Zdecydowanie część, która najbardziej przypadła mi do gustu, ponieważ bohaterowie w końcu zachowywali się jak ludzie, a nie narzędzia do pieprzenia niczym króliki, przeklinania gorzej niż szewc i zabijania, jak automat. I nareszcie- autorka zrobiła coś z Deucem! W tej części jest on w końcu taki, jakim ona go widziała przez cały czas i jakiego starała się na siłę nam wepchnąć, chociaż każdy widział, że naprawdę był skończonym egoistą, chamem i prostakiem-przynajmniej ja osobiście przestałam odczuwać jakiekolwiek pozytywne emocje na jego temat po 2 i 3 części- ale w "Niekochanej" jest jak starszy brat dla wszystkich.
Nie ma tu przesytu wulgaryzmów i scen erotycznych, a pod koniec lektury człowiek ma wrażenie, że nareszcie wszystko jest tak jak trzeba... Dopiero zakończenie burzy ten porządek... ;)
Nie wiem, co takiego jest w tych książkach, że nie mogę oderwać się od lektury. Dostrzegam ich wady, jednak całą serię z pewnością dokończę.

Zdecydowanie część, która najbardziej przypadła mi do gustu, ponieważ bohaterowie w końcu zachowywali się jak ludzie, a nie narzędzia do pieprzenia niczym króliki, przeklinania gorzej niż szewc i zabijania, jak automat. I nareszcie- autorka zrobiła coś z Deucem! W tej części jest on w końcu taki, jakim ona go widziała przez cały czas i jakiego starała się na siłę nam...