Agonia dźwięków
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Tytuł oryginału:
- Fra Junoy o l'agonia dels sons
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2017-05-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-10
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365780072
- Tłumacz:
- Anna Sawicka
- Tagi:
- asceza dobro fanatyzm religijny herezja klasztor literatura katalońska muzyka oskarżenie powieść obyczajowa przemoc samotność wiara zło
- Inne
Początek XX wieku. Na końcu świata, gdzie diabeł mówi dobranoc, dogorywa w ciszy zapomniany przez Boga, ludzi i monsiniora Maurycego, biskupa diecezji Feixes, warowny klasztor La Ràpita, siedziba mniszek klauzurowych. Przewodzi im wielebna matka Dorotea, kobieta surowa i pozbawiona poczucia humoru.
Brat Junoy, utalentowany muzyk, zostaje tam zesłany w charakterze spowiednika. Pozbawiony dostępu do instrumentów franciszkanin dzięki sile wyobraźni nieustannie przenosi się do abstrakcyjnego raju muzyki, oazy swojej samotności. W imię zdrowego rozsądku prowadzi także ambicjonalną wojnę ze zgorzkniałą matką przełożoną, niespełnioną poetką. Brat Junoy jest zdania, że umartwianie się nie przybliża nikogo do Boga, a niedożywienie wywołuje halucynacje.
Po proteście przeciw surowej karze nałożonej na dwie nowicjuszki – z których jedna umiera, druga zaś opuszcza klasztor – popada w ostry konflikt z matką przełożoną, trafia do aresztu i staje przed sądem diecezjalnym oskarżony o herezję, nadużycia i samowolę. Rozpoczyna się proces, podczas którego wszystko zdaje się przemawiać przeciw bratu Junoyowi… W świecie, który nie podziela jego pasji, pada ofiarą nietolerancji.
Pasjonująca powieść gotycka, która po raz kolejny udowadnia maestrię katalońskiego pisarza o niepodrabialnym stylu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Muzyka wiodąca do zguby
Na początku XX wieku w klasztorze La Ràpita w Katalonii grupa mniszek klauzurowych stara się pogłębić swoją wiarę przez ustawiczną pokutę. Rytm ich codziennych umartwień zakłóca nowy spowiednik, brat Junoy, zesłany do leżącego na odludziu klasztoru za karę, aby ciągła cisza udręczyła jego spragniony muzyki słuch. Jakiej zbrodni musiał dokonać, żeby zasłużyć na to zesłanie i do czego doszło w klasztorze, że pobyt spowiednika zakończył się skandalem i niechlubnym procesem?
Jaume Cabré rozpoczyna „Agonię dźwięków” wybiegając naprzód, do zamieszania i zgorszenia, jakimi zakończył się pobyt brata Junoya w La Ràpita. Następnie akcja cofa się, aby przeplatać rozdziały opisujące przybycie spowiednika do klasztoru i pobyt w nim ze scenami z późniejszego procesu. W ten sposób napięcie stopniowo rośnie, bo mimo że czytelnik widzi, jak wielkie poruszenie wywołała domniemana zbrodnia zakonnika, to jej sedno długo pozostaje tajemnicą, pobudzającą wyobraźnię i ciekawość. Dodatkowo każdy rozdział poprzedzony jest ustępami z obowiązującej w klasztorze Księgi Zwyczajów, która zawiera prawdziwe perełki, opisujące między innymi jak często siostry powinny się myć i kiedy wyjątkowo wolno im rozmawiać oraz że głowę należy trzymać „prosto, z niewielkim odchyleniem szyi do przodu, ale nie w bok”.
