Zaraz wracam
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Lucky
- Data wydania:
- 2017-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365351333
Marta wraca do Polski ze Stanów Zjednoczonych po 10 latach nieobecności, gdzie wyjechała po tym, jak w wyniku wypadku straciła nie tylko ukochanego męża, ale także dwie córki. W Gdyni ma objąć stanowisko szefa w korporacji zajmującej się PR-em. Jednak to nie tylko powrót do ojczyzny, to także powrót do tragicznej przeszłości, z którą będzie zmuszona na nowo się zmierzyć.
Marta będzie musiała stawić czoła rzeczywistości i wspomnieniom, które w Gdyni wracają ze zdwojoną siłą. Wspierać ją będzie jej najlepsza przyjaciółka, rodzice, a także pewien przystojny mężczyzna, który spróbuje ją w sobie rozkochać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 128
- 113
- 22
- 6
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Rodząc się, ty zapisujesz każdą kartkę swojego życia. Należy pamiętać, że w tym przypadku nie ma gumki i nic nie można wymazać.
Opinia
Czytaliście debiutancką powieść Anity Scharmach? Jeśli tak, wiecie, że autorka ma swój niepowtarzalny styl, który urzeka swoją niebanalnością… Jeśli nie czytaliście – szybciutko to nadróbcie…koniecznie…
Zaraz wracam intryguje samym opisem, a to, co czytelnik zastaje w środku, porywa na całego. Od książki ciężko się oderwać to po pierwsze, a po drugie czyta się ją błyskawicznie. Autorka ma niebywałą lekkość przelewania pomysłów na papier, a i język, jakim się posługuje w swoich powieściach, odgrywa ogromną rolę – dużo tutaj języka potocznego… Tak, wulgaryzmy też się zdarzają, ale to tylko dodaje smaczku całej powieści.
Bohaterki kreowane przez Anitę Scharmach są unikatowe. I w przypadku Zaraz wracam, główna bohaterka Marta jest swoistym unikatem. Jednych może denerwować, innych bawić… Ja jestem nią urzeczona… Zwłaszcza zmianą, jaka w niej zachodni od momentu powrotu do Polski.
Autorka porusza w tej powieści trudny temat żałoby, sposobami na poradzenie sobie z nią (i nieradzenie). Bo czy ktoś jest w stanie określić, ile żałoba powinna trwać? Czy rok wystarczy? Czy dziesięć lat to nie za dużo? A może za mało? Czy pozwolić komuś przeżywać ją po swojemu, izolując się, czy może robić wszystko by ciągnąć tę osobę w górę?
Nie ma jednej odpowiedzi na te pytania. Każda sytuacja jest inna, każdy człowiek jest inny… Anita Scharmach poprzez historię Marty ukazuję jaką drogę niekiedy, wyboistą i pokrętną, musi przejść człowiek, by móc poukładać sobie przeszłość i ból i nauczyć żyć z przeszłością, na którą nie mamy już wpływu, że liczy się to, co tu i teraz i ludzie, którzy są wokół nas i nas wspierają. By znaleźć nowy cel w życiu i ku niemu się kierować… by na nowo nabyć umiejętność cieszenia się życiem…
Podsumowując: Zaraz wracam to emocjonalna powieść o stracie i walce o wyjściu z żałoby, którą ubarwiają świetnie wykreowane postaci (kot Janusz wymiata :) ). Subtelna okładka wabi czytelnika, by poznał tajemnice nie tylko wisiorka, ale i „zaraz wracam”…
A sposób, w jaki autorka kończy powieść, no cóż… nie pozostaje nic innego jak czekać na kontynuację… byleby nie trwało to długo…
Jeśli więc macie ochotę na dobrą obyczajówkę – sięgnijcie po tę książkę.
Czytaliście debiutancką powieść Anity Scharmach? Jeśli tak, wiecie, że autorka ma swój niepowtarzalny styl, który urzeka swoją niebanalnością… Jeśli nie czytaliście – szybciutko to nadróbcie…koniecznie…
więcej Pokaż mimo toZaraz wracam intryguje samym opisem, a to, co czytelnik zastaje w środku, porywa na całego. Od książki ciężko się oderwać to po pierwsze, a po drugie czyta się ją...