kruchość porcelany
Zuzanna Marks to kochająca żona i matka. Kobieta przedsiębiorcza i pozytywnie nastawiona do życia .. tak można by rzec. Bo gdy zostaje sama w zaciszu domowym wszystko wygląda zupełnie inaczej.
Zuzanna od początku powieści musi zmagać się ze złem, które zewsząd na nią czyha.
Będąc małą dziewczynką potrafi poukładać sobie tak przestrzeń domu: na tą w której czuje się bezpiecznie i tą która zawsze będzie się jej kojarzyć ze złem. Chcąc wyrwać się ztego co ją otacza ( demonów przeszłości) jak to nazywa, mając 18 lat zakochuje się w mężczyźnie starszym od siebie.
Pragnie stworzyć prawdziwy, kochający dom w którym nie będzie: zła, przemocy i demonów. CHCE ŻYĆ. Ima się różnych zajęć aby uniknąć biedy. Wraz z mężem, który chce zrobić interes na imporcie decyduje się na częste wyjazdy do Niemiec. Kiedy zmęczona ciągłym podróżowaniem i przygodami z Urzędem Celnym chce zrezygnować coś ją przed tym powstrzymuje. Wmawia sobie, że kolejny wyjazd będzie już tym ostatnim. NIE BYŁ.
Ma 9 letnią córkę, dla której jak sobie obieca zrobi wszystko, wszystko po to aby była szczęśliwa.
A mąż - na początku idealny z biegiem czasu okazuje się demonem zła, od którego przez całe dzieciństwo uciekała. A dlaczego ? gwałci Zuzannę nocą tak aby córka o niczym nie wiedziała i nic niepokojącego nie usłyszała. Po wszystkim co robi z nią mąż zamyka się w łazience, gdzie zmywa z siebie zło, do którego dochodzi chwilę wcześniej za zamkniętymi drzwiami sypialni.
Wierzyła w miłość, a wpadła w ręce człowieka który jak się z każdym dniem okazuje nie jest tym ideałem za którego był przez nią uważany. Zabija swój strach, zatraca swoje emocje. W obecności męża furiata, jak się jej wydaje potrafi zachować stoicki spokój.
Chcąc uciec od zła, którego doznaje ze strony męża znajduje sobie kochanka - WYMYŚLONY- tak go nazwała wierząc, że wtedy poczuje się odrobinę bezpiecznie.
Byli też inni ,, dzięki którym Zuzanna czuła się szczęśliwa i zapominała o mężu, żyła dla córki Amelii.
Pewnego popołudnia, kiedy Zuzanna odbierała córkę ze szkoły, ta w drodze do domu zadawała matce mnóstwo pytań. Odważyła się nawet prosić o zdobycie autografu od prezydenta. Skąd taki pomysł ? Otóż Amelka pewnego wieczoru podsłuchała rozmowę matki z ojcem, po czym stwierdziła że będzie je sprzedawać w szkole dzięki czemu stanie się małą bizneswoman.
Po tych pomysłach Zuzanna wysyła córkę ze swoją matką do Warszawy, ażeby mała zobaczyła coś więcej niż tylko miasto w którym żyje i chodzi do szkoły. Amelia jest ciekawa wszystkiego w związku z czym wraz z babcią podróżuje metrem i przechadza się po Dworcu Centralnym z nadzieją,że spotka tam kogoś sławnego i uda się zdobyć cenny jak dla niej autograf .
Z kolei znajoma, która zgodziła się przenocować babcie z wnuczką w Warszawie zaprasza obie na bankiet, na którym jak się podczas wieczoru okazuje Amelia bryluje. Opowiada różne historie, a zebrani wokół słuchają jej, chwaląc jaka to ona uzdolniona i otwarta wobec ludzi.
" Mój mąż zwariował. Oszalał. Odbiło mu. Dzisiaj o siódmej rano zapytał, czy jestem z nim szczęśliwa !".. Jestem z to tobą w prost bezgranicznie szczęśliwa, a to dlatego, że uwielbiam być bita, kopana i poniżana. regularne gwałty też bardzo lubię"
W czasie kiedy nie ma Amelki w domu i Zuzanna zostaje sam na sam z mężem, zostaje przez niego pobita w skutek czego trafia do szpitala na oddział chirurgii. A mąż ? Odwiedza ją w szpitalu owszem. Ale zadaje jej pytanie co ona do cholery tu robi ? tym samym udając, że właśnie w tym miejscu znalazła się na pewno nie z jego winy - ale prawda była zupełnie inna i Zuzanna o tym wiedziała. Na męża nie doniosła - bo i po co ?
