xavierem i wspólnie prowadzą hotel w dawnym pałacu Zajezierskich oraz wspaniale pielęgnują pamięć o rodzinie Zajezierskich,
w utworzonym w zamku muzeum ,poświęconym tej rodzinie.

Natomiast Michał Podedworski stracił w tragicznych okolicznościach ukochaną Ewę, ale wcześniej uwiódł dworską dziewkę, nieco opóźnioną umysłowo Stefcię, która urodziła jego córkę – Monikę, ale on po śmierci Ewy gdzieś przepadł i nie chciał mieć nic wspólnego z ubogą dziewką ani jej bękartem.

W powieści pojawiają się dwie bardzo ważne osoby, których dramatyczne losy śledziłam z zapartym tchem i chyba dzięki którym właśnie ta część sagi nabrała takiego rozpędu i stała się tak interesująca. Jedną z nich jest wspomniana wcześniej Monika, która po latach jako Monika Grochowska – Adams wraca z Ameryki do Gutowa aby reprezentować od strony prawnej byłych właścicieli „ Cukierni pod Amorem”. Niesamowitym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie do Gutowa ( po pięćdziesięciu latach nieobecności) wraca jej towarzyszka z dzieciństwa – Tessa Steinmeyer, która jest właścicielką dużej firmy w Wiedniu. Lekarze informuje ją o śmiertelnej chorobie i daje jej tylko trzy miesiące życia. Tessa podejmuje decyzję, że razem z córką i wnuczką pojedzie do rodzinnego Gutowa aby pozamykać przed śmiercią różne sprawy z przeszłości. Dla obu pań jest to podróż sentymentalna, ale gdy były dziećmi, to ich los był nie do pozazdroszczenia, wręcz tragiczny, dlatego kiedy przypominają sobie przeszłość i wracają do wspomnień z dzieciństwa, jest to bolesne nie tylko dla nich, ale również dla czytelnika...

W książce pojawia się coraz więcej bohaterów, reprezentujących młode pokolenie, oraz wchodzą nowe technologie takie jak internet, smartfony itp., a mimo wszystko powieść zachowuje swój klimat pewnej archaiczności, gdyż w Gutowie dużą wagę przywiązuje się do pielęgnowania przeszłości i upamiętniania pamięci osób i miejsc, które tworzyły historię Gutowa i Zajezierzyc.

Tymczasem całe miasteczko przygotowuje się do corocznego święta jakim są Dni Gutowa i cykliczny konkurs na Ciastko Roku.

Czy z pozoru pospolite i niewyszukane ciastko z wróżbą, wymyślone przez Zbynia przyniesie właścicielom cukierni upragniony sukces? Czy Monika i Tess spotkają się w Gutowie i będą miały okazję powspominać wspólną przeszłość? Czy Monika spotka się z Grzegorzem Hryciem,( swoją dawną miłością),który przyczynił się do jej wielkiego zawodu miłosnego? Czy Zbynio zorientuje się w końcu, że sprytna Martyna zarzuciła na niego sidła i marzy jej się zdobycie i „oskubanie” zamożnego chłopaka? Aby znaleźć odpowiedzi na te i inne pytania, sięgnijcie koniecznie po książkę.

Ta część znowu wzniosła mnie do nieba i sprawiła, że sięgnęłam gwiazd. Styl pisania, plastyczność, dbałość o detale, szczegóły i szczególiki, oddanie nastroju małego, urokliwego miasteczka z mocno zżytą społecznością oczarowało mnie do granic możliwości. Czuć tutaj wyraźnie, że autorka szanuje czytelnika. Czytało się to wspaniale. Książka wywołuje wiele emocji, wzruszeń, ale też i żartu, humoru sytuacyjnego. Majstersztyk na najwyższym poziomie, a przede wszystkim ogromna radość z czytania czegoś tak filmowego, działającego na zmysły, uczucia i wyobraźnię. Może trochę rozpływam się nad tą książką jak dziecko, ale czuję właśnie taką dziecięcą, spontaniczną radość, bo to wszystko na szczęście się jeszcze nie kończy, przede mną pozostały dwa tomy i życzyłabym sobie aby były tak dobre jak ten, bo kocham taką właśnie literaturę, taki styl i za tą sagę pokochałam również tę autorkę.

Sięgając po pierwszy tom drugiej serii „Cukierni pod Amorem”(czyli w sumie licząc od początku, to chronologicznie czwarty tom),obawiałam się, że losy bohaterów będą przeciągane na siłę i powieje nudą. O jakże cudownie się rozczarowałam, jak rozsmakowałam w tym słodkim cieście, z którego autorka zgrabnie ulepiła tę piękną historię. Z jaką rozkoszą ponownie zajrzałam do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2925
2833

Na półkach: ,

Sama się sobie dziwię, że jeszcze mnie ta historia nie znużyla. Nadal jestem ciekawa, co dalej. Autorka specjalnie kończy każdy tom, jak w dobrym serialu - tajemnicą lub w jakimś oczekiwaniu.
Jedna uwaga - streptomycynę przyjmuje się 7-14 dni, i wśród skutków ubocznych nie ma zaburzeń pamięci, więc autorka się skompromitowała lekko. Wystarczyło doczytać.
Zmęczyły mnie też fragmenty dotyczące partii socjalistycznej, te zabrania, spotkania ZMP... Zatem minus za niepotrzebne wstawki. Brak tu też wiodącego bohatera, ze względu na tysiące bocznych wątków.

Sama się sobie dziwię, że jeszcze mnie ta historia nie znużyla. Nadal jestem ciekawa, co dalej. Autorka specjalnie kończy każdy tom, jak w dobrym serialu - tajemnicą lub w jakimś oczekiwaniu.
Jedna uwaga - streptomycynę przyjmuje się 7-14 dni, i wśród skutków ubocznych nie ma zaburzeń pamięci, więc autorka się skompromitowała lekko. Wystarczyło doczytać.
Zmęczyły mnie też...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 209
  • Chcę przeczytać
    551
  • Posiadam
    184
  • 2018
    63
  • 2019
    29
  • Ulubione
    19
  • Audiobooki
    11
  • Literatura polska
    11
  • 2020
    9
  • Teraz czytam
    9

Cytaty

Więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Ciastko z wróżbą Zobacz więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Ciastko z wróżbą Zobacz więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Ciastko z wróżbą Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także