Ocalałymi media określiły trzy kobiety które jako jedyne przeżyły trzy różne masakry.
Lisa - pierwsza Ocalała została psychologiem dziecięcym.
Samantha - druga Ocalała od kilku lat jest nieuchwytna i nikt nie wie gdzie się podziewa.
Quincy - trzecia z ocalałych prowadzi blog kulinarny.
Akcja zaczyna się kiedy policja znajduje zwłoki Lisy a do Quincy zgłasza się Samantha....
Sama nie wiem co o niej myśleć. Akcja rozkręca się powoli i w zasadzie dopiero na ostatnich kilkudziesięciu stronach zaczyna nabierać tempa za to końcówka mnie zaskoczyła i nie obstawiałam takiego obrotu sprawy. Mimi, że na początku niewiele się działo to od pierwszej strony do ostatniej książkę czytało mi się rewelacyjnie, szybko i bardzo przyjemnie.
Trochę mi się skojarzyło ze śnieżną kulą toczącą się po zboczu, która rośnie w siłę i wiemy, że nie skończy się to dobrze.
Mam takie wrażenie jakby książka była podzielona na dwa etapy. Pierwszy gdzie autor powoli wprowadza nas w nastrój co mi się bardzo podobało. Drugi etap gdzie akcja nabiera takiego tempa jakby pisał ją ktoś inny.
"Ocalałe" na pewno nie określiłabym mianem fenomenalne - jak zrobił to King. Ani nawet nie powiedziałabym, że było to świetne.
To było przyzwoite, lekkostrawne ale czegoś mi tam zabrakło.
Na pewno mimo wszystko warto samemu ocenić ta historie i poznać sekrety Ocalałych.

Ocalałymi media określiły trzy kobiety które jako jedyne przeżyły trzy różne masakry.
Lisa - pierwsza Ocalała została psychologiem dziecięcym.
Samantha - druga Ocalała od kilku lat jest nieuchwytna i nikt nie wie gdzie się podziewa.
Quincy - trzecia z ocalałych prowadzi blog kulinarny.
Akcja zaczyna się kiedy policja znajduje zwłoki Lisy a do Quincy zgłasza się Samantha.......