rozwiń zwiń

Nikomu się nie śniło

Okładka książki Nikomu się nie śniło
K.B. AmbroziakHanna Bilińska-Stecyszyn Wydawnictwo: Czwarta Strona literatura piękna
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2017-03-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-03-15
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379766383
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
913
189

Na półkach: ,

Od początku, od tego Początku, na czele którego stało Słowo, minęło mnóstwo czasu i wiele wody upłynęło w rzece. Teraz, słowo jest na sprzedaż.
Czy można kupić słowo?
Dlaczego nie? Każdy może kupić słowo jak bułkę, jak kupon materiału. A potem autor, z tego słowa wyczaruje opowieść. Wykup Słowo to eksperyment literacki, to projekt, z którego dochód zostanie, w tym roku, przekazany Fundacji Światło. Fundacji, która pomaga pacjentom wybudzić się ze śpiączki. Stąd tytuł, nawiązujący do snu.
Żeby pomóc podopiecznym Fundacji, można było wykupić słowo, aby posłużyło jako tkanina do uszycia opowieści. Teraz, można także kupić - książkę.

W antologii "Nikomu się nie śniło" znajdziemy opowiadania znanych, lubianych pisarzy oraz bardzo udane debiuty. W czasach, kiedy forma opowiadania w świecie święci triumfy, my także mamy czym się pochwalić.

A co takiego "nikomu się nie śniło"?

Na pewno trzydzieści lat temu nie śniło nam się, że świat będzie wyglądał i funkcjonował tak, jak widzimy za oknem. W opowiadaniu "Powrót" Hanny Bilińskiej - Stecyszyn, znajdującym się na początku zbioru, wielu z nas powróci we wspomnieniach do lat młodości. Zabawne perypetie głównego bohatera uświadamiają długą drogę, jaką przebyliśmy i zmiany, jakie zaszły w naszym kraju, w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Równie "wspomnieniowe" jest opowiadanie zamykające tom, "Karkonosze Cztery", Moniki Wasilewskiej, która przywołuje czasy kolekcjonowania zużytych kart telefonicznych.
Podobnie jak "Powrót" rozbawiło mnie przewrotne opowiadanie Michała Dębskiego "Nakazany owoc". To, że owoc zakazany kusi, wiemy wszyscy, ale co nakazanym?

O tym, jak ludzie sobie (nie) radzą z traumatycznymi przeżyciami opowiada nam Hanka V. Moody w przejmującej "Sztuce chodzenia po linie", ale również Robert Małecki w doskonałym studium rodzinnej tajemnicy pt."Pustka". „Sąsiadka” Magdaleny Genow-Jopek, to historia starszej kobiety z bydgoskiego Fordonu, która była świadkiem morderstwa na osiedlu, na którym mieszka. Bardzo mocno wgryzła się w moją duszę czytelnika Marta Koton-Czarnecka opowiadaniem "Śniaki", którego finał zmusił mnie do zrobienia sobie przerwy, aby wrócić "na ziemię", czy nawet "dojść do siebie". To mocny, psychologiczny dramat.

Zupełnie inaczej bawią nas skojarzeniami K.B. Ambroziak, której "Finimondo" oraz „Kwadratowe kałuże” Joanny Chudzio wzbudziły mój szczery zachwyt. Niesamowita fantazja, sny na jawie i sny na życzenie, a także utrzymanie stylistyki opowiadań w konwencji snu niezmiernie mi się podobały.

Magdalena Niziołek-Kierecka, laureatka konkursu Książka Przyjazna Dziecku, zabiera czytelników w świat wyobraźni kilkulatków. "O tym, jak Szczupak, Przecinek i Pancernik odkryli tajemnicą kolorów" to opowiadanie, które mnie po prostu urzekło. Inaczej odczytają je dorośli, a zupełnie coś innego zobaczą w nim dzieci. To doskonała propozycja dla całej rodziny.

