Jest lepiej niż w poprzednim tomie. Właściwie gdyby nie wątki miłosne, to byłaby bardzo dobra rozrywka.

Niestety uczuciowe życie bohaterów pełni ważną rolę. Przed wykonywaniem misji czy podczas jej realizacji albo już po - postacie nieraz kierują swoje myśli w stronę ukochanej osoby. Nie brakuje również rozmów, podczas których z ostrożnością i romantyzmem ze sobą flirtują. Nadal staje to w opozycji do ich charakterów. Mieli być bandą niebezpiecznych drani, są bandą, ale zakochanych nastolatków.

Rzeczywiście są też niebezpieczni, chwilami sprawiają wrażenie okrutnych (na pewno bardziej niż ostatnio), a do tego jeden z nich to geniusz - Kaz Brekker. I tutaj wchodzimy w kwestię nie w pełni wiarygodnej fabuły. Bohaterom musi się udać - jeśli plan się nie powiedzie, musi pojawić się następny, bardziej skomplikowany, zdumiewający i trudniejszy do realizacji. Nie do końca udaje się to oddać, zachowując jednocześnie realizm wydarzeń, jednak prowadzona przez Kaza gra z przeciwnikami wzbudziła we mnie całkiem sporo ekscytacji. Z zainteresowaniem śledziłem kolejne knowania i odkrywałem, co Brekker przygotował dla swoich wrogów - i w drugą stronę: co oni przygotowali dla niego.

Nadal autorka wgłębia się w przeszłość bohaterów - robi to zresztą z dużym wyczuciem, więc gdy czytamy o retrospekcjach, to nie czujemy się odciągani od bardziej zajmujących wątków, zwłaszcza że same retrospekcje nie są długie, ciekawią i dopełniają charakterystyki postaci. Tempo akcji jest szybkie, trafiają się też zaskakujące zwroty akcji.

Po takiej poprawie zbliżająca się premiera "Wonder Woman" od tej samej autorki jawi się już trochę atrakcyjniej.

Jest lepiej niż w poprzednim tomie. Właściwie gdyby nie wątki miłosne, to byłaby bardzo dobra rozrywka.

Niestety uczuciowe życie bohaterów pełni ważną rolę. Przed wykonywaniem misji czy podczas jej realizacji albo już po - postacie nieraz kierują swoje myśli w stronę ukochanej osoby. Nie brakuje również rozmów, podczas których z ostrożnością i romantyzmem ze sobą...