Życie uwielbia zaskakiwać.
Przeszłość powraca w nieoczekiwanym momencie.
A za swoje czyny jesteśmy rozliczani.

Edie jest dziewczyną, która podczas swojego trzydziestoletniego życia wiele przeszła. W jej życiu różnie układało się. Kiedyś przyjaźniła się z pewną kobietą, Heather, ale ich przyjaźń rozpadła się, ponieważ nie była szczera. Teraz przeszłość dopadła Edie. Jej przyjaciółka pojawiła się i przekazała wstrząsającą wiadomość.
Edie dopadła przeszłość w postaci Heather. Podczas czytania poznajemy obie kobiety. Każda z nich opisuje tę drugą. W teraźniejszym życiu Edie opisuje Heather jako złą, psychicznie chorą dziewczynę, natomiast Heather opowiada o przeszłości i wówczas role odwracają się, w oczach Heather to Edie jest tą złą.
Dwie strony i dwa różne poglądy. Historia o tym, jak role odwracają się.

Niesamowicie spodobał się mi pomysł i sposób w jaki przedstawiła wszystko autorka. Przedstawienie historii jako dwa różne poglądy dały szerszy obraz na życie dwóch bohaterek. Niewątpliwie jest to historia smutna, która pokazuje, że życie potrafi dać człowiekowi kopa. Przemiana bohaterek, jaką możemy tutaj zauważyć jest zaskakująca. Heather z cichej dziewczyny, która od zawsze trzymała się na uboczu zmieniła się w mściwą i silną kobietę, która pragnie odgryźć się za swoje. Edie natomiast z przebojowej dziewczyny, którą wszyscy lubili zamieniła się w kobietę przestraszoną, nie dającą sobie rady z dzieckiem i przyjaciółką, która po wielu latach postanowiła powrócić.
Dobrym powiedzeniem dla tej opowieści jest "karma wraca". Bo to właśnie do Edie karma wróciła. Nie doceniała w przeszłości swojej przyjaciółki, a teraz ma za swoje.


"Obserwując Edie" to wyjątkowa książka, obrazująca los ludzki, który uwielbia płatać figle. Historia pokazuje, że życie w każdym momencie może nieodwracalnie zmienić się. Przeszłość potrafi powrócić wtedy, gdy nie spodziewamy się tego, a ludzkie życia są ze sobą splecione.
Powieść pokazuje, że ludzie przepełnieni są fałszem, zazdrością, a relacje wiążące ich potrafią być toksyczne.
Głęboko poruszony temat zaufania do drugiej osoby oraz tak zwanego "przejechania się" na niej i zrażenia do życia jest boleśnie prawdziwy. Książka Camilli Way jest odważna i porusza ważne życiowe tematy.
Przez całą książkę nie wiedziałam, która z bohaterek jest tą złą. Czy jest nią przebojowa Edie, która nie doceniła swojej przyjaciółki, a może Heather, która obwinia siebie o śmierć siostry? Jedno jest pewne. Nie brakuje napięcia oraz momentów zaskoczenia. Książka trzyma w napięciu do samego końca i nie wypuszcza ze swoich objęć.
Przygotujcie się na kilka godzin lęku, mocnych wrażeń i wspaniałej przygody.
Dodatkowym atutem jest wyjątkowo barwny i lekki język autorki. Dzięki niemu czytanie stało się przyjemniejsze, a książkę bardzo szybko przeczytałam. I cóż mogę dodać... chcę więcej! Zdecydowanie zaliczam tę książkę do udanych powieści.

www.bookparadise.pl

Życie uwielbia zaskakiwać.
Przeszłość powraca w nieoczekiwanym momencie.
A za swoje czyny jesteśmy rozliczani.

Edie jest dziewczyną, która podczas swojego trzydziestoletniego życia wiele przeszła. W jej życiu różnie układało się. Kiedyś przyjaźniła się z pewną kobietą, Heather, ale ich przyjaźń rozpadła się, ponieważ nie była szczera. Teraz przeszłość dopadła Edie. Jej...