Natomiast Moomu Mu w "Dziewięć koma osiemdziesiąt jeden" i Przemek Morawski w "Życiu, o jakim śniłeś", w poważny sposób tropią naturę snu i jego zaburzenia o podłożu medycznym. Z Elżbietą Łapczyńską dowiemy się, czym jest "Wszystko, czego nie powiedziałem dziewczynie spod okna" i zejdziemy z głównym bohaterem do mrocznych zakamarków jego duszy.

Nie zabrakło też opowiadań kryminalnych. To, choćby, wywołujący ciarki na plecach "Scenariusz" Anny Rozenberg oraz pełne proroczych snów opowiadanie Izabeli Szymczak ,"Sidła snów", lecz wątki kryminalne znajdziemy i w pozostałych historiach.

Z Marasem Pijanowskim podążymy tropem tajemniczego bractwa, które spotyka się w średniowiecznej kamienicy w Toruniu. W "Cieniu klabaternika" mamy zdradę, zemstę, poplątane losy i mnóstwo symboli, a sen staje się rzeczywistością. Lub odwrotnie.
Rzeczywistość z marą senną, a teraźniejszość z czasami sprzed dwudziestu lat mieszają się też w "Snach" Grzegorza Giedrysa.

Wreszcie, "I nikt cię nie usłyszy" Katji Tomczyk. Gęsta, duszna proza, wrzucająca czytelnika w świat majaków, chorób i miejsca, zwanego Finimondo, które zdaje się wysepką surrealizmu, w oceanie nieprzyjaznego świata, oazą na pustyni.

Na koniec, chociaż nie ostatnie w zbiorze, "Wilkiem" Doroty Szelezińskiej. Doskonała wiwisekcja związku między kobietą, a mężczyzną, wędrówka po zakamarkach, pełnej traum i blizn, męskiej duszy. To opowieść o miłości różnie pojmowanej, o (nie)umiejętności kochania, o uczuciu, które uzależnia, ubezwłasnowolnia, zatraca. I o odzyskiwaniu kontroli.

Antologia "Nikomu się nie śniło" jest książką, którą wzięłabym na bezludną wyspę, ponieważ zawiera w sobie mnóstwo opowieści, a te, po odłożeniu tomu, same się dalej snują, dopowiadają i śnią. Po każdym opowiadaniu robiłam przerwę, aby pobyć z tekstem, z puentą, w atmosferze, która wniknęła w moją duszę, posłuchać poruszonych strun i powyobrażać sobie dalsze ciągi. Aby posmakować słów i metafor.
Każde opowiadanie jest inne, uszyte z odmiennej tkaniny, uplecione niby z tych samych wyrazów, jak z klocków, lecz różniące się od siebie jak gotycka katedra, współczesna galeria handlowa i wiejska, drewniana chata. Na każde rzucałam się z zachwytem i wpisywałam nazwisko autora do wyszukiwarki z nadzieją, że natrafię na jego/jej książkę, która chwyci mnie w sidła tak, jak jego/jej, opowiadanie, i uwięzi na długie godziny.

Kawał dobrej roboty!
Polecam!

Od początku, od tego Początku, na czele którego stało Słowo, minęło mnóstwo czasu i wiele wody upłynęło w rzece. Teraz, słowo jest na sprzedaż.
Czy można kupić słowo?
Dlaczego nie? Każdy może kupić słowo jak bułkę, jak kupon materiału. A potem autor, z tego słowa wyczaruje opowieść. Wykup Słowo to eksperyment literacki, to projekt, z którego dochód zostanie, w tym roku,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    180
  • Przeczytane
    32
  • Posiadam
    15
  • Teraz czytam
    5
  • Do kupienia
    2
  • Ulubione
    2
  • Polskie
    1
  • Mój patronat medialny
    1
  • Wyd. Czwarta Strona
    1
  • -0- aNOWOŚCI 2017
    1

Cytaty

Więcej
K.B. Ambroziak Nikomu się nie śniło Zobacz więcej
K.B. Ambroziak Nikomu się nie śniło Zobacz więcej
K.B. Ambroziak Nikomu się nie śniło Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także