No i stało się, Anne Bishop wciągnęła mnie w soją fantazy, a ja się dałam i pochłonęłam drugi tom jednym tchem :).
Po pierwszej części, którą miałam ochotę porzucić kilkanaście razy, a którą w końcu przeczytała wciągając się stopniowo coraz bardziej.
Tym razem, po dwóch latach spotykamy się z młodą czarownicą, która wyleczyła swoje ciało, jednakże nie do końca wyleczyła swoją psychikę, a niektóre wspomnienia zbyt bolesne, zostały zatarte i czekają na odpowiedni moment, aby ujrzeć światło dzienne.
Książka stała się spójna i napisana wręcz wartko, akcji tu nie brakuje - nie ma tego zaplątania z 1 części.
Czytając wiele recenzji, spotkałam się z krytycznymi głosami dotyczącymi Lucivara i trochę się bałam, co tez może on tam wyczynić, co zezłościło masę czytelników. Na szczęście dla mnie, ja polubiła tę postać i pomimo błędów, które poczynił - zrobił to nieświadomie, będąc pod wpływem działania osób wielce mu nieżyczliwych - wszystko naprawił swoim zachowaniem, postawą i przede wszystkim wielką i szczerą miłością do Jaenelle.
Saetan - wieli Lord Ciemności, który z nazwy powinien okazać się osobą, będącą grozą - okazuje się prawym, uczciwym i przestrzegającym wszelkich reguł Księciem.
Poznajemy w tej części również inne postacie, które są przyjaciółmi Jaenelle, które pomagają powrócić jej do zdrowia, a także wspierają we wszystkich działaniach młodą czarownicę, która z roku na rok, poznaje coraz więcej technik Fachu oraz jest z roku na rok coraz lepszą uzdrowicielką.
Najbardziej smucił mnie wątek "zgubienia" Daemona, który w 1 części odegrał kluczową rolę i bałam się, że zostanie zapomniany, na szczęście tak się nie stało i w 3 części, będziemy mieli więcej wątków z nim, co na pewno może okazać się ciekawe :).

No i stało się, Anne Bishop wciągnęła mnie w soją fantazy, a ja się dałam i pochłonęłam drugi tom jednym tchem :).
Po pierwszej części, którą miałam ochotę porzucić kilkanaście razy, a którą w końcu przeczytała wciągając się stopniowo coraz bardziej.
Tym razem, po dwóch latach spotykamy się z młodą czarownicą, która wyleczyła swoje ciało, jednakże nie do końca wyleczyła...