rozwińzwiń

Ostrze Tyshalle'a, część 1

Okładka książki Ostrze Tyshalle'a, część 1 Matthew Woodring Stover
Okładka książki Ostrze Tyshalle'a, część 1
Matthew Woodring Stover Wydawnictwo: Mag Cykl: Akty Caine'a (tom 2.1) fantasy, science fiction
504 str. 8 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Akty Caine'a (tom 2.1)
Tytuł oryginału:
Blade of Tyshalle
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2009-09-23
Data 1. wyd. pol.:
2009-09-23
Liczba stron:
504
Czas czytania
8 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374801485
Tłumacz:
Wojciech Szypuła, Małgorzata Strzelec
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
339 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
137
99

Na półkach:

Uwielbiam. Od pierwszych stron toczy się dynamiczna akcja, która wciąga, zaskakuje. Główny bohater skojarzył mi się z Vin Dieselem z Kronik Riddicka. Czasami gubiłam się, ale to też mi się podobało. "Wciągnęłam" tę serię.

Uwielbiam. Od pierwszych stron toczy się dynamiczna akcja, która wciąga, zaskakuje. Główny bohater skojarzył mi się z Vin Dieselem z Kronik Riddicka. Czasami gubiłam się, ale to też mi się podobało. "Wciągnęłam" tę serię.

Pokaż mimo to

avatar
745
409

Na półkach: , ,

Cain'a już nie ma. Pozostał Hari i jego życie na Ziemi. Jest niepełnosprawny, ma problemy z poruszaniem się, zupełnie sobie nie radzi w relacjach z ukochaną żoną. Osłodą jego egzystencji jest córka a odskocznią praca jako Administrator.

Świat jednak nie zapomniał Cain'a. Przez wiele lat dorobił się sporej ilości wrogów, którzy uknuli intrygę mająca na celu zniszczenie zarówno Cain'a, jak i Hari'ego oraz ich bliskich.

W tym tomie poznajemy również przyjaciela Hari'ego z czasów szkoły dla aktorów. Dowiadujemy się jakie wydarzenia scementowały ich przyjaźń.

Książka staje się wielowątkowa, nie jest już tylko o jednej osobie a o całym gronie powiązanych ze sobą bohaterów. Kończy się w takim momencie, że nerwy są napięte do ostateczności z niecierpliwości co dalej.

Zupełnie inna niż tom pierwszy - nadal świetna.

Cain'a już nie ma. Pozostał Hari i jego życie na Ziemi. Jest niepełnosprawny, ma problemy z poruszaniem się, zupełnie sobie nie radzi w relacjach z ukochaną żoną. Osłodą jego egzystencji jest córka a odskocznią praca jako Administrator.

Świat jednak nie zapomniał Cain'a. Przez wiele lat dorobił się sporej ilości wrogów, którzy uknuli intrygę mająca na celu zniszczenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
18

Na półkach:

... i wiem, że muszę czytać dalej.
Jeśli walczysz, walcz - powiedziałby Caine.

... i wiem, że muszę czytać dalej.
Jeśli walczysz, walcz - powiedziałby Caine.

Pokaż mimo to

avatar
731
145

Na półkach: , ,

Soczysta kontynuacja "Bohaterowie umierają...", choć o oczko gorsza od poprzednika. Świetnie poprowadzone wątki z pierwszej powieści. Jedyną chyba wadą jest nieco nierówne tempo oraz nieliczne, bo nieliczne, ale jednak zbędne i kontrastujące z całością dłużyzny fabularne.

Soczysta kontynuacja "Bohaterowie umierają...", choć o oczko gorsza od poprzednika. Świetnie poprowadzone wątki z pierwszej powieści. Jedyną chyba wadą jest nieco nierówne tempo oraz nieliczne, bo nieliczne, ale jednak zbędne i kontrastujące z całością dłużyzny fabularne.

Pokaż mimo to

avatar
100
2

Na półkach: ,

Książka wciąga, choć nie czytałem "Bohaterów". Ogromna sieć intryg. Ogólnie na plus, choć czytałem lepsze książki (Kroniki Czarnej Kompanii czy Imperium Zła) :)

Książka wciąga, choć nie czytałem "Bohaterów". Ogromna sieć intryg. Ogólnie na plus, choć czytałem lepsze książki (Kroniki Czarnej Kompanii czy Imperium Zła) :)

Pokaż mimo to

avatar
1870
246

Na półkach: ,

Pierwszą część drugiego tomu Akt Caina można podsumować powiedzonkiem głównego bohatera - sprawy chrzanią się same z siebie... tylko czy na pewno...
Poznajemy młodość Hariego kiedy uczęszczał jeszcze do Akademii dla Aktorów... tam też poznał Krisa który go w pewien sposób ukształtował... właściwie obaj wzajemnie się kształtowali... Kris stał się księciem... a Hari Cainem... i praktycznie resztę wydarzeń poznajemy w tomie wcześniejszym...
Jednak teraz sytuacja jest zupełnie inna... Nadświat atakuje Plaga... Deliann jest jej nosicielem... Ślepy Bóg pyłu i popiołów wystawia swe macki na światło dnia aby walczyć z Niewydarzonym Rycerzem... jednak jest on słaby... schorowany... prawie bezwartościowy... może nawet bezwolny... bo co może zrobić kaleka gdy cały jego świat i Nadświat stają by mu pokrzyżować plany... szczególnie gdy Bogini na pół etatu nie jest nieśmiertelna...