Wróciwszy ze szpitala ciągle zastanawiała się co może zrobić ze swoim życiem. Ale niestety nic zrobić nie mogła, nie potrafiła. Obwiniając się za wszelkie zło ze strony męża szybko zaczęła tracić do siebie szacunek. Kiedy jest już na tyle silna by wyjść z domu, udaje się na umówione spotkanie z prezydentem i masą innych ludzi. Wśród zebranych nie może się odnaleźć . W pewnym momencie zwraca uwagę na zespół grający na scenie
podczas spotkania. Z uporem maniaka próbuje przedostać się do ich lidera. Mężczyzny o czerwonych włosach, by zdobyć autograf dla córki. Czekając na zespół z flamastrem i podkoszulką Amelki napotyka napotyka na nieprzyjemnego ochroniarza. Chcąc zdobyć coś tak cennego dla swojego dziecka, tłumaczy ochroniarzowi że jeśli nie zdobędzie autografu umrze z powodu braku zaufania i miłości do jedynej osoby, którą kocha. Grozi też nocnym straszeniem.
Tego wieczoru tuż po spotkaniu telefon Zuzanny zadzwonił a w słuchawce usłyszała głos Wymyślonego z informacją, że wraca z zagranicznej podróży.
Postanawia umówić się z nim na randkę.
Później były urodziny jej matki wyprawiane w domu babci. Zuzanna jednak z rodzinnego spotkania wróciła zniesmaczona faktem, że tej nocy będą śniły się jej rzeczy i sprawy o których rodzina całe spotkanie rozmawiała. Zuza była drażliwa, opryskliwie odpowiadała na pytania córki. Wtedy uświadomiła sobie również, że nie wygląda zbyt ładnie i ma na sobie dużo tkanki tłuszczowej mimo, że zjadała niewielkie ilości pokarmów.
Dla wymyślonego właśnie taka się podobała i nie kazał jej już chudnąć. Ale czy on ja kocha ? Wymyślony nigdy nie będzie w stanie jej pokochać! A dla kobiety ważna jest miłość. Musi słyszeć, że ktoś ją kocha po prostu po to by żyć.
" Rozmowa z wymyślonym tradycyjnie już skończyła się niczym. A konkretnie dowiedziałam się, że jeśli z nim zerwę teraz to nigdy się nie dowiem, czy mnie kocha
Jak on może grać na moich uczuciach ? Oczywiście, że nie chce się z nim rozstawać ani teraz ani nigdy, ale tym co powiedział dał mi nadzieję"
Po tej rozmowie dotarło do mnie, że dla niego powiedzenie "kocham cię " jest jednoznaczne ze złożeniem deklaracji bycia z kimś do końca życia .
Z biegiem czasu Zuzanna zauważyła, że czuje się i wygląda nie najlepiej. Zwleka z pójściem do lekarza. Boi się ? Tak boi się najgorszego. Okazuje się, że ma raka piersi. Jednak odnajduje w sobie siłę i motywację. Mimo zła jakie ją spotkało jest twarda i walczy, walczy bo ma dla kogo - dla Amelki .
Jak też się okazuje miała człowieka który darzy ją uczuciem, obserwuje z ukrycia i pisze listy, których nigdy nie wysyła .. Zuzanna jest dla tego człowieka miłością, której nigdy nie odważył się ujawnić
Dla kogoś, kto nie sięgnął po lekturę może się wydawać że autorka opisała kolejną wymyśloną historię. Otóż nie - to jest prawdziwe . Jest to książka która pozwala każdej z nas kobiecie odnaleźć dość siły i odwagi by godnie żyć
Książkę kruchość porcelany mogłam przeczytać dzięki uprzejmości :
- Autorce - Monice Sawickiej
- Wydawnictwu Replika
-Book Tour,
- Poligon Domowy - http://poligon-domowy.blogspot.com/

kruchość porcelany
Zuzanna Marks to kochająca żona i matka. Kobieta przedsiębiorcza i pozytywnie nastawiona do życia .. tak można by rzec. Bo gdy zostaje sama w zaciszu domowym wszystko wygląda zupełnie inaczej.
Zuzanna od początku powieści musi zmagać się ze złem, które zewsząd na nią czyha.
Będąc małą dziewczynką potrafi poukładać sobie tak przestrzeń domu: na tą w której...