Ogromną zaletą powieści są kunsztownie nakreślone sylwetki bohaterów, jak najmłodszy biskup Feixes, którego własna ambicja doprowadziła do nadciśnienia, nadkwasoty i bezsenności, surowa matka Dorotea, przedkładająca ustawiczną pokutę nad jakiekolwiek przejawy uczuć, brat Junoy, który nie może się skupić na własnym procesie. Docenić należy także postacie drugoplanowe: ponad stuletnią siostrę Margaridę („kiedy wreszcie nam umrze siostra Margarida” – powtarzają jak litanię pozostałe mniszki), która, chociaż niewidoma, dostrzega więcej niż ktokolwiek inny, czy sekretarza biskupa, słynącego z braku poczucia humoru formalistę, który jest „tak chudy, że gdyby nie wytarta sutanna, pod światło prześwitywałaby jego dusza”.
Cabré nie posuwa się do krytyki wiary czy religii, lekko ironicznie piętnuje jedynie ekstremalne formy pokuty, uprawiane w zakonie jako sztuka dla sztuki, a z drugiej strony ludzi szukających w kapłaństwie przede wszystkim zaszczytów i spełnienia własnych ambicji.
Książki dopełnia doskonała przedmowa tłumaczki - Anny Sawickiej, wykładowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego, redaktora „Studiów Iberystycznych” - kreśląca kontekst powieści i wskazująca na jej powiązania z innymi utworami autora, jak „Cień eunucha”, „Jaśnie pan” i „Głosy Paramo”. Tak rzetelne słowo od tłumacza, a może raczej krytyka, zasługiwałoby na miejsce w każdym przekładzie.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 1 029
- 1 018
- 309
- 33
- 26
- 24
- 14
- 13
- 11
- 9
Cytaty
Między obu zakonnikami na długo zapadła gęsta cisza: obawiali się siebie nawzajem. Jeden bał się władzy, drugiego lękiem napawały cudze skrzydła.
Opinia
Opinia pochodzi z mojego blogu:
http://jatuczytam.blox.pl/2017/06/Agonia-dzwiekow-Jaume-Cabr.html
Do zapomnianego, położonego na obrzeżach Katalonii warownego klasztoru La Rápita w charakterze spowiednika trafia domorosły muzyk, brat Junoy. Można rzec, że został tam zesłany za karę. Jego przewinieniem (zdawać by się mogło, że zupełnie trywialnym) było zbytnie umiłowanie gry na organach, które w oczach jego przełożonych stanowiło zaprzeczenie zakonnej skromności. Brat Junoy, zewsząd otoczony ciszą, zupełnie nie odnajduje się w rapiteńskiej rzeczywistości. Dopada go gorzka refleksja, iż dla niektórych przywdzianie habitu równoznaczne jest z wyrzeczeniem się wszelkiego szczęścia. Wiedziony tą myślą, pozbawiony dostępu do muzyki, popada w apatię i staje się obojętny na to, co dzieje się wokół.
„Bo La Rápita jest uboga jak śmierć, a zasada całkowitego ubóstwa nie robi wyjątku dla muzyki.”*
Jego marazm przerywa pojawienie się w klasztorze dwóch nowicjuszek, którym równie trudno jest przystosować się do surowych klasztornych wymogów. Osamotnione, szukają pomiędzy sobą wsparcia, a ze swych dylematów zwierzają się spowiednikowi. Takie zachowanie urąga rapiteńskim zasadom i uważane jest za niesubordynację. Wyolbrzymiony problem urasta do rangi najcięższego grzechu, a winą za sprowadzenie na złą drogę dwóch niewinnych dusz obarcza się brata Junoya. Staje on w obronie dziewcząt, jednocześnie sprzeciwiając się panującym w zakonie obyczajom, za co oskarżony zostaje o herezję. W konsekwencji trafia do aresztu, a następnie staje przed obliczem sądu diecezjalnego.