Pierwszą część drugiego tomu Akt Caina można podsumować powiedzonkiem głównego bohatera - sprawy chrzanią się same z siebie... tylko czy na pewno...
Poznajemy młodość Hariego kiedy uczęszczał jeszcze do Akademii dla Aktorów... tam też poznał Krisa który go w pewien sposób ukształtował... właściwie obaj wzajemnie się kształtowali... Kris stał się księciem... a Hari Cainem......

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

(opinia dotyczy obydwu części) Książka dość trudna. Muszę przyznać, że zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Spodziewałem się dość mrocznej fantasy z elementami niezłego kryminału, jak w pierwszej części, dostałem... sam nie wiem co. Najchętniej postawiłbym ją obok takich dzieł, jak Diuna czy Czarnoksiężnik z Archipelagu. Nie dlatego, że jest tak wspaniała - brakuje jej trochę, nawet więcej niż trochę. Ale podobnie jak one, przekracza ramy gatunku.

Niektóre książki są czymś więcej, niż mogłyby się na pozór wydawać. Diuna dotyka problemów dojrzewania, samopoznania, ale też zagadnień filozoficznych, które od stuleci są tematami nie kończących się sporów, przede wszystkim całej tematyki determinizmu i omnipotencji. Trylogia LeGuin w każdym tomie zajmuje się innym aspektem osobowości w schemmacie Junga. Gdy mamy do czynienia z takim zjawiskiem, gdy w książce dotyczącej czegoś innego pojawiają się tematy, które nienachalnie, niemal przypadkowo nakierowują nasze myśli na pytania, które od początku istnienia naszego gatunku pozostają bez odpowiedzi i zawsze pojawiają się na nowo, w innej formie - wiemy, że mamy do czynienia nie ze zwykłą książką, a z Literaturą.

"Ostrze" zbliża się do tej granicy. Może nawet ją przekracza. To nie jest prosta w odbiorze książka - taką tylko się wydaje. Z pozoru jest tam zwykła rzeźnia w stylu fantasy, krew leje się oczywiście strumieniami, zderzenie światów, wszystko to, czego oczekujemy od gatunku. Ale poprzestać na tym i tylko tyle z niej dla siebie wyciągnąć to trochę tak, jakby nazwać "Zbrodnię i Karę" książką o tym, że ktoś kogoś tam zamordował.

Nie wiem, z której strony ruszyć "Ostrze", żeby w tej opinii zachęcić do lektury. Chyba nie potrafię. A na pewno nie umiem tego zrobić bez ciężkich spojlerów, które zepsują całą przyjemność. Napiszę tylko, że miałem wrażenie obcowania z czymś znacznie większym, niż mogłem się tego spodziewać po pierwszej części.

(opinia dotyczy obydwu części) Książka dość trudna. Muszę przyznać, że zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. Spodziewałem się dość mrocznej fantasy z elementami niezłego kryminału, jak w pierwszej części, dostałem... sam nie wiem co. Najchętniej postawiłbym ją obok takich dzieł, jak Diuna czy Czarnoksiężnik z Archipelagu. Nie dlatego, że jest tak wspaniała - brakuje jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
57

Na półkach:

Różni się od poprzedniej części. Przede wszystkim więcej akcji dzieje się na ziemi i więcej jest polityki. Poza tym nadal przyjemna do czytania. Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi ale dla mnie najlepszy w całej książce był pierwszy rozdział, opisujący wydarzenia z przeszłści Hariego, jednak z perspektywy innej osoby. Nie umiem tego określić ale miał on w sobie coś niezwykłego i takiego lekkiego czego nie ma w całej książce.

Różni się od poprzedniej części. Przede wszystkim więcej akcji dzieje się na ziemi i więcej jest polityki. Poza tym nadal przyjemna do czytania. Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi ale dla mnie najlepszy w całej książce był pierwszy rozdział, opisujący wydarzenia z przeszłści Hariego, jednak z perspektywy innej osoby. Nie umiem tego określić ale miał on w sobie coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
78

Na półkach:

Tym razem jestem odrobinę zawiedziony. Pierwsza część rozbudziła moje nadzieje i postawiła poprzeczkę na tyle wysoko, że ta nie zdołała się do niej zbliżyć, a co dopiero ją przeskoczyć. Jedynie przez ostatnie sto stron przebrnąłem jednym tchem. Brak akcji w środkowej części książki sprawił w moim przypadku, że całość wydaje się mocno dłużyć.

