Antropolog na Marsie

Okładka książki Antropolog na Marsie
Oliver Sacks Wydawnictwo: Zysk i S-ka nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Tytuł oryginału:
An Anthropologist on Mars
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Data 1. wydania:
2012-11-14
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375062861
Tłumacz:
Piotr Amsterdamski, Barbara Lindenberg, Beata Maciejewska, Aleksander Radomski
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
385 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
710
189

Na półkach: , ,

Zwykliśmy wszelkie deformacje wypychać na margines. Oczywiście ogólnie współczujemy, czasami pomagamy, opiekujemy się, ale głównie nie dajemy szans. Tymczasem spojrzenie Sacksa otwiera oczy na inność. Bo odmienność jest inspirująca, i tą inspirację nie znajduje autor w sobie, on jest lekarzem i widzi tę inspirację wewnątrz odmienności. Siła która tkwi w tzw. zaburzonych osobowościach, tych inaczej zachowujących się głupkach, których zdrowa część społeczeństwa wpycha do wariatkowa, jest nie tylko twórcza, jest wręcz niezbędna społeczeństwu. Byle tylko te dziwactwa nie były naprawiane, naginane do pojęć ludzi „zdrowych”, zmieniane, dostosowywane, ale by pozwolić im żyć według własnego planu, sposobu, spojrzenia na rzeczywistość. Sacks nie proponuje zmian, bowiem obserwuje odmieńców, którzy sami swą odmienność aprobowali, a ich upór i wewnętrzna moc zmusiły społeczeństwo do zaakceptowania aberracji. I cóż wtedy się okazuje? Że odkrywamy nowy, twórczy, fascynujący, zastępczy świat, uwolniony od ograniczeń naszego niby niezastępowanego świata. Jest tylko jedno zastrzeżenie. Nie w stosunku do osób „chorych”. Zastrzeżenie do społeczeństwa. Bo „chore osoby” nie chcą litości lecz potrzebują szacunku, wolności, prawa do bycia sobą, prawa do własnej drogi. No i rzecz jasna serdeczności. Dużo serdeczności i tolerancji. Sacks opisuje przypadki osób z poważnymi brakami, wręcz osób uszkodzonych, którzy odnaleźli się w swoim odmienionym świecie, we mgle w której żyją odnaleźli tajemniczą rzeczywistość niedostępną zdrowym ludziom, planetę Mars, i tą nierealną rzeczywistość transformują na inną planetę, na Ziemię. I to z jakim pożytkiem! Wszystkie opowiadania są niezwykle budujące i dają wiarę w humanitaryzm, ale szczególnie poruszyła mnie opowieść o chirurgu z zespołem Tourette’a ( celowo nie używam słowa: cierpiącego, bo nie jest to książka o cierpieniu czy pokonywaniu cierpienia, jest to książka o byciu sobą) i o stosunku do niego społeczeństwa. Czy i w III RP inność doczeka się ze strony społeczeństwa szacunku jakiego doczekał się nieco inny chirurg w Kanadzie?
I czego dowiódł Sacks, ten szacunek jest konieczny dla rozwoju społeczeństwa, bez inności społeczeństwo jest pozbawione, czego? Najtrafniej ujęła to pani Antropolog na Marsie: „gdyby więc nauka wyeliminowała te geny, świat mógłby zostać opanowany przez księgowych”. A chyba nie życzylibyśmy sobie, by w plebiscycie na L.C. na książkę roku musielibyśmy wybierać pomiędzy Sprawozdaniem rocznym PKOSA, a Rachunkiem Zysków i Strat Kompani Węglowej, choć nie powiem, to na pewno emocjonujące lektury. Dajmy więc prawo odmieńcom dla bycia odmiennym. Niby to nie jest niemożliwe, ale takie trudne. Wiec walczmy o odmienność, może wtedy wreszcie zauważymy, że nie ma dzieci gorszego Boga, są tylko dorośli, którzy widzą a są ślepi. Ta książka dokonuje operacji na niby zdrowych, by przejrzeli na oczy. Człowiek może mieć tę czy inną osobowość, ale jest jedno prawo niepodważalne dla wszystkich, niezależnie od tego co robią i jak się zachowują. To prawo do własnej tożsamości i do tego by ta tożsamość nie była przez nikogo wyśmiewana czy niszczona.
Lektura konieczna.

Zwykliśmy wszelkie deformacje wypychać na margines. Oczywiście ogólnie współczujemy, czasami pomagamy, opiekujemy się, ale głównie nie dajemy szans. Tymczasem spojrzenie Sacksa otwiera oczy na inność. Bo odmienność jest inspirująca, i tą inspirację nie znajduje autor w sobie, on jest lekarzem i widzi tę inspirację wewnątrz odmienności. Siła która tkwi w tzw. zaburzonych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 182
  • Przeczytane
    518
  • Posiadam
    143
  • Psychologia
    29
  • Teraz czytam
    25
  • Ulubione
    22
  • Chcę w prezencie
    15
  • Popularnonaukowe
    10
  • Do kupienia
    9
  • Nauki społeczne
    6

Cytaty

Więcej
Oliver Sacks Antropolog na Marsie Zobacz więcej
Oliver Sacks Antropolog na Marsie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także