„Rapiteńskie ubóstwo jest jałowe. Jest… jest podszyte ambicją, wyuzdaniem, bo zrobiłyście z niego cel sam w sobie, a nie środek na drodze do świętości.”**
Autor powołał do życia najbardziej surowy zakon na świecie - Zakon Cysterski Ściślejszej Obserwancji w Całkowitym Ubóstwie. W „Agonii dźwięków” przedstawia osobliwą, a nawet nieco egzotyczną dla zwykłego czytelnika rzeczywistość za klasztornymi murami, gdzie zachowywanie milczenia i pokory uznawane jest za najwyższą cnotę. Rapiteńskie mniszki nie mają sobie równych w siermiężności i umartwianiu się. Ich klasztorne życie podlega skrzętnie spisanym regułom, które normują nie tylko pory odbywanych obrządków religijnych, ale także sposób ubierania się, żywienia oraz zasady utrzymywania higieny osobistej. Nakazy te znajdziemy we wtrąceniach z „Księgi Zwyczajów” rozpoczynających każdy rozdział i doskonale uzupełniających całą powieść.
„…rozwaga i przyzwoitość nakazują, aby żadna kobieta, która przestąpi próg klasztoru, ani przez moment nie pozostawała obnażona. Czynności higienicznych, takich jak kąpiel, dokonuje się wyłącznie w przeznaczonej do tego celu koszuli (z Szóstej).”***
Cabré przyzwyczaił już nas do tego, że na kartach swych książek kreśli świetne charakterystyki postaci. Nie krytykuje on otwarcie postaw swoich bohaterów, jednak poddaje ich zachowanie pod rozwagę odbiorcy. W „Agonii dźwięków” wskazuje na czysto ludzkie przywary, które także trzymają się zakonnego habitu i księżowskiej sutanny. Matka Dorotea jest uosobieniem dumy, która nie pozwala dostrzec własnych słabości. Jej przeświadczenie o własnej nieomylności prowadzi do zatarcia granicy pomiędzy tym, gdzie kończy się asceza a zaczyna nadmierna ambicja prowadząca do przesadnej pokuty. Biskupowi Feixes nieobca jest zawiść i chęć wspinania się po szczeblach kariery, zaś brat Junoy jest zawzięty w prowadzeniu ambicjonalnej, lecz jednocześnie bezskutecznej wojny z przeoryszą.
Na wspomnienie zasługuje genialne tłumaczenie iberystki, Anny Sawickiej. Dokonała ona przekładu na język polski również pozostałych dzieł Cabrégo, które ukazały się nakładem Wydawnictwa Marginesy. Każde z nich poprzedzone jest krótką przedmową objaśniającą specyfikę stylu pisania autora, okoliczności powstawania książek oraz wszelkie zawiłości językowe.
Pomimo tego, że wydarzenia opisane w „Agonii dźwięków” dzieli od czasów obecnych całe stulecie, wydźwięk książki wciąż jest aktualny. Nadużycia władzy, nietolerancja i hipokryzja ciągle stanowią bolączkę współczesnego świata. Tytułowa „Agonia dźwięków” w dosłownym rozumieniu odnosząca się do klasztornego milczenia i braku muzyki, w kontekście metaforycznym może oznaczać nieme przyzwolenie na piętnowanie odmiennych postaw i odrzucanie wszystkiego, co sprzeczne z naszymi poglądami. Cabré po raz kolejny zachwyca swą maestrią pióra, przenosząc nas w niezwykły świat własnej wyobraźni. Polecam i z niecierpliwością czekam na jego kolejną powieść.
*Jaume Cabré, Agonia dźwięków, Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2017, s.45.
**Ibidem, s. 213-214.
*** Ibidem, s.113.
Opinia pochodzi z mojego blogu:
więcej Pokaż mimo tohttp://jatuczytam.blox.pl/2017/06/Agonia-dzwiekow-Jaume-Cabr.html
Do zapomnianego, położonego na obrzeżach Katalonii warownego klasztoru La Rápita w charakterze spowiednika trafia domorosły muzyk, brat Junoy. Można rzec, że został tam zesłany za karę. Jego przewinieniem (zdawać by się mogło, że zupełnie trywialnym) było zbytnie umiłowanie...