Tym razem jestem odrobinę zawiedziony. Pierwsza część rozbudziła moje nadzieje i postawiła poprzeczkę na tyle wysoko, że ta nie zdołała się do niej zbliżyć, a co dopiero ją przeskoczyć. Jedynie przez ostatnie sto stron przebrnąłem jednym tchem. Brak akcji w środkowej części książki sprawił w moim przypadku, że całość wydaje się mocno dłużyć.

Pokaż mimo to

avatar
807
360

Na półkach: , ,

Od razu po skończeniu czytania pierwszej czesci cyklu o Caine'ie zatytułowaną "Bohaterowie umierają", złapałem drugą, składającą się z dwóch tomów. Już końcówka poprzedniej powieści sugerowała zmiany w tym, co będzie się działo w następnej części, jednak nie spodziewałem się aż takich rozbieżności. Co prawda miałem nadzieję na trochę więcej tego, co otrzymałem w "Bohaterach", jednak tak naprawdę nie jestem zawiedziony - "Ostrze Tyshalle'a" rzuca nieco inne spojrzenie na całą historię oraz występujące postacie, a także pozwala dowiedzieć się więcej o całym stworzonym świecie, a tego mi między innymi przecież brakowało w pierwszym tomie. Otrzymałem dokładnie to, co chciałem, a że w nieco innej formie? Wyszło na dobre. :)

Walka z władzą dalej się toczy, chociaż na nieco innym wymiarze oraz zupełnie obcych Hariemu zasadach. Michaelson rzucony jest w wir wydarzeń, w których starzy wrogowie czyhają na najdrobniejszego jego potknięcie i knują jak w najbardziej bolesny dla niego sposób zemścić się za wszystkie krzywdy, jakie im kiedykolwiek w życiu wyrządził. Ciężko jest uciec do tożsamości Caine'a i zabić ich wszystkich własnymi rękoma i nogami - zwłaszcza kiedy okazuje się, że nie do końca można wszystkim władać.

Jak wspomniałem już na początku recenzji pierwsza część "Ostrza Tyshalle'a" to wyjaśnienie wielu gnębiących czytelnika kwestii takich jak skąd co się wzięło, jak co działa, dlaczego świat wygląda tak a nie inaczej oraz jakie prawa rządzą Nadświatem. Nie jest to co prawda wielka encyklopedia Ziemi za paręset lat, ale jeśli ktoś zastanawiał się podczas czytania "Bohaterów" nad genezą całego systemu kastowego, praw funkcjonujących na świecie czy samego Studia, to z pewnością znajdzie wiele odpowiedzi. Wyjaśniona jest poniekąd także historia "odkrycia" Nadświata oraz pierwszych wędrówek do niego - jednym słowem kompendium brakującej wiedzy z pierwszej części całej historii.

"Ty skośny piździelcu... Dzieciaka ci się pukać zachciało? Najpierw zapłać, jak to robią przyzwoici obywatele!"

Co prawda nie znajdziemy już wspaniałych i dostarczających wrażeń walk Caine'a w Nadświecie, w którym jest niemalże niezwyciężony, jednak dalej obserwujemy jego zmagania i walkę, tym razem z innym wrogiem - przeszłością oraz teraźniejszością i to w sensie zarówno dosłownym, jak i przenośnym. Plecione intrygi, które czytelnik zna z "Bohaterowie umierają" tym razem przybierają nieco inną formę i kształtowane są w innej rzeczywistości, jednak wciąż są równie śmiertelne w skutkach co pięści oraz noże Caine'a. Nadświat nie został zapomniany, a dotychczasowe wydarzenia wpłynęły zarówno na jego obecnie przedstawiany wygląd, jak i podejście do Caine'a przez jego mieszkańców.

Jest to dopiero pierwszy tom drugiej części, dlatego ciężko się wypowiadać o całości - ucięty został bowiem w sposób sugerujący, że naprawdę dużo się jeszcze może zdarzyć. Na pewno tom ten zachęcił mnie to dalszego zagłębiania się w historię Caine'a i mam nadzieję, że ostatecznie całe "Ostrze Tyshalle'a" zadowoli mnie jeszcze bardziej niż "Bohaterowie umierają".

Od razu po skończeniu czytania pierwszej czesci cyklu o Caine'ie zatytułowaną "Bohaterowie umierają", złapałem drugą, składającą się z dwóch tomów. Już końcówka poprzedniej powieści sugerowała zmiany w tym, co będzie się działo w następnej części, jednak nie spodziewałem się aż takich rozbieżności. Co prawda miałem nadzieję na trochę więcej tego, co otrzymałem w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    481
  • Chcę przeczytać
    347
  • Posiadam
    238
  • Ulubione
    33
  • Fantasy
    21
  • Fantastyka
    17
  • Teraz czytam
    9
  • 2014
    4
  • Matthew Woodring Stover
    4
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
Matthew Woodring Stover Ostrze Tyshalle'a, część 1 Zobacz więcej
Matthew Woodring Stover Ostrze Tyshalle'a, część 1 Zobacz więcej
Matthew Woodring Stover Ostrze Tyshalle'a, część 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także